Postawilem po symbolicznym eurosie na Belgie i CHorwacje, nie spodziewajac sie takich emocji i takiego zawodu
Belgia miala swietna piosenke i nie wiedzialem dlaczego jest tak niedoceniana.
Po 24 glosowaniach Belgowie mieli 12 punktow przewagi nad Turcja i juz tylko czekalem na kilka punktow, ktore pozwola mi uniesc rece w gescie tryumfu. 33euro za 1 postawiony - tak moglo byc, ale nie bylo.
Szwedzi nie dali ani punktu Belgom i roznica zmniejszyla sie chyba do 3 punktow.
Ostatnia Slowenia - juz bylem pewien, ze Turcja dostanie max, bo caly basen srodziemny na nich glosowal. Ale ile Belgia?
- 3
Turcja jednak 8 punktow, ale to wystarcza.
Dla mnie i tak wygranym jest Belgia, ktora nie stosowala zadnych przekretow (czytaj: sasiadow, znajomosci). Belgowie mieli najlepszy utwor, pokazali sie ze znakomitej strony przyznajac 12 punktow... Turkom. Znaja sie na muzyce i graja fair. BRAWO BELGIA!
Dziekuje tez Polakom za 12 punktow dla Belgii. My tez sie znamy na muzyce
W taki sposob stracilem 1euro, choc raczej uwazam, ze stracilem 33euro, ktore moglem wygrac
