Dziś rano poszedłem sobie zagrać do Profa takie meczyki :
Lecz - Zagłębie 1X 1.25
Jaga - Polkowice 1X 1.08
Celtic - Aberdeen 1 1.2
Kulturalnie podchodzę do okienka i mówię : za 10 zł. Na oc pinda z okienka że nie można bo AKO<3. No i może wszystko byłoby fajnie, bo ja tam dawno nie grałem. Jak wcześniej grałme to nidgy takiego debilizmu nie było, ale może już bankrutują i zaczęli się chwytać ostatniej deski ratunku
. Ale jest jedno małe ALE. Dokładnie wczoraj w tym samym punkcie z tą samą siksą za okienkiem zagrałem następujący kupon :
Le Mans - Lorient 1X 1.12
Łks - Mława 1
Furth - Drezno 1X
AKO : 1,76
Co zresztą nie omieszkałem wygarnąc tej cipce i nawet kupon jej z wczoraj pokazałem, ale ona tylko wzruszyła ramionami.
W związku z tym pytanko do ludzi tam grających. Czy ci debile z Profa faktycznie wprowadzili taki warunek, tj. AKO co najmniej 3 na ligę polską??? A nawet jeśli, to jak wytłumaczyć wczorajsze zdarzenie? Może prof. coś wiedział o tym meczu, bo sporo ludzi z tego co wiem wtopiło na nim.
Pozdro 4 All