Biszop - możesz wskazać jak samemu można sprawdzić czy ktoś majstrował przy przebiegu? Gdzie patrzeć i na co zwracać uwagę?
Samemu to można wiesz co;-)
Tak poważnie to normalny przeciętny użytkownik samochodu ma poważny problem żeby ocenić stan auta, o ocenie przebiegu nie wspominając.
Podstawowe rzeczy na które należy zwracać uwagę to wytarcia kierownicy, foteli kierowcy,warto zajzec pod spod auta, odkrywając osłony moża szukać konkretnych srób które nie mialy prawa byc odkrecane jesli z autem nic sie nie dzialo w senie wypadkowym...
Nie sposob to przekazac lub wytlumaczyc, musi byc przy zakupie jakis stary wyga ktory nie jedno auto kupil i do tego ma wiedzę techniczna, najlepiej dla danej marki.
Co do cofania liczników,
we wspolczesnych autach ( w większosci) sa 3 punkty zapisu kilometrów,
licznik - to najmniejszy problem
ECU - to ciut wiecej zachodu
hodometr (nie wszystkie auta posiadaja) to juz zabawa na całego, nikt tego nie robi bo się nie oplaca i jest czasochlonne ale z drugiej strony malo kto to sprawdza, choc nie jest az tak trudne.
Kupując samochód trzeba mieć też świadomość ze samochod zawsze wymaga inwestycji, czy nowy czy stary, jak nie przeglady to biezące naprawy, do tego ubezpieczenia...
wybierając auto trzeba miec swiadomosc ile co moze nas kosztowac i czy nas na to stac,
mozna kupic tanio auto z duzym silnikiem, i co dalej, do 8 cylindrowcow sama wymiana przewodow wysokiego napiecia to spory koszt, a gdzie swiece, oleje filtry czy nie daj boze cos powazniejszego.
Nie ma zlotego srodka kupujac samochod, trzeba zdac się na fachowca, zaufanego fachowca, zaplacic, podjechac do serwisu, tech też sporo powie o stanie auta, nawet po numerze vin mozna sprawdzic jakie auto mialo wyposazenie wyjezdzając z fabryki i porownac ze stanem faktycznym bo powinno miec ksenony wg specyfikacji, a ma zwykle lampy...