jako fan LAL chyba mogę go założyc
postaram się o jakieś "analizy" ale na razie sieć mam tylko w ograniczonym zakresie - w każdym razie dla mnie LAKERS ktokolwiek na Wschodzie.

ostatni raz 1989:

Detroit 4, L.A. Lakers 0

June 6: Tue., L.A. Lakers 97 at Detroit 109
June 8: Thu., L.A. Lakers 105 at Detroit 108
June 11: Sun., Detroit 114 at L.A. Lakers 110
June 13: Tue., Detroit 105 at L.A. Lakers 97

pora na rewanż

Tu nie ma co kalkulowac i przytaczac meczow sprzed kikunastu lat. Wg mnie faworytem i to zdecydowanym jest LAL, chociazby z tego wzgledu ze maja przewage parkietu, silniejszy sklad i wieksze doswiadczenie niz Detroit. mimo tgo iz lubie obie te druzyny to jednak bardziej sympatyzuje Jeziorowcom i wydaje mi sie ze wynik finalu bedzie oscylowac w granicach 4:1 , 4:2 dla Lakersow.

a jak sytuacja przedstawiala sie w fazie zasadniczej w meczach obu druzyn?

[QUOTE]a jak sytuacja przedstawiala sie w fazie zasadniczej w meczach obu druzyn?[/QUOTE]2003-11-19 Detroit Pistons - LA Lakers 106-96
2003-11-15 LA Lakers - Detroit Pistons 94-89

[QUOTE]Oryginalnie wysłał [g]um[p]:
[qb] [QUOTE]a jak sytuacja przedstawiala sie w fazie zasadniczej w meczach obu druzyn?[/QUOTE]2003-11-19 Detroit Pistons - LA Lakers 106-96
2003-11-15 LA Lakers - Detroit Pistons 94-89[/qb][/QUOTE]Raczej Lakers, ale ciezko im bedzie, jak co to 4-3, po cichu licze na Pistons, na których kilka razy po kursie 3.0 zarobiłem najwięcej w przeciągu 2 miesięcy.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Experto:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał [g]um[p]:
[qb] [QUOTE]a jak sytuacja przedstawiala sie w fazie zasadniczej w meczach obu druzyn?[/QUOTE]2003-11-19 Detroit Pistons - LA Lakers 106-96
2003-11-15 LA Lakers - Detroit Pistons 94-89[/qb][/QUOTE]Raczej Lakers, ale ciezko im bedzie, jak co to 4-3, po cichu licze na Pistons, na których kilka razy po kursie 3.0 zarobiłem najwięcej w przeciągu 2 miesięcy.[/qb][/QUOTE]Zgadzam się Experto,bo madrze piszesz
Ja postanowiłem zrobić tak :
-progresywny typ na wygrana Pistons

IMHO ten finał nie zakończy sie wygraną jednej z ekip do zera i na to stawiam,a że żadnej z druzyn nie kibicuje,to jest mi obojetne,która wygra,aby tylko nie 4:0

Reasumując : mój typ na każdy mecz finałowy - Detroit Pistons.

Zastanowię sie jeszcze czy nie postawić 2 progresu - na over.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

Mozna by dużo pisac na temat tego fianału NBA, ale mysle ze jedno słowo (a raczej jeden gość ustawi wszystko ) !!!

al: SHAQ al:

+ doswiadczenie Paytona i Malona (za którym nie przepadam);
+ przewaga parkietu;
+ Kobe B. (za którym nie przepadam) . . .

A co przemawia za Detroit ???

Mysle, ze jest to prawdziwa drużyna (a to czasem więcej niż wielkie gwiazdy), ale na SHAQA zasłaba !!!

PRZEWIDYWANY WYNIK 4-2 dla L.A. LAKERS (czytaj SHAQA ).

POZDRO iwo:

Moim zdaniem jesli Lakers wygraja pierwsze 2 mecze u siebie to sprawa bedzie zalatwiona dlatego mysle ze w 1 albo 2 meczu Detroit zdola wygrac i bedzie ciekawie

Progresja na Pistons to dobry pomysł. Przypuszczalnie po 2 mecach w LA, będzie 2:0, jest szansa na 1:1, ale raczej 2:0, pózniej LA tak jak z Minnesota nie będą grać na 100% i Pistons powinno wygrać 2 mecze u siebie(na 3), przypuszczam, że kurs będzie około 2.0 na Pistons czyli będzie to opłacalne. Poza tym wynik 4:0 w finale nie byłby za ciekawy, w końcu finał. Pistons ogólnie jest słabsze od Lakersów, ale to nie znaczy, że są skazani na porażke, dwa zwycięstwa odniosą, poza tym mają niesamowitego Bena, kryć Hamiltona-przy jego szybkości,zwinności to męczące, a metoda na Shaqa- faule(faulować mogą w decydujących momentach zawodnicy mało znaczący), ostanio miał chyba 30% skuteczności z osobistych. Wszystko przemawia za tym, że będą to wyrównane spotkania i pewnie Lakersi będą chcieli zakończyć serie u siebie, a więc 4:2 lub 4:3, chociaż po cichu licze na Pistons, progresje wypada zagrać, bo na tym stracić nie można.

Zwróćcie uwage na jedna ,IMO dość ciekawą,rzecz.
Lakers to bodajże jedyny zespół z zachodu,w pojedynkach z którym Pistonsom nie udawało sie zamknąć wyniku w 150-160 punktach,mało tego - wyniki jak na średnie dla obu teamów były wysokie.
Wziąwszy powyższe pod uwagę IMO progresja na over ma co najmniej takie szanse,jak progresja na wygrana Detroit w jednym z 4 meczów (btw musze poszukać jakiegoś zakładu "Lakers win 4:0" ,by w razie czego mieć podpórkę.)

Nastepny mozliwy do zagrania progres to zakład na ilość zbiórek - wręcz niemożliwe wydaje mi się,by SO'N zebrał w każdym meczu wiecej niż BW.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

Zaczyna sie nieźle ,w Pinnacle 5,22 na wygraną Pistons w meczu nr 1 i to idzie w progresie (dokładnie to juz poszło).

Natomiast IMO fajny hc
LAL - DET (+8,0)
po kursie 1,95

Do tego over 171,0 po kursie 2,01.

Oczywiście z hc trzeba sie jeszcze wstrzymać,ale overa IMHO można zabukować juz dziś.

W expekt jest natomiast zakład
LAL - DET 4:0 (kurs 5,00) - na podpórke progresu "Pistons win" jak znalazł.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

dziwi mnie Wasza słaba wiara w Detroit - Rasheed mistrz prowokacji + Payton - mieszanka wybuchowa - mały dymek i na parkiecie mało kto zostanie. Pamiętajcie też, że LAL osłabione - Malonowi ściągali wode z kolana we wtorek, Fisher też narzeka na urazy, ale w sumie będą grać.
Jednak Malone definitwnie odpuścił sobie Ateny - oficjalnie - chce wyleczyć kontuzje przed następnym sezonem

4-0 to już chyba ze względów marketingowych zabronione...

w toto - mizie 4-0 za 7.50 :eek: ale sklanialbym sie ku 4-1 koncza u siebie za 3.00

ja jestem przekonany ze Detroit wygraja co najmniej 2 mecze. To jest druzyna z najlepsza obrona w Nba. Maja dobrych zawodnikow na kazdej pozycji i pod koszem sa w stanie zatrzymac Shaqa.

Bylem przekonanyzebygrac under, ale teraz wprowadziliscie mi troche zametu :eek:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał andrzejek_84:
[qb]Bylem przekonanyzebygrac under, ale teraz wprowadziliscie mi troche zametu :eek: [/qb][/QUOTE]Najlepsza obrona przeciwko najlepszy atak i under? Róznie może być.

Ilu z was oglądało wszystkie mecze półfinalowe? Czy większość wyraża opinie na podstawie statystyk?

polecam lekturę.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Experto:
[qb]Ilu z was oglądało wszystkie mecze półfinalowe? Czy większość wyraża opinie na podstawie statystyk?[/qb][/QUOTE]Bez przesady. W Polsce generalnie nie ma warunków aby oglądać wszystkie mecze NBA (albo chocież te, które się chce obejrzeć ).

Namiastkę NBA serwuje c+ ale też niezbyt często - jeśli się nie myle pokazali po 2 mecze z obu półfinałów.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Experto:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał andrzejek_84:
[qb]Bylem przekonanyzebygrac under, ale teraz wprowadziliscie mi troche zametu :eek: [/qb][/QUOTE]Najlepsza obrona przeciwko najlepszy atak i under? Róznie może być.[/qb][/QUOTE]hmmm... jakie argumenty za najlepszym atakiem?

Hej, juz w niedziele 1 mecz finalowy NBA! Ma nadzieje, ze moja dobra passa sie nie skonczy i pomoge zarowno Wam, jak i sobie w wygraniu troche pieniazkow, ktore zawsze sa potrzebne Wstepnie widze to wszystko tak:

LA Lakers - Detroit: 4:2 - 3,75

A co do pierwszego spotkania:
L A Lakers (1-12 Inc) - 2,20
Detroit - Game 1 - L A Lakers Over 190 - 1,90

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Pido:
[qb]Hej, juz w niedziele 1 mecz finalowy NBA! Ma nadzieje, ze moja dobra passa sie nie skonczy i pomoge zarowno Wam, jak i sobie w wygraniu troche pieniazkow, ktore zawsze sa potrzebne Wstepnie widze to wszystko tak:

LA Lakers - Detroit: 4:2 - 3,75

A co do pierwszego spotkania:
L A Lakers (1-12 Inc) - 2,20
Detroit - Game 1 - L A Lakers Over 190 - 1,90[/qb][/QUOTE]OVER 190?

W JAKIM BUKU TAKA LINIA? :rolleyes:

ja tu sie zastanawiamczy moze zagrac under 170, a ty stawiasz over 190??? ale pojechales iwo:

Przepraszam Szanowne Grono Forumowiczow, mialo byc over 170, wybaczycie...?

Bardzo rzadko używam tego określenia,ale okoliczności sa sprzyjające

LAL - DET over 170,0

to ...pewniak

...IMO

Jakby co to oczywiście progres.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

wiec jedziemy z overem, jak cos bedzie na Ciebie iwo:

Under czy Over?

Prosze o wypowiedzi...

nie sadze ze maszynka obronna Pistons zaszfankuje
oni dobrze wiedza dzieki czemu doszli do finalu i dzieki czemu ten final musza wygrac ( oby nie wygrali)
dlatego Under
iwo:

No tozeby była jakaś równowaga, ja również gram under, w toto linia 173....
A do tego S.ONEAL-B.WALLACE KL w zbiórkach....2 za 2,0

expekt obnizyl linie do 169,5. Wiekszosc meczy na wlasnym parkiecie konczyla sie wysokimi rezultatami i nic nie wskazuje na to zeby tym razem mialo byc inaczej.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SzpakowskiDarek:
[qb]Under czy Over?

Prosze o wypowiedzi... [/qb][/QUOTE]Oj Darek ,czytasz czasami posty wysłane wcześniej ?
Nieodparcie przychodzi mi na mysl w tym miejscu jeden z komentarzy Twego wielkiego "imiennika",cytuję :
"W drugiej połowie mróz nie zelżał,wręcz przeciwnie...wiatr nie osłabł".

Powtórzę zatem.

2 progresywne zakłady na finał LAL-DET wydają mi się baaardzo pawdopodobne

1)Pistons win
2)over (kto innego zdania niech progresuje under)

W przypadku trafienia w 1-2 meczu oczywiście nie polecam zakładac nowego progresu i absolutnie nie zmieniać predykcji o 180'

Stawki w progresie na o/u (tu mamy kurs 1,90)
1 - 1,0
2 - 3,1
3 - 7,5
4 - 16,8
5 - 36,1
6 - 70,9

Te same stawki oczywiście w progresach na "LAL/DET win with hc"

Jak widać brak trafienia w pierwszych 4 meczach wprowadza typujacego w stan wstrząsu kardiogennego z obrzękiem płuc,do zatrzymania krążenia w mechanizmie migotania komór włącznie.
Trafienie w 4 meczu oznacza wygrana rzędu 1,25 - IMHO lepiej więc zagrać zakład "Lakers win 4:0 - NO" po takim samym kursie.

Trafienie w 3 meczu daje już IMO godziwy zysk (5,7 z 11,6),czyli 1,49

Nieco inaczej przedstawia sie sprawa z progresem na wygraną Tłoków.
Dziś kurs na 1 mecz wynosi "Pistons win - 5,25" ,jeśli LAL wygraja to na mecz nr 2 IMHO kurs nie powinien sie w istotny sposób zmienić.
I dalej...po 2 wygranych LAL na wygrana Tłoków w Detroit powinniśmy otrzymac od bukuff kurs około 2,5 (jak nie wiecej) i to samo na mecz nr 4 (nadal zakładając,że LAL wygrywa).

Idę na pełnym ryzyku i chcę mieć 5-krotna wygrana z każdego zdarzenia (czyli 4 stake na czysto)
Tak więc progres po stawkach 5,25 ...5,25....2,5....2,5
ma się nastepująco
1 - 1,00
2 - 2,80
3 - 10,50
4 - 20,20

Tak więc jeśli Pistons wygraja choć jeden mecz w serii mamy do wygrania 16,00 za 34,50 ,czyli 1,46 za stake.
Przy wygranej Pistons w jednym z 3 pierwszych spotkań mamy 1,84 netto z 1 stake.
Nie wiem jak wy,ale ja to biorę.

Przejrzyjcie sobie również inne "propsy" ,bo sporo tam IMO ciekawych rzeczy.
Może warto zagrac progres na ilość Pts zdobywanych przez Bryanta lub progres na jednego z pary Shaq/Ben w rebouds'ach ?
Osobiście nie sądzę ,by Kobe ani razu nie przekroczył linii ponad 20 punktów lub by jeden z buldożerów w każdym meczu górował nad drugim.

Typowanie takich meczów jak finałowe sposobem "analizuję,przewiduję,przeczuwam" IMO nie ma wiekszego sensu,natonmiast decydując sie na przynajmniej jeden zakład progresywny jest spora szansa,by powiekszyć stan konta.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

Jest w Pinnacle między innymi taki oto zakład

Will Lakers win the game by >3½ and <11½?
yes - 2,94
no - 1,46

I co Wy na to typerzy ?

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

[QUOTE]Oryginalnie wysłał amkwish:
[qb]
I co Wy na to typerzy ?

[/qb][/QUOTE]yes

Pozatym pierwszy mecz kompletnie NO BET, musze zobaczyć jak to wygląda na parkiecie a nastepnie się zabiore za GAME #2 - jakby nie było powodzenia fanatycy

znajac obrone Pistons, Shaq bedzie pewnie rzucal sporo wolnych... i jesli bedzie trafial ze swoja skutecznoscia, to tu widze szanse na zbiorki dla B. Wallace'a. 5/10 na +0,5 rebounds B. Wallace @ 1.75 (B&W)

1 mecz:
Pistons 22 18 24 23 87
Lakers 19 22 17 17 75

-wygrana Detroit iwo:
-handi +8 na Detroit iwo:

-suma punktow - nie gralem ale gralbym under i tak bede teraz gral skoro mecz byl w LA i wyszedl under to w Detroit beda jeszcze mniej rzucac....tak wynika ze statystyk ze LAL u siebie wiecej rzucaja a tu tylko 75 i w sumie tylko 162 pkt....

generalnie iwo:

po kursie 5,25

iwo: dla ...bukuff,żeby im duże jasne rozjaśniło wyobraźnię,że....to przecież cud i niech dają nadal (na 2 mecz) kursy powyżej 5,00
Teraz progres na "away win" czas zacząć.

Szkoda mi tylko Bryanta,który na następny mecz zostanie sam przy zwłokach ładnego dla oka basketu (bo nie sądzę by wiep-Shaq był w stanie jeszcze raz tak powalczyć ).
A reszta LALi z filozofem-coachem do psychoanalityka ...różowy gajerek w Detroit jak najbardziej pożądany.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

...no i wykrakałem :eek:

noi mialem grac na under a przez niektore opinie zdecydowalem sie na over NO nic trzeba teraz progresem na over. w sumie zabraklo tylko paru punkcikow. w nastepnymmeczu powinno byc lepiej

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SR:
[qb]nie sadze ze maszynka obronna Pistons zaszfankuje
oni dobrze wiedza dzieki czemu doszli do finalu i dzieki czemu ten final musza wygrac ( oby nie wygrali)
dlatego Under
iwo: [/qb][/QUOTE]noi zatrzymali tych lakers
nie dobrzeee to wyglada
skoro shaq tyle dolozyl bryant tez ladnie a mimo tego porazka :rolleyes: :eek:
Teraz Detroit wylaczy ktoregos z nich w nastepnych meczach i bedzie seria do zera :/

ale jaja , dopiero zauwazylem ze lakers przegrali!! a wszystko przez te mameje z lakers. jak mozna wygrac mecz jak kobe i shaq rzucaja 80% punktow calej druzyny. a reszta co??? bąki zbijala?

[QUOTE]Oryginalnie wysłał andrzejek_84:
[qb]ale jaja , dopiero zauwazylem ze lakers przegrali!! a wszystko przez te mameje z lakers. jak mozna wygrac mecz jak kobe i shaq rzucaja 80% punktow calej druzyny. a reszta co??? bąki zbijala?[/qb][/QUOTE]

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SR:
[qb]
Teraz Detroit wylaczy ktoregos z nich w nastepnych meczach i bedzie seria do zera :/[/qb][/QUOTE]oby

[QUOTE]Oryginalnie wysłał amkwish:
...
2 progresywne zakłady na finał LAL-DET wydają mi się baaardzo pawdopodobne

1)Pistons win
2)over (kto innego zdania niech progresuje under)

...

Typowanie takich meczów jak finałowe sposobem "analizuję,przewiduję,przeczuwam" IMO nie ma wiekszego sensu,natonmiast decydując sie na przynajmniej jeden zakład progresywny jest spora szansa,by powiekszyć stan konta.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City[/QUOTE]Dzeki za wnikliwa analize, po jej lektorzy sam sie przekonalem do nowej progresji, tym bradziej ze konczy mi sie NHL.
Wielkie iwo: dla ciebie jak widze strateg z ciebie bardzo dobry.
Wygrana:
--> Los Angeles Lakers - Detroit Pistons (75-87) - 4.95
to chyba spore zaskoczenia,
chociaz na wszczoraj mialem jakies kiepski przeczucie co do 4:0 dla Lakers i na szczescie nie postawilem
Ktos dobrze pisal , ze to za ladny wynik zeby byl prawdziwy, w koncu to finaly

Czy po wygraniu przez Detroit Pistons uwazacie ze nie ma sensu na nich stawiac ponownie,
czy tez moga byc "czarnym koniem" i wygrac

Rany to co jeszcze wieczorkiem wydawało się niemożliwe stało się faktem Zabrakło mi nawet odwagi by postawić +7,5 dla Det. Zagrałem za to over 169 i w plecy. Mając taką pakę i publikę przegrać mecz otwarcia. Do bani z takim początkiem. :eek:

Grać na wygrane gosci do oporu teraz progresja?

Ale jesli teraz LAL wygra u siebie to nie bedzie na nich duzo platne na wyjazdach..bedzie na LAL 1,5-1,6...to jak to chcecie grac progresja?

:rolleyes:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SzpakowskiDarek:
[qb]Grać na wygrane gosci do oporu teraz progresja?

Ale jesli teraz LAL wygra u siebie to nie bedzie na nich duzo platne na wyjazdach..bedzie na LAL 1,5-1,6...to jak to chcecie grac progresja?

:rolleyes: [/qb][/QUOTE]Wiesz o progresji byla mowa przed pierwszym mecze. A jak ktos postawil na Lakers tak jak mowil to prawie 6 krotnie wiecej kasy ma.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Experto:
[QBWiesz o progresji byla mowa przed pierwszym mecze. A jak ktos postawil na Lakers tak jak mowil to prawie 6 krotnie wiecej kasy ma.[/QB][/QUOTE]No spoko ale mowie teraz o nowej progresji na wygrana gosci bo taka padla propozycja...tylko teraz jest kurs 5 na DET to spoko..ale jak wygra teraz LAL to jak bedzie LAL na wyjezdzie to bedzie kurs 1,6-1,7 na LAL - czy w takim razie progresja na "gosci" sie oplaca?

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SzpakowskiDarek:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał Experto:
[QBWiesz o progresji byla mowa przed pierwszym mecze. A jak ktos postawil na Lakers tak jak mowil to prawie 6 krotnie wiecej kasy ma.[/qb][/QUOTE]No spoko ale mowie teraz o nowej progresji na wygrana gosci bo taka padla propozycja...tylko teraz jest kurs 5 na DET to spoko..ale jak wygra teraz LAL to jak bedzie LAL na wyjezdzie to bedzie kurs 1,6-1,7 na LAL - czy w takim razie progresja na "gosci" sie oplaca?[/QB][/QUOTE]trochę rozsądku jeśli drugi mecz w LA wygrają Lakers to w Detroit napewno nie będzie na nich kurs rzędu 1,5 - choćby dlatego, że przegrali mecz numer 1. myślę, że buki spanikują i będzie gdzieś w granicach 1,9 w obie strony.

Witam
Na dzisiaj Expect na kuryy:

Los Angeles Lakers - Detroit Pistons - 1.19 - 5.09

handicap
Los Angeles Lakers - Detroit Pistons
-8.0 = 1.93
+8.0 = 1.93

powyzej 169.5 - 1.93
ponizej 169.5 - 1.93

Czy sadzicie, ze warto trzymac sie nadal Detroit?
Pokazali ze potrafia grac, wiec chyba jednak poziom obu zespolow jest wyrownany.
A kursy sa kuszace.

Czy jes szamsa na 2 wygrana Detroit?

[QUOTE]Oryginalnie wysłał ckm55:
[qb]Witam
Na dzisiaj Expect na kuryy:

Los Angeles Lakers - Detroit Pistons - 1.19 - 5.09

handicap
Los Angeles Lakers - Detroit Pistons
-8.0 = 1.93
+8.0 = 1.93

powyzej 169.5 - 1.93
ponizej 169.5 - 1.93

Czy sadzicie, ze warto trzymac sie nadal Detroit?
Pokazali ze potrafia grac, wiec chyba jednak poziom obu zespolow jest wyrownany.
A kursy sa kuszace.

Czy jes szamsa na 2 wygrana Detroit?[/qb][/QUOTE]CKM jak przyszedłem z pracy opisałem bardzo dokładnie i obszernie uzasadniłem progresje na wygrana gości.
Jeżeli Ktoś usunął moje posty (sklerozy nie mam,wiem co i kiedy pisałem) to zrobił bardzo brzydko ,dosłownie jakby działał w interesie bukuff,
Przykro mi to pisać,ale odkąd jestem na tym forum nie byłem jeszcze tak wqrzony.

Od dziś będe posty pisał w wordzie,zapisywał na dysku,a jak zobacze ,że znika...wkleje z powrotem.

Wracając do tematu - naprawde juz nie mam siły pisac tego wszystkiego od nowa,więc w skrócie :

Gram od 2 meczu progres "Away win" i jestem przekonany,że to najlepsze rozwiązanie z możliwych.

I jeszcze prośba do kolegi Darka - nie mieszaj ludziom w głowach - progresy gra sie bez względu na kursy,oczywiście im wyższe kursy,tym mniej inwestujesz,ale zasada jest ta sama.

I jeszcze najważniejsze - meczy finału NBA nie typujemy,my to GRAMY ,powodzenia

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

amkwish przecież jesteś moderatorem działaj u Wielkiego Conrada

Ja gralem w 1.meczu under i weszlo. Widzac skutecznosc Lakersów przerzucam sie dzis na overa. Mysle ze Bryant, O´Neal i spólka gorzej trafiac nie moze (przede wszystkim spólka).
Dla tego dzis over 169,5.

Co do wygranej, IMO wygra dzis LAL. Zastanawia jedynie wysokosc HC. Czy bedzie ich stac walnac tym razem 8 Pts. wiecej niz Detroit...?

Poczekajmy do wieczora, moze beda jakies newsy.
A potem pobudka o 3.00 i patrzymy na TV...

pozdrawiam i udanych typów iwo:

amkwish zajrzyj na priva iwo:

W totomixie jest jeden ciekawy zaklad ktory wydaje mi sie ze powinien spokojnie wejsc.Konkretnie mam na mysli ze Shaq i Malone zbiora przynajmniej 23 pilki.Jezeli ktos ma inne zdanie niech sie wypowie.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał knopsi:
[qb]Ja gralem w 1.meczu under i weszlo. Widzac skutecznosc Lakersów przerzucam sie dzis na overa. Mysle ze Bryant, O´Neal i spólka gorzej trafiac nie moze (przede wszystkim spólka).
Dla tego dzis over 169,5.

Co do wygranej, IMO wygra dzis LAL. Zastanawia jedynie wysokosc HC. Czy bedzie ich stac walnac tym razem 8 Pts. wiecej niz Detroit...?

Poczekajmy do wieczora, moze beda jakies newsy.
A potem pobudka o 3.00 i patrzymy na TV...

pozdrawiam i udanych typów iwo: [/qb][/QUOTE]Knopsi nie !!!

Zartuję,a tak poważnie to przepraszam Ciebie i innych Kolegów za brak mojej aktywności wczoraj na GG (miałem zwariowany dzień).

Moja propozycja - zejdźmy sie dziś wieczorem na GG w wiekszej grupie osób i podyskutujmy na temat typuff na mecz nr 2.

Godzina 21 Wam odpowiada ?
Jak inna to piszcie.

Mój nr GG to 3309121.

Przy okazji pytanie - jest jakiś kanał typerów na IRCnecie ?

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

jak dla mnie najlepszy zakład dał Unibet, shaq i kobe zdobędą przynajmniej 50% punktów dla lakersów i za to dają 1.75 :eek: :eek: przy 70% bym się zastanawiał a tak to przysole grubo na to

ja sprobuje cos takiego z Expekta:

Bryant Kobe - O'Neal Shaquille (kto wiecej punktow) 2 @1.80

W pierwszym meczu bylo tak, ze Kobe oddal wiecej rzutow od Shaqa (27, Shaq 16), ale mniej trafil (10, przy 13 Shaqa). Obrona przeciw O'Nealowi to nielatwa sprawa, nawet dla Detroit. Zawsze latwiej przytrzymac obronce. Wydaje mi sie, ze dzis przy twardej obronie Kobe bedzie mial znow problemy, wiec sytuacja z meczu nr 1 moze sie powtorzyc (Bryant 25pkt, O'Neal 34pkt)...

Pozdro!

Witam.
Ja na dzis skusilem sie na taka kombinacje progresji, zobaczymy co z nich wyjdzie i w jakim czasie.
Obrona Detroit spisuj sie niezle, wiec zrezygnowalem z Overa na korzysc handicapa +8, zobaczymy czy to byl lepsze wybor.

--> 03:05 Los Angeles Lakers - Detroit Pistons - 2 (+8.0) - 1.93

Drugie zwycieztwo z rzedy to raczej malo prawdopodobne,
ale od czego sa progresje, jak nie od czekania na ten dzien, a jak to dzis

--> 03:05 Los Angeles Lakers - Detroit Pistons - 5.09

przypłacę ten finał zawałem serca..

Mam pytanko, grałem w Toto hc na detroit +8.
W regulaminowym czasie był remis, więc plusowye hc jest do przodu, ale po dogrywce, już plusowe hc daje remis, jak to rozlicza Totomix ???
Czy hc liczy sie tylko do regulaminowego czasu, czy równiez obejmuje dogrywkę ???

--> 03:05 Los Angeles Lakers - Detroit Pistons - 2 (+8.0) - 1.93

Ja tez tego nie rozumiem. Dostalem zwrot po 1,0

Czy mozecie wyjasniec jak buki to licza.

Czy w przypadku remisu, +8 jest liczona jako zwrot a nie jako zwyciestwo, Detrit dostalo przeciez +8 punktow wiec powinno wygrac.

Czy punkty w tym przypadku licza do dogrywki tj. 178 czy z dogrywka 190.

Sorry ze takie banalne zeczy pytam. Zachcialo mi sie grac w NBA

Mam pytanko, grałem w Toto hc na detroit +8.
W regulaminowym czasie był remis, więc plusowye hc jest do przodu, ale po dogrywce, już plusowe hc daje remis, jak to rozlicza Totomix ???
Czy hc liczy sie tylko do regulaminowego czasu, czy równiez obejmuje dogrywkę ???
__________________________________________________

W TOTO LICZY SIE REGULAMINOWY CZAS GRY
GRATULUJE WYGRANEJ iwo:
PODRO

expekt na 100 % liczy z dogrywką, czyli zwrot
a w toto właśnie sam nie mam pewności.....

[QUOTE]Oryginalnie wysłał olewicz:
[qb]Mam pytanko, grałem w Toto hc na detroit +8.
W regulaminowym czasie był remis, więc plusowye hc jest do przodu, ale po dogrywce, już plusowe hc daje remis, jak to rozlicza Totomix ???
Czy hc liczy sie tylko do regulaminowego czasu, czy równiez obejmuje dogrywkę ???
__________________________________________________

W TOTO LICZY SIE REGULAMINOWY CZAS GRY
GRATULUJE WYGRANEJ iwo:
PODRO[/qb][/QUOTE]No to się ciesze tym bardziej, że miałem na tym samym kuponie że Shak rzuci więcej niż 25,5....a w regulaminowym czasie rzucił 23pkt, ale dzięki Kobiemu i dogrywce przewalił te 25,5 pkt....i tutaj Toto liczy sume punktów zdobytych łącznie z dogrywką....

iwo: for Kobe & Shak....

Po obejrzeniu dwoch meczow finalowych stawiam w trzecim meczu na Detroit Pistons. Po bolesnych przegranych Pistons zawsze w nastepnym meczu grali lepiej. Tak bylo z Buck kiedy to przegrali mecz nr 2, tak samo z New Jersey kiedy przegrali mecz nr 5 po trzech dogrywkach. No i wreszcie z Indiana po przegraniu meczu nr 4. Pokazuje to jak wielki charakter ma ta druzyna. Jutro Detroit bedzie chcialo zapomniec o tej bolesnej pechowej porazce i wyjda na boisko z jeszcze wieksza wola walki. Ich obrona jest po prostu rewelacyjna. w drugim meczu lepiej radzili sobie juz z Shaqiem. Lakersi mieli wiele problemow z agresywna wysoka obrona Detroit. O` Neal nie bedzie trafial juz tak osobistych i Rip Hamilton jutro zagra jeszcze lepiej.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Fozzie:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał olewicz:
[qb]Mam pytanko, grałem w Toto hc na detroit +8.
W regulaminowym czasie był remis, więc plusowye hc jest do przodu, ale po dogrywce, już plusowe hc daje remis, jak to rozlicza Totomix ???
Czy hc liczy sie tylko do regulaminowego czasu, czy równiez obejmuje dogrywkę ???
__________________________________________________

W TOTO LICZY SIE REGULAMINOWY CZAS GRY
GRATULUJE WYGRANEJ iwo:
PODRO[/qb][/QUOTE]No to się ciesze tym bardziej, że miałem na tym samym kuponie że Shak rzuci więcej niż 25,5....a w regulaminowym czasie rzucił 23pkt, ale dzięki Kobiemu i dogrywce przewalił te 25,5 pkt....i tutaj Toto liczy sume punktów zdobytych łącznie z dogrywką....

iwo: for Kobe & Shak....[/qb][/QUOTE]To chyba jedno i drugie licza lacznie z dogrywka, w kazdym razie wiekszosc bukow tak liczy, na pewno Ci jeden zaklad wszedl.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Kacper:
[qb]Po obejrzeniu dwoch meczow finalowych stawiam w trzecim meczu na Detroit Pistons. Po bolesnych przegranych Pistons zawsze w nastepnym meczu grali lepiej. Tak bylo z Buck kiedy to przegrali mecz nr 2, tak samo z New Jersey kiedy przegrali mecz nr 5 po trzech dogrywkach. No i wreszcie z Indiana po przegraniu meczu nr 4. Pokazuje to jak wielki charakter ma ta druzyna. Jutro Detroit bedzie chcialo zapomniec o tej bolesnej pechowej porazce i wyjda na boisko z jeszcze wieksza wola walki. Ich obrona jest po prostu rewelacyjna. w drugim meczu lepiej radzili sobie juz z Shaqiem. Lakersi mieli wiele problemow z agresywna wysoka obrona Detroit. O` Neal nie bedzie trafial juz tak osobistych i Rip Hamilton jutro zagra jeszcze lepiej.[/qb][/QUOTE]Szkoda ze tak z****li ten wczorajszy mecz, Lakersie mieli duzo szczescia

Kurcze po ostatnich meczach expect chyba sie zabardzo zmadrzyl.

--> 03:00 Detroit Pistons - Los Angeles Lakers - 2.20 - 1.73

handicap
03:00 Detroit Pistons - Los Angeles Lakers
1. +2.0 = 1.89
2. - 2.0 = 1.97

powyzej 169 - 1.93
ponizej 169 -- 1.93

Z takimi kursami to zaczyna byc ciekawa progresja

[QUOTE]Oryginalnie wysłał ckm55:
[qb]Kurcze po ostatnich meczach expect chyba sie zabardzo zmadrzyl.

--> 03:00 Detroit Pistons - Los Angeles Lakers - 2.20 - 1.73

handicap
03:00 Detroit Pistons - Los Angeles Lakers
1. +2.0 = 1.89
2. - 2.0 = 1.97

powyzej 169 - 1.93
ponizej 169 -- 1.93

Z takimi kursami to zaczyna byc ciekawa progresja [/qb][/QUOTE]Ja juz mam efekty na koncie (podobnie jak z "win Pistons"),a Ty nie chciałeś grać proga na over ...a mówiłem
Została mi jeszcze progresja na "away win" ,IMHO tez wypali - LAL wygra 1 mecz w Detroit.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

cholera...ah ten Kobe uwilbiam go!!!!!!!!!!

No i pięknie weszło BAW zaliczył wszystkie kursy tzn:
1. spread -7,5 LAL
2. overek
3. Kobe vs Hamilton 1
Może z przelwami nie są za szybcy dzisiaj dopiero kaska mi wpłynęła na konto a zlecenie złozyłem 02.06 ale przynajmniej nie robia takch wałków z zaliczaniem meczu po dogrywce ( i to jeszcze jakiej).
Do amkwisha,
dzieki za utwierdzenie mnie w graniu finału a nie jak większość osób to robi typowaniu, stałem twardo i "grubo" przy swojej progresji, opłaciło się i to jeszcze jak :-) !!!!

off-topic

...history repeats itself?

NBA FINALS

L.A. Lakers 4, Philadelphia 1
June 6: Wed., Philadelphia 107 at L.A. Lakers 101*
June 8: Fri., Philadelphia 89 at L.A. Lakers 98
June 10: Sun., L.A. Lakers 96 at Philadelphia 91
June 13: Wed., L.A. Lakers 100 at Philadelphia 86
June 15: Fri., L.A. Lakers 108 at Philadelphia 96

pop quiz - kto prowadził Philę?

[QUOTE]Oryginalnie wysłał szakatak:
[qb]"off-topic"

...history repeats itself?

NBA FINALS

L.A. Lakers 4, Philadelphia 1
June 6: Wed., Philadelphia 107 at L.A. Lakers 101*
June 8: Fri., Philadelphia 89 at L.A. Lakers 98
June 10: Sun., L.A. Lakers 96 at Philadelphia 91
June 13: Wed., L.A. Lakers 100 at Philadelphia 86
June 15: Fri., L.A. Lakers 108 at Philadelphia 96

pop quiz - kto prowadził Philę?[/qb][/QUOTE]Ten sam gość,który teraz prowadzi Pistons

BTW "pytania sa zbyt tendencyjne"

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

Holender, a mogło być tak pięknie. Oby teraz chłopaki z Detroit się nie załamali po takiej porażce.

Gdyby nie Luke Walton to by przewalili Lakersi ten mecz. Ponadto Phil Jackson powinien wyciagnac wnioski i mniej uzywac Paytona i Malone ( ten drugi kontuzjowany ) poniewaz nie sa oni wcale wzmocnieniem druzyny. Wiecej rotacji i szanse IMHO bardzo wyrownane. W detroit niesamowity jest Billups gdyby nie on to pistons mogli by sie zwijac juz dawno...
BTW zajebiscie sie te meczyki oglada...

grrrrrr , gdyby nie Kobe znowu by była niezła kasa Szkoda że zmarnowali taką przewage 6 pkt

[QUOTE]Oryginalnie wysłał bolektp:
[qb]grrrrrr , gdyby nie Kobe znowu by była niezła kasa Szkoda że zmarnowali taką przewage 6 pkt [/qb][/QUOTE]No niestety.
Ja postawilem +8 i tylko 1 kosz zbraklo

Ale na ten meczyk bedzie Win Detroit iwo:

Oglądałem wczoraj połowę powtórki na c+ meczu nr 2 i powiem, że nie widziałem jakiegoś wielkiego wpływu Waltona na grę.

Wyglądało to tak, jakby Pistons przegrali na własne życzenie.

ps. oglądałem pół 2 kwarty, 3 urywkami i 4 całą

w meczu numer 3 pewny jest jedynie under, nie ma bata zeby na wlasnym parkiecie detroit pozwolilo sie rozszalec lakersom iwo:

Czy grał ktoś mecz nr 2 w expekcie Z hcpem +/- 8pkt? Postawiłem dubla: Pistons+8 i Kobe-Shaq 1. Pierw expekt rozliczył kupon jako wygrany ale kurs typu z hcpem zmniejszył do 1,0 więc de facto zrobił zwrot (choć widniała informacja, że typ jest anulowany). Zagrałem później coś jeszcze - kolejny kupon wygrany a po zalogowaniu mam minusowe saldo :eek: Po interwencji w anglojęzycznym supporcie (polski pewnie śpi..) dostałem odpowiedź, że źle rozliczyuli tamten kupon i zagrałem ten drugi za pieniądze, któych mieć nie powinienem.

Paranoja :rolleyes: Na szczęście chodzi o rekreacyjne stawki...

Nie widziales jego wplywu na mecz? To widac ze nie wychwyciles najwazniejszych momentow...
W 2 kwarcie LA przestalo graz zupelnie, wtedy wszedl walton i odskoczyli na 12. Potem znowu grala pierwsza 5 i detroit dogonili, potem znowu wszedl Luke i swa walecznoscia poderwal LA. Noi oczywiscie gdyy nie Kobe to Detroit by wygralo.
Co do dzisiejszego meczu to niewiem na kogo stawiac. Mysle ze postawilbym over 169. I tak jak amkwish gral to progresja jakby nie weszlo. No i na LA z progresem na ich wina.

w expekcie liczy sie wynik meczy wraz z dogrywka. Lakersi wygrali 8 punktmai wiec byl remis i zaklad jest anulowany, czyli kurs wynosi 1.0

Kursy siadly i zastanawiam sie czy wogle grac.
Zarobilem na 1 meczu Detroit i sam nie wiem, czy jest teraz sens obstwiac, no moze ten over.
hc juz expect skasowal wogle.

--> Detroit Pistons - Los Angeles Lakers - 1.97 - 1.89

powyzej 169 - 1.93
ponizej 169 -- 1.93

Postawiłem w toto-mixie 50 zl ze: R.Wallace i B.Wallace ZB 20+ i R.Wallace PKT 12+ ,mam z tego 145.80 zl,dla mnie pewniak.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał andrzejek_84:
[qb]w expekcie liczy sie wynik meczy wraz z dogrywka. Lakersi wygrali 8 punktmai wiec byl remis i zaklad jest anulowany, czyli kurs wynosi 1.0[/qb][/QUOTE]Ale ja nie pytam jak to expekt "zwykle" rozlicza tylko jak rozliczył ten konkretny przypadek

Najzabawniejsze jest to, że jak im napisałem, że mam sceeny z wygranych kuponów, które mi anulowali to zapadła cisza

[QUOTE]Oryginalnie wysłał elenes:
[QB]Nie widziales jego wplywu na mecz? To widac ze nie wychwyciles najwazniejszych momentow...
W 2 kwarcie LA przestalo graz zupelnie, wtedy wszedl walton i odskoczyli na 12. Potem znowu grala pierwsza 5 i detroit dogonili, potem znowu wszedl Luke i swa walecznoscia poderwal LA. Noi oczywiscie gdyy nie Kobe to Detroit by wygralo.
QB][/QUOTE]Całkiem możliwe, że źle trafiłem. Powtórek nie ogląda się już z takim skupieniem

Z tego, co widziałem to:
1) R Wallace ma wyraźną przewagę w ofensywie nad Malonem i ciekawym pomysłem byłoby np. powierzeniu mu zdobywania pkt. w meczu nr 3 -> LAL się na początku pogubią, potem Shaq zacznie podwajać RW i zrobi się luźniej pod samym koszem => mniej szans na blok => więcej pkt. z rajdów dla Billupsa, któremu to nieźle wychodzi ale widać było, że boi się bloku Shaqa (albo takich akcji jak ta, w której Shaq upadając powalił Bena W )
2) T Prince nie jest w żadnym razie w stanie powstrzymać Bryanta. Pewnie rywalizacja wróci jeszcze do LA.
3) Słaba dyspozycja w meczu nr 2 Paytona może zaowocować wybuchem jego ambicji => jak Billups da radę go na początku porządnie wkurzyć (może nawet powinni wtedy Paytona podwajać?) to Payton się rozsypie i znowu złapie 4 faule w połowie albo techniczny na początku

Gdyby grał to lekko na Pistons bo kurs przyzwoity.

a Walton?.. nie wypowiadam się bo niewiele go widziałem. Pewno waleczny ale teraz się skompromituje jak pewien pan C. z Pacers, który miał być 3 filarem Indiany w meczu nr 5 bodajże

[QUOTE]Oryginalnie wysłał DeeZee:
[qb]Postawiłem w toto-mixie 50 zl ze: R.Wallace i B.Wallace ZB 20+ i R.Wallace PKT 12+ ,mam z tego 145.80 zl,dla mnie pewniak.[/qb][/QUOTE]postawiłem tak samo tylko dorzuciłem jeszcze detroit (+2) na wygraną... za 20 - 110 zł... dla mnie też pewniak

[QUOTE]Oryginalnie wysłał kampus:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał DeeZee:
[qb]Postawiłem w toto-mixie 50 zl ze: R.Wallace i B.Wallace ZB 20+ i R.Wallace PKT 12+ ,mam z tego 145.80 zl,dla mnie pewniak.[/qb][/QUOTE]postawiłem tak samo tylko dorzuciłem jeszcze detroit (+2) na wygraną... za 20 - 110 zł... dla mnie też pewniak [/qb][/QUOTE]Przestancie z tymi pewniakami, to final NBA.
W pierwszym meczu tez kazdy krzyczal, ze pewniak to Lakersi i nawet niektorzy grali ich po kursie 1.15.

Swietna uwaga. iwo:

Kursy sie wyrownaly, zespoly prezentuja zmienna forme a i sami strzelcy graja zmiennie a tu nic tylko ciagle pewniaki. :2gw:

Ja to szukam jakiegos meczyku, ktorym by podwyzszyl kurs overa, ale z dzisiejszej oferty jakos nic nie moge dobrac po odpowiednim kusie (2 >)

kursy sie wyrownaly bo lakersi nie graja juz u siebie, a poza tym bardziej prawdopodobny jest under :eek:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał andrzejek_84:
[qb]kursy sie wyrownaly bo lakersi nie graja juz u siebie, a poza tym bardziej prawdopodobny jest under :eek: [/qb][/QUOTE]Jak rozumiem uwazasz ze obrona Detroit bedzie skuteczniejsza u siebie niz na wyjezdzie. Szczeze mowiac, to z niechecia dzisiaj stawiam na cokolwiek, ale nalog to nalog, przynamniej dla rozrywki za symboliczna stawke.
iwo:

co sądzicie o tych parach:
Bryant Kobe - O'Neal Shaquille
Najwiecej punktow in game Detroit vs LA Lakers 1.75 1.95
Hamilton Richard - Billups Chauncey
Najwiecej punktow in game Detroit vs LA Lakers 1.65 2.10
Prince Tayshuan - Payton Gary
Najwiecej punktow in game Detroit vs LA Lakers 1.65 2.10
może jakieś typki waszym zdaniem :rolleyes:

myśle że dzisiaj wygra lakers

Od grania nie moge sie powtrzymac, wiec na dzis zagralem nastepujaca kombinacje:
Do Overka dodalem 2 mecze , aby zwiekszyc AKO i ewentualne zyski.
Na szczescie weszy za 1 razem. Teraz tylko trzeba poczekac na DUZA ilosc koszy.

--> 18:00 Kvik Halden - Stabćk - 1.35 - Wynik ==> 1:4 al:
--> 18:00 Lillestrřm - Hřnefoss BK - 1.25 - Wynik ==> 2:0 al:
--> 02:30 Detroit Pistons - Los Angeles Lakers - powyzej 169 - 1.93
AKO: 3.26

Zobaczymy jak sie potocza losy spotkania.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał ckm55:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał andrzejek_84:
[qb]kursy sie wyrownaly bo lakersi nie graja juz u siebie, a poza tym bardziej prawdopodobny jest under :eek: [/qb][/QUOTE]Jak rozumiem uwazasz ze obrona Detroit bedzie skuteczniejsza u siebie niz na wyjezdzie. Szczeze mowiac, to z niechecia dzisiaj stawiam na cokolwiek, ale nalog to nalog, przynamniej dla rozrywki za symboliczna stawke.
iwo: [/qb][/QUOTE]Witam
Ja też stawiam mimo wszystko na under i nie dlatego, że obrona będzie skuteczniejsza.
Pistons mają świetną obronę i o tym doskonale wiemy, a przed play-offami Jackson powiedział, że Jego drużyna nie będzie szaleć tylko nastawi się na spokojną i wyważoną grę, nawet defensywną, szczególnie na wyjazdach. Po wpadce w pierwszym spotkaniu Lakersi nie mogą się tu rzucić do szaleńczych ataków bo zdają sobie sprawę z tego, że to się może dla nich źle skończyć. Taki styl gry odpowiada też Detroit więc przy linii 170 punktów zagrałem na under.

Aha - również uważam, że ten zakład z Wallace'ami jest niezły i godny uwagi - podobnie jak pozycja którą widziałem dziś w Toto-Mixie więc pewnie w necie też będzie, a mianowicie czy któraś z drużyn zdobędzie 90 punktów. Dla mnie - NIE !!!
Ale oczywiście mogę się mylić - w końcu to finał NBA i wszystko jest możliwe.
W każdym razie po dobrym tenisowym dniu poszedł na noc tripelek na under i dwa mecze z MLB.
Pozdrawiam

Witam serdecznie!

Jako kibic Celtics emocje play-off mam już tylko pod kątem :zobacz: , ale co finał, to finał!!!
Po pierwszym meczu byłem przekonany, że drugie wygra LA i to zdecydowanie, a cały finał skończy się 4:2 dla Pistons. Jednak mecz nr 2, a przede wszystkim rzut Bryanta zmienił wszystko. NBA to trochę magii i taka właśnie była "sztuczka Kobe'go", więc ja dzisiejszy mecz odpuszczam, poczekamy - zobaczymy. Może ewentualnie OVER 169,5, bowiem Wielki Finał w którym pada 140-150 nie powinien mieć miejsca. Szanujemy i podziwiamy defensorów, ale chcemy punktów!!!

[QUOTE]Oryginalnie wysłał konkurent:
[qb]Czy grał ktoś mecz nr 2 w expekcie Z hcpem +/- 8pkt? Postawiłem dubla: Pistons+8 i Kobe-Shaq 1. Pierw expekt rozliczył kupon jako wygrany ale kurs typu z hcpem zmniejszył do 1,0 więc de facto zrobił zwrot (choć widniała informacja, że typ jest anulowany). Zagrałem później coś jeszcze - kolejny kupon wygrany a po zalogowaniu mam minusowe saldo :eek: Po interwencji w anglojęzycznym supporcie (polski pewnie śpi..) dostałem odpowiedź, że źle rozliczyuli tamten kupon i zagrałem ten drugi za pieniądze, któych mieć nie powinienem.

Paranoja :rolleyes: Na szczęście chodzi o rekreacyjne stawki...[/qb][/QUOTE]No to, zeby było Ci weselej, to powiem że miałem taki o to kuponik:

Chicago Cubs - St Louis Cardinals MLB 1 1 (7-3) 1.67
Detroit Tigers - Atlanta Braves MLB 2 2 (3-4) 1.94
Los Angeles Lakers - Detroit Pistons NBA 2 (+8.0) 1.93

AKO; 6,25, zagrane za 45 zeta , ale tak jak piszesz Detroit z +hc sprowadzono do 1
więc AKO zmniejszyło się do 3,24, co przy nakładzie 45 zeta dało wygraną 145,80 i wszystko by było OK, gdzyby nie fakt, że nastepnego dnia zabrano mi tą kwotę podwójnie... :eek:
Czyli 291,60.....dramat polega na tym, że na meila o nieprawidłowości odppowiedzieli mi tak:

"Sprawdzilismy Panskie konto, Dzial finsnowy rowniez sprawdzil transakcje i nie dostrzegamy zadnych nieprawidlowosci"

Dramat...takie rzeczy są mozliwe tylko w expekcie....

sorry, ze tak nie na temat, ale muszę gdzieś to wyrzucić, bo jestem okrutnie wqrwiony....

A tak już na temat, to również gram dzisiaj w trypelku z bejem under i drugi trypelek, za mała kaskę czysta jedyneczkę....

[QUOTE]Oryginalnie wysłał ckm55:
[qb]Kursy siadly i zastanawiam sie czy wogle grac.
Zarobilem na 1 meczu Detroit i sam nie wiem, czy jest teraz sens obstwiac, no moze ten over.
hc juz expect skasowal wogle.

--> Detroit Pistons - Los Angeles Lakers - 1.97 - 1.89

powyzej 169 - 1.93
ponizej 169 -- 1.93[/qb][/QUOTE]Ja podobnie.
w ostatnim spotkaniu miałem (dzięki waszej pomocy) over i hc (+8) na detroit. wszystko weszło pięknie. dzisiaj nie gram, ale moim zdaniem będzie under! z przyjemnością będę śledził przebieg spotkania.
http://www.sportsline.com/nba/scoreboard

Szczerze mówiąc to nie gram dzisiejszego meczu, ale jakbym miał grać to pewnie taki zakład, że Ben bedzie miał mniej niz 14 zbiorek.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał andrew:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał ckm55:
[qb]Kursy siadly i zastanawiam sie czy wogle grac.
Zarobilem na 1 meczu Detroit i sam nie wiem, czy jest teraz sens obstwiac, no moze ten over.
hc juz expect skasowal wogle.

--> Detroit Pistons - Los Angeles Lakers - 1.97 - 1.89

powyzej 169 - 1.93
ponizej 169 -- 1.93[/qb][/QUOTE]Ja podobnie.
w ostatnim spotkaniu miałem (dzięki waszej pomocy) over i hc (+8) na detroit. wszystko weszło pięknie. dzisiaj nie gram, ale moim zdaniem będzie under! z przyjemnością będę śledził przebieg spotkania.
http://www.sportsline.com/nba/scoreboard [/qb][/QUOTE]Oni są szybcy, ale nie tak dokładni jak www.nba.com

Moim zdaniem DET 1

pozdrawiam

No i był underek i była czysta jedyneczka, ale że dwudziestakiem..... :eek:
Powiem tylko tak: Ulala.......

Nocka bardzo ciekawa, a FINAL NBA za bardzo przypomina mi rozgrywki NHL.
Za kazdym razem wygrywa inny zespol. To niestety nie wrozy spokojnych nocy. Trafnosc analizy tez idze w zapomnienie, najlepiej trzymac sie od takich meczy z daleka. Na szczecie Euro sie zaczyna al:

LA Lakers - 16 - 16 - 19 - 17 - 68
Detroit -- - 24 - 15 - 24 - 25 - 88 WIN

156 pt :eek:
Przewaga 20 pt
Co prawda LA ma kiepska statystyke wygranych na wyjedzie, ale to byl prawdziwy pogrom. :eek:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Fozzie:
[qb]No i był underek i była czysta jedyneczka, ale że dwudziestakiem..... :eek:
Powiem tylko tak: Ulala.......[/qb][/QUOTE]Fozzie,jaki był wynik każdy wie
Chciałbym jedynie nieśmiało zasugerować,by zamiast postów typu "a nie mówiłem" zamieszczać te,które zawierają jakieś uwagi,przemyślenia itp,a takowe moga tylko być pomocne wszystkim,którzy zamierzaja grać dalej.
BTW od komentowania jest quasi-czat.

Tylko nie myslcie,że mi odbiło moderatorstwo ,wycinam tylko posty z bluzgami i rzygami,hehe.

A tak na marginesie to bardzo mnie cieszy,że ilość użytkowników forum bardzo się zwiekszyła,troche natomiast smuci mniejsza aktywność "starej gwardii".

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

LA zagralo naprawde fatalnie. Billups z Hamiltonem po zaslonach starszne spustoszneie siali. Najgorsze jest to ze co sie zblizyli LA to znowu tracili koncentracje i bum Detroit sporo odskakiwalo. Poczatek meczu 8-0. 4 kwarta zaczeta od 7-0 dla Detroit to o czyms swiadczy. Tak fatalnego meczu w wykonaniu LA dawno nie widzialem. Pomimo wszystko nie mialem odczucia ze Detroit jest takie swietne. Poprostu LA gralo tak katastrofalnie ze powinno sie skonczyc +40 dla Detroit gdyby ci grali naprawde wysmienicie.
Ja mocno sie zastanowie przed obstawianiem kolejnych meczy. Po takim wyniku buki postawia pewnie spory minusowy HC na DET, a moim zdaniem to jeszcze nie jest koniec. LA stac na wyrwanie jednego meczu, pomimo wszystko. Gdy bedzie wyrownany wynik, gdy KObe bedzie mial swoj dzien, wtedy LA jest w stanie wygrac jeden mecz w Detroit takie jest moje zdanie. Co nie zmienia faktu ze Detroit jest druzyna lepsza i to oni powinni wygrac ten final!

myślałem że już w 3 meczu lakers przełamią się ale nic prawie w 100 % jestem pewien że będzie to nr 4 bo ilke można trafiac meczy na takiej marnej skuteczności

Ja twardo gram 3 progres ,czyli "away win".
Jeśli Lakers ma jakiś dołek,to go przełamie w meczu nr 4,natomiast jeśli nie zdoła,a Pistons jest takie super to goście wygraja w meczu nr 5

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

PS.Gdyby to nie był juz 4 mecz,założyłbym od nowa progres na over,a tak to sobie go postawię w jakimś dublu.

Amkwish jakto jesli detroit jest takie super to goscie wygraja w meczu 5?
Finaly gra sie systemem 2-3-2 wiec teraz 3 razy goscmi beda LA wiec aby ci weszla progresja musza wygrac LA. Ale sadze ze sa w stanie...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał elenes:
[qb]Amkwish jakto jesli detroit jest takie super to goscie wygraja w meczu 5?
Finaly gra sie systemem 2-3-2 wiec teraz 3 razy goscmi beda LA wiec aby ci weszla progresja musza wygrac LA. Ale sadze ze sa w stanie...[/qb][/QUOTE]Fakt,dzięki Elenes za sprostowanie.
Tym lepiej dla mnie,bo jak LAL przegraja 3 razy w Detroit to będzie big-discovery ,a na takie nie szkoda kasy.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

must win game dla Lakers. 3mam kciuki!!!

[QUOTE]Oryginalnie wysłał szakatak:
[qb]must win game dla Lakers. 3mam kciuki!!![/qb][/QUOTE]Myśle,że z tym co graja Lakersi same kciuki nie wystarczą

To nie Lakersi grali źle tylko Detroit tak dobrze. To obrona Detroit powodowala tyle strat i niecelnych rzutow LA. ja nie widze jutro innego rozwiazania jak ponowne zwyciestwo Detroit. widac ze maja oni wieksza wole walki, wieksza determinacje w grze i ze nawet znalezli juz sposob na Shaqa a Kobe gdzies sie meczy bardzo daleko od kosza. wlasciwie to Detroit ma przewage na wszystkich pozycji moze oprocz centra. Billups deklasuje Paytona, Hamilton jest lepszy od Kobego. Prince znakomicie kryje Kobego i takze ma przewage nad Georgem. Sheed jeszcze nie pokazal swojej klasy ale zrobi to. no i oczywiscie lepszych rezerwowych tez ma Detroit.

BRYANT+S.ONEAL PKT-48.5+ 1.80 1.80
jak dla mnie to totomixowa promocja
w ostatnim meczu ta para zrobiła 25 pkt i nie ma po prostu żadnych szans zeby poprawili sie na tyle i zeby detroit oslabilo obrone na tyle zeby ci panowie zdobyli 49 pkt
jak dla mnie kurs 1.80 do tego zdarzenia to jak najbardziej rzecz warta grania

do tego:
BRYANT PKT-24.5+ 1.80 1.80
tutaj tez nie sadze ze kobe zdobedzie w detroit 25 pkt
R.HAMILTON-BRYANT 1 2.60
R.HAMILTON-S.ONEAL 1 2.60
Hamilton prezentuje sie dobrze i w miare rowno , ostatnio grubo pobil w h2headzie obu jeziorowcow i takie kursy na jutro sa jak najbardziej do grania bo sa za wysokie ,,, do tego (niestety )DETROIT-LA LAKERS 1 za 1.95 grane w roznych kombinacjach napewno przyniesie dochod
iwo:

Ja sobie na dzisiejszy mecz zagrałem dla jaj w B&W
1)Pistons win 7-9pts po kursie 7,00
2)Pistons win 10-13pts po kursie 9,00

Po trosze jednak bardziej licze na to,czego niewielu sie spodziewa,czyli na wygrana Lakers (byłoby też fajnie,bo progres trzeba by skończyć)

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Fozzie:
No to, zeby było Ci weselej, to powiem że miałem taki o to kuponik:

Chicago Cubs - St Louis Cardinals MLB 1 1 (7-3) 1.67
Detroit Tigers - Atlanta Braves MLB 2 2 (3-4) 1.94
Los Angeles Lakers - Detroit Pistons NBA 2 (+8.0) 1.93

AKO; 6,25, zagrane za 45 zeta , ale tak jak piszesz Detroit z +hc sprowadzono do 1
więc AKO zmniejszyło się do 3,24, co przy nakładzie 45 zeta dało wygraną 145,80 i wszystko by było OK, gdzyby nie fakt, że nastepnego dnia zabrano mi tą kwotę podwójnie... :eek:
Czyli 291,60.....dramat polega na tym, że na meila o nieprawidłowości odppowiedzieli mi tak:

"Sprawdzilismy Panskie konto, Dzial finsnowy rowniez sprawdzil transakcje i nie dostrzegamy zadnych nieprawidlowosci"

Dramat...takie rzeczy są mozliwe tylko w expekcie....

sorry, ze tak nie na temat, ale muszę gdzieś to wyrzucić, bo jestem okrutnie wqrwiony.... [/QB][/QUOTE]walcz o swoje! ostatecznie oddali mi to, co zabrali dołożyli 1 PLN gratis :rolleyes: ale kupony, który postawiłem wg. ich pierwszej wersji "na kredyt" a z ostatecznej wynika, że jednak za swoje mi nie uznali :rolleyes:

Wracając do tematu - ja symbolicznie postawię na LAL. Nie mogę uwierzyć w to, że pozwolą pobić się w DET - pozostały jeszcze dwa mecze

wierzę nadal w LAL i tak naprawdę liczę, że będzie to przełomowy mecz. Po 3 meczu do Jacksona zgłosili się Shaquille O'Neal, Kobe Bryant, Rick Fox, Derek Fisher i Devean George i poprosili aby mecz 4 rozpoczeli w takim ustawieniu. Payton i Malone na ławce. Motywacja jest więc do gry silna, nie bawią się już w sentymenty - słabi out. Jackson rozważa taką mozliwość... i mam nadzieję, że tak zagrają, liczę również na pobudkę Malone' a i Paytona (!!!) bo nawet jakby (w takiej dyspozycji ) LAL zdobyli mistrzostwo, to ja na ich miejscu nie czułbym żadnej satysfakcji, po występach jakie reprezentują w tym sezonie...

Dokladnie! Podstawowym bledem jest patrzenie na mecz przez pryzmat poprzedniego!
Co bylo w meczu 3? Patrzylismy przez pryzmat odrodzenia sie LA w meczu 2 i wtopa.
Co bedzie w meczu 4? Jak popatrzymy przez pryzmat masakry w meczu 3, i zalozymy ze bedzie tak samo mozna sie bedzie ostro przejechac.
To jest NBA i kazdy mecz jest inny...
Ja licze na przebudzenie sie LA.

dla mnie bardzo ciekawym zakladem jest tutaj over 169.5 (wg profa 168) - nie sadze zeby 2 z rzedu kobe i shaq dali tak ciala, mysle tez ze przy takiej dyspozycji superstrzelcow Tlokow ten overek dzis w nocy peknie. Jesli chodzi o pojedynki to mysle ze Hamilton z Shaqiem wygra, z kobe moze takze, ale na pewno juz nie tak latwo, mysle ze swoje 25 pkr Hamilton w tym meczu zdobedzie.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał elenes:
[qb]Dokladnie! Podstawowym bledem jest patrzenie na mecz przez pryzmat poprzedniego!
Co bylo w meczu 3? Patrzylismy przez pryzmat odrodzenia sie LA w meczu 2 i wtopa.
[/qb][/QUOTE]witam; trudno nazwac odrodzeniem sie Lakersow ich rownorzedna walke w tamtym pojedynku (nr 2)i doprowadzenie do dogrywki po ewidentnym bledzie taktycznym Pistons, ktorzy na 10 s. przed koncem meczu, prowadzac 3 pkt pozwolili Kobe rzucic "3". W ogole mam wrazenie, ze Lakers nie maja pomyslu na gre p-ko "Tlokom". A jesli dodac do tego maly szpital w ich szeregach (Malone, Payton,Fisher i George) to dla mnie typem na dzisiejszy mecz jest Detroit. Moze w "Jeziorowcach" cos sie wypalilo? A koszykasze Pistons sa glodni sukcesu? Pozdrawiam

nie wiem czy LAL zdobeda mistrzostwo, ale dzisiejszy mecz bedzie dla nich!

Dzisiaj nie ma innej opcji jak wygrana DETROIT PISTONS. Znowu Lakersi zostana upokorzeni.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Kacper:
[qb]Dzisiaj nie ma innej opcji jak wygrana DETROIT PISTONS. Znowu Lakersi zostana upokorzeni.[/qb][/QUOTE]To nie jest tak jak w piłce, chociaż kibicuje Pistons to Lakers mogą dziś wygrać, obym się mylił. A Shaq dzis rzuci over 22. Poza tym Wallace Rasheed więcej niż Prince Tayshuan, ale to po kursie tylko 1.45.

Rasheeeeeeddddddd , Rippppppp & Billupssssss
Detroit 333333333333333333-1
Zajebisty mecz.
Over 167,5 innnnnnnn - mega cud
Po 3 kwarcie było 56-56 i brakowało do overa 56 pkt Prawie niemożliwe stało się prawdziwe
ahahahahahahahahahhaahha
nie moge, ale emocje, najpierw rip z wolych 2x i shaq w ostatniej sekundzie

[QUOTE]Oryginalnie wysłał bolektp:
[qb]Rasheeeeeeddddddd , Rippppppp & Billupssssss
Detroit 333333333333333333-1
Zajebisty mecz.
Over 167,5 innnnnnnn - mega cud
Po 3 kwarcie było 56-56 i brakowało do overa 56 pkt Prawie niemożliwe stało się prawdziwe
ahahahahahahahahahhaahha
nie moge, ale emocje, najpierw rip z wolych 2x i shaq w ostatniej sekundzie [/qb][/QUOTE]Zajebisty mecz? Chyba oglądaliśmy inne mecze, bo ten jak na mecz finałów był żenujący, a jeśli chodzi o gre Lakersów szkoda mojego czasu na pisanie czegokolwiek o tej drużynie.

a ja mam swrot stawki chociaz moglo byc jesze gorzej

[QUOTE]Oryginalnie wysłał amkwish:
[qb]Ja sobie na dzisiejszy mecz zagrałem dla jaj w B&W
1)Pistons win 7-9pts po kursie 7,00
2)Pistons win 10-13pts po kursie 9,00
[/qb][/QUOTE]LOL !
Dlaczego taki finał jest tylko jeden ?

Po dzisiejszym meczu odżyły moje nadzieje na wygraną z zakładu sprzed 2 miesięcy,kiedy to postawiłem poważną kwotę na to,że LAL nie będą mistrzami.
Po finale zachodu spisałem to na straty,a tymczasem.... nie chciałbym zapeszyć,ale jak ktoś widzi w tym momencie 3 kolejne wygrane Lakersuff to musi być po dużym iwo:

Bolek cieszy sie,że trafił over - gratki ,ja natomiast stawiałem under,ale linia w Pinnacle była 168,5 i to jest ....też wygrane

Poziom meczów finałowych może i zenujacy,ale jakie Eldorado dla typeruff.

Zwykle to co dobre szybko sie kończy (w Europie też finisz),trzeba więc zajać sie będzie ,tak na poważniej....babami - zostało WNBA.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

...pozostalo liczyć na cud

[QUOTE]Oryginalnie wysłał szakatak:
[qb]wierzę nadal w LAL i tak naprawdę liczę, że będzie to przełomowy mecz. Po 3 meczu do Jacksona zgłosili się Shaquille O'Neal, Kobe Bryant, Rick Fox, Derek Fisher i Devean George i poprosili aby mecz 4 rozpoczeli w takim ustawieniu. Payton i Malone na ławce. Motywacja jest więc do gry silna, nie bawią się już w sentymenty - słabi out. [/qb][/QUOTE]Hmm...ci "mocni" spiskowcy rzucili raptem 11 punktów ,dokonali 9-ciu zbiórek i (tu byli najlepsi) popełnili 12 przewinień....we trzech.
BIG LOL

Nie ma to jak dobre mniemanie o samym sobie.
I właśnie przez takie zadęcie i bufonadę nie cierpie od wielu lat ekipy Lakers.
Jak widac godnych nastepców do kontynuowania "chlubnej" narcystycznej tradycji nie zabraknie,tak więc nie zapowiada sie bym zmienił swoje nastawienie do tej drużyny.
Dobrze by było dla Bryanta,by od nastepnego sezonu zmienił klimat na zdrowszy.
Wyjdzie mu to tylko na dobre - nam ,typerom,również,bo zyskalibysmy w następnym sezonie wiele okazji do postawienia surebetuff ,na porażki LAL oczywiście.
Pisze to najzupełniej poważnie ,bo IMHO dół jaki mieli Bulls po odejściu Jordana własciciele LAL kupiliby w ciemno - po zmianach kadrowych w sezonie 2004/5 Lakersi moga sięgnać dużo głebszego dna.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

Amkwish - dopóki Jack Nicholson żyje, na to nie pozwoli

[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał amkwish:

Dlaczego taki finał jest tylko jeden ?

Poziom meczów finałowych może i zenujacy,ale jakie Eldorado dla typeruff.

Zwykle to co dobre szybko sie kończy (w Europie też finisz),trzeba więc zajać sie będzie ,tak na poważniej....babami - zostało WNBA.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City[/qb][/QUOTE]W zupelnosci sie z toba zgadzam. Dzisiajszym meczem podreperowalem niezle swoje konto w B&W
Na szczescie nie postawilem dzisiaj undera bo byl 167,5 a Shaq rzucil ostatnie punkty na 0,6 Sek. przed koncem meczu...
Nawiasem mówiac, gdyby LA gralo w 2.polowie konsekwentnie dalej wiekszosc pilek na Shaq-a to niewiem czy ten mecz nie skonczylby sie wygrana Lakersów.
Po pierwsze trafial wiekszosc pod koszem
Po drugie Ben i Sheed Wallace zbierali przeciw niemu wiele fauli, a to wlsnie Sheed w koncówce wyciagnal Pistons na droge zwyciestwa.

Pozostaje podziekowac "glupocie" Phila Jacksona i Lakersów iwo:

pozdrawiam knopsi

[QUOTE]Oryginalnie wysłał knopsi:
[/qb][/QUOTE]Pozostaje podziekowac "glupocie" Phila Jacksona i Lakersów iwo:

pozdrawiam knopsi[/QB][/QUOTE]

Okresliłes to dosadnie,ale IMO to czysta prawda.
Od wielu lat twierdzę ,że Jackson jest przereklamowany i wykreowany przez media,jako super-coach,ale z rzeczywistoscia ma to niewiele wspólnego.
Jak słyszę ,że to charyzmatyczny gosc to juz mi sie nawet smiac niechce,bo żałosc bierze na takie sady.
Napisałem tu parę miesięcy temu,ze wywiózł sie na plecach Jordana,teraz wozi sie na Bryancie...ale to juz koniec jazdy

I może zdziwicie sie tym co teraz napiszę,ale...zawodnik,za którym bardzo nie przepadałem zyskał moja sympatię,na która zasłużył doskonała gra we wszystkich meczach finałowych.
Nie zostanie jednak MVP ,ponieważ jego zespół przegra.

Nie,nie mam na mysli Bryanta...pisze teraz o Shaquille O'Neal'u i jesli nie jest on najlepszym zawodnikiem finału to ja się nie znam na baskecie

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

[QUOTE]Oryginalnie wysłał amkwish:
[qb][(...)...pisze teraz o Shaquille O'Neal'u i jesli nie jest on najlepszym zawodnikiem finału to ja się nie znam na baskecie
[/qb][/QUOTE]Ja również nigdy nie przepadałem za Shaqiem, ale po wczorajszym meczu muszę przyznać, że trochę zmieniłem zdanie. Wielki szacunek! Był to jedyny zawodnik LA, który grał w KOSZYKÓWKĘ. Reszta zajmowała się faulowaniem, pyskówkami, umieraniem na ławce z powodu kontuzji bądz też wymyślaniem sobie coraz trudniejszych pozycji do rzutu (Kobe). Shaq natomiast z kamienną twarzą wznosił się raz po raz na wyżyny swoich umiejętności... technicznych. Bo właśnie muszę przyznać, że pierwszy raz zaimpoował mi nie siłą, a właśnie techniką koszykarską. Akcja, w której z szybkością błyskawicy obiegł bodajże Campbella, żeby rzucić mu z przed samej twarzy, to prawdziwy majstersztyk. Zgadzam się w pełni, że gdyby nie głupota reszty Lakersów (i ich trenera - kompletny brak koncepcji), którzy zamiast po prostu dać grać O'Nealowi zaczęli udowadniać kolejnymi poronionymi akcjami, że ich miejsce na ławce rezerwowych jest niezagrożone, szansę zespołu z LA na zwycięstwo byłyby spore.

Jeżeli chodzi o typowanie meczu nr 5 - moim zdaniem bardzo dobrym pomysłem jest zagranie, że nie padnie w nim 86 punktów (ako 2,2 w totomixie). Myślę, że zawodnikom obu zespołów ręcę będą się tak trzęsły, że granica ta będzie niezagrożona. Jedyne niebezpieczeństwo w tym, że jeśli Detroit uzyska przewagę (bo jakoś w przewagę LA nie mogę uwierzyć ), Lakersi w końcówce będą faulować, co może (tak jak w meczu wczorajszym) przynieść trochę "niepotrzebnych" punktów. Według mnie jednak bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest mecz "na styku" do samego końca. Długie akcje w decydujących momentach i punkcik za punkcik. Szkoda, że totomix nie wystawił tym razem w ofercie granicy na zbiórki Wallace'ów - jeśli nie mają problemów z faulami, razem dość pewnie przekraczają 21 zbiórek. Reszta typów totomixowych to chyba już loteria.

co dajecie na dzisiejszy mecz?

CZEŚĆ DAREK!!!!!
JA DAŁEM NA L.A LAKERS KURS 2.15 TOTO-MIX DETROIT NIE WYGRA NAPEWNO Z LAKERSAMI 4-1 A NAJWYSZŻY JUZ CZAS ZEBY LAKERSI POKAZALI COS I WYGRALI Z DETROIT...DALEM JESZCZE TEZ ŻE NIE BEDZIE 90,88,86.PÓNKTÓW,,,DZISIEJSZY WYNIK NAPEWNO BĘDZIE NIEPARZYSTY,,,MOŻE SIĘ MYLE W TYM WSZYSTKIM ALE TAK MYŚLE I TAK POSTAWIŁEM...POZDRO DLA CIEBIE DAREK ...CRACOVIA W BARAŻACH U SIEBIE WYGRA ŁADNY KURS W TOTO-MIXE,,,1,75

POZOSTALI CO MYŚLA O DZISIEJSZYM MECZU DETROIT-LA LAKERS???
POZDRO DLA WSZYSTKICH...!!! JUTRO JAK LAKERSI WYGRAJĄ IDE NA iwo: ...NARKA

[QUOTE]Oryginalnie wysłał marciao...pewniaki:
[qb]CZEŚĆ DAREK!!!!!
JA DAŁEM NA L.A LAKERS KURS 2.15 TOTO-MIX DETROIT NIE WYGRA NAPEWNO Z LAKERSAMI 4-1 A NAJWYSZŻY JUZ CZAS ZEBY LAKERSI POKAZALI COS I WYGRALI Z DETROIT...DALEM JESZCZE TEZ ŻE NIE BEDZIE 90,88,86.PÓNKTÓW,,,DZISIEJSZY WYNIK NAPEWNO BĘDZIE NIEPARZYSTY,,,MOŻE SIĘ MYLE W TYM WSZYSTKIM ALE TAK MYŚLE I TAK POSTAWIŁEM...POZDRO DLA CIEBIE DAREK ...CRACOVIA W BARAŻACH U SIEBIE WYGRA ŁADNY KURS W TOTO-MIXE,,,1,75

POZOSTALI CO MYŚLA O DZISIEJSZYM MECZU DETROIT-LA LAKERS???
POZDRO DLA WSZYSTKICH...!!! JUTRO JAK LAKERSI WYGRAJĄ IDE NA iwo: ...NARKA[/qb][/QUOTE]czesc,

co do tych 86,88,90 pkt to wydaje mi sie chodzi nie o to czy bedzie dokladnie tyle tylko o to czy jakis zespol przekroczy ta granice, czyli jesli dales na 3 x nie to zaden zespol nie moze rzucic w sumie wiecej niz 85 pkt zeby kasa byla....tak mi sie zdaje...any comments?

co do cracovi to tez mysle ze u siebie wygra...kurs 1,75 spoko...

Pozdrawiam

W PUNKTACH CHODZI O TO CZY W WYNIKU MECZU BEDZIE 90,88,86...NP..90-87.ITP A MI SIE WYDAJE ZE BEDZIE NIEPARZYSTY WYNIK MECZU NP.91-87...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał marciao...pewniaki:
[qb]W PUNKTACH CHODZI O TO CZY W WYNIKU MECZU BEDZIE 90,88,86...NP..90-87.ITP A MI SIE WYDAJE ZE BEDZIE NIEPARZYSTY WYNIK MECZU NP.91-87... [/qb][/QUOTE]jesli rzeczywiscie o to chodzi to dla mnie pewniaki ze nie...a moze jeszcze na 1 kuponie mozna te 3 poz dac?

NIEMOŻNA TYCH 3 DAĆ RAZEM...
JA DAŁEM 3 KUPONY
90-NIE LA LAKERS-2
88-NIE LA LAKERS-2
86-NIE LA LAKERS-2
ZAGRAŁEM W TEN SPOSÓB ,JEŻELI WYGRAJA LAKERSI TO MOŻE NAWET WEJDA 3 KUPONY ...POZDRO

[QUOTE]Oryginalnie wysłał SzpakowskiDarek:
[qb]co dajecie na dzisiejszy mecz? [/qb][/QUOTE]ja dałem na mszę w intencji Lakers

czyli dałeś że lakersi wygrają ...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał marciao...pewniaki:
[qb]W PUNKTACH CHODZI O TO CZY W WYNIKU MECZU BEDZIE 90,88,86...NP..90-87.ITP A MI SIE WYDAJE ZE BEDZIE NIEPARZYSTY WYNIK MECZU NP.91-87... [/qb][/QUOTE]Niestety ZUPEŁNIE nie o to chodzi Granica 86 punktów oznacza, że żaden z zespołów nie rzuci aż tylu punktów w meczu. Czyli na przykład końcowy wynik będzie brzmiał 85:80 - wtedy zakład jest wygrany. Nie ma tu nic do wiatraka parzystość czy też nie wyniku al:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Borczi:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał marciao...pewniaki:
[qb]W PUNKTACH CHODZI O TO CZY W WYNIKU MECZU BEDZIE 90,88,86...NP..90-87.ITP A MI SIE WYDAJE ZE BEDZIE NIEPARZYSTY WYNIK MECZU NP.91-87... [/qb][/QUOTE]Niestety ZUPEŁNIE nie o to chodzi Granica 86 punktów oznacza, że żaden z zespołów nie rzuci aż tylu punktów w meczu. Czyli na przykład końcowy wynik będzie brzmiał 85:80 - wtedy zakład jest wygrany. Nie ma tu nic do wiatraka parzystość czy też nie wyniku al: [/qb][/QUOTE]tak mi sie wlasnie zdawalo...wiec jednakze uwazam ze zaden zespolow chyba nie rzuci 90 ani 88 a moze 86 tez nie...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał marciao...pewniaki:
[qb]czyli dałeś że lakersi wygrają ...[/qb][/QUOTE]wierzę w zwycięstwo siłą rozpędu, może powalczą jeszcze...

a jak oceniacie pojedynki, ktore wystawil expekt ?
chodzi mi o te 2:
Wallace Rasheed - Malone Karl 1 (1.35)
Prince Tayshuan - George Devean 1 (1.45)

po obejrzeniu wszystkich meczy widac wyraznie ze Detroit sa lepsi. Lakersi graja slabo ale to glownie dlatego iz Pistonsi graja rewelacyjnie w obronie. Prince znakomicie daje sobie rady z Kobem, ktory widac ze jest bardzo sfrustrowany. Detroit nie podwajaja go tak samo jak Shaqa, ktorego przewaznie zostawiaja sam na sam. Dzieki temu Lakersi nie moga grac swojej ulubionej gry "do środka i na zewnatrz". Role players druzyny Lakers sa takze wykluczeni z gry. Dzisiaj nic sie nie zmieni. Fanatyczni kibice oszaleja w hali The Palace. Go PIstons

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Listek:
[qb]a jak oceniacie pojedynki, ktore wystawil expekt ?
chodzi mi o te 2:
Wallace Rasheed - Malone Karl 1 (1.35)
Prince Tayshuan - George Devean 1 (1.45)[/qb][/QUOTE]Co do pierwszej pary sytuacja jest oczywista. Malone nie w pełni sił większość czasu spędza na ławce rezerwowych. Jeśli nawet gra, jest kompletnie bezradny. Po za tym musi skupiać się raczej na zadaniach defensywnych. Odwrotnie Sheeeed - właściwie wszystko mu wolno. Ma zupełną swobodę w podejmowaniu decyzji, nieprzypadkowo jednak koledzy i trenerzy mają do niego takie zaufanie - większość rzutów trafia, nawet z potwornie ciężkich sytuacji. Myślę, że dziś (na fali poprzedniego występu) zdecydowanie wyprzedzi Karla.

Trochę inna sprawa ma miejsce jeśli chodzi o drugą parę. Prince ma zadania zdecydowanie defensywne - pomagać zatrzymywać Bryanta. Ciężko więc przewidzieć jak spisze się w ataku. Ma jedną wielką zaletę - zbiórki ofensywne. W rzutach za trzy punkty ostatnio brakowało mu skuteczności. Z pewnością jednak będzie grał dłużej niż zawodzący George. Co do gracza Lakersów... do tej pory przeciętnie, co nie znaczy, że nie może zdarzyć mu się jeden wyskok i spora zdobycz punktowa. Zwłaszcza, że nie krępują go tak bardzo ustalenia taktyczne i czasem trochę szalenie rzuca - jeśli trafi coś na początku z zakładem na wygraną Prince'a może być krucho.

Reasumując - pewniejszy raczej Rasheed

Heja wie ktoś kto wygrał w meczu CHARLOTTE-SAN ANTONIO ?? Z góry dzięki. iwo:

Borczi ,z całym szacunkiem dla Ciebie,ja bym sobie nawet przez chwile głowy nie zawracał takimi nedznymi kursami ,na tak nieprzewidywalne typy i analizowaniem ich.
IMHO takie zakłady to lep buków na mało doświadczonych graczy - własnie z takich predykcji buki zbieraja największe żniwo.
Nie grać tego pod żadnym pozorem - taka moja rada,no chyba ,że dadzą kursy na pare w granicach 1,8 - 2,1.
A po 1,45 to niech badziewiasty expekt i inne buki sie ...../niedomówienie/.

Jak sie mecz nie odbedzie to zwróca kasę,jak z boiska zostanie usunietych nawet 10 graczy,to mecz bedzie dokończony...bench'em ,a w zakładach "head-to-head" ?
Zawodnik (np. ten "pewniak" za 1,45)może na 100 sposobów przestać byc nagle uczestnikiem meczu.
Za duże ryzyko,przy szmaciarskim kursie,starajmy sie nie obstawiać takich "promocji",do tego goraco namawiam w kontekście kończacego sie obecnego i następnego,czekajacego nas po wakacjach sezonu.
Oczywiście można moje rady olać,obiecuję sie nie obrażać

Przy okazji ja dzis powtarzam typy z b&w z poprzedniego meczu
Detroit win 7-9
Detroit win 10-13

Do tego dorzucam - hc na Pistons,bo
nie mam wyboru,musze dac kontrę na ostatni (czwarty) progres finałowy,jedyny który mi jeszcze nie wypalił,czyli "away win"

Typ na under oddaje do dubla z WNBA.

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Przyjemniaczek:
[qb]Heja wie ktoś kto wygrał w meczu CHARLOTTE-SAN ANTONIO ?? Z góry dzięki. iwo: [/qb][/QUOTE]Ja wiem....Seattle....

A niby kto miał wygrac ?? Pewnie Charlotte, albo San Antonio...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał amkwish:
[qb]Borczi ,z całym szacunkiem dla Ciebie,ja bym sobie nawet przez chwile głowy nie zawracał takimi nedznymi kursami ,na tak nieprzewidywalne typy i analizowaniem ich.
(...)[/qb][/QUOTE] Masz oczywiście w 100% rację! Ktoś pytał się o takie typy, więc spróbowałem trochę "pogdybać", jak widziałbym wskazane pary w dzisiejszym meczu. Oczywiście kierowałem się głównie poprzednimi pojedynkami i taktyką zespołów, więc za kilka godzin może okazać się, że to wszystko o kant ... hihi... Ja się nie bawię w tak nieprzewidywalne typy i niskie kursy - dla mnie najciekawszym dziś do grania jest granica 86 punktów w totomixie za 2,2. Myślę, że tyle punktów nie padnie. Boję się tylko nawału rzutów wolnych w końcówce, jeśli Detroit zdobędzie za dużą przewagę.

Pozdrawiam.

GO RIP GO

Ps. Godzina 4,30 ... jedno jest pewne - granica 86 punktów padnie Nie może być inaczej skoro Detroit gra ze skutecznością przeszło 60% rzutów z gry! No i chyba dziś jednak poznamy mistrza (do przerwy 55:45 Pistons!)... aaaa - oba zakłady (na Sheeda i Prince'a wchodzą.. na Wallace'a jak w masło, bo zgodnie z przewidywaniami Malone wogóle nie gra)

Wallace Rasheed - Malone Karl 1 (1.35)

Tutaj akurat kurs jest adekwatny do sytuacji, Malone nie gra na maxa, bo jest kontuzjowany, licze ze zagra kawałek meczu i do szatni, a Rasheed w sumie sporo fauluje, ale około 15 punktow powinien dzis rzucic.

Mistrzostwo NBA bez wątpienia należy się tlokom z Detroit którzy mają druzyne w pelnym tego slowa znaczeniu a nie dwóch zawodników...ktorzy mają pretensje ze za malo sie na nich gra (shaq dzisiaj tak sie wypowiadal). Po sezonie Koby bedzie mial konktrakt w reku i to moze oznaczac koniec pewnej ery Lakersów. Detroit zaslugują na tytul i zycze im dzisiaj zwyciestwa iwo:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał DJ SOSNA:
[qb]Mistrzostwo NBA bez wątpienia należy się tlokom z Detroit którzy mają druzyne w pelnym tego slowa znaczeniu a nie dwóch zawodników...ktorzy mają pretensje ze za malo sie na nich gra (shaq dzisiaj tak sie wypowiadal). Po sezonie Koby bedzie mial konktrakt w reku i to moze oznaczac koniec pewnej ery Lakersów. Detroit zaslugują na tytul i zycze im dzisiaj zwyciestwa iwo: [/qb][/QUOTE]Życzysz, bo pewnie na nich postawiłeś

gratulacje pistons tylko szkoda że to juz konieć sezonu

Ja może poprawie wypowiedż Michałowicza, który w 3 kwarcie po podaniu Bena do Hamiltona powiedział ,,Lakersi grają na wyprostowanych kolanach'' ja powiedziałbym,że grali na kolanach cale finały,wygrywając fuksiarsko jeden mecz, to co Detroit robiło z Lakersami to ludzkie pojęcie przechodzi,niech tych co nie oglądali meczu wynik nie zmyli, bo prawda jest taka,że Detroit jakby chcialo to wygrałoby ponad 30 punktami.
P.s.Szkoda, że przez Lakersów finał stał na tak niskim poziomie,no i trzeba czekać do listopada na NBA.

no i stalo sie, dla jednych sensacja, dla innych rzecz normalna, ale Tloki siegaja po mistrzowski tytul. Gratulacje ale ja nie o tym
Skromnie bo skromnie ale postawilem na te pojdynki
Prince - George 1 (17pkt:4pkt)
Wallace - Malone 1 (11:0)

no wlasnie czy expekt to zalicza bo malone chyba nawet nie gral z tego co widzialem?

szkoda ze kobe i shaq nie zdobyli razem 5 punktow wiecej mialbym tez kase u naziemnych, bo dalem jeszcze ze Hamilton lepszy od Billupsa i Kobe & Shaq zdobbeda powyzej 48.5 pkt Ale Shaq znowu ****l osobiste, a Kobe na swietnej skutecznosci zagral nie ma co ... co za osly, a kusilo mnie jeszcze zeby w expie dac ze Shaq ponizej 49.5% skutecznosci z wolnych (mial ponad 50 tylko w hali Lakersow) no al trudno sie mowi ...

DETROIT 444444444444444444444444444444444-1 iwo:

MVP Finału - Chauncey Billups (1)

GRATULACJE DETROIT!
iwo:
LAKERS - SEE NEXT SEASON

la fan

Ostatnie rozliczenie:
Pistons win 10-13
Pistons -hc
Progres "away win"
/długoterminowy/ Lakers NO win NBA 2004

(parafrazując złotoustego Zydorowicza)
"I jest juz prosze państwa po koszykarskich ptokach"

Pozwole sobie,jako moderator-neofita ,nadac prawo do podziekowania wszystkim Kolegom,którzy pisali na to forum posty na temat rozgrywek NBA (i innych lig koszykarskich) w sezonie 2003/4 .
Dzieki za rzetelne,fachowe opinie,cenne analizy,kulturalne dyskusje i z humorem pisane polemiki.
Mam wrażenie,myślę,że je podzielacie,że z biegiem czasu stajemy się (my,uzytkownicy tego koszykarskiego forum) grupa coraz sobie blizszych,bardziej z soba zżytych ludzi.
Wspólne typowanie w takiej atmosferze to czysta przyjemność i jestem pewien,ze nie będe w tej opinii odosobniony.
Jeśli do tego dodać osiągnięte zyski w sferze finansowej to pozytywne wrażenia sa kompletne

Chłopacy !
Bądźcie uprzejmi wszystkie Wasze opinie,uwagi,spostrzeżenia dotyczace minionego sezonu w Najlepszej Lidze Świata oraz wnioski,przemyślenia na temat typowania,grania,obstawiania (wnioski posezonowe,hehe) wpisywać do tematu
"NBA 2003/2004 - podsumowanie"

Do boju z bukami wracamy w listopadzie(rozgrzewka w październiku - ale to niespodzianka na razie) ,a więc tym ,z którymi nie bede miał juz tutaj kontaktu życzę pieknej pogody w czasie urlopów i wakacji,a najmłodszym typerom jak najlepszych ocen na świadectwach - do zobaczenia w NBA 2004-2005

Pozdrawiam

amkwish - Sulphur City