Spokojna głowa, ktoś go odwiedzi - dzisiaj czy jutro czy za tydzień - nie ma znaczenia. Wierzę w kumpla Bazyla, ale jak on nic nie zdziała to mam kilka innych odzewów na priva, więc spróbuję gdzie indziej.

A wszystko przez jego głupotę i niewyparzony ryj. On mi tę kasę wisi już ponad miesiąc i w zasadzie to o tym zapomniałem, a on zamiast siedzieć cicho pokazał jakim jest debeściakiem i puścił mi wczoraj na priva wiązankę. Dzisiaj zapłaci za swoją głupotę

już od 20 minut jedzie PKP podobno

a jak bedzie tak ze kase odzyska ten ktos a do flamastra nie trafi ?:>

To wtedy Widgeta się wyśle na niego

umowa jest tak skonstruowana, że nie ma takiej opcji

no i co z ta twoja kasa master, masz?

a ja juz wiem jak ta cala historia sie skonczyla

http://youtube.com/watch?v=lFjGlK84VEc

Panowie, nie wiem jakie są dowody przeciwko widgetowi, ale jeśli on poleciał na policję to ten temat jest dobrym dowodem w potencjalnej sprawie o groźby i wymuszenie :

„Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przemocą, groźbą zamachu na życie lub zdrowie albo gwałtownego zamachu na mienie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym albo do zaprzestania działalności gospodarczej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.”

już nie mówiąc o sekatorach...

Jestem totalnie przeciw oszustom i złodziejom internetowym ale takie sprawy załatwia się inaczej

Czy widget jest juz trupem czy jeszcze zyje?

może i jestem jajebany ale bazyl musli ze jest don corleone a tak naprawde jest cipką a widget sobie norlmalnie zyje i nikt do niego nie przysledllll,,.,

tłumaczenie:

moze i jestem ja - jebany ale bazyl musli zje

topic kabaret, ktos tu sie za duzo Ojca Chrzestnego i rodziny soprano naoglądał

leże

chyba przed piciem musze sie wylogowac z forum bo jak wracam to wlasnie takie cos pozniej czytamy ;[

przynajmniej pozniej smiesznie jest

nigdy nie miałem podobnej sytuacji, a tobie radze trzymać sie własnych spraw..



tobie chyba też coś sie pomieszało..

a dla reszty 'przyklaskaczy GTW' (czytaj min. pettersen, mgr, shane?)

ale o co Ci chodzi w moim kontekście, bo nie bardzo rozumiem?

może nie bezpośrednio w twoim, ale bez sensu są posty typu "bęcki, bęcki" (twojego autorstwa post) w sprawie w której nikt nie ma nic do powiedzenia i dokładnie nawet nie wie o co chodzi..

master i co, pojawił sie ktos u tego kolegi czy pare osób z forum zrobiło napinke na pokaz a ciula moga naprawde? jesli chodzi o slask to polecam sie w tych sprawach i o privy prosze, pozdrawiam