To Borusewicz jest, nie Lech.

Rozmowa dwóch facetów
- Dlaczego na swoja żonę mówisz flanelciu ?
- To zdrobnienie
- Od czego ???
- Ty szmato

Originally Posted By: hbr

To Borusewicz jest, nie Lech.

przecież nie napisałem, że to jest Lech

Dla fanów Kabaretu Moralnego Niepokoju - wyczesany kawałek z dodatkiem improwizacją, szczególnie w drugiej części.

http://pl.youtube.com/watch?v=_kcDdHFN85Q

dzisiaj na klatce zobaczylem taka kartke:

art. 144
Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.

mala nadinterpretacja prawa...

Uwierz ze mieszkajac pod takim kims kto ma panele w bloku to by ci nie było do śmiechu. Słychac praktycznie kazdy krok.

http://www.wrzuta.pl/audio/i0ZRruML2D/ziomy_z_zielonej_gory

Jak było to sry

dla mnie świetne, ale pewnie niektórzy "nie załapią"

W pewnej wiosce mieszkał sobie gospodarz, który miał kurnik. Co noc do tego kurnika przychodził sprytny lisek i pożerał jedną kurę, albo koguta - zależy na co mial chrapkę. I tak to trwało miesiącami, aż pewnego dnia gospodarz schwytał liska i zapytał:
-Czy to ty wyjadasz stopniowo mój drób?
Na co sprytny lisek odpowiedział:
-Nie!
A tak naprawdę, to był on.

dobrze ze ja mieszkam na 10 i nade mna tylko dach

pierwszy koleś ma glos podobny do kolesia, co wyrywa laske w dyskotece na paszport TVN-u

Zalapalem ale nie z poczatku hehe

To jestem z tych "niezałapujących"

:D też skumałem po 2 przeczytaniu hehe dobre

Haczyk jest w pierwszym zdaniu.

ja tam dalej nie rozumiem

Uwielbiam takie rebusy

Ni huhu ...

az zatesknilem za tym zbanowanym gosciem ktory dawal tu dowcipy o slimakach

było kilka postów wyżej

btw, widze, że "rozgorzała" dyskusja na temat dżołka, który wrzuciłem więc wrzucam jeszcze dwa ( ale zdecydowanie słabszych )

Jak rozróżnić, czy łabędź to samiec czy samica
Rzucić chleb
jak złapał to samiec,
jak złapała to samica

Pyta się jeden facet drugiego:
- Czy ja gdzieś pana nie widziałem?
- Możliwe, ja tam często bywam.

i polecam oglądnąć to http://www.youtube.com/watch?v=WLG3S5WzHig i http://www.youtube.com/watch?v=6lcmNaXmjvs&feature=related , nie ma to jak zdrowy dystans amerykanskich aktorów : )