Strona 1 z 9 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >
Opcje tematu
#24497 - 20/11/2002 01:34 Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Fred Offline
old hand

Meldunek: 13/11/2002
Postów: 894
Skąd: Bydgoszcz
W tym temacie chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób traktujecie bukmacherstwo czy jest to nałóg czy tylko zabawa ?
Czy musicie obstawić coś w każdym dniu czy nie ?
Czy moglibyście z dnia na dzień przestać obstawiać?
Nie chodzi mi tutaj czy zarabiacie na tym czy tracicie.
Proszę o odpowiedzi na ten temat.
Jeżeli założyłem ten temat w złym miejscu to proszę o instrukcje gdzie się powinien znajdować.

Do góry
Bonus: Unibet
#24498 - 20/11/2002 01:38 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
adasgti Offline
addict

Meldunek: 18/07/2002
Postów: 472
Skąd: Katowice, Londyn
Ja obstawiam na razie dla zabawy i oczywiscie chce troszke zarobic $$$ (jak kazdy)

moglbym przestac stawiac z dnia na dzien, nawet teraz nie obstawiam codziennie...

postanowilem sobie, ze tak "na powaznie" sie tym zajme dopiero od nowego roku
tzn. bede prowadzil szczegolowe statystyki itd.
UZALEZNIONY NIE JESTEM!

Do góry
#24499 - 20/11/2002 02:24 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
zik Offline
addict

Meldunek: 10/09/2001
Postów: 456
Skąd: Wa-wa
Fajny temat założyłeś, o ile oczywiście można liczyć na szczerość wypowiedzi. Ja raczej chyba się już uzależniłem od bukmacherki, tak jak i od innych zachowań, jakoś jestem podatny!
Ciągle o tym myślę, analizuję, budzę się rano, sprawdzam wyniki, kombinuję co dalej? Gram codziennie gdzieś od 3 lat. Oczywiście jeszcze nie prze****łem wszystkiego(jak Rafter), ale kto wie jakym stracił pracę to chyba pójdę na całość i uczynię z tego źródło utrzymania lub też pogrążę się ostatecznie- bo i tak kiedyś trzeba umrzeć. Ale to wciąga! Jest po prostu na co czekać, to zabija codzienną nudę. Ciekawe ilu jeszcze z Was przyzna się do uzależnienia i co Wami kieruje? pozdrowka

Do góry
#24500 - 20/11/2002 02:38 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
xeo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/06/2001
Postów: 2786
Skąd: Zabrze
Wstaje rano i zanim wypije kawe i wyjde do pracy sprawdzam wyniki oraz sprawdzam czy nie dało by sie czegoś zagrac do południa .

Wracam z pracy i znowu szukam typów i czytam forum .

Potem jeszcze obserwuje wyniki spotkań na które postawiłem i mija kilka godzin .

Wieczoren (o ile nie jestem na iprezce) znowu szykuje sie do US Sport .

W nocy zamiast spać obserwuje wyniki NBA , NHL , MLB lun NFL .

Spie 4-5 godziny , a rono znowu sprawdzam wyniki spotkan , których zakończenia nie doczekłaem , a potem ide do pracy .

Czy jestem uzależniony ? Nie

Do góry
#24501 - 20/11/2002 02:45 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
adasgti Offline
addict

Meldunek: 18/07/2002
Postów: 472
Skąd: Katowice, Londyn
teraz wychodzi na to ze ja klamalem! otoz nie! ja jakos umiem sie opamietac, ale mysle ze granie to dobre zrodlo dochodow, tylko trzeba wiedziec jak grac! na razie idzie mi 50-50 ale mam zamiar sie poprawic.

co do wstawania i sprawdzania wynikow to ja tak nie robie. musze isc rano do szkoly potem sie ucze i JAK STARCZY CZASU to analizuje mecze. uwazam jednak, ze sa duzo wazniejsze rzeczy niz stawianie. ja wole zamiast zanalizowac mecz pojsc z kolegami i kolezankami gdzies...

najwiecej jednak "poswiecam" sie bukmacherce w weekendy, poniewaz wtedy mam czas... ale i to nie zajmuje mi zbyt duzo czasu

wiec nie czuje sie uzalezniony.

pozdrawiam all!

Do góry
#24502 - 20/11/2002 02:47 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
slav007o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/12/2001
Postów: 3640
Skąd: Zielona Góra/Blackburn
Pewnie że nie xeo , to tak jak ze mną, i jestem podobnego zdania co Ty, nie uważam się za osobę uzależnioną.

SLAV

Do góry
#24503 - 20/11/2002 02:50 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Inspirator Offline
veteran

Meldunek: 30/09/2002
Postów: 1209
Skąd: Kraków
[QUOTE]Oryginalnie wysłał xeo:
[qb]Wstaje rano i zanim wypije kawe i wyjde do pracy sprawdzam wyniki oraz sprawdzam czy nie dało by sie czegoś zagrac do południa .

Wracam z pracy i znowu szukam typów i czytam forum .

Potem jeszcze obserwuje wyniki spotkań na które postawiłem i mija kilka godzin .

Wieczoren (o ile nie jestem na iprezce) znowu szykuje sie do US Sport .

W nocy zamiast spać obserwuje wyniki NBA , NHL , MLB lun NFL .

Spie 4-5 godziny , a rono znowu sprawdzam wyniki spotkan , których zakończenia nie doczekłaem , a potem ide do pracy .

Czy jestem uzależniony ? Nie [/qb][/QUOTE]hehehehehehe
Dobre!!!!!!!
Xeo jesteś moim lustrzanym odbiciem
To samo moge powiedziec o sobie.
OBstawiam - Śpie - Pracuje - Obstawiam - Imprezuje - Pracuje - Obstawiam - Śpie - Obstawiam - Pracuje - Imprezuje - Nie śpie bo obstawiam - pracuje ale tez obstawiam - imprezuje ,ale tylko 2-3h bo musze obstawiac - znowu pracuje - obstawiam - aha jeszcze miedzy czasie jem i robie inne ciekawe rzeczy NO I OBSTAWIAM - znowu krótko śpię bo trzeba obstawiać - pracuje .... i tak w kółko od około 3lat
JA TEZ NIE JESTEM UZALEŻNIONY

Do góry
#24504 - 20/11/2002 03:02 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Adas Offline
enthusiast

Meldunek: 19/09/2002
Postów: 360
Skąd: uberschlesien
Wstaje o 6.40
idę do sklepu po bułki
Jem 1, 2 pakuje do szkoły, robię kawę.
Jakieś 20 min popijając kawę, sprawdzam wyniki i przeglądam ofertę na czeskiej telegazecie. W drodze ze szkoly lub w trakcie szkoły (Masters Szanghaj) stawiam przewaznie 2 kupony po 5 zloty. Gdy wygram stawiam za więcej (max 50). Tak od około 1998 roku. Czy jestem uzależniony.... ???
Niektórzy dziennie 5 złoty wyrzucą na papierosy, ja przynajmniej czasami coś wygrywam. Ale potrafię sobie odmówić np. przez wakacje grałem tylko w weekendy.
Pozdrawiam innych nieuzależnionych

Do góry
#24505 - 20/11/2002 03:42 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
tyler Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2002
Postów: 3428
Skąd: -
świetny temat fred!
ja gram mniej więcej od 16.5 roku życia(czyli od trzech lat). pamiętam swoje początki, w stsie była cała chmara bachorów, którym panienki odmawiały przyjmowania zakładów. przez pewien czas było coś w rodzaju 'akcji sprawdzania dowodów'. kiedy pani ania(miała wspaniałe piersi, wszyscy jak najmocniej nachylali się nad komputerem , niestey już tam nie pracuje)spytała, czy już pokazywałem dowód, z kamienną twarzą odpowiedziałem, że tak.
wtedy rozpocząłem swą przygodę z bukmacherką. przez te 3lata, grając prawie codziennie(głównie małe stawki) trochę przegrałem, trochę wygrałem, generalnie jestem chyba na lekkim minusie.
czy jestem uzależniony? trudno powiedzieć. moim zdaniem uzależnienie byłoby wtedy, gdybym non stop wtapiał a mimo to wciąż uparcie grał za coraz większe stawki. a ja traktuję sts jak swego rodzaju rozrywkę(choć oczywiście jakieś tam marzenia o bogactwie są), ucieczkę od szarej rzeczywistości(te emocje kiedy śledzisz na żywo wyniki ligi portugalskiej przełączając między royalscorem a livescorem-'kto szybciej'). po szkole nie jadę od razu do chaty tylko wstępuję do stsu. w chacie livescore, tbwsport, słowacka telegazeta, sklejanie kuponów, typowanie nad kawą. w niedzielę wierni bieżą do kościoła, a ja z ulotką-biblią pod pachą z kasą zachyloną z tacy do swojej świątyni-stsu.

tak więc grałem, gram i będę grał pamiętając aby nie przekroczyć granicy uzależnienia, czym byłaby np. rezygnacja z wizyty w kinie z piękną dziewczyną na rzecz kuponu w stsie.

pozdr. dla wszystkich od dawna grających i jeszcze żyjących.

Do góry
#24506 - 20/11/2002 03:59 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Kura Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2001
Postów: 24061
Skąd: Białystok
polecam lekturę
http://www.akmed.zdrowie.net/?t=0l8I#FAZY_HAZARDU



Ja oczywiście z pomocy wyżej wymienionej placówki korzystać nie muszę

Do góry
#24507 - 20/11/2002 10:00 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
savio Offline
old hand

Meldunek: 07/07/2001
Postów: 1043
Skąd: Oświęcim
Co sie bede czaił jak najbardziej uzalezniony.
SC wpisz sie tutaj hehehe
widze to po tobie ze potrzebujesz sie zwierzyc.

Do góry
#24508 - 20/11/2002 12:40 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
[QUOTE]Oryginalnie wysłał savio:
[qb]Co sie bede czaił jak najbardziej uzalezniony.
SC wpisz sie tutaj hehehe
widze to po tobie ze potrzebujesz sie zwierzyc.[/qb][/QUOTE]To ci się udało savio z Sc

Co do mnie prowadzę podobny tryb życia jak Xeo tylko że ja dodatkowo obstawiam we śnie
Uzależniony? Nie A post był taki krótki bo muszę zrobić pięciogodzinną analizę, coś obstawić a potem siedzieć 4 godziny w necie i patrzeć livescoresy

Do góry
#24509 - 20/11/2002 13:19 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Adpal Offline
addict

Meldunek: 25/08/2002
Postów: 474
Skąd: Gliwice
Czy jestem uzalezniony ?
Szczerze mowiac nie wiem ,po prostu bukmacherka to moje ulubione hobby , ciezko by mi bylo przestac
gdyz uwielbam te emocje gdy czekam na spotkanie ktore obstawilem .
Rownie dobrze mozna powiedziec ze jestem uzalezniony od internetu .
PS.
Pierwsze co robie gdy staje z lozka ( wczoraj bylo to przed 6,00) to patrze na wyniki z NBA
na telegazecie .Gdy wracam po studiach to pierwsze co robie to wwlaczam komputer i wchodze na strone Unibetu szukajac pewnikow .

Do góry
#24510 - 20/11/2002 13:27 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
cichy Offline
old hand

Meldunek: 10/07/2002
Postów: 908
Skąd: lublin
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Kura:
[qb]polecam lekturę
http://www.akmed.zdrowie.net/?t=0l8I#FAZY_HAZARDU



Ja oczywiście z pomocy wyżej wymienionej placówki korzystać nie muszę [/qb][/QUOTE]moge sie oficjalnie przyznac: jestem uzalezniony

z tego co tam pisze to jestem w 3 fazie!!!!

Do góry
#24511 - 20/11/2002 13:40 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Bron Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2002
Postów: 1712
Skąd: Rzeszów
Ha, wystarczy przesledzic moje posty na tym forum i widac od razu ze nie spie od 36 godzin. A za chwile Amur Chabarowsk zaczyna mecz ale dzis juz go sobie odpuszcze I nie narzekam za ostatnie 2 doby ladnie do przodu jestem wiec jak tu spac jak kasa plynie jak rzeka.
Uzalezniony? Nie wcale Ale spadam sie przespac bo o 12.00 trzeba wstac i skoczyc do STS i Toto-mix z kuponikami po wyplate. I dobrze ze istnieje takie cos jak piwo z przyjaciolmi bo przy kompie i przed ekranem tv gdzie wkolko jakies mecze leca bym cale zycie przesiedzial. Na dodatek te internetowe buki wogole mozna z domu nie wychodzic.A praca, jaka praca? zle mi tu czy co al:

Do góry
#24512 - 20/11/2002 16:19 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Anonymous
Unregistered


Niezły temat na pierwszy post!

Gram od trzech czy czterech lat (odkąd powstał STS) i też nie jestem uzależniony.
Nie mówiąc o codziennym przeglądzie wyników i stron w necie ale naszczęście mi za to płacą bo jestem w robocie.

Pozdrówki dla nałogowców! al:

Do góry
#24513 - 20/11/2002 17:53 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Fred Offline
old hand

Meldunek: 13/11/2002
Postów: 894
Skąd: Bydgoszcz
Widzę, że mój temat ma sens bo dość dużo ludzi już się wpisało i dziękuję za to iwo:

Do góry
#24514 - 20/11/2002 18:22 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Fred Offline
old hand

Meldunek: 13/11/2002
Postów: 894
Skąd: Bydgoszcz
Teraz kolej na mnie bo założyłem temat zadałem kilka pytań, a sam na nie nie odpowiedziałem więc muszę to nadrobić.
Zacząłem grę w wieku ok.10-11 lat na początku to była toto liga (dla tych co nigdy tam nie grali wyjaśnienie: takie kuponiki z 13 zdarzeniami narzuconymi z góry od dziesięciu trafień płacą (ale to są grosze) można wysyłać w kolektórach lotto)grałem tam dość długo na początku kreśliłem tylko jedno okienko u ojca na kuponie, później sam wysyłałem kupony co weekand (liga polska,angielska,niemiecka) mając 17 lat przeniosłem się do sts-ów, bo w totoligę nie opłaca się grać tam grałem jakiś czas następnie postawili mi obok domu toto-mixa (też nie polecam ale był blisko) więc coraz częściej obstawiałem teraz obstawiam w unibecie i tych kuponów jest coraz więcej. Generalnie nie gram codziennie ale się do tego zbliżam. Teraz studiuję i w wolnym czasie sprawdzam wyniki,przeglądam kursy,analizuję mecze,oglądam je (np.skróty niemickiej na sat 1 itd.),na żywo sprawdzam wyniki w telegazecie lub na livescore.
Sam nie wiem czy jestem uzależniony czy nie to jest moje hobby ale trudno by mi było przestać (dwa czy trzy miesiące temu nie obstawiałem przez 2 tygodnie i musiałem zacząć bo to jest jakby część mojego życia) ale gdybym się zawziął to bym przestał ale tego nie chcę.To by było na tyle.

Mam pytanie do tych którzy napisali, że poświęcają obstawianiu parę godzin dziennie czy aby napewno nie są od tego uzależnieni i czy mogliby przestać???

Dziękuję za uwagę
iwo: dla wszystkich którzy się tutaj wpisali i dla kury za tego linka niektórym może się przydać.

Do góry
#24515 - 20/11/2002 18:25 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
pajelo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/11/2001
Postów: 3332
Skąd: Radomiak Radom
Podpisuje sie całkowicie pod postem Xeo i innych kolegow robie podobnie tylko ja jeszcze w pracy mam dostep do netu takze nawet w pracy obstawiam
Pozdrwawiam wszystkich iwo:

Do góry
#24516 - 20/11/2002 18:31 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Inspirator Offline
veteran

Meldunek: 30/09/2002
Postów: 1209
Skąd: Kraków
[QUOTE]Oryginalnie wysłał pajelo:
[qb]Podpisuje sie całkowicie pod postem Xeo i innych kolegow robie podobnie tylko ja jeszcze w pracy mam dostep do netu takze nawet w pracy obstawiam
Pozdrwawiam wszystkich iwo: [/qb][/QUOTE]No to sie nie chwal że w pracy grasz bo jak się SZEF dowie...

Do góry
#24517 - 20/11/2002 19:55 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Inspirator:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał pajelo:
[qb]Podpisuje sie całkowicie pod postem Xeo i innych kolegow robie podobnie tylko ja jeszcze w pracy mam dostep do netu takze nawet w pracy obstawiam
Pozdrwawiam wszystkich iwo: [/qb][/QUOTE]No to sie nie chwal że w pracy grasz bo jak się SZEF dowie... [/qb][/QUOTE]...to weźmie od niego typy bo szef też jest pewnie zapalonym hazardzistą, który w pracy nic nie robi tylko obstawia zakłady i patrzy na wyniki

Do góry
#24518 - 20/11/2002 20:36 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
twist Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/09/2002
Postów: 6258
Skąd: Rzeszów
Czy jesteeeeem uzzależnnionyy? czeekkaaajcie chhwiile ktos mi tu wyrywa kompuutter EEEJJ ZOOSTAW GO BYDLAKU!! , I co z tego ze masz nakaz!! Komórnik sie znalazł. Akwizytor komórek? O czym to ja mialem pisać. Ahhaa, NIe, nie jestem, najważniejsze to kontrola ryzyka
NO do jasne... mówiłem ci...

Powyższy post zawiera ostre wypowiedzi i powinien być emitowany pod 22.00. Osoby co wrażliwsze proszone są o ignorowanie tego postu. Żeby nie było, że nie ostrzegałem

Do góry
#24519 - 21/11/2002 03:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Galimatias78 Offline
old hand

Meldunek: 23/08/2001
Postów: 1178
Skąd: Olsztyn
Oczywićcie nie jestem uzaleniony. Ale wiem już jak bedzie wyglądał koniec świata - Wszystkie buki zwiną interes

Dobra lece bo jutro sporo hokeja do zagrania i trzeba pokombinować.......

Do góry
#24520 - 21/11/2002 10:42 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Dragoon Offline
member

Meldunek: 14/04/2002
Postów: 151
Skąd: Toruń
Witam wszystkich !
Czy jestem uzależniony? Dobre pytanie. Ja w przeciwieństwie do wielu moich przedmówców potrafię się do tego przyznać. Wydaje mi się, że nasze środowisko, tj. "graczy" można podzielić na tych, którzy są uzależnieni i na tych, którzy się do tego nie przyznają, ale również należą do tej pierwszej grupy. Chciałbym tylko zauważyć, że są różne etapy uzależnienia. Dla jednego typowym tego objawem jest chęć codziennego obstawienia kuponu dla zabawy, poczucia dreszczyku emocji przy sprawdzaniu telegazety i nie widzę nic złego w takim uzależnieniu. Piętnować taką osobę można by dopiero, gdyby znalazła się na takim etapie, że musi grać dzień w dzień nie zważając na rosnące długi i zwiększającą się ilość weksli u wierzycieli ! Ja gram od 4, albo 5 lat, ale najpierw maksymalnie minimalizuję ryzyko, a dopiero później myślę o zyskach. Jest godz. 6.35, a ja jeszcze nie położyłem się spać. Wczoraj bydło zza Buga, tj. litewskie koszykarki położyły mi kupon wysłany w Profesjonale za 1000 PLN. Zgodnie z jedną z moich zasad musiałem natychmiast odrobić straty i padło na SA Spurs i Philadelphię.
iwo: dla nich !
Straty odrobione
Teraz zaczyna świtać więc nie warto już kłaść się spać. Za 2,5 godz. otwierają przecież Profa .
Pozdrawiam wszystkich "nałogowców" serdecznie.

Do góry
#24521 - 21/11/2002 12:46 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4740
Skąd: warszawa
witam
NIE, nie jestem uzależniony.
Wczoraj tylko cztery razy wracałem do STS, żeby jeszcze coś podegrać.
pozdrawiam

Do góry
#24522 - 21/11/2002 13:17 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Inspirator Offline
veteran

Meldunek: 30/09/2002
Postów: 1209
Skąd: Kraków
Zabiore po raz drugi głos w jakże ważnej sprawie tj uzależnienia.
Tak więc ja dzisiaj spałem ...hmmmm niech no pomyśle ......cholera wogóle dzisiaj nie spałem bo całą noc śledziłem wyniki NBA i NHL (zawodnicy NYI mnie dobili ,ale juz sie podniosłem ....i gram dalej) wszak dzień bez obstawiania to dzień stracony

Jak widzicie ja TEŻ WoGóLe nie jestem uzależniony!!!
ide spać tzn pracować
pozdr

Do góry
#24523 - 21/11/2002 13:25 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4740
Skąd: warszawa
witam
A tak na bardziej poważnie.
Miałem Ci ja dobrą firmę z obrotami prawie 0..6, ale po co się użerać.
W biurze które mam na rzut kamieniem nie byłem juz dość dawno, ale wszystko gra.
Nie bez kozery do ewidencji działalności dopisałem "pomoc przy typowaniu wyników zakładów sportowych".
Wyobrażam sobie to tak, że w biurze, na trzy zmiany, pracuje po trzech kolegów - a młodsi adepci sztuki odnoszą przygotowane kupony do wysłania.
Po roku działalności moznaby zawiazać spółkę akcyjną i wprowadzic firmę na giełdę a potem.....
Nie, nie jestem uzależniony, skąd to dziwne podejrzenie

Do góry
#24524 - 21/11/2002 15:59 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
makos Offline
enthusiast

Meldunek: 26/02/2001
Postów: 334
Skąd: Wrocław
Dzień bez obstawiania dniem straconym

Do góry
#24525 - 21/11/2002 16:06 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
samot_nick Offline
enthusiast

Meldunek: 08/11/2002
Postów: 265
Nie jestem, skąd, no co wy ....

Do góry
#24526 - 21/11/2002 16:11 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Anonymous
Unregistered


kto my? .. nieeeeeee:D

Do góry
#24527 - 21/11/2002 20:10 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Fred Offline
old hand

Meldunek: 13/11/2002
Postów: 894
Skąd: Bydgoszcz
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Dragoon:
[qb]Witam wszystkich !
Czy jestem uzależniony? Dobre pytanie. Ja w przeciwieństwie do wielu moich przedmówców potrafię się do tego przyznać. Wydaje mi się, że nasze środowisko, tj. "graczy" można podzielić na tych, którzy są uzależnieni i na tych, którzy się do tego nie przyznają, ale również należą do tej pierwszej grupy. Chciałbym tylko zauważyć, że są różne etapy uzależnienia. Dla jednego typowym tego objawem jest chęć codziennego obstawienia kuponu dla zabawy, poczucia dreszczyku emocji przy sprawdzaniu telegazety i nie widzę nic złego w takim uzależnieniu. Piętnować taką osobę można by dopiero, gdyby znalazła się na takim etapie, że musi grać dzień w dzień nie zważając na rosnące długi i zwiększającą się ilość weksli u wierzycieli ! Ja gram od 4, albo 5 lat, ale najpierw maksymalnie minimalizuję ryzyko, a dopiero później myślę o zyskach. Jest godz. 6.35, a ja jeszcze nie położyłem się spać. Wczoraj bydło zza Buga, tj. litewskie koszykarki położyły mi kupon wysłany w Profesjonale za 1000 PLN. Zgodnie z jedną z moich zasad musiałem natychmiast odrobić straty i padło na SA Spurs i Philadelphię.
iwo: dla nich !
Straty odrobione
Teraz zaczyna świtać więc nie warto już kłaść się spać. Za 2,5 godz. otwierają przecież Profa .
Pozdrawiam wszystkich "nałogowców" serdecznie.[/qb][/QUOTE]Zgadzam się z tobą Dragoon.
iwo: dla ciebie

Do góry
#24528 - 21/11/2002 20:38 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
luker_ Offline
enthusiast

Meldunek: 12/07/2002
Postów: 369
Skąd: Białystok
Witam uważam , że taki temat był potrzebny:)
Czy jestem uzależniony??? szczerze powiem , że:TAK
ale to dlatego że nie pracuję bo kończe lo w tym roku matura a wsumie w przyszłym...gram od 1998 początkowo był sts duży minus...a teraz tylko i wylacznie net..a co jest najciekawsze..szczerze z ręką na sercu nie wsadziłem w granie ani grosza ze swojej kieszeni:) rodizny też nie naciągałem więc mogę stwierdzic jestem do przodu...nie gram codziennie bo nie widze sensu..ale tak to jest jak kupon nie wejdzie to kasy nie am w realu...przez ostatni rok wiele się nauczyłem i zrozumiałem...typuję tylko i wyłącznie tenis i nba:okazyjnie piłkę jak jest jakas okazja..w tej hwili opanowuję sztukę opanowania w graniu...nie gram często ale jak mi odwali moge postawic całe konto na jeden mecz...:)przykład Federrer lv z Hewittem w Shanghaju Federrer przelamuje w 3 secie hewitta kurs 1.90 stawka 300 euro status:lost:( odradzam takie granie aj narazie uczę się sztuki opanowania i szukam kontaktów, chętnych do współpracy..Tak więc bukmacherstwo jest jedynym żródłem moich dochodów nieciągne kasy od starszych..bo to nie na tym polega...ale napewno jest to uzależnienie...mam nadzieje ze bede mial wkrotce prace...i wteyd moje granie bedzie okazyjne..tak to jest bukmacherstwom jest jak uzaleznienei od papierosow..pomagaja:)
Pozdrawiam wszystkich żadnych pieniążków:)

Do góry
#24529 - 25/12/2002 02:25 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Anonymous
Unregistered


[QUOTE]Oryginalnie wysłał xeo:
[qb]Wstaje rano i zanim wypije kawe i wyjde do pracy sprawdzam wyniki oraz sprawdzam czy nie dało by sie czegoś zagrac do południa .

Wracam z pracy i znowu szukam typów i czytam forum .

Potem jeszcze obserwuje wyniki spotkań na które postawiłem i mija kilka godzin .

Wieczoren (o ile nie jestem na iprezce) znowu

szykuje sie do US Sport .

W nocy zamiast spać obserwuje wyniki NBA , NHL , MLB lun NFL .

Spie 4-5 godziny , a rono znowu sprawdzam wyniki spotkan , których zakończenia nie doczekłaem , a potem ide do pracy .

Czy jestem uzależniony ? Nie [/qb][/QUOTE]Ja podobnie jak kolega tylko zamaiast do pracy to do szkoly i gram juz codziennie ale chyba juz jestem uzalezniony statystyki granie ogladania na live meczow i znow to samo w kolko macieja dzionki spedzam

Do góry
#24530 - 25/12/2002 03:06 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Bron Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2002
Postów: 1712
Skąd: Rzeszów
A ja sie jeszcze raz tu wpisze. W koncu dzis Wigilia meczy " ZERO " i co ja robie tu ?
pozdr.

Do góry
#24531 - 25/12/2002 12:54 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
loozik Offline
enthusiast

Meldunek: 22/12/2002
Postów: 314
Skąd: Warszawa, Białystok
Czy jestem uzależniony od bookow?
Moi kumple uwazaja, że tak, lae co tam oni wiedza. Nigdy nie zagrali i pewnie nie zagraja. Ja kiedys tez tak myslałem. 2 lata temu rozpoczalem studia i poznałem kumpla - piłkarza, ktory czasami obstawial mecze ligi mistrzow i takie tam glupoty, tylko za 2 zl, gora 5 zl. Dla mnie wowczas wydawało sie to głupota. Pozniej poznalem drugiego kumpla, jednak ten gral juz kilka lat i za stawki ktore wowczas wydawaly mi sie olbrzymie. Gosc skonczyl prawo, nic nie robil i tylko gral i balowal, wygrywal na zycie, i to niezla kase i to mnie zainteresowalo. Moj pierwszy kupon wygralem, z 10 zl wygralem ponad 60 zl, drugi tez. Zrozumialem, że na tym można wygrac, i tak zaczalem. Nie gram codziennie, nie pozyczam kasy na obstawianie, nie przegralem ani razu kase na chate, Czy to jest uzaleznienie? Nie, to jest tylko przyzwyczajenie tak jak zakupy w tym samym sklepie, czy tez chodzenie do tego samego pubu.
Obecnie jestem na lekkim minusie, ale to tylko zabawa al: al:
pozdrowienia dla wszystkich graczy z Białego iwo: iwo:

Do góry
#24532 - 25/12/2002 20:37 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
rymoholik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/05/2001
Postów: 22931
Skąd: Saskatchewan
[QUOTE]Oryginalnie wysłał xeo:
[qb]Wstaje rano i zanim wypije kawe i wyjde do pracy sprawdzam wyniki oraz sprawdzam czy nie dało by sie czegoś zagrac do południa .

Wracam z pracy i znowu szukam typów i czytam forum .

Potem jeszcze obserwuje wyniki spotkań na które postawiłem i mija kilka godzin .

Wieczoren (o ile nie jestem na iprezce) znowu szykuje sie do US Sport .

W nocy zamiast spać obserwuje wyniki NBA , NHL , MLB lun NFL .

Spie 4-5 godziny , a rono znowu sprawdzam wyniki spotkan , których zakończenia nie doczekłaem , a potem ide do pracy .

Czy jestem uzależniony ? Nie [/qb][/QUOTE]Ja mam to samo!

Do góry
#24533 - 25/12/2002 21:41 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
donic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
Ja gram w sumie od niedawna,ale myślę,że hazard jako nałóg jest najlepszym ze wszystkich,bo może przynieść zysk.No bo jakie czlowiek ma zyski z papierosów,narkotyków...Paliłem przez 7 lat papierosy.Czy nie lepiej byłoby zainwestować wydane fundusze zamiast na fajki na granie u buków?
Kupel jeden i drugi mi mówi,że jestem jebnięty i uzalezniony.Ja mu mówię ,ze zgadzam sie ze jestem uzalezniony,ale kto jest bardziej jebnięty,ja ,który dażę do powiększenia budżetu czy Ty, który trujesz się świadomie nikotyną?
Co do stopni uzależnienia to 3 i 4 poziom dotyczy naprawdę niewielu graczy.4 poziom to chyba wzięty ze scenariusza filmu,choc owszem na pewno sa wyjątki ale ułamek procenta ze wszystkich grających.
Pozdrawiam.

Do góry
#24534 - 26/12/2002 18:48 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Scamander Offline
enthusiast

Meldunek: 14/02/2002
Postów: 334
Skąd: Sulechów
Witam
ja sobie wstaje rano i patrze a tu mi dyszka zostala z imprezki i wtedy
a) potrzebuje forsy wiec ide po szlugi wtedy zostaje mi 5zl i siedze nad typami ze 3 godziny wkoncu wybieram 3 po kursie 1,3 i sobie wyobrazam ze jak wygram to bedzie 10 pozniej 20 i ze za dwa tygodnie bedemial miliony i wszystko sie konczy na pierwszym meczu ktory leci
b) nie potzrebuje forsy wiec wstaje cos zjem i do mixa po szlugi a pszyokazji cos se zagram za piataka mecze wybieram na wyczucie okolo 7 i ide do chaty pozniej do znajomych wieczorem pszypomina mi sie ze zagralem wiec sprawdzam wyniki ii oo weszlo wygralem 30zl
wiec ide spac a rano tak jak w punkcie a

pozdry
Scamander
Ps. zauwazylem ze gdy potzrebuje forsy albo chce bardzo mocno wygrac to nie wchodzi a jak nie potrzebuje siana to czesto wygrywam ciekawa zaleznosc

Do góry
#24535 - 26/12/2002 18:59 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Scamander Offline
enthusiast

Meldunek: 14/02/2002
Postów: 334
Skąd: Sulechów
wlasnie zauwazylem ze chelsea mi w****lowiec miesiac pszerwy a moze dzisiaj cos se jeszcze puszcze

Do góry
#24536 - 26/12/2002 18:59 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Jason Offline
journeyman

Meldunek: 27/09/2002
Postów: 53
Skąd: Olsztyn
Wydaje mi się że już sam fakt istnienia tego forum i innych oraz to że jest tak często odwiedzane może w pewnym stopniu świadczyć o uzależnieniu od obstawiania. Inna sprawa to co należy rozumieć przez uzależnienie: regularne obstawianie czy przepuszczanie całej kasy na mecze bez względu na konsekwencje? Ogólnie to chyba wszyscy jesteśmy uzależnieni z tym że jedni bardziej a inni mniej. W końcu to jest hazard. Ciekawe czy właściciele punktów bukmacherskich też obstawiają (może u konkurencji).
Pozdr.

Do góry
#24537 - 26/12/2002 23:55 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
skala Offline
enthusiast

Meldunek: 04/11/2002
Postów: 218
Skąd: Laval-Montreal
jA tak jak wszyscy chyba tu obecni jest uzalezniony. Gram juz od 5 lat z dwoma okolo 6 miesiecznymi przerwami, odwykami
ale zawsze wracalem.
Moje uzaleznienie nie jest az tak grozne gdyz zawsze wiedzialem kiedy sie zatrzymac, dwa razy szedlem w dol i dwa razy zatrzymalem sie w dobrym momencie, no moze troche za pozno, troche kasy poszlo do bukow, ale nigdy nie bralem kredytow jak nasz kolega Pan R.

Ostatni rok bylem na lekkim minusie, ale od dwoch miesiecy ide w gore, mam nadzieje ze tak zostanie i moj nalog bedzie mi pomocny w zyciu
Przynajmniej nie bedzie klopotem.

nie pale, nie biore, pije jak kazdy, tak wiec jakos to sobie musze wynagrodzic

Pozdrawiam Wszystkich Hazardzistow tych ktorzy o tym wiedza i tych ktorzy jeszcze o tym nie wiedza ze takowymi sa!

Do góry
#24538 - 27/12/2002 03:52 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
denis Offline


Meldunek: 14/01/2001
Postów: 1037
Uzależniony??

Ale była lipa w wigilie....najgorszy dzien w roku:)

Do góry
#24539 - 27/12/2002 16:49 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
barabasz Offline
old hand

Meldunek: 17/04/2001
Postów: 820
Skąd: Warszawa
Lepiej niż hazardzsta brzmi GRACZ

Do góry
#24540 - 27/12/2002 16:58 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Inspirator Offline
veteran

Meldunek: 30/09/2002
Postów: 1209
Skąd: Kraków
..a jeszcze lepiej od GRACZA brzmi ... INWESTOR

Do góry
#24541 - 30/11/2003 00:29 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Bron Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 29/09/2002
Postów: 1712
Skąd: Rzeszów
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Bron:
[qb]Ha, wystarczy przesledzic moje posty na tym forum i widac od razu ze nie spie od 36 godzin. A za chwile Amur Chabarowsk zaczyna mecz ale dzis juz go sobie odpuszcze I nie narzekam za ostatnie 2 doby ladnie do przodu jestem wiec jak tu spac jak kasa plynie jak rzeka.
Uzalezniony? Nie wcale Ale spadam sie przespac bo o 12.00 trzeba wstac i skoczyc do STS i Toto-mix z kuponikami po wyplate. I dobrze ze istnieje takie cos jak piwo z przyjaciolmi bo przy kompie i przed ekranem tv gdzie wkolko jakies mecze leca bym cale zycie przesiedzial. Na dodatek te internetowe buki wogole mozna z domu nie wychodzic.A praca, jaka praca? zle mi tu czy co al: [/qb][/QUOTE]Ech... tak tylko wyciagnalem temat zaraz wracam do tego co " istnieje " (patrz wyzej )
Przeciez dzis Katarzynki mamy

zuruck zur thema : "Czy jesteście uzależnieni od obstawiania "

wlasnie nad tym myslalem wracajac do domu i wiem ze za chwile wyjde ..... reszte sam ocenzurowlem [zg. z ust. z dnia ... }

Pozdrawiam

Do góry
#24542 - 30/11/2003 02:28 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Idol Offline
journeyman

Meldunek: 27/11/2003
Postów: 74
Skąd: Głogów/Leeds
U mnie przejawia sie to tym, ze z glupiej chciwosci i wiary w szczesliwy dzien dokladam jeszcze 1 meczyk na kuponie... i... *&*&*@#$%^ !
Ale wracam nastepnego dnia wybieram, mysląc, ze jesli nie te mecze, to jakie maja dzis wejsc...
A sport, to sport...
Vide traktorzysci...

Ale jutro tez bedzie dzien...

Do góry
#24543 - 02/12/2003 19:56 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Terry Offline
newbie

Meldunek: 31/07/2003
Postów: 26
Skąd: Kraków
Dziś wieczorem warto obejrzeć film "Gracz" godz. 22.30 2TV. choć osobiście wolę "Hazardzistów" lub KAsyno z Robertem deNiro.Pozdro!

Do góry
#24544 - 03/12/2003 00:57 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
majox Offline
old hand

Meldunek: 21/04/2002
Postów: 1139
nałóg? coś o tym wiem, godziny spędzone przed kompem, nieprzespane noce, analizy, skróty meczów codziennie trzy gazety sportowe na biurku, ... na szczęcie lub na nie szczęście mam to już za sobą teraz jak gram to za 5 zł i to sporadycznie jak grają polskie drużyny, przez granie za większe stawki mam zszarpane nerwy i lęki w nocy a piłką dalej się interesuję ale nie patrzę na nią w ten sposób co kiedyś, zerwanie z nałogiem nie było łatwe, to coś w rodzaju porzucenia dziewczyny z którą chodziłeś 5 lat ... uzależnienie ? już nie...

Do góry
#24545 - 03/12/2003 01:24 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Ronni Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2003
Postów: 5910
Skąd: Poznań / Kutno / Barcelona
jesli temat wraca to i ja napisze
bo chyba jestem uzalezniony dzien zaczynam od wlaczenia netu i co tam dzis w ofercie ...
potem ide do szkoly spotykam konrada (pozdro)i wyjmujemy oferty po szkole albo w przerwach pyk do buka obstawic po szkole tez ...potem do domu a ze buk jest po 2 stronie ulicy jak cos nie wejdzie to mozna sie jeszcze odegrac ...
gram chyba 3-4 lata no i jakos nie da sie chyba przestac choc raz nie gralem chyba 4 miesiace ale potem mowie 1 kupon za 2 ...no moze 10 tych kuponow jednak ...teraz mialem wtopy wiec staralem sie przestac i grac za 2 codzien tylko ale juz mija 2 tydzien i 2 razy jakos poszlo za 10 wiec )niestety chyba sie nie uda wyjsc
a najlepsze jest kombinowanie samemu systemow i wiara ze to naprawde dziala
od jutra wprowadzam nowy system chyba 1000 no ale zobaczymy w koncu musze wygrywac pozdrawiam

Do góry
#24546 - 03/12/2003 02:04 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
KsUBA Offline
veteran

Meldunek: 22/09/2003
Postów: 1432
Skąd: Kraków
odpowiedz moze byc tylko jedna....uzależnieni jestesmy czy nam sie to podoba czy nie. Ja jestem nalogiem od ok 8 lat, czyli od czasu jak dowiedzialem sie o profku. Jednak tak samo jak pewnie wiekszosc z Was po prostu to LUBIE. Moze dla tego, ze nie dokladam do intersu, choc oczywiscie nie zawsze wygrywam.

ps. o 22.40 swietny film w TVP 2

Do góry
#24547 - 03/12/2003 13:38 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
-FoX- Offline
enthusiast

Meldunek: 14/06/2002
Postów: 372
Skąd: Kielce
Uzaleznieni !
W moim wypadq chyba nie.
Skoro co uda mi sie wygrac jakas sumke to ciesze sie bo bede mial za co grac

Do góry
#24548 - 04/12/2003 03:35 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
qwerty Offline
veteran

Meldunek: 19/06/2001
Postów: 1231
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Terry:
[qb]Dziś wieczorem warto obejrzeć film "Gracz" godz. 22.30 2TV. choć osobiście wolę "Hazardzistów" lub KAsyno z Robertem deNiro.Pozdro![/qb][/QUOTE]Poproszę o tytuł oryginalny "Hazardzistów".

Do góry
#24549 - 04/12/2003 04:39 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Arcy Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/03/2003
Postów: 4711
Rounders

co do filmu "Gracz" to ten film był głupi jak koleś z nożem na gardle - w jednej chwili, bez żadnych analiz, znajomości składów itp. stawia 50000$ na Lakersów 15 minut przed meczem , a końcówka to już w ogóle do dupy - kolo idzie do czarnuchów - tam tnie go nożem jakaś czarna dziwka i w ostatniej scenie koleś patrzy przed lustrem na swoja sznitę

pozdrawiam

Do góry
#24550 - 04/12/2003 04:46 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
DONAN Offline
addict

Meldunek: 14/08/2002
Postów: 409
Skąd: Rzeszów
Uzaleznionym proponuje filmik na faktach "Owning Mahowny"

Do góry
#24551 - 05/12/2003 18:47 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
artbledo Offline
old hand

Meldunek: 08/03/2003
Postów: 801
Zdarza się że gram bardzo często ale bywają też okresy kiedy przez dłuższy czas nie gram...
Nie lubię grać na siłę, po to tylko żeby grać. Wolę poczekać na jakiś ciekawy mecz i wtedy zagrać. A jeżeli już zagrałem to nie lubię sprawdzać co chwilkę aktualnego wyniku, wolę poczekać do końca a podczas meczu zająć się przyjemniejszymi sprawami...
Bardzo lubię typowanie wyników meczów ale lubię też miec dystans do obstawiania.
I tak naprawdę nie traktuję typowania jak hazard albo grę tylko raczej inwestycję...

Co do uzależnienia to właśnie w "Graczu" jest przykład typowego człowieka uzależnionego od hazardu, bez zasad, którego nie interesuje inwestowanie częsci swojego kapitału w mecze sportowe tylko głupie granie dla emocji, adrenaliny i szukania problemów...

A tak poza tym to uważam że od wszystkiego można się uzależnić, od jakiejkolwiek pracy.
Jesteśmy tylko ludźmi...

Pozdrawiam,
art

Do góry
#24552 - 08/12/2003 22:35 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Arys-Rybnik Offline
member

Meldunek: 06/11/2003
Postów: 129
Uzaleznionym proponuje filmik na faktach "Owning Mahowny"
-------------------------------------------------------------
DONAN, a gdzie mozna taki filmik znalezc?

Do góry
#24553 - 08/12/2003 23:01 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
gacektyper Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 19/08/2003
Postów: 2154
Skąd: Rzeszów
gram pare lat.zaczynalem jak chyba kazdy za 2zl i typy co tydzien mniej wiecej te same (manchester,milan,real itd.) i zawsze cos wtapialo.pamietam ze zanim wygralem te 22 zl z 2 minelo troche czasu ale nic w tym dziwnego nie mialem neta,nawet tv nie mial telegazety.potem zaczalem sie interesowac tenisem.do dzis wspominam moj pierwszy jakze pewny typ sprzed kilku lat. byl to mecz A.Sanchez-Vicario z niejaka K.Clisters 1,15-4,00.chyba domyslacie sie sami co "dzieciak" wtedy zagral i jakze byl zdziwiony ze byla 2 .ale zaczalem sledzic turnieje,poswiecilem temu troche czasu i juz 2 tyg pozniej pierwsza wygrana z tenisa i to nawet jeden mecz byl po kursie 2,60.Od tego sie wszystko zaczelo i zaczalem odnosic z tego pierwsze zyski.przelomowym momentem bylo zalozenien neta gdzie mialem wszystko co mi bylo do tego potrzebne.teraz jesli chce cos postawic to mam troche tych stron i wszystko sobie szukam.czy jestem uzalezniony? mysle ze z poczatku bylem bo gralem na sile by wygrac.teraz gram od czasu do czasu gdy jest cos konretniejszego.koncem sierpnia us open przynioslo mi jakies 600zl czystego zysku(mialem 50zl na starcie)nie wliczam tutaj znajomych.po szlemie nie gralem z 3 tyg by pozniej zagrac za mniejsze kwoty dalej zyskujac pare groszy.pozniej byl kupon za 50zl na okolo 200 i to wszystko.znowu przerwa i to co jest w moim temacie na tym forum to ostatnie gry.takze moge powiedziec ze nie jestem uzalezniony bo potrafie sobie odmowic.a najwieksza frajda to wygrac komus pare groszy a potem za ta kase sa na ogol niezle imprezy iwo: iwo: pozdrawiam

Do góry
#24554 - 08/12/2003 23:26 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
DONAN Offline
addict

Meldunek: 14/08/2002
Postów: 409
Skąd: Rzeszów
Jesli uzywasz emule to mozesz sobie sciagnac z sieci - tu masz link Owning Mahowny

Do góry
#24555 - 12/12/2003 01:18 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
spinacz Offline
member

Meldunek: 09/04/2003
Postów: 151
Skąd: Gdynia
Witam.dobry temat...ku pokrzepieniu serc .przynajmniej człowiek wie ze nie jest sam.
a co do nałogowego grania, według mnie najgorsza jest swiadomość, ze z tych "gier i zabaw" naprawde mozna miec niezly hajs.niestety potrzebna żelazna dyscyplina... której mi niestety często brak...( ooo ten meczyk musi wejsc!!! no nie ten też! na bank wygrają...) i tak zamiast być te 2/3 stówki do przodu mam wygraną na kuponie 1300.... a kupon następnego dnia nawet na chusteczke do nosa sie niedaje bo papier za śliski...
Ale pracuje nad tym...( wysłałem pismo do profa zeby zmienili na jakis mięciutki papier... )

Do góry
#24556 - 12/12/2003 01:21 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
norbi_071 Offline
old hand

Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
mi wczoraj zabrakło 4 minut do 700zl z 2zl . Mialem 5 remisow - san sebastian, dynamo, aek i... lyon oraz psv ktore w koncowce wygraly
a nałóg jest nałogiem i nie da sie bez gry juz zyc
iwo:

Do góry
#24557 - 12/12/2003 01:53 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
marasking Offline
old hand

Meldunek: 27/06/2003
Postów: 990
Skąd: Poznań
Fajny temacik. Nałóg- nałogiem ale udało mi się go trochę okiełznać, tzn. nie gram już codziennie ( mmhh, stare dobre czasy młodości ), ale koncentruje się na weekendzie. Doszedłem do wniosku, że w dni powszednie wygrać coś graniczy z cudem, a LM, zaległe angielskie mecze i puchary przetrzepały mą kieszń.
Dla mnie najgorsze jest jak mam obstawione mecze w sobote czy w niedziele, ale z jakiś niezależnych przyczyn nie mogę śledzić wyników, co dla mnie stanowi prawdziwy rytułał,co wzbogaca weekend, i na co czekam od poniedziałku.

Do góry
#24558 - 12/12/2003 05:31 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Blacky83 Offline
old hand

Meldunek: 27/08/2003
Postów: 982
Skąd: Warszawa
no to ja tez sie tu wypowiem.

Gram od sierpnia, sam postanowilem ze zaczne "zabawe" z bukmacherka. kumpel mnie przestrzegal oczywiscie ze to wciaga, ale ja popatrzylem na niego z pozalowaniem i powiedzialem, ze jak sie ma silna wole to mozna przestac w kazdym momencie, no i on sie smieje do dzis , zaczynalem chyba po 10 spotkan na kupon oczywiscie pierwszy kupon poszedl za 10 zl, no bo pomyslalem co to dla mnie, jestem najlepszy i kaska bedzie plynela strumieniem, a gdy zobaczylem ile mam do wyjecia to bylem juz w eufori i w wyobrazni widzialem juz ten hajs (holerna borussia uke: ), a potem byl dluuuuuuuugi okres wyczekiwania na pierwsza wygrana. Gdy ten czas sie wydluzal gralem coraz czesciej i za wieksze stawki, zeby sie tylko odegrac , no i doszedlem do jakiegos -300 zl. Gdy sobie to uswiadomilem pomyslalem o necie, ze tam powinny byc info na temat bukmacherki, zakladow, meczy itd. Z czasem wyszedlem na + i teraz juz nie jestem w plecy. Jednak gram prawie codziennie, czasami nawet dyscypliny o ktorych nie mam pojecia. w profie jestem czasami po 4 razy dziennie. Najwazniejsze ze to co chce zagrac naprawde gram za troszke wieksza kaske, a to co mam zagrac z "uzaleznienia" puszczam za 2 zl
Musze to przyznac ze jestem uzalezniony od bukmacherki, jednak nie jest to grozne poki kontroluje grubosc swojego portfela.

pozdro nalogowcy iwo:

Do góry
#24559 - 12/12/2003 08:05 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Carnby Offline
enthusiast

Meldunek: 06/07/2001
Postów: 290
Skąd: Warszawa
[QUOTE]Oryginalnie wysłał spinacz:
[qb]i tak zamiast być te 2/3 stówki do przodu mam wygraną na kuponie 1300.... a kupon następnego dnia nawet na chusteczke do nosa sie niedaje bo papier za śliski...
Ale pracuje nad tym...( wysłałem pismo do profa zeby zmienili na jakis mięciutki papier... )[/qb][/QUOTE]Spinacz, a nie myslales nad tym jak kupon sprawdzalby sie "tam gdzie krol chodzi piechota"? :rolleyes: Tez za sliski?

Do góry
#24560 - 12/12/2003 14:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
spinacz Offline
member

Meldunek: 09/04/2003
Postów: 151
Skąd: Gdynia
he myślałem nad tym, ale widzisz na długość czasem byłby ok.... mimo wszystko jednak za śliski...

Do góry
#24561 - 12/12/2003 16:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
galera Offline
stranger

Meldunek: 29/10/2003
Postów: 20
Skąd: Łódź
ja od kilku lat slyszalem o zakladach ale zawsze jakos mnie to nie interesowalo,jednak jechalem do budapesztu na mecz wiec mowie ze za 10 zl postawie kupon tak dla jaj zeby przyjemniej meczyk sie ogladalo i wracajac dowiaduje sie ze wszedl kupon i 500 pln do przodu i praktycznie wyjazd sie zwrocil,postanowilem zaczac grac i drugi kupon tez wszedl,podjaralem sie i zaczalem grac za wieksze stawki ale po pewnym czasie zrobil sie ladny minusik wiec przystopowalem i zaczalem puszczac tylko tzw ksiazeczki za 5 pln i pierwsza ksiazeczka prawie weswzla bez jednego meczyku a byloby za 10 pln 7760pln ,wkurzylem sie tym starsznie ale zarazem podjaralo mnie to do dalszej gry i teraz jade swoje....,aha wszycscy mnie namawiaja zebym sobie konto w expekcie zalozyl ale ja wole nie ryzykowac bo do profa mam ladny kawalek a do netu 24h na dobe wiec wole nie kusic losu i siebie

Do góry
#24562 - 12/12/2003 18:56 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Anonymous
Unregistered


ja nie jestem...
ale musze juz kończyc bo ide do sts-u.....

Do góry
#24563 - 18/12/2003 16:53 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
majox Offline
old hand

Meldunek: 21/04/2002
Postów: 1139
Opętani przez hazard

Hazard zatruwa duszę, wycieńcza ciało, zabija rodzinę. Nałóg może dopaść każdego. Wystarczy raz zagrać, nawet w totolotka.

Uzależnienie najbardziej grozi tym, co na początku wygrywali. Ale nie tylko. Sami krupierzy, choć wiedzą o skutkach hazardu, często wpadają w jego sidła. Niektórzy przez grę już stracili pracę. Inni potracili jeszcze dobytek i rodziny...
Wtorek, północ, kasyno Victoria. Mężczyzna w pogniecionej koszuli rzuca na stół plik dwustozłotówek. Krupier puszcza w ruch koło ruletki. Gracz nie patrzy. Pobiegł do drugiego stolika. Obstawia. Wraca na wynik. Przegrał... Twarz beznamiętna. Znów rzuca banknoty i odbiega. Tak się spieszy, że nie wiadomo, które pola obstawił. Starszy mężczyzna w golfie emocjonuje się. Tłumaczy żonie, że wystarczyło postawić na czerwone.

- Kiedyś taki starszy pan dostał zawału i padł na blat. Chcieliśmy go ratować. Gracze jednak kazali nam ściągnąć go ze stołu, bo przeszkadzał w obstawianiu. I gość umarł, zanim nadeszła pomoc - opowiada Alicja, była krupierka.

Piątek. Kasyno Victoria. Między stołami znów biega gracz w koszuli. Chyba nawet w tej samej. Jest również starszy mężczyzna, który mu kibicował we wtorek. Na ścianie nad automatami do gry lśni wyświetlacz. Kwota do wygrania przekroczyła 24 tysiące złotych. Po godzinie jest 25 tysięcy złotych. Chyba minęła godzina, bo w kasynie nie ma zegarów. Kłęby papierosowego dymu są ponadczasowe. Zielone sukno uspokaja. Brzęczą monety w automatach. Na pokerzystach nie robi to wrażenia. Kamienne twarze, w dłoniach papierosy.

Sępy czekają

Witold, nałogowy hazardzista. Grał w ruletkę.

- Sprzedałem majątek i przyjechałem do stolicy. Wszedłem do kasyna i zagrałem. Pierwszego wieczoru wygrałem miesięczną pensję - wspomina.

Szybko stracił wygraną i oszczędności. Zaczął okradać bliskich. - Hazard to choroba emocji. Daje taki stan iluzji, jak alkohol czy narkotyki - opowiada Witold. - Udało mi się przerwać na sześć miesięcy. Gdy znów zagrałem, popadłem w obłęd.

Hazard niszczy też fizycznie. - Straciłem zęby, bo nie było czasu na leczenie. Każdą chwilę zajmowała gra. Całe godziny, potem dni - opowiada.

Wpadł w szpony lichwiarzy. - W kasynach jak sępy czekają na hazardzistów. Żerują na ich chorobie. W amoku nałogu ludzie sprzedają wszystko. Zegarek, potem auto, jeszcze później nerkę, a nawet własne dziecko - twierdzi Witold.

Lichwiarze nie grają. Przesiadują przy barze. Jeden z nich rozparł się w fotelu. Siedzą już kilka godzin. Interes idzie dziś słabo.

- Widziałam, jak gracz zastawił u lichwiarza auto warte 60 tysięcy złotych. Dostał 20 tysięcy. I tak je przegrał - opowiada Alicja. - Kiedyś kobieta, której mąż zastawił mieszkanie, nad ranem wpadła z dziećmi i walizkami do kasyna. Powiedziała, że skoro jacyś goście z kasyna zajęli jej dom, to teraz będzie mieszkać w kasynie.

Gdzie jest granica

- Polskie kasyna są takie małe, niemal o domowej atmosferze. Spotykam ciągle te same osoby. Na wejście mówią cześć, co słychać albo, czy masz pożyczyć, a jak nie, no to trudno - opowiada piosenkarz Norbi, czyli Norbert Dudziuk. Lubi grać.

- Panuje tu swoisty folklor. Powietrze jest naelektryzowane od emocji. Niektórzy klną, leje się wódka.

Dyskretnie przechadzają się ochroniarze. Jeden z nich pomaga mężczyźnie wsunąć banknot do automatu. Potem biegnie rozmienić pieniądze.

Dziennikarz Grzegorz Miecugow najchętniej grał w karty. - Hazardzista to specjalny typ. Widziałem, jak tacy ludzie wchodzili do kasyna. Zobaczyli kłęby dymu, zielone sukna. Robił im się szklany wzrok - opowiada Miecugow.

Alicja też pamięta ten wyraz oczu. - W kasynie chodzi o to, by klient grał jak najdłużej. Tam nie ma okien. Nie ma nocy i dnia. Są miękkie fotele, stoły, o które można się oprzeć. I błyszczy złoto. Ludzie nabierają się na to. Każdy klient czuje się tak samo ważny - mówi była krupierka.

Jerzy Urban często bywał w kasynach. Towarzyszył małżonce, Małgorzacie Daniszewskiej. Twierdzi, że nie grał, tylko obserwował ludzi.

- W Budapeszcie, jako rzecznik rządu poznałem Żyda, który podobno budował warszawski hotel Grand. Spotkałem go potem w kasynie. Facet szalał. Obstawiał i tak się denerwował, że rozrywał koszulę, rzucał się na stół. W końcu grali za niego ochroniarze, a on, nie mogąc znieść emocji, wychodził pić do baru.

Zdaniem Urbana, hazardziści zachowują się jak alkoholicy. - Taki tłumaczy się, że wpadł tylko na chwilę. Tak jak mówił mi znajomy dziennikarz. Przyszedł do kasyna spotkać się z kimś. Ale wiadomo było, że przesiaduje tam całe dnie.

Krupierka Alicja widziała, jak ludzie uzależniają się. Na jej oczach. - Rzadko było mi ich żal. Chociaż raz było małżeństwo... Oboje ogromnie mili. Ale w miarę popadania w nałóg stawali się coraz bardziej nerwowi, podejrzliwi. Nie można było nawet zażartować.

dobrze że my tylko gramy u bukmachera

Do góry
#24564 - 18/12/2003 17:13 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
donic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
To co napisali na Onecie jest rochę wyolbrzymione. Takie jest moje zdanie. Pismaki potrafią dołozyc swoje... Ktoś kto sprzedaje dom czy samochód nie jest chory na hazard, tylko na umysle. Ludzie słabi emocjonalnie zawsze przegrywają i to sa właśnie bohaterzy tego artykułu.

Do góry
#24565 - 18/12/2003 18:34 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Puzek Offline
stranger

Meldunek: 26/11/2003
Postów: 5
Skąd: Warszawa
Najlepiej widać ile osób jest uzależnionych od obstawiania na przykładzie expekta. Od jakiegoś czasu dokonują cudów ze zmianą oprogramowania, co jakiś czas (co kilka minut) pojawia się nowy post, po którym widać ile osób nie może "poradzić" sobie bez obstawiania

Do góry
#24566 - 18/12/2003 20:40 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
petev Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 19/03/2003
Postów: 2064
Skąd: Kraków
co do artykulu to zgadzam sie z doniciem - napewno wiele rzeczy wyolbrzymione, przerysowane... bo co jak co ale nie uwierze zeby ktos swoja nerke lub dziecko sprzedal :eek: zeby miec kase na granie... a ogolnie co do tematu to nalezy wyznawac zasade :"graj za tyle ile nie zal Ci przegrac" i wszystko bedzie dobrze

Do góry
#24567 - 18/12/2003 22:51 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Banik Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/06/2002
Postów: 2416
Skąd: Katowice/ Malta
Ciekawe sa komentarze pod owym artykulem...

"Przyjeżdzam pod kasyno

Widzę zaparkowany samochód mojego faceta, dzwonię do niego a on mówi zaspanym głosem że już usypia bo musi jutro rano wstać...trele morele! wkurza mnie to że kłamie! w imię czego???? nie mogę zrozumieć że kasyno może być dla niego ważniejsze niz związek! bo jeśli tak dalej pójdzie to znim zerwe! (być może czytasz to, Marek, nie mam odwagi powiedziec Ci w oczy ale to prawda!)"

Do góry
#24568 - 18/12/2003 23:24 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
WiWo Offline
addict

Meldunek: 03/08/2003
Postów: 674
Skąd: Kraków
Ja natomiast nie bagatelizowal bym tego artykulu bo zawsze znajdzie sie ktos kto sprzeda nerke lub dziecko. Sam bywalem w kasynach i znam troche realia. Widzialem jak ludzie popadaja w nalog, sprzedaja wszystko, samochodu, domu, mieszkania, sklepy a pozniej jest juz tylko gorzej popadaja w dlugi itp.
Sam tez znam czlowieka ktory postawil swoja przyszlosc losowi jednej nocy. Pracowal jako listonosz i pewnego pieknego dnia wybral sie do kasyna do ktorego uczeszczal juz wczesniej tylko tym razem wybral sie tam z rentami i emeryturami ktore mial roznosic tego dnia. Los mu sprzyjal mial juz duza sumke in plus lecz jednak gral dalej, gral, gral az przegral wszystko ! W ten sposob przegral cala przyszlosc swoja i rodziny, gdyz on i jego rodzina musiala wszystko sprzedac a i tak nie wystarczylo. Przez kolejne lata nadal musi placic za jeden blad.

pozdr

Do góry
#24569 - 19/12/2003 00:03 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
donic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
Kto nie ma we łbie, nie ma i w kieszeni...
A we łbie napewno nie ma ten kto sprzedaje nerke czy dziecko :eek: Ale w to nie uwierze nigdy żadnej gazecie i opowiastkom poyebanych dziennikarzy.
Samochód czy dom to sie zgodze, choc nie moge uwierzyć, ze można się tak uzaleznić. Jak juz wsponiałem nikt normalny tego nie zrobi, tylko ludzie bardzo słabi emocjolanie i umysłowo, którzy całe zycie mieli tylko jeden cel - być bogatym.
Rozumiem, ze można się uzaleznić i może do czegoś ciągnąć, ale bez przesady. Poza tym kązdy nałóg jest do przezyciężenia, ale trzeba chcieć i miec silną wolę. I tego nikrt mi nie powie...

Do góry
#24570 - 19/12/2003 01:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Galimatias78 Offline
old hand

Meldunek: 23/08/2001
Postów: 1178
Skąd: Olsztyn
[QUOTE]Oryginalnie wysłał donic:
[qb]To co napisali na Onecie jest rochę wyolbrzymione. Takie jest moje zdanie. Pismaki potrafią dołozyc swoje... Ktoś kto sprzedaje dom czy samochód nie jest chory na hazard, tylko na umysle. Ludzie słabi emocjonalnie zawsze przegrywają i to sa właśnie bohaterzy tego artykułu.[/qb][/QUOTE]A na kim kręci się bukmacherka i hazard chyba nie na 2 złotowcach?

Wiele osób pyta jak grać jak wygrać a tu nistety trzeba się uczyć jak na studiach i co pozniej mgr i potem liczymy dopiero na plus jakąś ciepłą posadke i tez może się nie udać. Kwestia nauki i znajomości . Kasyna, totki, szcześliwe zdrapki czy audiotele są przeznaczone dla ludzi tych od nerek . Bukmacherka to chyba jedyny sensowny tzw hazard jesli ktoś chce się go uczyć a nie grać to niech spróbuje napewno dużo nie straci iwo:

p.s. Dziwi mnie że na forum jest taki dział jak Las Vegas. Tylko i wyłącznie dlatego że przeczytałem wstęp mecz.pl. cytat "Jeśli ktoś idzie do kasyna i obstawia numer na jakim wyląduje kulka, to jest to hazard. W końcu nie ma sposobu przewidzieć gdzie za trzydzieści sekund znajdzie się kulka!". Pozniej to już śmiech - paradoks forum. Nie mam nic przeciwko tym co graja w kasynach... nic a nic ... ale tam się napewno nie da wygrać :eek:

Do góry
#24571 - 19/12/2003 01:53 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Anonymous
Unregistered


Witam.
Jak to juz ktos tu przedtem dobrze podsumowal:
,,Jest po prostu na co czekać, to zabija codzienną nudę,,.
W obstawianie bawie sie juz rowno rok. Wpierw byl sts a ostatnio expekt.
W stsie bylo roznie. Raz sie wygrywalo, raz sie przegrywalo, a nastepnego dnia sie lecialo i stawialo na pierwsze lepsze (aby tylko sie odegrac Pierwsze pol roku to byl taki trans ze sie gralo co popadnie, teraz to w sumie chyba moge stwierdzic ze nie jestem uzalezniony. Podchodze do tego z umiarem. Przykladem jest awaria w Expekcie. Uzalezniony w granie pewno jak narkoman czeka na nowa dawke Ja natomiast sobie spokojnie czekam az uruchomia

Do góry
#24572 - 19/12/2003 01:58 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
marasking Offline
old hand

Meldunek: 27/06/2003
Postów: 990
Skąd: Poznań
Ze sprzedażą nerek czy własnych dzieci to wcale nie musi być przesada, choć sam uważam, że były to przypadki incydentalne. Co do tego, że ktoś sprzedaje nerki i z pieniędzmi idzie grać do kasyna to w to nigdy nie uwierzę. Trzeba jednak pamiętać , że na taki krok zdecyduje się desperat zapożyczony u "ekipy" z kasyna, bo wie, że z jedną nerką można żyć, a z długiem u lichwiarzy, powiązanymi z grupami przestępczymi to raczej nie. Pieniądze te idą więc na spłatę długów, a nie bezpośrednio na grę.
Osobiście uważam, że pożyczka od ludzi z kasyn ( na 10-20 % na 1-2 tygodnie :rolleyes: ) to jakby podpisać pakt z diabłem. Wydaje mi się , że właśnie ci co pożyczają od lichwiarzy stanowią potem grupę bezdomnych, zaginiętych bądź znajdywanych zwłok.
Wojtek 78. Bukmacherka jest też niebezpieczna, a typy, analizy, studiowanie składów i statystyk nic nie dają. Wystarczy zobaczyć co sobotę ile jest zonków o kursach 1,2 - 1,4, przy czym stale kupony rozp******la co innego , jak wejdzie Chelsy , Besiktas i Real, to nie wejdzie Bayern, a w następnym tygodniu wejdzie Bayern, a nie wejdzie Real czy coś innego. A jak znam życie to wtedy jak kasa nie jest niezbędna to mecze wchodzą, a jak są jakieś wydatki, to jak na złość nie idzie nic wygrać. Gadki z forum o żelaznej dyscyplinie, konsekwencji itp. wkładam między bajki. Wiadomo, że inaczej gra się za pieniądze z wygranej, inaczej z pensji, a inaczej jak ma się nóż na gardle.

Pozdr. iwo:

Do góry
#24573 - 19/12/2003 02:12 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Galimatias78 Offline
old hand

Meldunek: 23/08/2001
Postów: 1178
Skąd: Olsztyn
Panie Marasking ja mówie że obstawiania można się uczyć i w końcu się nauczyć i w obecnych czasach niestety ale swojej dziedziny trzeba się uczyć przez całe życie

p.s. Porównanie że teraz MU wejdzie ale akurat siada od biedy Real to mi się kojaży z ruletka tych zespołów się nie gra chyba że przeciw nim

Do góry
#24574 - 19/12/2003 02:28 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
marasking Offline
old hand

Meldunek: 27/06/2003
Postów: 990
Skąd: Poznań
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Wojtek78:
[qb]Panie Marasking ja mówie że obstawiania można się uczyć i w końcu się nauczyć i w obecnych czasach niestety ale swojej dziedziny trzeba się uczyć przez całe życie

p.s. Porównanie że teraz MU wejdzie ale akurat siada od biedy Real to mi się kojaży z ruletka tych zespołów się nie gra chyba że przeciw nim[/qb][/QUOTE]Obstawiania nauczyć też się nie da, a wymienione drużyny były przypadkowe. Można oczywiście w toku gry nauczyć się raczej omijania cy wyczuwania meczy podejrzanych, podwyższonego ryzyka, ale żeby wygrać coś sensownego to trzeba albo ryzykować dużą kwotą, albo wysokim AKO. Innej drogi nie ma.

Pozdr iwo:

Do góry
#24575 - 19/12/2003 02:44 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
donic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
Wracając do tego artykułu to czytając już pierwsze zdanie: " Hazard zatruwa duszę, wycieńcza ciało, zabija rodzinę. Nałóg może dopaść każdego. Wystarczy raz zagrać, nawet w totolotka" mozna sie spodziewać ze cały tekst jest przeciwko graczom, a hazardzisci stawiani na równi z narkomanami czy alkoholikami. I ludzie w to wierzą. Przykład:

Ktoś poznaje dziewczyne w realu czy też przez internet. Na pytanie czym sie interesuje ktoś jej powie , ze sportem i zakaldami bukmacherskimi. Dziewczyna zadaje pytanie na czym to polega, a koles mówi że obstawia mecze i stawia na to pieniądze. "Jestes hazardzistą" I juz na poczatek mamy u niej kreskę, bo jak naczyta sie takich beznadziejnych tekstów o hazardzie i w podświadomości będzie widzieć jak koleś sprzedaje ich dziecko i dom to oczywiste że będzie dla niej niczym narkoman na głodzie...

Każda uzywka, która prowadzi do uzaleznienia ma jakis plus, nawet minimalny ale ma. Zdecydowanie najmniej ma ich nikotyna, bo prkatycznie nie przynosi żadnych korzyści. Hazard, obstawianie u bukmacherów moze dać wiele korzyści i szkoda , ze Ci pismaki zapomnieli o plusach, a wyciągneli minusy i w dodatku wyolbrzymili sprawę...

Do góry
#24576 - 19/12/2003 02:53 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
marasking Offline
old hand

Meldunek: 27/06/2003
Postów: 990
Skąd: Poznań
[QUOTE]Oryginalnie wysłał donic:
[qb]Wracając do tego artykułu to czytając już pierwsze zdanie: " Hazard zatruwa duszę, wycieńcza ciało, zabija rodzinę. Nałóg może dopaść każdego. Wystarczy raz zagrać, nawet w totolotka" mozna sie spodziewać ze cały tekst jest przeciwko graczom, a hazardzisci stawiani na równi z narkomanami czy alkoholikami. I ludzie w to wierzą. Przykład:

Ktoś poznaje dziewczyne w realu czy też przez internet. Na pytanie czym sie interesuje ktoś jej powie , ze sportem i zakaldami bukmacherskimi. Dziewczyna zadaje pytanie na czym to polega, a koles mówi że obstawia mecze i stawia na to pieniądze. "Jestes hazardzistą" I juz na poczatek mamy u niej kreskę, bo jak naczyta sie takich beznadziejnych tekstów o hazardzie i w podświadomości będzie widzieć jak koleś sprzedaje ich dziecko i dom to oczywiste że będzie dla niej niczym narkoman na głodzie...

Każda uzywka, która prowadzi do uzaleznienia ma jakis plus, nawet minimalny ale ma. Zdecydowanie najmniej ma ich nikotyna, bo prkatycznie nie przynosi żadnych korzyści. Hazard, obstawianie u bukmacherów moze dać wiele korzyści i szkoda , ze Ci pismaki zapomnieli o plusach, a wyciągneli minusy i w dodatku wyolbrzymili sprawę...[/qb]
[/QUOTE]Niestety masz rację. Nigdy nie warto nikomu mówić , że zajmuje się hazardem, bo od razu idzie odpowiednia etykieta :stop: W tym względzie trzymam się twardo, a stereotypy o hazarszistach opierają się na filmach i tego typu cienkich artykułach. Gdybym nigdy nie był w kasynie , to po przeczytaniu tego artykułu pomyślałbym, że w kasynie połowa ludzi drze koszule, część leży nieprzytomna na stołach, część nie żyje.
Może niedługo w profie i w kasynach ustawią RTG, żeby sprawdzić czy klijent ma dwie nerki, tzn. czy jest wypłacalny w przyszłości

Do góry
#24577 - 19/12/2003 04:35 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Galimatias78 Offline
old hand

Meldunek: 23/08/2001
Postów: 1178
Skąd: Olsztyn
Niestety panie marasking ale obstawiania trzeba się uczyć (nie liczyć na fuks) jeżli oczywiście chce się na tym zarobić. Czy mamy do tego predyspozycje to już inna sprawa jak w życiu . Tu poprostu nikt nikogo nie ocenia jak w jakieś szkole tylko to się odzwierciedla w portfelu nie ma 1 czy 6 jest +/-. Mało kto to rozumie dlatego interes bukmacherski kwitnie w najlepsze.

p.s. Ja osobiście traktuje bukmacherke jak wedkarstwo ma ktoś takie odczucie

Do góry
#24578 - 19/12/2003 04:47 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
donic Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/10/2002
Postów: 3303
Skąd: Tarnów
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Wojtek78:
[qb]
p.s. Ja osobiście traktuje bukmacherke jak wedkarstwo ma ktoś takie odczucie [/qb][/QUOTE]Tak, małe ryby mniej cieszą....

Do góry
#24579 - 19/12/2003 05:23 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
wicjan Offline
veteran

Meldunek: 28/11/2002
Postów: 1460
Skąd: Kalisz
hehe

Do góry
#24580 - 22/12/2003 20:43 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
SR Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/04/2003
Postów: 8313
Skąd: Częstochowa
Gram od 4 lat.Od kiedy tylko zaczałem zawsze mnie to fascynowało , te myśli co będzie gdy się wygra , że wygrać jest łatwo , że nie ma przecież wogóle niespodzianek.Stawiałem na początku tylko okazyjnie , weekendowo.Brak sukcesów nie zniechęcał mnie ponieważ emocje które sie wyzwalają w trakcie oglądania meczu znajdującego się na twoim kuponie lub sprawdzanie wyników tego meczy były tak wspaniale ,fajne i wogóle bardzo pozytywne że nie mogłem racjonalnie zacząc myśleć o przestaniu.
Kolejnym etapem było otworzenie w okolicy mojego miejsca zamieszkania punktu bukmacherskiego.Teraz już nic nie stało na przeszkodzie żeby mieć codzienne wysłane kilka kuponów.Wysyłałem więc codziennie a wiadomo że przy takiej intensywności trudno o nie wygrywanie W związku z wygranymi pojawiały się myśli że to sobie kupie jak wygram , albo mam tyle i tyle na to i na to ,więc postawie pieniadze te ktore mam a za wygraną kupie sobie to co miałem kupić plus bonus do kieszeni.Nie zawsze wychodziło.Żeby obstawiać codziennie musiałem poszerzyć znacznie repertuar gier.Internet umożliwił mi śledzenie wyników, tabel statystyk z prawie każdej dziedziny sportu.
Grałem i gram do tej pory piłke , kosz, hokej,baseball,tennis,siatkowke,zaklady specjalne typu parzyste nieparzyste w multilotkui bardzo wiele wiele innych
Później coraz częsciej dochodziło do takich sytuacji że biore od kogoś kase ( pozyczka) stawiam , wygrywam , kase oddaje a profit ze stawki zachowuje dla siebie.Scenariusz jak łatwo odgadnąć nie zawsze się udaje.Ludzie którzy powierzali mi pieniądze nie wiedzieli nawet że były one ze 3 , 4 razy przegrywane przez bukmachera i dopiero trafiały do nich.Żeby było jasne niczego wielkiego się na tym nie dorobilem.Cały czas krąze w okolicach zera z lekka przewagą minusa .Cóż zrobić nałóg to nałóg.Później grałem już nie tylko u zwykłych ale i internetowych.Motywowałem sie głównie tym że w kazdej chwili dnia i nocy wstaje i stawiam , obserwuje wynik i robie to co mnie najbardziej jara.Zacząłem stawiać juz nie tylko zwykłe zdarzenia 1x2 ale under over handicupy , połowy , i inne dziwne rzeczy typu kto pierwszy wykona róg w 2 połowie:)
Nie wiem czy wy też tak macie że jak dyscponujecie juz jakomś grubsza sumką to stawiacie u naziemnego np 1 mecz który do południa juz skonczy grac i wynik bedzie znany tylko po to by móc spokojnie przywalic z grubej rury jakieś wieczorne meczyki.
Podsumowując jestem uzależniony tak jak wielu z was i nie wyobrażam sobie wyjścia z tej branży.Nie wyobrażam sobie że ide w niedziele na spacerek o godzinie 13.00 i nie mam w perpektywie łatwego zarobku jaki ma pozornie stanowić kupon , nie wyobrazam sobie ze widze ludzi z zakładu tylko przez z szybe z zewnątrz.Wiem że nigdy z tego nie zrezygnuje.Raz bedzie bardziej intensywnie raz mniej ale jestem pewien że zawsze będzie.

Do góry
#24581 - 23/12/2003 03:38 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
Vira Offline
veteran

Meldunek: 03/05/2003
Postów: 1304
Skąd: Krosno
[QUOTE] Zacząłem grę w wieku ok.10-11 lat na początku to była toto liga (dla tych co nigdy tam nie grali wyjaśnienie: takie kuponiki z 13 zdarzeniami narzuconymi z góry od dziesięciu trafień płacą (ale to są grosze) można wysyłać w kolektórach lotto)grałem tam dość długo na początku kreśliłem tylko jedno okienko u ojca na kuponie, później sam wysyłałem kupony co weekand (liga polska,angielska,niemiecka) mając 17 lat przeniosłem się do sts-ów, bo w totoligę nie opłaca się grać tam grałem jakiś czas następnie postawili mi obok domu toto-mixa (też nie polecam ale był blisko) więc coraz częściej obstawiałem teraz obstawiam w unibecie i tych kuponów jest coraz więcej. Generalnie nie gram codziennie ale się do tego zbliżam. Teraz studiuję i w wolnym czasie sprawdzam wyniki,przeglądam kursy,analizuję mecze,oglądam je (np.skróty niemickiej na sat 1 itd.),na żywo sprawdzam wyniki w telegazecie lub na livescore.
Sam nie wiem czy jestem uzależniony czy nie to jest moje hobby ale trudno by mi było przestać (dwa czy trzy miesiące temu nie obstawiałem przez 2 tygodnie i musiałem zacząć bo to jest jakby część mojego życia) ale gdybym się zawziął to bym przestał ale tego nie chcę.To by było na tyle. [/QUOTE]No to ja miałem bardzo podobnie... w wieku 8 lat zacząłem od toto-ligi, nie wygrywałem za często, ale sprawiało mi to satysfakcję... sprawdzanie wyników na telegazecie i te nadzieje na wielką wygraną . Już wtedy tylko kombinowałem jak tu mieć te 48000(na nowe 4,80zł ) żeby puścić pełne kupony(po 8 kolumn), na każdą z lig. Wtedy kolumna kosztowała 2000zł(20gr!), więc zabawa była niedroga; tak w sumie grałem wiele lat, aż do czasu otwarcia STSu w moim mieście - wtedy to mecze spisywałem z telegazety, a starszy kolega chodził to stawiać - najczęściej jeden kupon na sobotę, jeden na niedziele... tak żeby była zabawa na cały weekend . Teraz jest troszke inaczej, mało gram piłki - tylko w czasie gdy nie ma sezonu zimowego(uwielbiam typować biathlon i skoki), to niejako z braku innych rzeczy do typowania - co świadczy chyba o moim uzależnieniu . Już kilka razy próbowałem przestać - nie tylko obstawiać, ale wogóle interesować się sportem(!), jednak najczęściej po kilku dniach wszystko wracało do normy. Czy jestem uzależniony... raczej tak - choć nie tylko od zakładów, bardziej od wszelkich form hazardu

Do góry
#24582 - 23/12/2003 03:58 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ?
barabasz Offline
old hand

Meldunek: 17/04/2001
Postów: 820
Skąd: Warszawa
Nawet jak nic dziś zagram i tak myśle co by tu jutro obstawić
do większej wtopy potem ze 2 tygodnie luzu
i znowu hajda
iwo:

Do góry
#2094735 - 24/02/2008 03:56 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: barabasz]
cobra Offline
Luc Nilis

Meldunek: 18/10/2007
Postów: 3103
Skąd: Piekary Śl. / gg:18662865
moze przypomnimy temat ?
własnie skonczyłem czytac i nieźle to daje do myslenia... troche smiechu , troche trwogi...życie
ja jestem na forum od 2004 roku, gram odkad pojawiły sie 1sze sts-y... choc zawsze myslałem ze znam sie na sporcie to psinco wygrałem i jestem na sporym minusie... jak nie zarobie w pracy to nie licze ze mi buk cos zasponsoruje, widac popełniam błędy w sposobie gry, moze mam do tego złe podejscie...
czy jestem uzależniony ? niby gram tylko za tyle za ile chce, nigdy na siłe... nie ma co pierniczyc, tak, nie potrafie przestac grac choc przegrywam...
fajnie ze jest takie miejsce jak to forum, mozna sie przekonac ze sie nie jest odosobnionym w swojej naiwności...
pozdrawiam

Do góry
#2094764 - 24/02/2008 04:02 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: cobra]
gremlin Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/11/2004
Postów: 7963
Ja tam nie jestem uzalezniony gram tylko wtedy kiedy przypadkowo wejde do buka a ze zdarza mi sie to codziennie to trudno chyba nazwac uzaleznieniem :p, a potem jeszcze przypadkowo otworzy mi sie stronka Expekt np. - no i co niech mi ktos powie ze wpadlem w nalog

Do góry
#2094797 - 24/02/2008 04:08 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: gremlin]
[b]tv[/b] Offline
addict

Meldunek: 23/12/2007
Postów: 675
Originally Posted By: gremlin
Ja tam nie jestem uzalezniony gram tylko wtedy kiedy przypadkowo wejde do buka a ze zdarza mi sie to codziennie to trudno chyba nazwac uzaleznieniem :p, a potem jeszcze przypadkowo otworzy mi sie stronka Expekt np. - no i co niech mi ktos powie ze wpadlem w nalog


A to nie Twój ten namiot rozbity na trawniku przed wejściem do

kolektury "Toto-Mixa"

Bo podobno aby czasu nie tracić to tam sypiasz-oczywiście nie

będąc jeszcze uzależnionym a tylko przypadkowo jak się budzisz

to mówisz:o k...a! znowu na kolekturę trafiłem i obstawiasz...

Pozdrawiam Cię.

P.s.:też nie jestem uzależniony ale pomysł z namiotem popieram!

Do góry
#2094973 - 24/02/2008 04:42 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: [b]tv[/b]]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
a ja nie mam problemow ze przegrywam czy za duzo czasu spedzam tylko mam problemy poniewaz coraz wiecej bukow mnie limituje. dziwne ze jest tyle porad dla osob majacyc z tym problemy a jeszcze zadna z tych agend nie zajela sie opracowaniem tematu co robic jak bukmacher sciska zwieracze i nie pozwala nam grac jesli tego chcemy

Do góry
#2095024 - 24/02/2008 04:58 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Sylwiaa Offline
a.k.a. "DOMINICCA"

Meldunek: 11/02/2008
Postów: 1525
Skąd: GDAŃSK
Skoro każdy nałóg zawiera składnik intelektualny zwany obsesją , to można w tym pozytywnym znaczeniu obrócić hazard na swoją korzyść
Wg mnie podstawą jest wiedza że bukmacherka to matematyka.
;\)
cobra-pograj sobie na betfair.

Do góry
#2095122 - 24/02/2008 05:28 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Sylwiaa]
nawoj Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/08/2004
Postów: 3824
Skąd: 33-335 Nawojowa
Są gorsze nałogi..

Do góry
#2096958 - 24/02/2008 23:44 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
Originally Posted By: Lord Devastator
a ja nie mam problemow ze przegrywam czy za duzo czasu spedzam tylko mam problemy poniewaz coraz wiecej bukow mnie limituje. dziwne ze jest tyle porad dla osob majacyc z tym problemy a jeszcze zadna z tych agend nie zajela sie opracowaniem tematu co robic jak bukmacher sciska zwieracze i nie pozwala nam grac jesli tego chcemy


Prawda. Tylko po co grac u buka ktory limituje jak mozna zagrac na Betfair? Ja wiem ze tam jest dosc mala oferta ale cos za cos...

Do góry
#2097081 - 25/02/2008 00:09 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: Eska
Originally Posted By: Lord Devastator
a ja nie mam problemow ze przegrywam czy za duzo czasu spedzam tylko mam problemy poniewaz coraz wiecej bukow mnie limituje. dziwne ze jest tyle porad dla osob majacyc z tym problemy a jeszcze zadna z tych agend nie zajela sie opracowaniem tematu co robic jak bukmacher sciska zwieracze i nie pozwala nam grac jesli tego chcemy


Prawda. Tylko po co grac u buka ktory limituje jak mozna zagrac na Betfair? Ja wiem ze tam jest dosc mala oferta ale cos za cos...

Chocby z powodu lepszych kursow jak czasem i mozliwosci skladania AKO ale o tym bylo juz setki razy - jesli jakas druzyna robi przekret np w europejskich pucharch (TMVK Taliin ostatni rok Intertoto) to najwiecej przyladuja na swoja porazke wlasnie w Betfair a nie kazdy bukmacher od razu orientuje sie co jest grane - druzyna jk ustawi milionowa sciane na swoja porazke to dla normalnych graczy nic tam nie zostanie

Do góry
#2097091 - 25/02/2008 00:12 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
No ja tez jestem za tym zeby nie bylo limitow ale wiadomo roznowy nigdy nie jest ;\)

I tak dobrze ze jest cos takiego na betfair bo jak bysmy byli skazani tylko na bukmacherow i ich zagrywki to ciezko bylo by zarobic...

Do góry
#2100526 - 26/02/2008 02:22 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
zajczyk Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 998
witam

Uzalezniony?hmm
Traktuje to jak hobby, mam 2 dyscypliny ktore lubie i to tylko gram. Nic na sile, fakt ze przewaznie obstawiam codziennie, lecz wiaze sie to z systemem gry i dyscyplina ktora przedewszystkim gram(hokej-nhl), ale kiedy sezon sie konczy to nie gram nic praktycznie. Na powaznie gram od pol roku, ale jestem fanem od dawna, bo jeszcze jak nie gralem ogladalem mecze,skroty,sprawdzalem wyniki. hmm...

Po trochu jest to hobby, po trochu uzaleznienie \:\)


Do góry
#2100797 - 26/02/2008 03:23 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: zajczyk]
HoMiK155 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 03/11/2005
Postów: 2462
Skąd: UK
Ja zacząłem się w to bawić w wieku 15-16 lat na fali sukcesów Małysza i dobrej postawy naszych drużyn w pucharze UEFA. Na początku raz na tydzień odwiedzałem naziemnych bukmacherów, jednak od około 2 lat gram tylko w necie a od ponad roku na giełdzie BF. Nigdy nie zdarzyło sie abym musiał pożyczać od kogokolwiek kasę, co więcej nawet mi takie pomysły nie przechodziły przez myśl. Raz na 3-4 miesiące robie sobie kilkutygodniowe przerwy (nie gram od ostatnich świat) aby pokazać sobie że potrafię bez tego żyć
Dla mnie jest to przede wszystkim zabawa, nie sposób na życie ani wielkie pieniądze. Dotychczasowy bilans tych 2 lat w necie to niecały 1000zł na plusie...

Do góry
#2170376 - 17/03/2008 03:04 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: HoMiK155]
Piotruś Pan Offline
addict

Meldunek: 15/07/2002
Postów: 654
Skąd: Ostrzeszów
Ciekawy artykul i temat osobiscie coś skrobnę od siebie powiem raczej iż więcej typuje podaje swoje przemyślenia niż gram,obstawianiem meczy zaintersowałem sie będąc dopiero we Wrocławiu kiedy wracając z kolezanką ze studiów na Kościuszki ze Swidnicką jadąc 15 była witryna sts która zachęcała do obstawiania i zapytała mnie czy zaryzykowałbym dla niej i coś obstawił za ewentualna wygraną mieliśmy sobie pójść do knajpki i wtedy po raz pierwszy zetknąłem sie z zakładami wzajemnymi, co gorsza były mecze LM i obstawilismy 2 remisy które weszły bo tak nam sie wydawało nie wiedzielismy na kogo postawić. Od tamtej pory mineły 4 lata i po raz pierwszy zacząlem patrzeć na sport i piłkę nożną z prespektywy pieniędzy, hazardu . Dziś Magdy już nie ma nasze drogi się rozeszły każdy poszedł w swoją stronę mi jednak pozostało zainteresowanie hazardem nie jestem uzależniony jeśli coś grywam to głownie jak grają reprezentacje i LM w fazie grupowej więc kilkanascie razy w roku bilans jest różny jednak uzależnienie mi nie grozi nie angażuje sie w grę emocjonalnie a myśle że panowanie nad emocjami i spokój jest tu najważniejszy niezależnie od tego co się w meczu dzieje, no i trzeba mieć odrobinę szczęscia i ryzykować jeśli nie stawkami to typami obstawiając niespodzianki i remisy Pozdrawiam

Do góry
#2175180 - 19/03/2008 00:23 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Inspirator]
Shoti Offline
veteran

Meldunek: 24/03/2003
Postów: 1405
Skąd: Racibórz
ja nie jestem...juz. Wyleczyłem sie pare lat temu razem z rafałkiem i dj sosną

Do góry
#2175273 - 19/03/2008 00:55 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Shoti]
raiders_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
Uzaleznie???

Czy ualeznieniem jest granie aby zagrac ,aby cos pstawic,aby miec dreszcyk emocji ze jakis kupon w grze.Nie wazne za ile waze ze postawilem. Tak to jest uzaleznienie .

Osobisce gram tylko NHL i MLB od 2 lat zaklady traktuje jako mille hobby ,ale do kazdego zakladu podchodze jak do inwesycji gdzie wlozone $$ maja sie zwrocic x2 :).

Nie sadze zeym byl uzaleniony bo gram wedlog scisle okrslonego planu i sposobu .Kazdy tym mam przemyslany,emocji w typowaniu pobylm sie juz dawno,nie kieje sie milaosci do danej druzyny .
Biore pd uwage tylko fakty .

No i co zwane nie gram za duze stawki i potrafie powiedziec stop nawer jak abrne w dluzsza progresje ktora nie przynosi zysku.zawse sie odrobi na innym typie \:\)

Tak ze nie jestem ualeniony ,do tego stanu brakuje mi jeszce duzo

Do góry
#2175327 - 19/03/2008 01:07 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: raiders_]
HenkSiracius Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/02/2008
Postów: 3444
Skąd: Bytom
Uzaleznienie? Mozna sprobowac odpowiedziec sobie na pytanie czym jest uzaleznienie.. Wstaje rano, wlaczam komputer, odpadam wyniki, forum, stronki bukmacherow i livy. Aktualizuje kupony i stan kont, szukam czegos interesujacego do zagrania. Pozniej wychodze ksztalcic sie, alebowiem nauka to potegi klucz. Wracam, sprawdzam wyniki meczy juz rozegranych, szukam typow "na dzisiaj", przegladam witryny, fora, stronki, aktualizuje konta, gram kupony, czasami posiedze na qc. Pozniej wykonuje prace domowe, wszystkie rzeczy zwiazane z bukmacherka ograniczaja sie do zerkniecia na live granych przeze mnie meczy. Nie siedze na kompie po nocach, bo nie gram nhl, nba itp. Czy jestem uzalezniony? Nie. Po prostu robie to co lubie, a jesli jeszcze moge czerpac z tego korzysci to wszystko jest ok. Od bardzo dawna, w zasadzie od kiedy pamietam interesuje sie sportem, tak wiec mozna powiedziec ze bukmacherka jest w moim przypadku laczeniem przyjemnego z pozytecznym. gdybym nie mial za co grac, przegral majatek badz zaczal tracic przez bukmacherke kontakt z "rzeczywistoscia" (bukmacherstwo zaczeloby przeslaniac mi to, co w zyciu jest naprawde wazne) umialbym bez problemu powiedziec stop. mialem w bukmacherce calkiem niedawno roczna przerwe od grania- byl to czas podyktowany sprawami osobistymi i koniecznoscia ich uporzadkowania. wszystko dobrze sie ulozylo i gram ponownie, ale nie jest to calym moim swiatem. uzaleznienie w moim przypadku jest raczej niemozliwe \:\)

Do góry
#2178210 - 19/03/2008 15:30 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: HenkSiracius]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Każdy boi się przyznać?

Odpowiem krótko: jestem i to jak cholera ;\)

Do góry
#2178232 - 19/03/2008 15:52 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Piostar]
jarkow Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/12/2004
Postów: 2961
Ostania rzecz przed pójściem do wyrka, to rzut oka na kursy i na forum mecz.pl.

Pierwsza rzecz po przebudzeniu następnego dnia to włączenie komputera, kawa i rzut oka na oferty buków i forum mecz.pl.

Czy ja jestem uzależniony? \:D

Do góry
#2220735 - 01/04/2008 21:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Kura]
Sensej Offline
old hand

Meldunek: 04/10/2003
Postów: 785
Skąd: Kraków

Do góry
#2220757 - 01/04/2008 21:41 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Sensej]
metoda Offline
enthusiast

Meldunek: 03/03/2008
Postów: 275


Nie ma to jak kapitał sponsorowany przez bank \:D

Do góry
#2220798 - 01/04/2008 22:03 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: metoda]
Baqu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: ‎Mindfields
pryma aprilis ? \:\)

Do góry
#2220816 - 01/04/2008 22:12 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Baqu]
rayo76 Offline
newbie

Meldunek: 10/05/2005
Postów: 42
Skąd: Warszawa-Legia
Chlopak gral progresja:)hahahah

Do góry
#2220828 - 01/04/2008 22:19 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: rayo76]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
O kurde dosc sporo kasy mial \:D . Ciekawe ile wyciagnal od buka z tej kasy. W sumie sie oplaca. Wziasc sobie kase wygrac sianko, duzo sianka. Pozniej posiedziec w wiezieniu ale po wyjsciu juz ustawiony do konca zycia. Duzego wyroku nie dostanie.

Do góry
#2220852 - 01/04/2008 22:35 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
e tam przy takich stawkach momentalnie musial zyskac status profesjonalisty i co za tym idzie limity
jak to mowia w bet 365 nie wazne co grasz wazne za ile grasz

Do góry
#2221121 - 02/04/2008 00:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
chyba ze rozlozyl to na kilka bukow a wiekszosc i tak gral na betfair. jak na kilka bukow to tak szybko nie dostanie limitu. A jak dostanie w jedyn zaraz po 1wszym kuponie w co watpie bo gralem u roznych bukow i kazdy buk liczy na to ze jak ktos rafil za gruba kase cos to za chwile zagra jeszcze raz i wtopi. Takze kilka razy moze zagrac. A na betfair to mogl sobie poszalec. Tylko jak wplacal depozyt karta przez netellera i pozniej do BF to niezle go zzarla prowizja jak ja od 10 tys zl place ok 400 zl prowizji za sam depozyt do netellera. Swoja droga 3,9 % w neteller to zlodziejstwo... no ale kazdy woli zaplacic niz walic odrazu przelew z konta swojego na konto w BF

Do góry
#2221149 - 02/04/2008 00:39 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
strona netelera chodzi jak zołw a nawet nie chodzi
jakis sens ma ten neteller? podobno wieksze limity niz mb ale jak ma sie karte to nie rozumiem potrzeby buki juz opozniaja wyplaty na maxa nawet na 'expresowe' mb czasem wyplata idzie tydzien i trzeba ich poganiać

Do góry
#2221251 - 02/04/2008 01:08 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
Hmm. Mi tam stronka smiga jak inne. Co do wyplat to zawsze mam z BF wyplate na 2gi dzien w netellera moze nawet w kilka godzin. Nie sprawdzalem tak dokladnie. Pozniej na karte nettellera i godzinka i mam na karcie srodki. Nigdy nie bylo problemow


Ja tam wole jak nie przechodzi nic przez moje konto tylko od buka idzie na neteller i kasa z bankomatu. No ale kazdy robi jak uwaza.


A wlasnie jak to jest w MB jaka jest prowizja za wplate na MB karta?

Do góry
#2221261 - 02/04/2008 01:10 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
aha ty piszesz ze normalne buki opozniaja wyplaty. No moze, nie wiem niegram u normalnych bo mnie denerwuja. Ale jak gralem na expekt to zawsze wyplata tez byla na 2gi dzien. Teraz juz dlugo tam nie gralem z powodu limitow i juz nie bede gral takze nie wiem jak jest teraz.

Do góry
#2221509 - 02/04/2008 01:55 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: Eska
No ale kazdy robi jak uwaza.


A wlasnie jak to jest w MB jaka jest prowizja za wplate na MB karta?

CHOOSE A PAYMENT METHOD FEE PROCESSING TIME

Bank transfer


free


2-5 days [?]

MasterCard / Visa / Delta / Electron / Amex / JCB / Diners


1.90 %


Instant [?]

Maestro / Solo


free


Instant [?]

Cheque


free


10 days [?]

PS jesli grasz na Betfair to nie zakladasz ze jakis pracownisio zacznie sie przygladac Twojemu kontu jesli dobrze ci idzie i zalozy ci bota ktory bedzie gral to co ty - malo tego uprzedzal twoje zagrania zamiatając ci najlepsze kursy? To ze nie jest to buk nie znaczy ze pracuja tam sami święci i błogosławieni
Rozumiem ze masz gdzies ze yield bedzie troszku nizszy z tego powodu a takze z powodu ze nie zagrasz tu gdzie jest najlepszy kurs bo i tak spokojnie sobie poradzisz?

Do góry
#2222855 - 02/04/2008 07:06 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
No dokladnie. Mi bez roznicy czy kurs jest 3,4 czy 3,0 - przy takich kwotach to i tak sie ciesze jak cos wejdzie. Moga byc nawet kursy 2,7 - jest ok. Jak sa mniejsze to juz jest troche ciezko bo trzeba zwiekszac stawki a tego nie lubie (kto lubi). Narazie nie narzekam. Chociaz czekam na jakiegos powaznego konkurenta BF i wtedy moze byc dopiero fajnie. Za jakis czas bedzie tego pewnie sporo jak teraz bukow.

A co do MB to jak jest 1,9 to moze przywroce moje konto tam bo i bede przelewal z MB. Ale chyba tam nie ma tej karty jak w neteller to znowu lipa. No nigdy nie jest idealnie ale ja tam nie narzekam - wiadomo ze nie ma nic za darmo i zeby cos zarobic trzeba poniesc koszty. W liczam to w stawke ;\)

Do góry
#2222859 - 02/04/2008 07:08 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
Logan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 14507
Skąd: Lublin
Karty MB maja byc juz niedlugo

Do góry
#2222864 - 02/04/2008 07:10 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Logan]
Eska Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/02/2005
Postów: 1792
ok dzieki za info. Jak beda to sie przenosze po co ponosic niepotrzebnie koszty.

Do góry
#2222997 - 02/04/2008 08:52 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
zajczyk Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 998
Originally Posted By: Lord Devastator


PS jesli grasz na Betfair to nie zakladasz ze jakis pracownisio zacznie sie przygladac Twojemu kontu jesli dobrze ci idzie i zalozy ci bota ktory bedzie gral to co ty - malo tego uprzedzal twoje zagrania zamiatając ci najlepsze kursy? To ze nie jest to buk nie znaczy ze pracuja tam sami święci i błogosławieni
Rozumiem ze masz gdzies ze yield bedzie troszku nizszy z tego powodu a takze z powodu ze nie zagrasz tu gdzie jest najlepszy kurs bo i tak spokojnie sobie poradzisz?


Lord ja rozumiem, ze ktos moze sobie grac to samo. Nie rozumiem jednak jak moze uprzedzac twoje zagrania?? chyba ze jest jasnowidzem i zanim zatwierdzisz zdarzenie juz wie ze to zagrasz, a tym bardziej jezeli mowa tu o czyms w rodzaju bota... Na logike to bez sensu...

Do góry
#2223027 - 02/04/2008 09:11 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: zajczyk]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: zajczyk

Lord ja rozumiem, ze ktos moze sobie grac to samo. Nie rozumiem jednak jak moze uprzedzac twoje zagrania?? chyba ze jest jasnowidzem i zanim zatwierdzisz zdarzenie juz wie ze to zagrasz, a tym bardziej jezeli mowa tu o czyms w rodzaju bota... Na logike to bez sensu...

Hola hola
nie mowie tu o uprzedzaniu samoistnym tylko gdy chcesz cos zagrac przesylasz zlecenie do betfair i zanim ono zostanie wykonane kto zabroni im dolaczyc jakiejs pluskwy ktora bedzie grac to samo co my i na dodatek bedzie miec pierwszenstwo w ofercie, czyli zalozmy ze klikamy lay Leeds za 1,45 - i przyjmijmy ze oferta 'back' juz lezy na to po takim kursie, wysylamy 'potwierdz' do komputera Betfair a doklejony przez nich bot zanim przesle nasza oferte na rynek wysle sam swoja i ja zrealizuje - nam zostana kursy np od 1.48 w gore (czyli musimy drozej placic za teoretycznie wygrane 100 zl netto bo to co ponizej wyzamiatal pracus od betfaira)
Gdzie tu widzisz o jasnowidzeniu - bot moze przechwycic na pewnym etapie to co wysylamy do zagrania i sam to zagrac przyznajac swojej ofercie pierwszenstwo - jak klient jest kasiasty i dobrze mu idzie - malo kto z grubsza kasa gra zeby przegrywac i dlugo to znosi - to czemu pracownik gieldy czy sama firma nie moglaby sobie dorobic grajac czyjes typy - akurat firma zarabia na prowizjach wiec to ma mniejszy sens ale pracownicy jak najbardziej moga konstruowac takie cudenka i doklejac klientom z opisanego segmentu oczywiscie dostosowujac do swoich mozliwosci finansowych
Miedzy potwierdzeniem i wyslaniem oferty z naszej strony do przyjecia zakladu dluga droga ;\)

Do góry
#2223130 - 02/04/2008 15:30 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Gandhi Offline
addict

Meldunek: 19/01/2007
Postów: 695
Skąd: Kielce
Lord, "takie cudeńka" po stronie serwera mogą doklejać nieliczni programiści, na pewno nie zwykli pracownicy betfair. Dodatkowo kod większych serwisów trzymany jest w repozytoriach i aktualizowany na ich podstawie, a z tego wynika, że każda zmiana jest zapamiętywana i możliwa do odtworzenia. To, co opowiadasz, to coś w rodzaju urban legend, na palcach jednej ręki można policzyć osoby, które w betfair mogłyby nieleganie dokleić kod po stronie serwera.

Do góry
#2223138 - 02/04/2008 15:56 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Gandhi]
PioKing Offline
MaSha Lover

Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
Jestem uzależniony \:\(

Do góry
#2223223 - 02/04/2008 18:00 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: PioKing]
ziuta Offline
newbie

Meldunek: 01/03/2008
Postów: 30
lordzie devastatorze jak masz takie podejrzenia to napisz do supportu betfaira bo takie dzialania nie sa z pewnoscia zgodne z filozofia dzialania firmy betfair. nie weryfikujac sytuacji( bo placzesz ze ci szpieguja botem juz od kilku miesiecy)i dzielac sie z forumowiczami swoimi fobiami niestety sprawiasz wrazenie czlowieka na granicy choroby psychicznej.
a swoja droga gratuluje ci wygrywania sporych pieniedzy mimo tego bota no i pracownikom betfaira korzystajacym z twoich typow oczywiscie tez \:\) \:\)

Do góry
#2223253 - 02/04/2008 18:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: PioKing]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
Originally Posted By: PioKing
Jestem uzależniony \:\(
wreszcie mamy jakiś wspólny mianownik \:p

Do góry
#2223287 - 02/04/2008 19:14 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: AGASSI]
lucmacher Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/05/2005
Postów: 3171
Skąd: Suisse
Jestem uzalezniony i to bardzo.
Rano zawsze budze sie i zasiadam przed kompa aby sprawdzic wyniki a jak nie stawiam bo bie mam pieniedzy albo nie mam mozliwosci to obstawiam sobie wirtualnie w glowie bo cos musi byc w grze.Jak czegos nie zagram t czuje sie jak bez reki \:p kiedys jak jeszcze bylem w szkole sredniej to wieczorem jak juz naziemne byly pozamykane a nie gralem wtedy w necie to gdy kupon nie siadl to potrafilem jeszcze pobiec do lotto i wyslac jakies liczby tylko po to zeby do 22 miec nadzieje ze wygram jakies pieniadze.Kazda wieksza kase jaka mam to mysle zeby ja obrocic i profit zachowac dla siebie \:p i tak oto kilka razy przegrywalem po kilka K \:\( i tak oto toczy sie ta bukmacherska ruletka
powodzenia
aha i nadmienie jeszcze ze udalo mi sie nie grac i nie myslec o graniu przez 2 tygodnie \:\) ale gry tylko zapomnialem o przegraniu wiekszej ilosci pieniedzy dalej wrocilem do grania \:p
taki oto jestem \:\)

Do góry
#2223302 - 02/04/2008 19:35 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: lucmacher]
Widget Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/10/2003
Postów: 3718
Skąd: Elbląg
Originally Posted By: lucmacher
Jestem uzalezniony i to bardzo.
Rano zawsze budze sie i zasiadam przed kompa aby sprawdzic wyniki a jak nie stawiam bo bie mam pieniedzy albo nie mam mozliwosci to obstawiam sobie wirtualnie w glowie bo cos musi byc w grze.Jak czegos nie zagram t czuje sie jak bez reki \:p kiedys jak jeszcze bylem w szkole sredniej to wieczorem jak juz naziemne byly pozamykane a nie gralem wtedy w necie to gdy kupon nie siadl to potrafilem jeszcze pobiec do lotto i wyslac jakies liczby tylko po to zeby do 22 miec nadzieje ze wygram jakies pieniadze.Kazda wieksza kase jaka mam to mysle zeby ja obrocic i profit zachowac dla siebie \:p i tak oto kilka razy przegrywalem po kilka K \:\( i tak oto toczy sie ta bukmacherska ruletka
powodzenia
aha i nadmienie jeszcze ze udalo mi sie nie grac i nie myslec o graniu przez 2 tygodnie \:\) ale gry tylko zapomnialem o przegraniu wiekszej ilosci pieniedzy dalej wrocilem do grania \:p
taki oto jestem \:\)

Wow, to juz naprawde powazne ;p

Do góry
#2223352 - 02/04/2008 20:23 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Widget]
neoximek Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 723
Skąd: Warszawa / Wilanowska
Czy ktoś z was jest na + od samego początku jak zaczął bawić się w bukmacherkę ? Nie ma czym sie chwalić ale ja osobiście od 2,5 roku jak się w to bawię to jestem ok. 15k do tyłu \:\(


Przyznaje się bez bicia że ja też jestem uzależniony od bukmacherki \:\(

Do góry
#2223467 - 02/04/2008 22:11 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: ziuta]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: ziuta
lordzie devastatorze jak masz takie podejrzenia to napisz do supportu betfaira bo takie dzialania nie sa z pewnoscia zgodne z filozofia dzialania firmy betfair. nie weryfikujac sytuacji( bo placzesz ze ci szpieguja botem juz od kilku miesiecy)i dzielac sie z forumowiczami swoimi fobiami niestety sprawiasz wrazenie czlowieka na granicy choroby psychicznej.
a swoja droga gratuluje ci wygrywania sporych pieniedzy mimo tego bota no i pracownikom betfaira korzystajacym z twoich typow oczywiscie tez \:\) \:\)

no swietnie genialne posuniecie - uniwersalne w kazdej sytuacji - o tym ze ktos nas pobil na ulicy napiszmy do tych co nas pobili, o tym ze okradli nas w autobusie to tez napiszmy do kieszonkowcow (nie zapominajac zapytac o adres), itd - napewno ruszy ich sumienie i z placzem przyznaja sie do wszystkiego i przyjda do nas odziani w wór pokutny stojac pod drzwiami 3 dni i stukajac do nich co godzine
mowiac powaznie to jest instytucja sama w sobie panstwo w panstwie ma monopol i sama decyduje co obic a co nie - zauwaz zrobili zwroty za Dawidenke w Sopocie bakajac cos o 'sledztwie' ktorego to sledztwa wynikow nie ma zadnych i nie bedzie a konsekwecje finansowe ktos poniosl - sprawa jest rozmywana i obie strony graja na czas - z pewnoscia juz zawarli jakis układ hehe
zamiast tego wole sobie przearbitrazowac pieniazki korzystajac z ustawionego meczu doprowadzjac celowo konto na BF 'do ruiny' i to skutecznie im wybije z glowy wszelkie ewentualne takie pomysły - płakac moge ewentualnie nad losem tych co nie sa swiadomi takich praktyk ale co mnie to loto \:p

Do góry
#2223546 - 02/04/2008 22:47 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: neoximek]
Gandhi Offline
addict

Meldunek: 19/01/2007
Postów: 695
Skąd: Kielce
Originally Posted By: neoximek
Czy ktoś z was jest na + od samego początku jak zaczął bawić się w bukmacherkę ? Nie ma czym sie chwalić ale ja osobiście od 2,5 roku jak się w to bawię to jestem ok. 15k do tyłu \:\(
Zapewniam Cię, że są osoby, które wyszły na niezły plus, choć z pewnością nie są to liczne egzemplarze. ;\)

Do góry
#2223606 - 02/04/2008 23:06 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
internista Offline
newbie

Meldunek: 05/01/2007
Postów: 27
Originally Posted By: Lord Devastator

zamiast tego wole sobie przearbitrazowac pieniazki korzystajac z ustawionego meczu doprowadzjac celowo konto na BF 'do ruiny' i to skutecznie im wybije z glowy wszelkie ewentualne takie pomysły - płakac moge ewentualnie nad losem tych co nie sa swiadomi takich praktyk ale co mnie to loto \:p


lol nie możesz po prostu kasy wypłacić jak ci sie BF nie podoba
są przecież inne giełdy..

po drugie mi nie zdarzyło się żeby ktoś kradł kursy, jak stawiam np na 3,5 na remis jakiś grze jest 30k euro to po zagraniu nie znika to... ale cóż nie jestem pewnie wystarczająco dobry:D:D

Do góry
#2223632 - 02/04/2008 23:18 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: internista]
Logan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 14507
Skąd: Lublin
Wlasnie Norbi opowiada u Drzyzgi na Tvnie jak przegral w kasynie 100 tys \:\)

Do góry
#2223667 - 02/04/2008 23:29 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: internista]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Originally Posted By: internista


lol nie możesz po prostu kasy wypłacić jak ci sie BF nie podoba
są przecież inne giełdy..

chyba nie wiesz co mowisz
ile na takich betdaqach jest 20 euro i zmiana kursu o 0.05? Dziekuje postoje
Od czasu do czasu mozna zrobic taki numer tym bardziej ze ostatnio ustawionych meczow zatrzesienie
To mozna porownac do sytuacji ze jedziesz samochodem i odkrywasz ze ktos sie podczepil bez twojej wiedzy i zgody i korzysta z twojej energii - osobiscie mam takie podejscie ze jade jade udaje ze nie zauwazam a wiec ze nie mam nic przeciwko a przed zakretem na ktorym wiem ze stoi drzewo przyspieszam i robie ostry zwrot zeby ten podczepiony roztrzaskał sie uderzajac wprost w to drzewo - oczywiscie to tylko wizualizacja ale jak moim zdaniem jest cos nei tak to staram sie doprowadzic do takiej sytuacji bo mnie poprostu wkurza podczepianie sie pod innych

Do góry
#2223690 - 02/04/2008 23:41 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
ziuta Offline
newbie

Meldunek: 01/03/2008
Postów: 30
zarabiam na betfair regularnie dosc duze jak dla wiekszosci graczy pieniadze i jakos mnie oszusci z bf nie docenili specjalnym botem
podbieranie o jakim mowisz widzialem tylko na kursach wystawionych przez moderatorow rynku, gdzie mimo ze kilkakrotnie odswiezalem kursy byly dostepne a w momencie przyjecia zakladu znikaly

nie chce cie straszyc ale jak zaczniesz dodatkowo slyszec glosy to skontaktuj sie lepiej ze specjalista

Do góry
#2223726 - 02/04/2008 23:59 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: ziuta]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
Listkiewicz tez mawial swego czasu 'gdyby ktos mi powiedzial ze w polskiej lidze handluje sie meczami to uznalbym go za kosmitę' - i tylko komentarz gazety mnie rozbawil w calym tym wszystkim 'niemozliwe - to kosmici tez handlują'?

Do góry
#2223736 - 03/04/2008 00:02 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
[b]tv[/b] Offline
addict

Meldunek: 23/12/2007
Postów: 675
Originally Posted By: Lord Devastator
Listkiewicz tez mawial swego czasu 'gdyby ktos mi powiedzial ze w polskiej lidze handluje sie meczami to uznalbym go za kosmitę' - i tylko komentarz gazety mnie rozbawil w calym tym wszystkim 'niemozliwe - to kosmici tez handlują'?


Ponadto Listkiweicz po aresztowaniu pierwszego sędziego

powiedział:"Wszędzie znajdzie się jakaś czarna owca"...

Coś się wiec to stado "Juhasowi" powiększyło!

Do góry
#2223762 - 03/04/2008 00:13 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
internista Offline
newbie

Meldunek: 05/01/2007
Postów: 27
Originally Posted By: Lord Devastator
Originally Posted By: internista


lol nie możesz po prostu kasy wypłacić jak ci sie BF nie podoba
są przecież inne giełdy..

chyba nie wiesz co mowisz
ile na takich betdaqach jest 20 euro i zmiana kursu o 0.05? Dziekuje postoje
Od czasu do czasu mozna zrobic taki numer tym bardziej ze ostatnio ustawionych meczow zatrzesienie

oczywiście wiem że pozostałe giełdy są do dupy ale jak się BF nie podoba to nikt Cię tam nie trzyma

co do ustawionych meczów po co masz obstawiać źle zeby nieuczciwego pracownika i siebie narazić na straty?

i po drugie jak jest mecz ustawiony to gram na ten wynik co wiem że sie wydarzy mając konkretną przebitkę

Do góry
#2223787 - 03/04/2008 00:27 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: internista]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
wiesz panie doktorze internisto jesli mecz jest ustawiony to obok samego zysku mozna upiec jeszcze kilka pieczeni np wyprowadzic sobie kase z niewypłacalnego buka czy tez jesli wydaje Ci sie ze ktos za Toba podaza mozna niezle ten wyimaginowany badz prawdziwy 'ogon' przyciąć

Do góry
#2223797 - 03/04/2008 00:29 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Eska]
maciey Offline
old hand

Meldunek: 05/01/2004
Postów: 713
Originally Posted By: Eska
No dokladnie. Mi bez roznicy czy kurs jest 3,4 czy 3,0 - przy takich kwotach to i tak sie ciesze jak cos wejdzie. Moga byc nawet kursy 2,7 - jest ok. Jak sa mniejsze to juz jest troche ciezko bo trzeba zwiekszac stawki a tego nie lubie (kto lubi).

Chłopie, jest granica po przekroczeniu której więcej się osmieszyć nie można i właśnie tej niełatwej w sumie sztuki dokonałeś, gratuluję \:D

Czyli biorąc zupełnie przykładowo mecz: Milan - Inter twoje postępowanie wygląda następująco:
Code:
jeżeli za remis jest kurs 3,4 to stawiasz 5000zł
jeżeli  - / / -           3    - / / -    6000zł
jeżeli  - / / -           2,7  - / / -    8000zł
jeżeli  - / / -           2,3  - / / -    10000zł

im bardziej do dupy zakład tym większą stawkę ładujesz i tym bardziej dajesz się ogrywać \:D

Aż się boję zapytać ile byś postawił jakby ten kurs spadł do 1,1, bo o takich kwotach pieniędzy to pewnie nawet NBP nie słyszał \:D

Do góry
#2223828 - 03/04/2008 00:42 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: maciey]
zajczyk Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 998
Lord dobrze prawisz, ja nie przemyslalem tego do konca, bo faktycznie wyslanie zakladu, a zatwierdzenie go przez BF to nie taka krotka droga.


Do góry
#2223916 - 03/04/2008 01:12 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
internista Offline
newbie

Meldunek: 05/01/2007
Postów: 27
Originally Posted By: Lord Devastator
wiesz panie doktorze internisto jesli mecz jest ustawiony to obok samego zysku mozna upiec jeszcze kilka pieczeni np wyprowadzic sobie kase z niewypłacalnego buka czy tez jesli wydaje Ci sie ze ktos za Toba podaza mozna niezle ten wyimaginowany badz prawdziwy 'ogon' przyciąć

czy ogon istnieje? możliwe ale prawdopodobnie jest on niewielki

ale Twoje granie ustawionych meczy mnie śmieszy trochę. Przecież jak mam info ze mecz ustawiony to pakuje grubą kasę i wyciągam jeszcze grubszą a nie bawię się utrudnianie życia innym. Zagram kilka ustawek u idę sobie do salonu mercedesa kupić jakiś fajny model czyż nie? Przecież jak mecz ustawiony to tak bardzo mnie nie boli że gram po kursie 2,3 lecz 2,2 bo przecież nie ryzykuję tu NIC a że wygram trochę mniej - trudno się mówi. A grania ustawionych meczów z niewypłacalnych buków to już zupełnie nie rozkminiam...

Do góry
#2224204 - 03/04/2008 02:26 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Ý€$ Offline
old hand

Meldunek: 23/01/2008
Postów: 987
Skąd:                  PO-land
Originally Posted By: Lord Devastator
.... jesli mecz jest ustawiony to obok samego zysku mozna upiec jeszcze kilka pieczeni np wyprowadzic sobie kase z niewypłacalnego buka ....


Nie ma żadnego znaczenia co grasz w niewypłacalnym buku.
Równie dobrze możesz grac SureBety w buku virtualnym.
Do czego jest Ci potrzebne księgowanie wirtualnych wygranych?

Tak można grac jedynie jak nie masz ochoty z "niewypłacalnego buka"
wypłacac i dopuszczasz że jak sie nie uda "wyprowadzić",
to wypłacisz.
Ale wtedy nie jest to buk niweypłacalny a jedynie "niweypłacalny"
czyli taki w którym wypłata jest niemile widziana, bo dostaniesz limit,
nie dostaniesz bonusa, istnieje ryzyko, ze znajda pretekst
by zatrzymac Twoją kasę.

Do góry
#2224352 - 03/04/2008 03:02 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Ý€$]
Lord Devastator Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
chodzilo mi o bukmacherow w stylu SSP czy betchance czyli takich co nie znaja słowa wypłata a i nam sie nie chce jechac po nasze do siedziby firmy
bynajmniej nie chodzi o wygrana w wirtualnym buku tylko wyprowadzenie stamtad kasy
ostatniego akapitu nie rozumiem - jak wyplaca to jest wyplacalny a ta sytuacja o jakiej mowisz to Bwin modelowy przyklad

Do góry
#2225802 - 03/04/2008 17:57 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Lord Devastator]
Bolkins Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/05/2006
Postów: 3063
Czytajac niektore wypowiedzi mozna sie niezle usmiac \:D Odnosze wrazenie jakby niektore osoby pisaly w MOIM IMIENIU.Doszedlem do wniosku ze moje funkcjonowanie opiera sie w zdecydowanej mierze na przegladaniu przeroznej masci livescorow,forow bukmacherskich macierzystych,zagranicznych;ostatnio nawet podszkolilem sie w jezyku rosyjskim (jest pewna moskiewska stronka z ktorej mozna sie dowiedziec o tenisowych walkach;jej przewidywalosc wynosi 75% )Wracajac do tematu chcialem sie przyznac ze rowniez jestem uzalezniony.Ja juz o niczym innym nie mysle,tylko co tu dzisiaj wykombinowac zeby przytulic Gram juz 6,5 roku.Wszystko przez to ze na samym poczatku zaliczylem zachecajaca wygrana,za 2 zł wyciaglem bodajze 650zlych .Zajebiste
AKO mi weszlo.Oczywiscie wtedy jeszcze za bardzo sie sportem nie intreresowalem.Wchodzac do TotoMixu,ktory miescil sie w osiedlowym LUMPENIE (tak to byl lumpen :D) zszokowany tym wszystkim,rzucilem sie do tablicy z lista kursowa,i lykalem wszystko po kolei jak leci po kursach \:D PECH chcial ze mi to wszystko weszlo.No i tak juz do dzisiaj.Rano:livescore,mecz.pl,nba.com,mlb,nhl,tenisprediction,atp,wta,challengery

Lubie te emocje podczas sledzenia wynikow,dzieki temu czuje ze zyje.Nie potrafie inaczej;chcialbym nabrac do tego dystansu ale jest to nie lada wyzwanie \:o

Do góry
#2260573 - 15/04/2008 04:09 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Bolkins]
neoximek Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 723
Skąd: Warszawa / Wilanowska
czy często odmawiacie sobie rożnych rzeczy żeby mieć kasę na obstawianie ?

Do góry
#2260608 - 15/04/2008 04:24 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: neoximek]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Nie

Do góry
#2260647 - 15/04/2008 04:37 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: neoximek]
Gib01 Offline
Tata

Meldunek: 27/01/2007
Postów: 1292
Skąd: Gutersloh/ Wieluń
Originally Posted By: neoximek
czy często odmawiacie sobie rożnych rzeczy żeby mieć kasę na obstawianie ?



tak przeczytałem \:\) I przyznam sie bez bicia ze ostatnio odmowiłem sobie zapłacenia rachunków za mieszkanie (miaszkam w bloku , co miesieczna opłata) ... I teraz kombinuj dziewczyno ... \:\) Odmowilem sobie zapłacenie tez raty za kompa \:\) kupienia butów na ktore wczesniej sam zaprowcowalem ... kurteczki na ktora dostalem od rodziców.

A najwieksza atrakcja było odmowienie sobie wyprawienia 18-stki za pieniedze ktore wygralem \:\) Miałem juz lokal zamowieny... ale Aganieszka Radwanska ... zabawiła sie moja 18-stka:)


Jest jeszcze parrrrrrrre innych \:\)

A w tej chwili pozdrawiam @Miśka \:\)

Do góry
#2260736 - 15/04/2008 05:04 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: neoximek]
(J) Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/02/2006
Postów: 2871
Originally Posted By: neoximek
czy często odmawiacie sobie rożnych rzeczy żeby mieć kasę na obstawianie ?


nigdy

Do góry
#2260833 - 15/04/2008 05:26 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: (J)]
Randall Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
wolę się napić, niż postawić kasę na jakiś zakład \:D

Do góry
#2260926 - 15/04/2008 05:42 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Randall]
Logan Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/12/2003
Postów: 14507
Skąd: Lublin
Ja ostatnio jak na swoje mozliwosci wygralem sporo (obiektywnie to kwota nieduza), pozlecalem wyplaty i zeby nie przegrac tej kasy oddalem hasla jednorazowe mbanku swojej dziewczynie. Przerwa dobrze mi zrobi \:\)

Do góry
#2260956 - 15/04/2008 05:47 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Logan]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Nigdy nie wpłaciłem do buka kasy przeznaczonej na coś innego. Staram się, żeby pieniądze wędrowały w drugą stronę \:D

Do góry
#2260972 - 15/04/2008 05:51 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Logan]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: Logan
Ja ostatnio jak na swoje mozliwosci wygralem sporo (obiektywnie to kwota nieduza), pozlecalem wyplaty i zeby nie przegrac tej kasy oddalem hasla jednorazowe mbanku swojej dziewczynie. Przerwa dobrze mi zrobi \:\)


Zmien sobie na smsowe, duzo wygodniejsze

Do góry
#2261156 - 15/04/2008 06:55 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: polskignom]
ameryt Offline
enthusiast

Meldunek: 26/11/2003
Postów: 289
Skąd: zabrze

Do góry
#2261159 - 15/04/2008 06:57 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: ameryt]
ameryt Offline
enthusiast

Meldunek: 26/11/2003
Postów: 289
Skąd: zabrze
Odpowiedź na pytanie z tematu

Do góry
#2261208 - 15/04/2008 07:27 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Gib01]
zajczyk Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 998
Originally Posted By: Gib01
Originally Posted By: neoximek
czy często odmawiacie sobie rożnych rzeczy żeby mieć kasę na obstawianie ?



tak przeczytałem \:\) I przyznam sie bez bicia ze ostatnio odmowiłem sobie zapłacenia rachunków za mieszkanie (miaszkam w bloku , co miesieczna opłata) ... I teraz kombinuj dziewczyno ... \:\) Odmowilem sobie zapłacenie tez raty za kompa \:\) kupienia butów na ktore wczesniej sam zaprowcowalem ... kurteczki na ktora dostalem od rodziców.

A najwieksza atrakcja było odmowienie sobie wyprawienia 18-stki za pieniedze ktore wygralem \:\) Miałem juz lokal zamowieny... ale Aganieszka Radwanska ... zabawiła sie moja 18-stka:)


Jest jeszcze parrrrrrrre innych \:\)

A w tej chwili pozdrawiam @Miśka \:\)

To jakis zart? \:D

A co do pytania to nigdy takie cos nie mialo oraz nie bedzie mialo miejsca! Ale nigdy nie mow nigdy?- w tym przypadku to bzdura!


Do góry
#2261278 - 15/04/2008 08:17 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: zajczyk]
Gib01 Offline
Tata

Meldunek: 27/01/2007
Postów: 1292
Skąd: Gutersloh/ Wieluń
Chesz sie załozyc?

Do góry
#2261285 - 15/04/2008 08:20 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: ameryt]
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...


chodzilem z nim do klasy do liceum...gadalem z nim jakos 3 tygodnie temu, jak gralem w profku 4-5 lat temu to czesto z nim mecze analizowalem, nauczyl mnie obstawiac tenisa...mial kilka tysiecy zeta dlugow, wisial kazdemu kase z mojej dzielnicy, a dziewczyna, ktora pocieli sliczna jest i szkoda jej strasznie, mam nadzieje, ze dostanie jak najmniejszy wyrok i pojdzie sie leczyc jak najszybciej, bo chlopak ma sporo problemow rodzinnych i z glowa... (mowie o tym 23-letnim, tego mlodszego z Katowic nie znam)

Do góry
#2261298 - 15/04/2008 08:30 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Gib01]
Gib01 Offline
Tata

Meldunek: 27/01/2007
Postów: 1292
Skąd: Gutersloh/ Wieluń
Originally Posted By: Gib01
Chesz sie załozyc?


Żle zabrzmiało , jeśli nie wierzysz to ... mi to \:\) Poprostu jest taki temat to sie wypowidzialem.

' \:D ' ten gift to do tej sytuacji nie pasuje niestety \:\)

Ani sie tymi swoimi 'osiegnieciami' nie chwale ani nie żale \:p \:p


------------------

Widzialem reportaż na tvn o tych kolesiach , powiem tylko tyle: 'trzeba mieć ładnie w bani nasrene' Nie zycze im żle , ale podciąć gardło ?


pozdro Gib01

Do góry
#2261588 - 15/04/2008 17:14 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Gib01]
zajczyk Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 998
Nie chce sie zakladac bo jezeli to co mowisz jest faktycznie prawda to ten gift pasuje jak najbardziej a to co robisz jest po prostu zenujace...

Do góry
#2261798 - 15/04/2008 19:28 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: zajczyk]
marbor Offline
newbie

Meldunek: 02/09/2006
Postów: 39
Niestety Jestem UZALEZNIONY i to powoli rujnuje moje zycie.....

Do góry
#2261844 - 15/04/2008 19:52 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: marbor]
RiKi Offline
veteran

Meldunek: 19/12/2007
Postów: 1573
panowie dajcie linka do kiedys takiej podawanej ankiety jakich socjologow psychologow itp co do wyniku uzaleznienia od hazardu - chodzi o takie oficialne przez doktorów powierdzane \:\)

Do góry
#2263272 - 16/04/2008 02:33 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: neoximek]
Vader Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
Originally Posted By: neoximek
czy często odmawiacie sobie rożnych rzeczy żeby mieć kasę na obstawianie ?

Odpowiedź moja- NIE.
A nie można odwrócić tego pytania na:
Czy często dzięki wygranym możecie mieć na różne rzeczy?
Chodzi mi o sytuację, gdzie przy wygranej jesteście w stanie zrobić wypłatę i spokojnie kupić sobie coś?

Ja sam jestem ciekawy innego pytania.
Czy bliskie osoby (rodzina, żona/dziewczyna/kochanka/ itp.) lub ewentualnie dobrzy znajomi wiedzą ile pieniędzy wygrywacie/ przegrywacie?

U mnie nie wiedzą. Choć kiedyś wiedzieli. Ale zbiegiem czasu stwierdziłem, że ta wiedza jest im zbędna...

Do góry
#2264427 - 16/04/2008 07:58 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Vader]
zajczyk Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2007
Postów: 998
W moim przypadku rodzina nie wie, a znajomi jak pytaja to im mowie. Jednak powoli dochodze do wniosku, ze ja nikomu nie zagladam do portfela i mi tez nikt nie musi zagladac...

Do góry
#2264706 - 16/04/2008 17:18 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Vader]
Gandhi Offline
addict

Meldunek: 19/01/2007
Postów: 695
Skąd: Kielce
Originally Posted By: Vader
Czy często dzięki wygranym możecie mieć na różne rzeczy?
Chodzi mi o sytuację, gdzie przy wygranej jesteście w stanie zrobić wypłatę i spokojnie kupić sobie coś?
To niedobre pytanie, bo nikt się nie pochwali; a nawet jeśli to zrobi, to szybko pożałuje zasypany kpiącymi postami malkontentów. Z pewnością jest na tym forum kilka osób, którym bukmacherzy zasponsorowali całkiem drogie rzeczy.
Originally Posted By: Vader
Ja sam jestem ciekawy innego pytania.
Czy bliskie osoby (rodzina, żona/dziewczyna/kochanka/ itp.) lub ewentualnie dobrzy znajomi wiedzą ile pieniędzy wygrywacie/ przegrywacie?
U mnie wiedzą tylko najbliżsi, koledzy w pracy, ale tylko trochę. No i dziewczyna(y), która ze mną mieszka, więc trudno byłoby to przed nią ukrywać, tym bardziej, że ma to wpływ na nasz budżet. No i ci, na których zakładam konta \:D \:D

Do góry
#2265861 - 17/04/2008 01:21 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Gandhi]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Co ja tu będę ściemniał - jestem uzależniony...

Standard jak u innych, przed snem sprawdzam wyniki (nawet jeśli nie stawiałem) oraz ofertę na dzień następny. Po przebudzeniu naturalnie - odpalam kompa, stronka mecz.pl i zasiadam ze śniadaniem i herbatą w poszukiwaniu 'peffek'

Ciężko jest mi nic nie postawić na dany dzień, bardzo sporadycznie zdarzają się dni z 'czystym przebiegiem', zawsze musi coś być, choćby jakiś DW czy underdog, ot tak dla emocji. Ciężko jest mi również obejrzeć mecz w TV bez zagrania jakiejś opcji. Muszą być dodatkowe emocji, chyba, że sam mecz takowe gwarantuje.
Jednakże od jakiegoś czasu stopniowo to ograniczam. Udało mi się już zawęzić ilość dni w miesiącu granych za poważniejszą stawkę, co sprawia, że nie gram dzień w dzień na tzw. 'pałę', tylko wyczekuję odpowiedniego momentu. Uderzam powiedzmy ok 5-10 razy w miesiącu za grubszą kasę, a tak to jadę za drobne. Dobrym sposobem na taką dolegliwość jest branie udziału w różnorakich konkursach typerskich. Multum jest tego w necie, a w ten sposób mogę bez dodatkowych konsekwencji robić coś co lubię i przy okazji wygrać jakieś drobne bonusy do buka.

Co do rodziny, znajomych i ich wiedzy o mojej grze. Tak na dobrą sprawę to nikt do końca nie wie wszystkiego. Mam kilku kumpli, którzy od czasu do czasu pytają jak idzie i co gram, ale to ludzie po fachu \:p Dziewczyna sporadycznie wypytuje, ale przeważnie odbywa się to bez podawania konkretnych sum. Ostatnio jak byłem w domu i oglądałem mecz w TV siostra spytała czy stawiałem to i za ile. Jak jej powiedziałem to poleciała do mamy, za jakie ja pieniądze gram \:D Tak więc od teraz jestem ostrożniejszy pod tym względem.

Fakt faktem, że nie miałem jeszcze takiej sytuacji, kiedy to całkowicie się spłukałem. Nigdy nie wyczyściłem konta do zera, a gram już ładnych 5 lat. Tak więc nie wiem jakbym się zachował w podobnej sytuacji, jednak myślę, że rozsądek wziąłby górę i zrobiłbym dłuższą przerwę. A tak jak idzie raz gorzej raz lepiej, ale ogólnie przyzwoicie, to po co przerywać?

korver - uzależniony od lat 5 \:D

Do góry
#2270586 - 18/04/2008 06:09 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: _Korver_]
Piotruś Pan Offline
addict

Meldunek: 15/07/2002
Postów: 654
Skąd: Ostrzeszów
Kwestia jest mocno dyskusyjna to zależy z czego mialbym zrezygnować z pewnoscia nie zrezygnuje dla gry z tankowania mojego autka na niego pieniądze musza zostać wydawane, bo dzieki niemu mogę sobie pojezdzić rodzinka tez zadowolona z takiego obrotu sprawy jak wyjazd na weekened czy wakacje,posiadanie wlsnego środka lokomocji niezmiernie uławia życie nawet jesli trzeba ponosić róznego rodzju opłaty jak mam troszkę czasu to jadę na miasto, więc z tego nie moge zrezygnować ale jak miałbym wydać 100-200 zł na przepicie lub palenie to wole przeznaczyć te pieniądze na grę.
Ogólnie podawanie informacji o tym ile pieniędzy przeznacza sie na gre, ile się straciło lub jak dużo zarobiliśmy tym sposobem do publicznej wiadomosci uważam za nieuzasadnione i bezcelowe jeśli już to można powiedzieć że otrzymało się premię motywacyjną od szefa, miało się wiekszą sprzedaż itp
Czasami powiedzenie prawdy może być bolesne zarówno dla gracza jak również dla uczynienia.
Zasada ta ma zastosowanie jeśli odnosimy sukcesy finansowe, jesli natomist zadłużamy sie nadmiernie lub popadamy w długi z powodu gry to trzeba poinformować otoczenie o tym fakcie nie da się go ukryć, to bardzo szybko wyjdzie na światło dziennie jeśli w domowym budzecie pojawi się dziura, wszystko też zależy od tego czy jest się samotnym, czy ma sie rodzinę bo czasem może nie mieć kto zauważyć że popadliśmy w te tarapaty.

Do góry
#2273855 - 19/04/2008 05:06 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Piotruś Pan]
maniek289 Offline
veteran

Meldunek: 18/07/2007
Postów: 1354
Skąd: Kraków
Jeb@#$y widzew dzieci znowu niedostana obiadu.

PS nie jestem uzalezniony

Do góry
#2274369 - 19/04/2008 08:51 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: maniek289]
Kretol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/12/2005
Postów: 29755
Jestem uzalezniony i boje sie ze sobie juz z tym nie poradze i z tego nie wyjde :/

Do góry
#2274942 - 19/04/2008 20:00 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: Kretol]
tmieszko Offline
old hand

Meldunek: 13/12/2005
Postów: 987
Skąd: Gdańsk
Nie jestem uzależniony, ale jak nie mam nic obstawione to czegoś mi brakuje
...nie lubię jak pieniążki 'leżą' i tracą na wartości

Do góry
#2275300 - 19/04/2008 21:35 Re: Czy jesteście uzależnieni od obstawiania ? [Re: tmieszko]
ElNinho[mmdea] Offline
old hand

Meldunek: 24/04/2003
Postów: 721
Skąd: Elbląg
zycie bez gry traci sens !

Do góry
Strona 1 z 9 1 2 3 4 5 6 7 8 9 >


Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, poozon, Irek, pacyfista), 1071 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801133 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47