#2680650 - 26/10/2008 00:57
 
Re: Żyjecie z bukmacherki?
[Re: gryzonko]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
Meldunek:  11/07/2005
 
Postów: 4496
 | 
Gdyby Warren Buffet zainteresowal sie bukmacherka to, moim zdaniem, moglby odnosic na tym polu podobne sukcesy jakie sa jego udzialem na rynku papierow wartosciowych (oczywiscie zachowujac wlasciwa skale wolumenu). A to dlatego, ze o sukcesie badz porazce w grach na rynkach kapitalowych decyduja te same czynniki. 
  Moze nawet w bukmacherce byloby mu latwiej, bo gdzie jeszcze mialby za przeciwnikow take bande nie umiejacych kontrolowac swoich emocji uzaleznionych hazardzistow?
  A co do pytania w temacie. Nie utrzymuje sie z tego. 
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#2680888 - 26/10/2008 02:32
 
Re: Żyjecie z bukmacherki?
[Re: Linc]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
Meldunek:  12/04/2003
 
Postów: 7813
 
Skąd:  Świdnik
 | 
no i oczywiście trzeba mieć  jaja bo poważna bukmacherka = sport ekstremalny = hardcore ---------------------------------------------------------------- Linc - a beze mnie się nie da ?    Pozdrówka./Jaja/  
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#2681190 - 26/10/2008 04:08
 
Re: Żyjecie z bukmacherki?
[Re: jaja]
 | 
 
 
 
Pooh-Bah
 
 
 
Meldunek:  24/02/2005
 
Postów: 1718
 
Skąd:  Ulica Sezamkowa
 | 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
#2696054 - 01/11/2008 17:38
 
Re: Żyjecie z bukmacherki?
[Re: Heart]
 | 
 
 
 
Carpal Tunnel
 
 
Meldunek:  19/01/2005
 
Postów: 2809
 | 
Przez wiele lat bukmacherstwo było uważane za formę czystego hazardu. Lecz patrząc na to obiektywnie możemy łatwo stwierdzić, że jest inaczej. Jeśli ktoś idzie do kasyna i obstawia numer na jakim wyląduje kulka, to jest to hazard. W końcu nie ma sposobu przewidzieć gdzie za trzydzieści sekund znajdzie się kulka!
  Z bukmacherstwem jest inaczej. Szczęście istnieje wszędzie, w każdej dziedzinie naszego życia, ale w odróżnieniu od ruletki obstawianie wyników sportowych polega głównie na wiedzy, umiejętnościach analitycznych i twardej dyscyplinie.mecz.pl-strona głowna Zgadzam sie  z tym, to nie jest hazaard w którym wszystko zalezy od szczęścia    Tu trzeba czegoś więcej, dobrego info, analizy, NIe powiem, ale szczęście w bukchamcherce też jest potrzebne. Kolejny typ dla nieprzekanych co do mnie: http://www.mecz.org/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=907593&page=1&fpart=2  Sorki że wyciągam ten post ale nie mogłem sie oprzeć czytając cały ten topic, tutaj jest dobitny przykład młodych niepokornych , którzy za wszelką cenę chcą udowodnić wszystkim że da się żyć z bukmacherki i wpadają w euforię po pierwszym plusowym miesiącu. Autor chciał udowodnić i pokazać wszystkim jak się na tym naprawdę zarabia ale szybko zamknął temat nie muszę pisać dlaczego. Pozdrawiam  
 
 |  
| 
Do góry
 | 
 | 
 
 
 | 
 
 
 | 
 
 
 
 
 
 
 |  
 
 |