#21682 - 02/09/2002 18:28
Obstawiajacy do raportu ..
|
Anonymous
Unregistered
|
No wlasnie. Chcialbym widziec czy jest ktos na tym forum, kto jest na plusie. Bo zauwazylem, ze znaczna czesc jest na minusie. Ja ostatnio tez zreszta. Jak to jest u was. Przy okazji mozecie podac jak gracie, aby uzyskac ten zysk. pozdr kolocolo
|
Do góry
|
|
|
|
#21683 - 02/09/2002 18:43
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
addict
Meldunek: 25/08/2002
Postów: 474
Skąd: Gliwice
|
Powiem Ci ze w dwoch pierwszych latach bylem ogolnie na minusie ( niewielkim bo gralem za niewielkie stawki ) ale w ubieglym roku zaczalem grac za wieksze stawki i na mniejsze kursy -wyszedlem na plus ( mysle nawet kolo 1000 zł) i miedzy innymi z wygranej kasy kupilem sobie nowy dysk , procesor , plyte , nagrywarke ,pamiec RAM . W tym roku jestem na niewielkim plusie ( nie wiem dokladnie ile ale tak kolo 200zł - 300zł. W sumie chyba jestem do przodu.
|
Do góry
|
|
|
|
#21684 - 02/09/2002 19:10
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Anonymous
Unregistered
|
a ja liczylem, ze mi lepiej bedzie szlo. w sumie odkad gram za wieksza kaske i mniejsze stawki to jestem na zero.a bylo juz ponad 100 po pierwszym tygodniu..Mam nadzieje, ze nidlugo sie odkuje.
|
Do góry
|
|
|
|
#21685 - 02/09/2002 19:23
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
addict
Meldunek: 25/08/2002
Postów: 474
Skąd: Gliwice
|
Nie trac wiary i pamietaj ze wygrane ciesza ale to przegrane ucza jak obstawiac (albo jak nie nalezy obstawiac )- Chyba ze mamy doczynienia z niedajacymi sie racjonalnie wytlumaczyc niespodziankami .
|
Do góry
|
|
|
|
#21686 - 02/09/2002 21:12
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Pooh-Bah
Meldunek: 16/08/2002
Postów: 1772
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Adpal: [qb]Nie trac wiary i pamietaj ze wygrane ciesza ale to przegrane ucza jak obstawiac (albo jak nie nalezy obstawiac )- Chyba ze mamy doczynienia z niedajacymi sie racjonalnie wytlumaczyc niespodziankami .[/qb][/QUOTE]Dobrze mowi, polac mu... 
|
Do góry
|
|
|
|
#21687 - 02/09/2002 21:15
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Pooh-Bah
Meldunek: 16/08/2002
Postów: 1772
|
Jesli chodzi o ukazywanie publicznie swoich statsow, to wiadomo ze nikt nie lubi sie chwalic swoimi porazkami, a tylko wygranymi, dlatego malo kto bedzie sie przyznawal do swoich bledow. Np. pusci 3 kupony, zaden nie wejdzie to opublikuje swoj status tylko jednego kuponup itd.
|
Do góry
|
|
|
|
#21688 - 03/09/2002 00:36
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Anonymous
Unregistered
|
Witam wszystkich graczy i szanownego Kolocolo Do Sts-u zaglądam od kilku lat od finału Ligi Mistrzów anno domini 1998. Wtedy to, o ile mnie pamięć nie myli, w pamiętnym meczu spotkały sie Manchester z Bayernem. Do puszczenia zakładu namówił mnie kolega. Poniewaz był to mój "pierwszy raz", nie żałowałem kasy i troche dla jaj zagrałem na wynik 2:1. Pamiętacie końcówkę meczu? Po ostatnim gwizdku skakałem po ścianach. Byłem 100 zł na czysto do przodu!!! A następnego dnia zobaczyłem, że przecież za mniejsza kasę mozna wygrac o wiele więcej!!!! Wystarczy ułożyć węża z samych "pewniaków"  Po dwóch latach, grając przeważnie za 2, lub 5 zł, byłem ok. 1500zł do tyłu i wciąż jestem na sporym minusie, ale teraz gram rzadziej (trzeba jakoś zarabiac na chlebek i granie  )) i gram w następujący sposób: stawiam 2 kupony w tygodniu za 5 zł na 3-4 mecze z zalożeniem, że postawię więcej, jak wygram. Ale jak można wygrać jak taki Lech Poznań nie porafi wygrac meczu, a Wisła nawet zremisować  W kazdym razie może kiedyś dołączę do tej grupy ok. 10% graczy, ktorzy sa na (+). A jak nie, to i tak bede gral dalej, bo mnie to rajcuje:)
|
Do góry
|
|
|
|
#21689 - 03/09/2002 16:15
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Anonymous
Unregistered
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał ufoludek: [qb]Witam wszystkich graczy i szanownego Kolocolo Do Sts-u zaglądam od kilku lat od finału Ligi Mistrzów anno domini 1998. Wtedy to, o ile mnie pamięć nie myli, w pamiętnym meczu spotkały sie Manchester z Bayernem. Do puszczenia zakładu namówił mnie kolega. Poniewaz był to mój "pierwszy raz", nie żałowałem kasy i troche dla jaj zagrałem na wynik 2:1. Pamiętacie końcówkę meczu? Po ostatnim gwizdku skakałem po ścianach. Byłem 100 zł na czysto do przodu!!! A następnego dnia zobaczyłem, że przecież za mniejsza kasę mozna wygrac o wiele więcej!!!! Wystarczy ułożyć węża z samych "pewniaków"  Po dwóch latach, grając przeważnie za 2, lub 5 zł, byłem ok. 1500zł do tyłu i wciąż jestem na sporym minusie, ale teraz gram rzadziej (trzeba jakoś zarabiac na chlebek i granie  )) i gram w następujący sposób: stawiam 2 kupony w tygodniu za 5 zł na 3-4 mecze z zalożeniem, że postawię więcej, jak wygram. Ale jak można wygrać jak taki Lech Poznań nie porafi wygrac meczu, a Wisła nawet zremisować  W kazdym razie może kiedyś dołączę do tej grupy ok. 10% graczy, ktorzy sa na (+). A jak nie, to i tak bede gral dalej, bo mnie to rajcuje:)[/qb][/QUOTE]Moze na probe - np za 2zl obastawiaj przez jakis czas tzw teoretyczne pewniaki przy malym kursie-powiedzmy zebys mial drugie tyle co obstawisz np za 2zl nastepne 2zl. Takie teamy jak celtic czy rangers u siebie wygrywaja 99%meczy.dobre jest tez fc brugge, a poza tym polecam schumacherow i barichello na nastepnym F1 i do rowazenia hanckoka na GP zuzla ze bedzie w osemce. A swoja droga sa ponoc tacy szczesliwcy, ktorzy maja patent na bukmacherow i nawet niezle z tego zyja. Czy to moze ktos z was ???
|
Do góry
|
|
|
|
#21690 - 04/09/2002 19:01
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Anonymous
Unregistered
|
czyzby nie bylo sie czym chwalic ? Mysle, ze jednak pare osob jest na plusie
|
Do góry
|
|
|
|
#21691 - 05/09/2002 00:15
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Pooh-Bah
Meldunek: 16/08/2002
Postów: 1772
|
Ja tam gram juz 2 lata, i po przerwie 3 miesiecy "powracam do ligi". Moj dosyc dobry poczatek mozecie zobaczyc w swietej pamieci temacie "lino, typy i objasnienia". Jakos nie jestem przyzwyczajony liczyc co do grosza ile jestem $$$ do przodu, ale wiem ze na piwo zawsze mialem..
|
Do góry
|
|
|
|
#21692 - 05/09/2002 01:20
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/12/2001
Postów: 3640
Skąd: Zielona Góra/Blackburn
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał lino: [qb]". Jakos nie jestem przyzwyczajony liczyc co do grosza ile jestem $$$ do przodu, ale wiem ze na piwo zawsze mialem..[/qb][/QUOTE]To byś się chociaz podzielił Lino  , bo nie wszystkim się tak szczęści, ja osobiście dodam od siebie, że przez pierwsze dwa lata gry, gdy jeszcze nie dokońca poznałem prawa jakie rządzą w świecie bukmacherskim sprzedałem (czyt. przegrałem) 2000 zł :eek: , tak, tak, to nie pomyłka, dwa kafle. Powiem szczerze że do dziś się jeszcze nie pozbierałem, ale od pewnego czasu podnoszę się juz powoli i teraz bardziej jestem na plusie niż na minusie. Uważam że większość nowych graczy którzy dopiero zaczynają nie mają racji bytu, aby pozostać na dłużej do przodu, gdyż to tak jak w życiu, wszystko przychodzi z czasem i dopiero później po przeanalizowaniu swoich błędów można wywnioskować co się zrobiło źle i starać się, aby po raz kolejny nie popełnić podobnych. Z grubsza biorąc to większośc przegranych bierze się nie z braku umiejętności i wiedzy, ale z gry na siłę, która najczęściej powoduje wysokie przyrosty u bukmacherów. Pozdrawiam i życzę jak najmniejszej ilości błędów popełnianych w bukmacherce. SLAV
|
Do góry
|
|
|
|
#21693 - 05/09/2002 03:07
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Pooh-Bah
Meldunek: 16/08/2002
Postów: 1772
|
Co do twojej wypowiedzi slav... To jest mala roznica meidzy nami.. Ja gralem za mniejsze stawki, dlatego nie moglem przegrac duzo. Samokontrola i samoksztalcenie charakteru zaowocowalo na "starw lata", mam namysli fakt iz nie gram "na sile", gram wtedy gdy widze na prawde pewne typy, choc teraz jest internet, nowe mozliwosci - to sie zmienia...
Pozdrawiam!!!
|
Do góry
|
|
|
|
#21694 - 05/09/2002 03:23
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4740
Skąd: warszawa
|
witam Slaw007o, ale Ty masz problemy. Przez dwa lata 2000zł to tania nauka. Żeby sie nauczyć nie chodzić do kasyna musiałem przegrac bryczkę jednego dnia. Fakt że Fiata, ale zawsze. Kiedyś w zamierzchłych czasach, na bingo siedziałem na komputerach całe noce (właściwie to dla towarzystwa - bo było wspaniałe) i moczyłem tam ... nie pytaj. Ale jakie towarzystwo... Znany sędzia 1 ligi, znani dawni mistrzowie olimpijscy, jeden znany z "czterech pancernych" itd itp. Nie mówiąc juz o torze na Służewcu. Tu nauka też jest kosztowna ale nie idzie w las pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#21695 - 05/09/2002 04:15
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
a.k.a. "croydoncabman"
Meldunek: 16/07/2002
Postów: 2325
Skąd: Londyn
|
Moze to bedzie smieszne co napisze, ale co mi tam... Gram od dosyc dawna, lecz od pierwszego sierpnia postanowilem zbierac i prowadzic statystyki moich wygranych (ksero) i przegranych kuponow. Gram tylko w STS-ie, PROFESJONALU i TOTOMIX-ie (TOTOMIX sporadycznie od momentu kiedy pewnego dnia pani za lada nie miala 22,50zl by wyplacic mi za wygrany kupon). Zazwyczaj gram tylko single (kurs powyzej 2.0) i czasem zaklady kombinacyjne. Niedawno podsumowalem miesiac i wyszlo, ze jestem na plusie 16,80zl. Wlasnie to jest najsmieszniejsze, ze obracajac w sumie nie tak malym kapitalem (okolo 500zl), jestem tylko tyle do przodu. Dodam, ze w minionym miesiacu gralem nawet raz singla za 100zl a mianowicie Aston Villa - Liverpool typ 2, po kursie 2.25 na szczescie udalo sie:) Generalnie caly czas prowadze statystyki wielu lig europejskich, w celu grania progresja na remisy, ale wiem, ze na to potrzebny jest dosyc spory kapital, wiec narazie tego nie praktykuje. Na tym koncze i jesli temat utrzyma sie do pazdziernika chetnie napisze jak mi poszlo we wrzesniu. Nawet jak bede sporo na minusie, czego sobie i wam nigdy nie zycze. Pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#21696 - 05/09/2002 11:47
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
old hand
Meldunek: 28/07/2002
Postów: 813
Skąd: Wrocław
|
Co do mnie, to kończąc grać w profesjonalu byłem na niewielkim minusie (około 50zł). Około rok temu przeczytałem na forum meczu.pl że jest coś takiego jak expekt. Wpłaciłem tam 50 zł i miesiąc temu miałem już 600zł. Potem przyszło pare porażek, zniechęcenie i chęć zakończenia gry. No i stało się, teraz mam na koncie w expekcie 0 zł i kupon za 540zł że Bayern Monachium zdobędzie mistrzostwo Niemiec. Do wygrania 960zł, jak wejdzie będziena wakacje  iwo:
|
Do góry
|
|
|
|
#21698 - 05/09/2002 14:58
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/12/2001
Postów: 3640
Skąd: Zielona Góra/Blackburn
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał hpc: [qb]witam Slaw007o, ale Ty masz problemy. Przez dwa lata 2000zł to tania nauka.[/qb][/QUOTE]Jak dla kogo tania Hpc, ja kiedy przegrywałem tą kasę miałem 17 lat i właśnie wtedy to dla mnie była fortuna. Ty z tego co wiem już masz swoje lata więc jesteś o wiele bardziej doświadczony ode mnie, ale nie wiem czy gdybyś w tak młodym wieku przegrał tyle kasy to nie zraziłbyś się do całej bukmacherki. Są dwa syndromy któe występują po takiej sytuacji, jeden mniej spotykany to taki, że po dużej przegranej człowiek kompletnie się wycofuje z gry i już nie wraca w ogóle, czasami obstawia coś, ale sporadycznie, drugi syndrom to taki że po przegranej za wszelką cenę chcemy odbić naszą kasę i tak robi większość ludzi w której to też grupie ja się znalazłem, ale mam zamiar to zrobić nie tak jak niektórzy, w ciągu miesiąca lub dwóch, ale na dłuższą mętę, na pół roku, może nawet na rok, ale mam świadomość że jestem zdolny do tego aby tą kasę odebrać bukom. Tak jak wspomniałeś przegrana kasa nie idzie w las i dzięki niej choć nie zyskamy na chleb, mamy doświadczenie, ale powiem tobie szczerze że znam trochę osób które jadą tylko na doświadczeniu, a na chleb muszą pożyczać od sąsiadów,  a ja do takich osób zaliczać się za wszelką cenę nie chcę, trzeba wiedzieć kiedy powiedzieć pass, a ci którzy nie znają limitu, nie są wcale odważni, tylko nie posmakowali prawdziwego życia. Mam nadzieję że nie potraktujesz tego jako obelgę z mojej strony Hpc, ale jak sam wspominałeś, jesteś kawalerem i poświęciłeś całe swoje życie dla bukmacherki. Z jednej strony szczytny cel i podziwiam Ciebie za to, jednak z drugiej strony stawiając na maksa nic nie ryzykujesz oprócz niebytu na jakiś czas swojej osoby, a niektórzy na przykład nie mogą sobie na to pozwolić i właśne tym się róznimy Hpc. Ty nie musisz, ale chcesz, a ja nie mogę i nie chcę Pozdrawiam Hpc SLAV
|
Do góry
|
|
|
|
#21699 - 05/09/2002 17:42
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Anonymous
Unregistered
|
powiem szczerze - nie spodziewalem sie takiego natloku ospowiedzi.Dzieki wszystkim Myslem, ze ich lektura bedzie pozyteczna zwlaszcza dla tych niedoswiadczonych. Zgodze sie z wypowiedziami, ze czesto przyczyna porazek jest nieumiejetnosc powiedzenia stop i obstawianie na sile. Sam sie o tym przekonalem.. Teraz zanim cos wysle, to piec razy sie zastanawiam czy warto i za ile warto
|
Do góry
|
|
|
|
#21700 - 05/09/2002 17:53
Re: Obstawiajacy do raportu ..
|
Pooh-Bah
Meldunek: 16/08/2002
Postów: 1772
|
Moim zdaniem temat poszedl w inna strone,
Wylewanie swoich dawnych dziejow, ciezkich poczatkow, przyczynia sie do niezdrowej konwersacji.. po co rozwazac bledy "mlodosci"?
Wiem,ze az sie prosi przytoczyc przyslowie: "Uczymy sie na bledach", ale chodzi mi o cos innego...
Jest to dzial zamkniety, a gdybanie czy za pozno dany klient zaprzestal zlej passy, tonie ma sensu, dlaczego? poniewaz dla kazdego z z nas, pieniadz ma inna wartosc, dla jednego x zl jest duzo, a dla drugiego xx zl nei warto grac.
Nie powinnismy rozwazac sumy jakie inwestujemy w bukmacherstwo.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|