Pisząc to co napisałem o Esce miałem na myśli że warto się wzorować na kimś komu dobrze idzie (nie poznalem jeszcze nikogo na tym forum kto by mial takie wyniki) ,odebrałeś to jako wyśmiewanie się ,ok - kto tu czyta ze zrozumieniem.
O Boże, tak, jasne, jasno było widać ten podziw... i wcale ironi nie było tam widać...
Nie mam zamiaru nikomu udowadniać że 2+2 to 4 bo w matematyce nie ma cudów.
Nie masz zamiaru czy nie potrafisz?
O matematyce, uwierz mi, wiem więcej od ciebie.
Nie każdy mecz ma 30% na remis. Nie grałeś w TOTOMIXIE swego czasu (nie pamiętam, może 3-4 lata temu) masowo remisów we francuskiej? Jeżeli nie grałeś to zapytaj chłopaków na forum, oni na pewno takiej okazji nie przepuścili

Skoro chcesz żyć w symbiozie z każdym kto gra u buków ,to napisz jak zarobić 100 zł i każdemu to wbij do łba a napewno twój yeld szybko wzrośnie szczegolnie w takich czasach jak teraz nastały gdzie rywalizacja sprowadza sie do rywalizowania z innymi graczami a nie analitykami.
Ale o czym ty do mnie piszesz? Mój yield to moja sprawa, nie wyśmiewam innych, bo udało mi się trafić kilka grubych kuponów, czy też dlatego, ze wiem więcej niż przeciętny gracz.
PS Odnosnie tego co gram jak gram i gdzie gram ,bardzo malo wiesz.
Dlaczego niby miałbym nie wiedzieć?
