Strona 4 z 15 < 1 2 3 4 5 6 ... 14 15 >
Opcje tematu
#28139 - 13/11/2003 19:19 Re: Czy z zakładów można żyć??
Vieira Offline
member

Meldunek: 15/11/2001
Postów: 192
Skąd: Dąbrowa Górnicza
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jerome:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał ziz99:
[qb]
Kolejna rzecz, to choćby przykład DJ SOSNY. Gość trzepie kase aż miło! Jego typy przegladam obecnie w archiwum i naturalnie z nich nie korzystam, ale od ponad roku gra na nosie bukom i wahań formy u niego praktycznie nie zauważyłem.
[/qb][/QUOTE]Skoro trzepie kase aż miło to dlaczego bawi się jeszcze w podawanie typów na necie za drobne??[/qb][/QUOTE]Nie powiedzialbym, ze takie drobne.. Nie wiem ile osob korzysta z jego typow ale na pewno duzo bo stronka jest popularna nie tylko w Polsce, poza tym nawet jesli obrabia bukow na duze sumy to dlaczego mialby te typy udostepniac w necie za darmo? Na pewno skutecznosc nie bylaby tak duza gdyby nie solidna praca przy selekcji typow i uwazam, ze honorarium za to co robi z pewnoscia mu sie nalezy. A co do jego formy to pamietam jego stronke kiedy jeszcze typy nie byly platne i skutecznosc byla rownie dobra jak dzisiaj, wiec to chyba nie przypadek.

Do góry
Bonus: Unibet
#28140 - 13/11/2003 20:46 Re: Czy z zakładów można żyć??
Terry Offline
newbie

Meldunek: 31/07/2003
Postów: 26
Skąd: Kraków
Cześć!

Gram od roku, może to niewiele, ale udaje mi się wyjść na plus . Niedawno podsumowałem ten pierwszy rok grania i widzę że bilans jest dodatni! Pierwsze miesiące przynosiły mi straty , od pół roku mam stale zysk. Uważam wie, że jest tak jak powinno być. Jest postęp a to najważniejsze. Gram ża niewielkie stawki ok. 100- 150 zł. zwykle na 2-3 mecze. Puszczam tylko kilka zakładów w miesiącu. Ta metoda wygląda obiecująco i myśle, że w przyszłości profity będą coraz większe.
Teraz co do pytania czy z bukmacherki można żyć?
Znam dobrze środowisko graczy w dzielnicy Krakowa -Podgorze.Jest facet , który gra już ok. 15 lat. Wczesniej grał za granicą. Dorobił się majątku na giełdzie i cały czas inwestuje na niej. Poza tym był zawodowym brydzystą. Brał nawet udział w Mistrzostwach Europy.Muszę przyzanać że duzo się od niego nauczyłem, stad własnie to przejscie od strat z pierwszych miesiecy do aktulanych zysków. On faktycznie żyje z gry i jak wszyscy to widzą z jego znajomych , nic nie jest w stanie zachwiać jego finansami. Gra na duże stawki czasem po kilka tysiecy, przegrywa, wygrywa ale faktycznie to jego praca której sie poswięca non-stop.Własciwie nie zajmuje sie niczym innym. Ma niesamowitą równowage wewnętrzną , to urodzony gracz.Czy wygra 10 tyś, czy przegra tyle nie poznasz po nim. I nikt, jak go znają od lat nie pamięta zeby mu zabrakło kasy na grę.Ale taki gość nie napiszę listu na nasze forum .Chocby dlatego nie korzysta z internetu a jesli już, to przez znajomych.Wiec ja piszę za niego żeby dać jeszcze jden dowód na to że z bukmacherki można się utrzymywac całymi latami i trzymać się dobrze.
Sa jeszcze inni , którzy dość dobrze na bukmacherce wychodzą.Ale to już inastępnym razem.

Do góry
#28141 - 13/11/2003 20:57 Re: Czy z zakładów można żyć??
Terry Offline
newbie

Meldunek: 31/07/2003
Postów: 26
Skąd: Kraków
poprawka: .."chocby dlatego, że nie korzysta z internetu."

Sorki.

Do góry
#28142 - 13/11/2003 21:15 Re: Czy z zakładów można żyć??
lucAs Offline
veteran

Meldunek: 02/02/2003
Postów: 1483
Skąd: POLSKA nie elegancja Francja
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Terry:
[qb]Cześć!

Gram od roku, może to niewiele, ale udaje mi się wyjść na plus . Niedawno podsumowałem ten pierwszy rok grania i widzę że bilans jest dodatni! Pierwsze miesiące przynosiły mi straty , od pół roku mam stale zysk. Uważam wie, że jest tak jak powinno być. Jest postęp a to najważniejsze. Gram ża niewielkie stawki ok. 100- 150 zł. zwykle na 2-3 mecze. Puszczam tylko kilka zakładów w miesiącu. Ta metoda wygląda obiecująco i myśle, że w przyszłości profity będą coraz większe.
Teraz co do pytania czy z bukmacherki można żyć?
Znam dobrze środowisko graczy w dzielnicy Krakowa -Podgorze.Jest facet , który gra już ok. 15 lat. Wczesniej grał za granicą. Dorobił się majątku na giełdzie i cały czas inwestuje na niej. Poza tym był zawodowym brydzystą. Brał nawet udział w Mistrzostwach Europy.Muszę przyzanać że duzo się od niego nauczyłem, stad własnie to przejscie od strat z pierwszych miesiecy do aktulanych zysków. On faktycznie żyje z gry i jak wszyscy to widzą z jego znajomych , nic nie jest w stanie zachwiać jego finansami. Gra na duże stawki czasem po kilka tysiecy, przegrywa, wygrywa ale faktycznie to jego praca której sie poswięca non-stop.Własciwie nie zajmuje sie niczym innym. Ma niesamowitą równowage wewnętrzną , to urodzony gracz.Czy wygra 10 tyś, czy przegra tyle nie poznasz po nim. I nikt, jak go znają od lat nie pamięta zeby mu zabrakło kasy na grę.Ale taki gość nie napiszę listu na nasze forum .Chocby dlatego nie korzysta z internetu a jesli już, to przez znajomych.Wiec ja piszę za niego żeby dać jeszcze jden dowód na to że z bukmacherki można się utrzymywac całymi latami i trzymać się dobrze.
Sa jeszcze inni , którzy dość dobrze na bukmacherce wychodzą.Ale to już inastępnym razem.[/qb][/QUOTE]Jakby korzystal z internetu to jego profity mogly byc wieksze bo nieraz mozna znalesc dobre info ktore moze nas uratowac od podstawienia wiekszej kasy lub podstawienia wiekszej kasy.

Do góry
#28143 - 13/11/2003 21:45 Re: Czy z zakładów można żyć??
jerome Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
No to Terry jest taki dział Private Picks, załóż tam temat i dawaj twoje typy lub tego gościa, jak za rok będziesz na dodatnim ( ) plusie to zrób strone www z płatnymi typami wtedy też obiecuję, że wykupie abonament.

Do góry
#28144 - 14/11/2003 19:56 Re: Czy z zakładów można żyć??
WiWo Offline
addict

Meldunek: 03/08/2003
Postów: 674
Skąd: Kraków
Bardzo ciekawy temat, ale jednoznacznej odpowiedzi chyba nie dostaniemy, gdyz wypowiadaja sie ludzie ktorzy tak naprawde nie wierza w zarabianie na bukach.
Tak patrzac na te wszystkie posty nie widze zeby wypowiedzial sie ktos kto naprawde na tym zarabia. Ja znam lecz nie osobiscie i nie moge sie wypowiedziec na temat przyblizonej wysokosci przychodow, lecz widac jak u tych ludzi zwieksza se standart zycia. Wiekszosc z nich gra u nazimniakow.

Ja osobiscie przez ostatnie 6 miesiecy kiedy gram u bukow interetowych jestem systematycznie do przodu. Jest to w chwili obecnej kilka set procent od kapitalu poczatkkowego.

Podam moze kilka przykazan ktorymi ja sie kieruje :
1. Gram za tyle ile nie zal mi stracic
2. Umiec powstrzymac sie od grania
3. Dobrze dobierac typy
4. Grac tylko solo
5. Nie grac dyscyplin ktore przynosza deficyt
6. Nie przypalac sie i nie robic tragedi (powoli a ciagle!)

pozdr

Do góry
#28145 - 16/11/2003 01:30 Re: Czy z zakładów można żyć??
Shoti Offline
veteran

Meldunek: 24/03/2003
Postów: 1405
Skąd: Racibórz
Wiwo doskanałe zasady. Ja mam osobiście tylko 2:

1.Graj za tyle ile nie zal ci stracić.
2.Wygraną twórz nie AKO ale STAWKĄ.

A co do rzycia z booków to można ale ostatnio corazczęściej sie zastanawiam czy warto. Początki choroby wrzodowej, bezsenność w weekendy, Pierwsze siwe włosy w wieku dwudziestuparu lat to tylko niektóre ze skutków ubocznych...

Do góry
#28146 - 16/11/2003 01:39 Re: Czy z zakładów można żyć??
klakiers Offline
old hand

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 916
Skąd: Tychy
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Shoti:
[qb]Wiwo doskanałe zasady. Ja mam osobiście tylko 2:

1.Graj za tyle ile nie zal ci stracić.
2.Wygraną twórz nie AKO ale STAWKĄ.

A co do rzycia z booków to można ale ostatnio corazczęściej sie zastanawiam czy warto. Początki choroby wrzodowej, bezsenność w weekendy, Pierwsze siwe włosy w wieku dwudziestuparu lat to tylko niektóre ze skutków ubocznych...[/qb][/QUOTE]Święta prawda iwo:

Do góry
#28147 - 16/11/2003 02:28 Re: Czy z zakładów można żyć??
phantom Offline
old hand

Meldunek: 08/04/2003
Postów: 752
Skąd: kozi gród
czy z zakladow mozna zyc ?

te zaklady przeszkadzaja zyc ...co niektorym
zyjemy dla zakladow ,czy na odwrot to zaklady powinny byc dla nas od czasu do czasu.

sam w ostatnim okresie poswiecilem sporo czasu a efekty byly o wiele mniejsze niz jak poswiecalem mniej czasu na analizy i informacje .
teraz zamierzam grac bardzo rzadko ale za bardzo konkretne stawki i nie poswiecac tak duzo czasu bo nie jest to warte.
w moim przypadku wielkosc czasu jest odwrotnie proprcjonalna do moich zyskow a logicznie powinno byc na odwrot.
no coz zycie nieraz plata figla.
i logika nie jest tu czesto wskazana.

Do góry
#28148 - 16/11/2003 02:55 Re: Czy z zakładów można żyć??
sniper Offline
veteran

Meldunek: 05/03/2002
Postów: 1278
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Shoti:
...
1.Graj za tyle ile nie zal ci stracić.
2.Wygraną twórz nie AKO ale STAWKĄ.
...[/QUOTE]Czy te dwie zasady nie są sprzeczne

Do góry
#28149 - 16/11/2003 02:57 Re: Czy z zakładów można żyć??
marasking Offline
old hand

Meldunek: 27/06/2003
Postów: 990
Skąd: Poznań
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Shoti:
[QB]Wiwo doskanałe zasady. Ja mam osobiście tylko 2:

1.Graj za tyle ile nie zal ci stracić.
2.Wygraną twórz nie AKO ale STAWKĄ.

A co do rzycia z booków to można ale ostatnio



...hahha z taką ortografią to chyba stawiasz najczęściej na para - olimipady....
al:

Do góry
#28150 - 16/11/2003 23:19 Re: Czy z zakładów można żyć??
Shoti Offline
veteran

Meldunek: 24/03/2003
Postów: 1405
Skąd: Racibórz
[QUOTE]Oryginalnie wysłał marasking:
[qb][QUOTE]Oryginalnie wysłał Shoti:
[QB]Wiwo doskanałe zasady. Ja mam osobiście tylko 2:

1.Graj za tyle ile nie zal ci stracić.
2.Wygraną twórz nie AKO ale STAWKĄ.

A co do rzycia z booków to można ale ostatnio



...hahha z taką ortografią to chyba stawiasz najczęściej na para - olimipady....
al: [/qb][/QUOTE]Stary, uwziąłeś się czy co? Kolejny temat w którym poprawiasz moją literówke. Nie chce mi sie czytać twoich postów, ale pewnie też bym coś znalazł.Pozdrawiam profesorze Miodek

Do góry
#28151 - 16/11/2003 23:21 Re: Czy z zakładów można żyć??
Shoti Offline
veteran

Meldunek: 24/03/2003
Postów: 1405
Skąd: Racibórz
[QUOTE]Oryginalnie wysłał sniper:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Shoti:
...
1.Graj za tyle ile nie zal ci stracić.
2.Wygraną twórz nie AKO ale STAWKĄ.
...[/QUOTE]Czy te dwie zasady nie są sprzeczne [/qb][/QUOTE]Rzeczywiście są sprzeczne, ale na tym to polega by znaleźć złoty środek - nikt nie mówił ,że to łatwe...

Do góry
#28152 - 17/11/2003 01:31 Re: Czy z zakładów można żyć??
marasking Offline
old hand

Meldunek: 27/06/2003
Postów: 990
Skąd: Poznań
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Shoti:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał marasking:
[qb][QUOTE]Oryginalnie wysłał Shoti:
[QB]Wiwo doskanałe zasady. Ja mam osobiście tylko 2:

1.Graj za tyle ile nie zal ci stracić.
2.Wygraną twórz nie AKO ale STAWKĄ.

A co do rzycia z booków to można ale ostatnio



...hahha z taką ortografią to chyba stawiasz najczęściej na para - olimipady....
al: [/qb][/QUOTE]Stary, uwziąłeś się czy co? Kolejny temat w którym poprawiasz moją literówke. Nie chce mi sie czytać twoich postów, ale pewnie też bym coś znalazł.Pozdrawiam profesorze Miodek [/qb][/QUOTE]PIERWSZY RAZ zwróciłem Tobie ( i komukolwiek innemu) uwagę na błąd ortograficzny, więc chyba mnie z kimś pomyliłeś.
Każdemu zdarzają się błędu ort. czy stylistyczne ale napisanie "Życie" przez "RZ" kwalifikuje tylko do szeregu MEGA-IMBECYLI.
P.S
Na swoje wysokie stawki zarabiasz pewnie pracą "ómysłową" iwo:

Do góry
#28153 - 18/11/2003 02:23 Re: Czy z zakładów można żyć??
Shoti Offline
veteran

Meldunek: 24/03/2003
Postów: 1405
Skąd: Racibórz
Masz szczęście ,że eskalacja niepotrzebnych konfliktów na forum nie jest moim hobby. Dlatego tak, masz racje. Jestem "ómysłowym" dwuzłotówkowiczem który wiedzie nędzne "rzycie"
bo pewnie wywalili mnie z podstawówki i wszystko inne co jeszcze sobie życzysz...

Do góry
#28154 - 19/11/2003 13:59 Re: Czy z zakładów można żyć??
Anonymous
Unregistered


witam pozdrowienia dla wszystkich zapalonych typerow!
mozecie podac kilka typow na najblizsze dni takich zeby mi weszlo bo w toto jestem 60 zeta w plecy a gram od maja. i chce sie na tych cieciach odegrac. pomozcie zablakanemu graczowi

Do góry
#28155 - 19/11/2003 14:05 Re: Czy z zakładów można żyć??
Hornblower Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 07/11/2003
Postów: 1900
Skąd: Bristol, UK
Absolutny pewniak na dziś to Francja w siatkę iwo:

Do góry
#28156 - 19/11/2003 14:13 Re: Czy z zakładów można żyć??
Anonymous
Unregistered


ale w toto tego nie ma ?! ciecie nie daja PŚ podajcie cos na weekend najlepiej

Do góry
#28157 - 19/11/2003 14:22 Re: Czy z zakładów można żyć??
tygryz Offline
member

Meldunek: 26/02/2003
Postów: 159
Skąd: Szczecin
tak sie zastanawiam skad tyle nienawisci do bookow (wypowiedz powyzsza "ciecie" nalezy do najdelikatniekszych chyba, widzialem jeszcze pare w ostrzejszym tonie - i nie chodzilo o np system wyplat czy regulamin tylko samo istenie firmy)?
Duzo ludzi traktuje booka jako osobistego wroga a nie partnera w robieniu kasy - przeciez ta firma umozliwia zarobek, gdyby nie oni moglibyscie sie zakladac z kumplami ktorego kapsel dalej poleci albo grac w totka.
A czesto slysze : "Zzz przegral z Yyy - %^&%^&%^ book" co tutaj book winy ? skoro blad popelnil obstawiajacy. dziwne w kazdym razie mi sie to wydaje.

a tak zeby w temacie byc
na swoim przykladzie widze ze gdybym zwiekszyl stawke ~20 razy moglbym zyc z tego, ale czy wtedy stawiajac zamiast 5 - 100 euro dalbym rade kliknac 'confirm' to juz inna sprawa ;]
teraz zyskuje/trace pare piwek, gdyby na szale klasc kase na zycie i oplaty to byloby roznie

pzdr.

Do góry
#28158 - 19/11/2003 15:13 Re: Czy z zakładów można żyć??
Anonymous
Unregistered


[QUOTE]Oryginalnie wysłał tygryz:
[qb]
a tak zeby w temacie byc
na swoim przykladzie widze ze gdybym zwiekszyl stawke ~20 razy moglbym zyc z tego, ale czy wtedy stawiajac zamiast 5 - 100 euro dalbym rade kliknac 'confirm' to juz inna sprawa ;]
teraz zyskuje/trace pare piwek, gdyby na szale klasc kase na zycie i oplaty to byloby roznie

pzdr.[/qb][/QUOTE]zdrowe podejscie tygryz al:

Do góry
Strona 4 z 15 < 1 2 3 4 5 6 ... 14 15 >


Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (alfa, forty, Sensei, pacyfista), 1133 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51023 Tematów
5800200 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47