Jeśli Indiana Pacers ma taki skład jk wczoraj to raczej nie warto grać Indiana Pacers , osobiście No Bet

witam !
własnie rzucilem w expie na :
charlotte - NY 2 1,53
washington - chicago 1 (-10) 1.9
NO - detriot 2 1.28
milwaukiee - SA 2 1.48

sobie i wszystkim :
good luck

indiana niedawno dwa spodkania wygrała po kurcie 4,.. . Wtedy też byłem zaskoczony i się wachałem, ale postawiłem i się opłaciło.

A CO SĄDZICIE O ORLANDO (-4,5)?

MÓJ KUPON NA DZISIAJ:

Golden State Warriors - Indiana Pacers 2 2.96
Los Angeles Clippers - Minnesota Timberwolves 2 (-2.0) 1.90
New Orleans Hornets - Detroit Pistons 2 (-7.5) 1.85
Orlando Magic - Memphis Grizzlies 1 (-4.5) 1.90

KURS: 19,77

ŻYCZĘ WSZYSTKIM WYSOKICH WYGRANYCH!!!

Ja zagrałem czysty remis w meczu CLEVELAND-TORONTO.
Cleveland w tm sezonie juz dwa razy remisowalo, a toronto jeszcze nie, ostatnie dwa mecze mieli blisko remisu, raz 2 a raz jeden punkt. Wiec postawilem na czysty remis za 10 zł
Co o tym myslicie ?

LAC - MIN 2 (-2,0)
Przyznam,że jakos nie trafia do mnie argument o dobrej dyspozycji Clippersuff w kontekście ich pojedynkuz z Wolves.
Jedyna rzeczą,jakiej obawiałbym się ze strony gości,to w pewien sposób zlekceważenie przeciwnika i rozluźnienie po wygranej w Phoenix.
Moje obawy prysły jak zobaczyłem wysokość handi.
Spodziewałem sie w granicach 7-9pts.
Nie bedę sie rozpisywał o atutach po obu stronach,bo to było dobre przed wczorajszym meczem Wilków.
Wygrana Clippers bedzie dla mnie sporym zaskoczeniem.

NO - DET 2(-7,5)
Zapisałem ten typ jeszcze bladym świtem,po zakończeniu meczu w San Antonio.
W moim odczuciu dziś w nocy początek serii zwyciestw Pistons.
Chęć przekonywującej wygranej z jednej strony i ogromne osłabienia z drugiej - to przekłada się IMO na 2-cyfrową przewagę Detroit.

DEN - MIA 2 (-2,0)
Rano pisałem ,że polecam stawiać na Miami.
U mnie podyktowane jest to szczególna sympatią ,jaka mam dla Heat.
W moim pojeciu sytuacja analogiczna do Detroit - zespół wczoraj wreszcie zagrał tak,jak oczekiwałem.
Oczywiście przejechać się po słabiutkich Bykach to nie jest wielki wyczyn,jednak mentalnie podbudowuje i chciałoby sie powiedzieć "kto nastepny?":-)
Typ wydaje się łatwy i przyjemny,bo Nuggets graja wióry,ale często bywa tak,że zespół po kompromitujacym występie (tu:z Cleveland)chce sobie jak najszybciej poprawić image.
Nie spodziewam się łatwej wygranej Heat,ale nawet jeżeli mecz będzie na styku,to lepsza druzyna rozstrzygnie go jednak na swoja korzyść.

WAS - CHI 1(+10)
Doskonały początek sezonu dla Wizards i trochę za wcześnie o tym wspominać,ale to może byc ich handicap na PO.
Nie wyobrażam sobie ,by nie wykorzystali znakomitej okazji na 10 zwycięstwo.
U siebie przegrali tylko z będacym na fali Dallas i dziś drugiej porażki nie zaliczą:-)
Może nie zmiażdżą Bulsuff tak jak poprzednio Netsuff,ale handi powinni zrobić.
Jest to chyba najpopularniejszy typ dzisiejszej nocy,a wiemy jak to z takimi typami bywało,jednak ten wejdzie,zaprzeczając "spiskowej teorii typów masowych" :P

HOU - PHI under 180,0
Boca pewnie by powiedział,że to "mecz dwóch najbardziej pokręconych drużyn w lidze" i ja sie z tym zgadzam.
Grałbym w ciemno na Rockets,ale do minus 4-5pts.
Under wydaje mi się rozwiązaniem optymalnym,ponieważ uważam,że jedni ogranicza przede wszystkim poczynania Iversona,drudzy zaś T-Maca.
Jezeli to sie uda,to kto dorzuci na 180 punktów?
Jest w obu zespołach sporo "parkietożerców" zdolnych obrzydzić grę snajperom,ale wybitnie uzdolnionych ofensywnie(poza dwoma wymienionymi) nie dostrzegam:-)

Wystarczy na dziś:-)

Pozdrawiam

amkwish

ja sobie odpuszcze ale to moje typy:

MIAMI
DETROIT
INDIANA
WASHINGTON


te 4 mecze

ZNACIĘ JAKĄŚ STRONKĘ KTÓRA PODAJE WYNIKI SZYBCIEJ NIŻ BETANDWIN?

www.cbssports.com najszybsza

witam,dziś słabo,czekam tylko na Wizzards na jednym kuponie,cała piłka wpadła i dołożyłem Czarodzieji,mam nadzieje,że nie zawiodżą mnie,bo pierwsszy raz im zaufałem,wcześniej miałem ich za frajerów,ale ostatnie wyniki i klasa rywala przekonały mnie.Mam nadzieje że wygraja,nie bedziezonka jak wczoraj z Porto,kurcze na 1,21 kursie sie kisić do 4 rano,a to jedyny kupon,zero opcji ratunkowej jak wczoraj,wszystkie kupony już spokojnie zalegają w kuble obok kości od kurczaka.
Zagrałem jeszcze Detroit,SA i zaraqz gram doubla,under w Houston + wygrana Denver,ale to głównie dlatego,że mecz jest w tv,lubię bryłki no i Miami zadziwiajaco ma indolencję w meczach z zespołami z zachodu.Mina no bet jak dla mnie,za dużo sie wozi ostanio,a co meczu w Houston,to fak,pokręcone na maksa zespoly,obok Celtów,każdy wynik możliwy,a przy grze Rakietowców lini 180 nie przeskocza,tracy drugi raz chyba 40 nie rzuci,a obok niego brak wybitnych strzelców,wynik w granicach 185 jak dla mnie.

Wczoraj była taka piękna noc jesłi chodzi o NBA, a mnie niestety nie mogło być z Wami (na szczęście coś tam obstawiłem wcześniej i wpadło troszkę grosza). Niemniej jednak nie wiem ile jeszcze wytrzymam obstawiając NBA u naziemnych. Boję się, że już niedługo trafi mnie sz..g, bo muszę obstawiać parę godzin za wcześnie. No, ale ja nie o tym. Dziś znów za późno jestem z opinią bo pierwsze mecze już trwają, niemniej jednak przedstawię co zagrałem (szkoda, że o 15:50 - 5 minut przed zamknięciem Toto-Mixa).

Pobawiłem się dziś trochę tylko meczami z handi.

A teraz konkrety:

1) Orlando - Memphis (0-4) 1
No dobra - niedźwiadki wygrały mecz, ale teraz pora wrócić na swoje miejsce w szyku. Następny przebłysk przyjdzie szybciej niż ostatnio (w końcu może pojawiła się tam silniejsza motywacja od kiedy zmienił się trener). Orlando jakiś czas temu z McGradym wygrałoby ten mecz 20 punktami - dziś tak nie będzie, ale Francis i Hill postarają się na pewno o dość bezproblemowe zwycięstwo Magic ...

2) Cleveland - Toronto (0-7) 1
Sam juże nie wiem czy dinozaury lepiej grają z Vincem czy bez Vince'a. Raz rzuca 25-30 punktów, innym razem pudłuje co się da i przy okazji ma sporo strat. Nie dziwię się trenerowi, że nie może się zdecydować czy na Niego postawić. Niemniej jednak w związku z obecną sytuacją Toronto raczej nie wygrywa (zapomnijmy o tej sławetnej ostatniej kwarcie 33-9 jakiś czas temu) meczów takich jak ten z Cleveland. A Cleveland bardzo lubię, bo jest to drużyna poukładana - LeBron w miarę regularny, a nawet jeśli nie rzuca 30 punktów w meczu to ma wsparcie kolegów. Z tego co obserwuję Kawalerzystów jest bardzo trudno pokryć (bez skojarzeń), bo wymykają się wielu schematom. Myślę, że 1 w tym meczu pewne, a jeśli Cleveland nie wystawi głębokich rezerw w końcówce to przewaga 20 punktów możliwa jak najbardziej...

3) New Jersey - Atlanta (0-5) 1
Tego spotkania obawiam się chyba najbardziej. Jakoś ciężko mi ostatnio przewidzieć dyspozycję Atlanty. Myślę, że to spotkanie NJ wygra, ale boję się trochę meczu na styku. Niemniej jednak Jefferson powinien poprowadzić kolegów do zwycięstwa i liczę na jakieś 10 punktów przewagi.

4) Washington - Chicago (0-8) 1
Dobry początek sezonu w Waszyngtonie bynajmniej nie jest jeszcze świętowany. Czarodzieje grają na tyle dobrze, że pokonanie Byczków, które jeszcze chyba żyją zwycięstwem nad Lakersami nie powinno im sprawić anjmniejszych kłopotów a spread -8 jak najbardziej do przeskoczenia ...

5) Milwaukee - San Antonio (3-0) 2
Tego meczu również się boję. Mam jakiś sentyment do Kozłów i nie lubię przeciwko nim stawiać. Jednak kiedy widziałem to co ostatnio robią razem Ginobili i Duncan to stwierdziłem, że chyba nie ma kto ich tutaj zatrzymać. Myślę, że mecz przez pierwszą połowę będzie się toczył na styku, ale potem San Antonio odskoczy i dowiezie 5-7 punktów przewagi. Ale jako singiel to tylko za jakąś low stake...

6) LA Clippers - Minnesota (2-0) 2
Jak dla mnie spread zdecydowanie przeszacowany. No dobrze - LAC wygrali 5 ostatnich spotkań - wynik faktycznie robi wrażenie, u siebie naprawdę grają bardzo dobrze, dużo rzucają, no ale Panowie ...
Tutaj grają z Wilkami, a więc:
-primo - przy takiej okazji musiałem postawić na swoich ulubieńców, bo będę miał mocniejszą motywację do kibicowania
-secundo - nawet jeśli LAC ten mecz mają wygrać to myślę, że co najwyżej po dogrywce :-)
-tertio - KG + Latrell + Sam rozpędzą się tutaj od początku nie pozostawiając złudzeń i odskoczą na kilka punktów, w ostatnich minutach pewnie LAC będą gonić, ale zabraknie czasu.

To chyba tyle - chciałem zagrać jeszcze u/o w kilku meczach, ale już o tym pisał nie będę bo nie pamiętam linii i ostatecznie nie zagrałem, a poza tym jużchyba co najmniej 2 pierwsze spotkania trwają, więc to bez sensu ...
Zresztą w ogóle piszę trochę za późno, ale mam nadzieję, że uwierzycie, że nie ściemniam

pozdrawiam

Ups - jak widzę kiedy pisałem poprzedniego posta trwały już 3 mecze o których pisałem. Szczerze to myślałem, że dopiero 2 spotkania w lidze się zaczęły - chyba pomyliłem przestawianie godzin. Niemniej jednak mam nadzieję, że nie będziecie po mnie specjalnie jeździć ...

A w międzyczasie zaczęły się kolejne dwa spotkania i nie jest najlepiej w Waszyngtonie (no ale to tylko tak btw bo nie chcę tu robić quasi-chatu )

Aslan a co sadzisz o Seattle Supersonics - Portland T. Blazers ??

Myślę, że Ponaddźwiękowcy wygrają to spotkanie, ale co do innych typów to po pierwsze nie pamiętam oferty, a po drugie chyba jednak bałbym się za bardzo wierzyć Seattle. Zwycięstwo - raczej tak, ale punkty i linia - nie wiem ...