Strona 12 z 15 < 1 2 ... 10 11 12 13 14 15 >
Opcje tematu
#2903946 - 11/02/2009 08:19 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Baqu]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
Chicago[-2] - Detroit @1.90 Bet365

Tłoki wielkie rozczarowanie w tym sezonie, no ale skoro trade'y robione były z myślą o kolejnych sezonach to niech trochę teraz pocierpią i dadzą nam zarobić. Chicago wraca do United Center z długich, trwających 7 meczów wojaży. Sprawowali się nadzwyczaj dobrze, wygrywając 4 mecze, pokonując m.in. NO, Suns czy Sacramento i nieznacznie ulegając Dallas czy Houston. Myślę, że są w formie i dadzą radę Tłokom, tym bardziej, że grają u siebie. Do tego wyczytałem na naszym ukoczanym "rozpuszczaczu plotek" sportsline.com, że Iverson chory, a z kolei ESPN donosi, że niepewny jest występ Hamiltona (day-to-day decision). W obliczu takich oslabień wyłbym spokojny o wynik, ale nawet z nimi w skladzie Bulls powinni dać radę.


Indiana - Cleveland[-4] @1.60 Bet365

Czy Cavs dadzą radę podnieść się po porażce z LALkami? Moim zdaniem jak najbardziej, gdyż natrafili na przeciętnego rywala, któremu można skopać tyłek, a on jeszcze w tym pomoże. Ktokolwiek stawiał ostatnio na Indianę wie, że kibicowanie im oznacza conajmniej zawał serca. Grają tak niefrasobliwą koszykówkę, że szkoda gadać - ciągłe straty, ofensywne faule i słaba skuteczność. Potrafią ograć Orlando, by zaraz potem przegrać w zasadzie wygrany już mecz z ogórkami z Waszyngtonu. Do tego jak Granger nie ma dobrego dnia to już wogóle mogą zapomnieć o czymkolwiek. A u Cavs wiadomo - LeBron swoje rzuci(25 razy, z tego 12 celnie wink ) + Mo dorzuci swoje + mogą liczyć na b. dobrego w meczu z LAL Ilgauskasa + BigBen pod koszem + Szczerbiak na obwodzie. Solidna drużyna, do tego w formie (przegranej w LAL nie liczę, bo oni są w tej chwili najlepszą ekipą w lidze, a Kobiasz to inna galaktyka) i nie sądzę, by dali się ograć Indianie. No chyba, że Granger zagra mecz życia, a LeBron, Mo i Ilgauskas złapią po 2 technicale w 1 minucie pierwszej kwarty. Wtedy może być wyrównany mecz wink

PS: nie jestem obiektywny co do Indiany, bo cholernie nie lubię tej drużyny - za dużo pieniędzy mnie kosztowala ich niefrasobliwość.

Do góry
Bonus: Unibet
#2906641 - 12/02/2009 06:28 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Master Flamaster]
FIQU Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2003
Postów: 1886
Skąd: Bydgoszcz/Peterborough
Ktoś mi wyjasni dlaczego takii iwysoki kurs n LA przeciwko Utah... obie ekipy maja juz po 1.91 ?????

Do góry
#2906649 - 12/02/2009 06:30 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: FIQU]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Bo hala w Utah jest wysoko polozona, bo Lal sa zmeczeni, bo w SLC sa fanatyczni kibice i prawie zawsze przekrecajacy pasiaki, bo Kobe jest chyba nie do konca zdrowy, bo graja b2b. I to chyba tyle, niektore argumenty sie pokrywaja, ale coz...dzis zwyciestwo Lakersow bedzie spora niespodzianka.

Do góry
#2906693 - 12/02/2009 06:40 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: polskignom]
FIQU Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2003
Postów: 1886
Skąd: Bydgoszcz/Peterborough
Wszystko pieknie i ladnie. .tyle tylko ..ze Utah... jest rozbita skladowo...
nie ma Carlosa Boozera ktory w ostatnim spotkaniu w Utah rzucil 12pkt i mial 14 zbiorek
nie ma Andrei Kirilenko kotry trez mial 2 pkt pare zbiorek i przechwytów, a Utah wygralo tamto spotkanie tylko 3 pkt...
Utah na 10 spotkan tylko 4win(sac,Dal,okc,char) a to ogórasy.. ostatnia porazka z GS 20pkt..
LA zupelnie inna orbita.. 10 ostatnich 9win , jedna porazka po dogrywce, Odom w formie, Kobe niby nazeka na zdrowie. .ale ostatnio 34 pkt...
Jak na moje promocja Dnia laugh

Do góry
#2906703 - 12/02/2009 06:41 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: FIQU]
FIQU Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2003
Postów: 1886
Skąd: Bydgoszcz/Peterborough
i zeby nie bylo obstawilem juz po mniej niz 216pkt.. z rana -2.5 LA i teraz sie zastanawiem czy czasem nie postawic jeszcze jednego samo win bo kursy sie zmienily... i 1.91 na win tak dobrej druzyny to chyba sie oplaca laugh

Do góry
#2906738 - 12/02/2009 06:46 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: FIQU]
FIQU Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2003
Postów: 1886
Skąd: Bydgoszcz/Peterborough
Originally Posted By: FIQU
Wszystko pieknie i ladnie. .tyle tylko ..ze Utah... jest rozbita skladowo...
nie ma Carlosa Boozera ktory w ostatnim spotkaniu w Utah rzucil 12pkt i mial 14 zbiorek
nie ma Andrei Kirilenko kotry trez mial 12 pkt pare zbiorek i przechwytów, a Utah wygralo tamto spotkanie tylko 3 pkt...
Utah na 10 spotkan tylko 4win(sac,Dal,okc,char) a to ogórasy.. ostatnia porazka z GS 20pkt..
LA zupelnie inna orbita.. 10 ostatnich 9win , jedna porazka po dogrywce, Odom w formie, Kobe niby nazeka na zdrowie. .ale ostatnio 34 pkt...
Jak na moje promocja Dnia laugh

Do góry
#2906794 - 12/02/2009 06:58 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: FIQU]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Widzę, że gnom praktycznie wyczerpał temat ooo

Mogę jedynie przyklasnąć wink

PS: FIQU to ja dodam że w tamtym meczu Radmanovic rzucił dla LAL 12pkt, a Kobe dokonywał cudów trafiając z niewyobrażalnych pozycji

JAZZ boks

Do góry
#2906868 - 12/02/2009 07:13 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
Chorwat Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/05/2007
Postów: 2869
Panowie a ja myśle, że trochę na siłe szukacie tej wygranej Utah, Lakers grają świetnie w tym sezonie mecze b2b, ostatni mecz przed przerwą na All-Starsa czyli pełna mobilizacja. Utah za szerokiego składu nie ma wobec kontuzji Boozera i Kirilenko, jeśli starterzy nie za grają na 110% możliwości/skuteczności może być ciężko. LAL grają świetnie, wczoraj po Kobe nie było widać już śladu gorączki czy jakiejś choroby, bardzo dobra ławka Gasol+Odom dobra forma. Także stawiąc przeciwko LAL po takim kursie to chyba nie zbyt dobra inwestycja. Wszystko zweryfikuje boisko ... ja postawiłem na Lakersów.

Do góry
#2906907 - 12/02/2009 07:18 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Chorwat]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Mieli cholernie ciezka sesje wyjazdowa, wyszarpali Celtow, Cavsow, widac bylo juz po Oklahomie, ze sa zmeczeni, po takiej serii b2b w Utah, dziekuje, ale postoje...Utah dzis jak w maslo.

Do góry
#2906933 - 12/02/2009 07:23 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: polskignom]
Master Flamaster Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2006
Postów: 7056
Skąd: Polska/UK
I może Tłoki dzisiaj na przełamanie? Coś mi mówi, że po wczorajszych koszmarnych 2 ostatnich minutach chłopaki mogą się zmobilizować i skopać tyłki Atlancie.

Oczywiście Boston to nie muszę wspominać, NO w rozsypce, a Celtowie potrzebują teraz przekonującego zwycięstwa po ostatnich niepowodzeniach.

Do góry
#2906984 - 12/02/2009 07:32 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Master Flamaster]
GreyTiger Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
NY KNICKS smile 2.80 wink

Seria 5 Lost czas na wygraną ale popatrzmy z kim przegrali(LA Lakers, Cleveland, Boston, Portland, Goldeni), zawsze serie jakos mnie kuszą, bo każda seria się kiedys kończy..
Przeciwnicy byli z górnej półki, czemuzby sie teraz nie wyrzyc na slabiutkich o nic nie walczacych Clippersach? to nie never ending story:P

Clippersi po 2 niby przekonujacych wygranych, potrafili umoczyc z oslabionymi Bobcatsami 20pkt. Wiec chyba jednak sie nie odrodzili, wobec ultra ofensywnych Knicks wydaje mi się że mogą mieć kłopot.. Kurs wg mnie nieadekwatny warty skuszenia się wink

Juz nie będe dodawał że bilans LAC u siebie to 5-20 zdaję. Moim zdaniem buki niedoceniły tu zespołu Knicksow...
so NY!!!!! come on smile smile

Do góry
#2907030 - 12/02/2009 07:45 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: GreyTiger]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Co do Pistons to zależy jak będzie ze Sztukejem i Iversonem...a co do Knicks to zależy jak będzie z Duhonem cool a ponadto Q-Rich najprawdopodobniej nie wystąpi (nie żeby to był jakis kluczowy gracz, ale w rotacji przydatny D'Antoniemu)

Bez podstawowego rozgrywającego naprawdę nie gra się łatwo.

I czy aby nowojorczycy nie wystrzelali się wczoraj z Wojownikami?

Choć nie ukrywam, że wygrana by im teraz przypasowała po tych ostatnich porażkach z faworyzowanymi ekipami.

Osobiście zdecydowałem sie na UNDER w tym meczu. Jakoś nie widzę dwóch z rzędu, dzień po dniu kosmicznych wyników w wykonaniu Knicks

Do góry
#2907090 - 12/02/2009 07:56 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
Niepoprawny_Pesymista Offline
addict

Meldunek: 24/12/2008
Postów: 620
Skąd: Poznań
Portale typerskie w USA dzis grzmią, że Utah wcale nie będzie łatwo, na covers 74% gra Lakers, ostatni mecz przed weekendem, jeszcze tę reszte sił można chyba wykrzesac smile

Do góry
#2907102 - 12/02/2009 07:59 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Big Ben]
GreyTiger Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
hmm.. wydaje mi sie ze na Clippersow nie potrzeba kosmicznych wynikow i jesli Knikcs rzuca swoje spokojne 105-110 pkt co przy defensie Clippersow jest jak najbardziej mozliwe to w zupelnosci starczy wink braki o ktorych wspomniales myśle ze nie odegraja znacznej roli i nawet 7 rezerwowy rozgrywajacy KNicks bedzie lepszy niz Baron Davis w obecnej formie tongue ale zobaczymy jak to bedzie smile

Do góry
#2907203 - 12/02/2009 08:21 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: GreyTiger]
GreyTiger Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
wie ktoś coś może o wsytępie CP3 dzisiaj? ;> smile byłbym wdzięczny za info

Do góry
#2907249 - 12/02/2009 08:30 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: GreyTiger]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
"Chris Paul (groin) and Tyson Chandler (ankle) will both be game-time decisions against the Celtics on Wednesday. Both players will participate in the Hornets shootaround" <- rotoworld.com

tylko to mam

Do góry
#2907250 - 12/02/2009 08:31 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: GreyTiger]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Originally Posted By: GreyTiger
wie ktoś coś może o wsytępie CP3 dzisiaj? ;> smile byłbym wdzięczny za info


Podobno jest szansa, czyli game-time decision.
Inna sprawa, że byłaby to głupota jakby zagrał.

Do góry
#2907277 - 12/02/2009 08:36 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Ghost]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Nie sadze, zeby pogral dzis, a jak pogra, to kibice niech sie modla, zeby nie poglebil urazu...

Do góry
#2907279 - 12/02/2009 08:36 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: Ghost]
GreyTiger Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/11/2007
Postów: 4425
Skąd: Poznan / ZetGie
dzieki smile w takim wypadku dla bezpieczenstwa lepiej odpuszcze Celtics..

Do góry
#2907306 - 12/02/2009 08:40 Re: NBA - sezon 2008/2009 cz. 3 [Re: polskignom]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Dwie rzeczy:

1) "Last night, before the game, Chris Paul and Tyson Chandler ran laps. Back and forth, seventeen times. If you watched the CST broadcast, you saw it. CP followed it up by nailing 5 out of 5 threes. A tantalizing glimpse at what hope looks like."

2) "NO won&#8217;t be at full strength as Chandler has already been ruled out."

Moim zdaniem, Paul wyjdzie dziś z ławki żeby się rozruszać, ale też mi się wydaje że specjalnie go nie będą szarpać. Boston izi smile Chociaż mnie tam już nic nie zdziwi laugh

Do góry
Strona 12 z 15 < 1 2 ... 10 11 12 13 14 15 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
6 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, alfa, forty, Sensei, Warren, rafal08), 1132 gości oraz 6 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51022 Tematów
5799883 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47