#2907364 - 12/02/2009 08:54
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: Ghost]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 29/01/2001
Postów: 2125
Skąd: zielona góra
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2907373 - 12/02/2009 08:58
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: lleyton]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
|
Cavs -7 @1.95 -> Nie bedzie wielkim naduzyciem jesli powiem, ze Cavs przegrali przez Jamesa 2 ostatnie spotkania. Dzisiaj będzie rzeź, bo tak wielcy sportowcy reagują na takie dziwne porażki. Jazz @2.25 -> Bo Salt Lake City to jest idealne miejsce na wtope Lakersów. Lepszego na świecie nie ma. linie z rana koncowka tematu zmoderowana.. Zabielany prosba - jesli piszesz o 0.58 na temat linii z rana.. roznica 2,5 punkta to post kompletnie nic nie wniesie do tematu jesli nie napiszesz czy linia obecna -9/-9,5 ma jakas wartosc czy nie... wiec to bez sensu.. prosba o komentarz na temat aktualnych linii i kursow...
Edited by g00niek (13/02/2009 06:53)
|
Do góry
|
|
|
|
#2914628 - 15/02/2009 20:27
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: Master Flamaster]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/03/2005
Postów: 7563
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2916533 - 16/02/2009 04:36
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: dragon]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
|
Sorry, Page Not Found Może jakiś lepszy działający link ktoś posiada?
|
Do góry
|
|
|
|
#2921951 - 18/02/2009 05:41
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: Portland #22]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Ja się zastanawiam dzisiaj nad Phoenix. Mają nowego coacha, którego podobno większość graczy się domagała. Ani Gentry nie musi się przecież z nimi zapoznawać, ani Nash z Amare nie muszą się uczyć nowych schematów. W związku ze zmianą coacha, Stoudemire może zostać w Phoenix, a reszta ma podobno odzyskać motywację do gry  Jedynym minusem, jest brak zawieszonego J-Richa. O Clippersach nie ma co tu dużo pisać, żałosne wyniki przez cały sezon, choć ostatnio jakby nieco lepiej. Dzisiaj, bez Camby'ego, na pewno będzie im ciężko przepychać się z Shaqiem. Clippersi mogą chyba wygrać tylko pod warunkiem, że Baron Davis zagra jak za dobrych czasów.
|
Do góry
|
|
|
|
#2923928 - 19/02/2009 02:33
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/10/2001
Postów: 4382
Skąd: Gorny Slask
|
Zgadzam sie z powyzszym, tylko czemu taki stosunkowo niski -hc jest na Suns..? O co chodzi?
|
Do góry
|
|
|
|
#2923938 - 19/02/2009 02:36
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: Skiper]
|
addict
Meldunek: 04/11/2007
Postów: 554
|
Clippers - Suns (-7.5) @1.96 pinn
Jak to Ghost słusznie napisał powyżej, nowy coach, nowa motywacja wczoraj w pełnej krasie jak wyrzucili tych samych Clippersów z własnej hali z bagażem 40 punktów w plecy (140-100). A dzisiaj 'rewanż', tyle że w Kalifornii. Od wczoraj za wiele się nie zmieniło, oczywiście poza tym, że:
- Zach Randolph dziś na 99% nie wystąpi, bowiem ten niezwykle groźny recydywista oczekuje przynajmniej kilkumeczowego zawieszenia za strzał jaki wymierzył wczoraj w szczękę Louisa Amundsena - Jason Richardson wraca do gry po 1 meczowej pauzie
A że występ Camby'ego dalej jest niepewny (infekcja ucha?), tak więc specjalnie nie widzę przesłanek żeby coś się wielkiego miało w tej konfrontacji zmienić... za pieknie zeby bylo prawdziwe, o ile pamietam to w historii wlasnie bylo tak ze ekipa co dostala baty nastepnego dnia brala rewanz i byl zaciety mecz
|
Do góry
|
|
|
|
#2924007 - 19/02/2009 02:54
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: emporio]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
Kurczę no nie widzę opcji by mogło być inaczej niż wysokie i pewne zwycięstwo SunsBraki pod koszem Clippers są zbyt duże, Shaq i Amare będą dzielić i rządzić. Jedynym minusem (jeśli można tak to zakwalifikować)jest to, że czasami tak bywa, że wszystkie logiczne argumenty wskazują na jedno rozwiązanie, a boisko pokazuje jak bardzo sport bywa nieprzywidywalny... PHX Suns 
|
Do góry
|
|
|
|
#2924531 - 19/02/2009 04:34
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: emporio]
|
shaken not stirred
Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
|
Clippers - Suns (-7.5) @1.96 pinn
za pieknie zeby bylo prawdziwe, o ile pamietam to w historii wlasnie bylo tak ze ekipa co dostala baty nastepnego dnia brala rewanz i byl zaciety mecz Co to za historia ? Podaj choć kilka przykładów żeby przypadkiem nikt nie doszedł do wniosku że to sobie sam wymyśliłeś...  BTW, sam jestem sporym orędownikiem takiej teorii jak revenge spot, ale tylko w przypadku jak ten rewanż ma wziąć jakaś choć w miare dobra i miare poukładana drużyna, a Clippersi tych przesłanek nie spełniają...
|
Do góry
|
|
|
|
#2925114 - 19/02/2009 07:29
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: Skiper]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
|
nie to zebym uwazal ze Bucks nie maja szans tego wygrac ale nie kierowalbym sie za bardzo ich wygrana z Detroit  To co graja Tłoki to malo nazwac straszna padaką, na waszym miejscu potraktowalbym ten typ z przymruzenie oka  i za bardzo sie na niego nie napalal bo Milwaukee żadna potega nie jest  a Chicago czasami nieprzewidywalne...
|
Do góry
|
|
|
|
#2925143 - 19/02/2009 07:54
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: GreyTiger]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
|
Ciekawy zakład proponuje betsson  Mianowicie: A.Iguodala(-5) vs C.Anthony(5) (punkty + zbiorki) Jak dla mnie cos nie tak  Wystarczy rzut oka na średnie zawodnikow: Iguodala Anthony PPG PPG 17,8 21.7 RPG RPG 6,00 7.00 Czyli 5 "pkt" przewagi Anthonego wyliczana ze średnich. Wiadomo to tylko średnie, ale o czymś świadczą pomimo że nie można kierować sie tylko nimi, ale biorac pod uwage wieksza srednia Carmelo o 5pkt i 5 dodatkowych dodanych w zakladzie na starcie daje nam teoretycznie 10pkt przewagi... Niby teoretycznej ale jednak to sporo  Hmmm... Nie skorzystac moim zdaniem byloby grzechem za kuszacy kurs 1,80  Polecam moim zdaniem typ naprawde warty uwagi  Carmelo!! 
|
Do góry
|
|
|
|
#2925174 - 19/02/2009 08:33
Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3
[Re: Skiper]
|
addict
Meldunek: 04/11/2007
Postów: 554
|
Clippers - Suns (-7.5) @1.96 pinn
za pieknie zeby bylo prawdziwe, o ile pamietam to w historii wlasnie bylo tak ze ekipa co dostala baty nastepnego dnia brala rewanz i byl zaciety mecz Co to za historia ? Podaj choć kilka przykładów żeby przypadkiem nikt nie doszedł do wniosku że to sobie sam wymyśliłeś...  BTW, sam jestem sporym orędownikiem takiej teorii jak revenge spot, ale tylko w przypadku jak ten rewanż ma wziąć jakaś choć w miare dobra i miare poukładana drużyna, a Clippersi tych przesłanek nie spełniają... to jest NBA tu kazdy moze wygrac z kazdym, wystarczy ze Phoenix bedzie mialo slaba skutecznosc i wtedy nie pokryja handi -7.5, tez uwazam ze phoenix to duzo lepsza ekipa, ale czuje ze handi - 7.5 na wyjezdzie zbyt ryzykowne. nie gram tego meczu. Osobiscie zagram sobie handi +4.5 na GSW graja we wlasnej hali przeciwko Lakers.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|