A tak się ścigają moi koledzy - kurierzy rowerowi z Londynu. Goście są zajebiści i co najważniejsze - oni jeżdżą bez hamulców!!! Hamują unosząc tylne koło i blokując łańcuch, dzięki czemu koło zatrzymuje się w powietrzu i spada na ziemię już "niekręcące"

Wyścig polega na jeździe na czas + wykonywaniu przeróżnych zadań (np. zrobić sobie zdjęcie z rowerem na łodzi pływającej po Tamizie; zrobić sobie dziarę; znaleźć kolejne wskazówki przyczepione do 134 latarni na Oxford Street itp itd). Jest zajebiście interesujący, niebezpieczny i oczywiście NIELEGALNY. Zobaczycie tam jak w 2 miejscach policja próbuje zajechać im drogę
http://www.youtube.com/watch?v=IWum-yZBJws