Dobra reklama dardaw.
W tym fiacie jest tak niewygodnie, że hoho. Gorzej jeździło mi się tylko starą Pandą paręnaście lat temu.

A wracając do problemu kfjatka, to w tym przypadku nie sugerowałbym się markami (obie cenię) tylko wyposażeniem i stanem.

No nie wiem micha$,jechałem nia parę razy i nie było tak źle,moze rzeczywiscie profil siedzenia jest ciut nie tak ale zbytnich powodów do narzekan nie mialem.
Jesli by wziąźc stosunek cena/jakosc to na pewno jest warta tych pieniędzy i trzeba pamietac ze cudów za te kase wymagac nie mozna.

Poreklamuje ją jeszcze troche choc to nie moja bryczka , znalezione w sieci i to nie na stronie producenta :

"Wnętrze Fiata Albea jest przestronne i przytulne. Eleganckie tkaniny poszyć dają wrażenie komfortu. Wrażenie takie wzmacnia dwukolorowa deska rozdzielcza o delikatnych opływowych kształtach. Zegary w zestawie wskaźników są czytelne i można w nich regulować natężenie oświetlenia.

Wymiary, kształt oraz przestronność wnętrza upodabniają Albeę do pojazdów z wyższego segmentu. Elegancja, harmonia brył i linii są wynikiem pracy słynnego włoskiego projektanta Giorgio Giugiaro.

Fiat Albea jest samochodem rodzinnym, dlatego wnętrze zaprojektowano ze szczególną troską o wygodę i komfort podróżowania. Szerokość
i wysokość nadwozia są największe w porównaniu z podobnymi pojazdami innych marek. Podstawową zaletą samochodu jest bardzo dużo miejsca
w środku. Tego może naprawdę pozazdrościć Fiatowi Albea niejeden samochód wyższej klasy."

Siedzialem raz w tym Fiacie. Dla mnie to lipa.

Nawet gdyby kosztował 15k to wolalbym wydac te 15k i wziac Mazde 626 98' jaka ma moj ojciec. To nawet porownania nie ma.

Albea to tylko marketingowo moze byc samochodem rodzinnym. Do tego w Polsce nam to wmawiaja. Przeciez juz kiedys byly reklamy Tico i Seicento jako samochodow rodzinnych.

Wyposazenie mierne. Klima jest ale co z tego. Poza tym kompletny golas. Naprawde 5 razy wolałbym 10 letnie auto klasy sredniej niz taki maly samochodzik.


Juz nawet nie wspomne, ze mozna w tej cenie miec Primere P11 po liftingu, ktora bedzie miala pelne wyposazenie, o niebo lepszy komfort a jakosc wykonania tez duzo lepsza. Niby starsza o 4-5 lat ale dla mnie o wiele lepsza. Bezawaryjnosc tez bez porownania.


A przeciez Albea to klasa nizsza od kompaktu. Niektore Fiaty sa nawet OK ale Albea i wczesniejsza Siena to jednak nie jest to. Niestety tam jakosc plastikow i tkanin jest na bardzo niskim poziomie.....

dardaw siedziałeś z tyłu?
Siedziałem za niewysoką osobą (jak byłem mniejszy - w liceum) i nie mieściły mi się kolana!
Rodzinny? Owszem. Z przodu rodzice - z tyłu (małe) dzieci. Innej opcji nie widzę...

Oswieci mnie ktos??
Gdzie w poniszym aucie znajde szyberdach??
http://moto.gratka.pl/tresc/opel-astra-cabrio-1-8-benzyna-7552009.html?w=522b112e1462245b&s=2

Może po rozłożeniu dachu jest?

dardaw wszystko fajnie ale rocznikiem nie jeździsz, a równanie tego Fiata do Nissana czy Toyoty to lekka porażka

http://allegro.pl/item320512443_almera_1_6_16v_100km_5drzwi_klima_serwis_igla.html

Opinie? Co ciekawe wczoraj cena była na 10 900.

Siedzialem tylko z przodu i jak na te klasę i cenę auto jest z tej pozycji dosc przyjemne,niezły design, dobre wyciszenie.Miałem w sumie pozytywne odczucia, pisku opon pod swiatłami nie było ale jakims mułem tez nie był.Od tamtej 11 sto letniej almery fiat był chyba zrywniejszy.

I naprawdę jesli miałbym wybierac pomiedzy 11 sto letnią almerą a 4 letnią albeą nie wahałbym sie ani sekundy i odjechałbym fiatem.
Choć zgadzam się również z Gvizdkiem iz rocznikiem sie nie jeździ to mimo wszytsko w tym wyborze wolałbym auto o 7 lat mlodsze.Siedem lat w motoryzacji to epoka i po prawdzie 11 sto latek to juz staroć.

Smiesza mnie w ogloszeniach lat nastoletnich teksty typu "stan idealny" czy tez "igła",prawda jest taka ze z takich aut trzeba juz uciekac i szukac frajera który to kupi bo tylko patrzec jak zacznie sie do nich sporo doplacac.
Stare to moze byc wino ew beczka do kiszenia.

No i tak na marginesie, nie jestem, nie byłem i nie bede uzytkownikiem albea.Ostatni fiat jakiego mialem to nasz poczciwy 125p którym smigałem do 1988 r.
Od tego czasu jestem "oplarzem" z krótkim epizodem na czas posiadania rzadkiego auta "datsun nissan laurel" którego sprowadziłem z Niemiec.Całe szczęscie ze to był tylko krótki epizod bo to był smok a nie auto o na dodatek brzydki choc bardzo wygodny.


I zamiast podsumowania mala tabelka(moze mi wyjdzie) za autocentrum w/g opinii uzytkowników, czym wyzsza nota tym lepiej :

............................NISSAN ALMERA ....FIAT ALBEA
silnik......................4,32...............4,38
skrzynia biegów.............4,33...............4,22
układ jezdny................4,48...............4,05
widocznośc..................4,16...............3,62
ergonomia...................4,44...............4,42
wentylacja i ogrzewanie.....4,11...............4,15
przestrzen wewnatrz.........4,41...............4,50
wyciszenie..................3,96...............4,18
koszty utrzymania...........4,13...............4,46
niezawodnosc - drobiazgi....4,52...............4,48
niezawod. - powazne usterki.4,60...............4,74
stosunek jakosc/cena........4,40...............4,68

Jak widac nissan jest mniej zrywny,ciasniejszy wewnatrz , sporo głosniejszy,drozszy w utrzymaniu, czesciej sie psuje no i .... jest 7 lat starszy.

dardaw

Rocznik nie jezdzi, to fakt ale rocznik bedzie mial wplyw na awaryjnosc auta, bankowo, do tego Fiat nie jest szczytem wypasu ale nissan 11letni rowniez do lansu sie nie nadaje.

Mialem poprzednika, czyli Palio, wiadomo->kombi, jezdzil nim pracownik, przejechal prawie 200 tysi od nowosci bez wiekszej awarii, tzn nigdy nie stanal na trasie.

osoby ktore zadaja pytania w temacie nie beda robic tras tylko auto ma sluzyc do jazdy po miescie i okolicach, im mlodszy tym lepszy, a jak szukacie czegos do lansowania, proponuje pograc jeszcze troche bo tu potrzebne wieksze kwoty;-)

W mojej opini, porownanie Fiat Albea kontra taki nissan czy podobne auto...zdecydowany win Fiata.

Mam pytanie. Jestem właśnie w trakcie rejestracji pojazdu zakupionego w Polsce i odebrałem dzis tzw. pozwolenie czasowe na miesiąc czasu do momentu wyrobienia właściwego dowodu rejestracyjnego. Jednak mam wątpliwość, bowiem oddałem im przy rejestracji kartę pojazdu, a oni mi jej nie zwrócili. Czy w czasie rejestracji Urząd dokonuje jakichs zmian w Karcie Pojazdu?

As, to dziwne że Ci nie zwrócili, pewnie jakaś pomyłka z zawieruszeniem, ja dziś rejestrowałem swój nowy samochodzik i mi zwrócili karte pojazdu, to chyba oczywiste .

Co sadzicie o Mitsubishi › Eclipse › II (1995-1999) oraz o Hyundai › Coupe tylko chodzi mi o te wersje które nie sa najstarsze ani o te najnowsze ;-)

Ojciec kupił taką Almerę w 1998 roku z salonu. Tylko,że sedan, poj.1.4. Eksplatował ją na maxa przez 4,5 roku, drogi polne, "krajowe", częste wsiadanie, zapalanie, jazda w mrozie i upale.Naprawde samochód służył mu do cięzkiej pracy. Przez te 4,5 roku miał tylko jedna awarię ... przepaliła się żarówka w przednim reflektorze. Samochód może nie jest ładny, nie ma super przyspieszeń, nie jest super obszerny, ale jest funkcjonalny, bezawaryjny, mało pali.
Sprzedał go tylko dlatego, że sprzedawca w Nisanie namówił go do Primery, (... ten wstrętny marketing!!!). Klient co kupował odpalił i przejechał się nim dopiero po sfinalizowaniu transakcji. To chyba też coś znaczy o tym samochodzie.

a Roverki? konkretnie 400..

bardzo fajny , choć słyszałem że podobno drogie są części eksploatacyjne , może ktoś wypowie się jednak kto ma takie autko

Po pierwsze: przecietny nabywca takiego Fiata ma małe oczekiwania co do samochodu. Skoro kupuje auto ewidentnie z nizszej polki to znaczy, ze nie oczekuje jakichs cudow wiec i potem lepiej to ocenia. Juz nie raz spotkalem sie z opinia: troche trzeszcza plastiki w srodku ale da sie przyzwyczaic :/
Po drugie: jesli widze, ze bezawaryjnosc we Fiacie jest lepsza to cos mi tu smierdzi obiektywizm tych ankiet.

@Dardaw - nalezy dodac, ze jest 7 lat starszy ale tez i sporo drozszy od Almery. Co tu porownywac dokladnie z Almera 97' skoro to auto kosztuje niemal 2 razy mniej niz wspomniana Albea.
Za te 19-20k to mozna kupic Primere 99-00'. Auto dwie klasy wyzej i komfort bez porownania.
Nawet bym sie nie zastanawial i bral od razu Primere chociaz jest starsza. A co do stanu w ogloszeniach: wiadomo, wszyscy pisza najladniej ale da sie znalezc cos dobrego.



Rover 400 - moj kumpel ma, chyba 98', model 416. W sumie nie narzeka. Jezdzi 3 lata. Zrobil ponad 50k. I z tego co wiem to bez zadnych problemow. Ogolnie fajne auto, ciekawa wersja bo w srodku jasne wykonczenie i naprawde wyglada to dobrze w porownaniu z innymi markami. Czesci to nie wiem jak cenowo. Potem moze byc nie najlatwiej z szybka sprzedaza bo ludzie tego auta nie znaja dosc dobrze. Ale jesli ladny egzemplarz to nie bedzie zle.

Dobra, kupiłem auto używane zza granicy.

Może ktoś pokolei rozpisać mi co robić (jakie opłaty uiszczać) kolejny w urzędzie celnym, skarbowym i wydziale komunikacji?

O co dokładnie chodzi z akcyzą? Przecież 65% (auto 10letnie, ponieżej 2000cm) to jakaś masakra!? Czegoś tu nie rozumiem.

Byłbym wdzięczny za wskazówki (jakie formularze wypełniać itd.)

jaki samochod? wrzuc fotki

Sprowadzenie auta zza granicy

Stronka na której w łatwy sposób obliczymy koszty związane ze sprowadzeniem auta zza granicy.

http://tmp.sysinfo.pl/auto.php


Formalności:
I. Aby zarejestrować czasowo auto w Niemczech i przywieźć na kółkach do Polski należy przy kupnie samochodu żądac brief, poświadczenie wymeldowania, badania TUV, AU i sporządzić umowę badź żądać fakturę z komisu. W Niemczech wykupujemy niemieckie tablice czasowe wywozowe w miejscu, gdzie ostatnio ten samochód był zameldowany, ktore kosztuja 150 EUR (w tym ubezpieczenie 2 tyg) (wydzialy komunikacji lokalne są nawet w miasteczkach wielkości 10 tys. mieszkanców)

II. Jeśli auto wieziemy na lawecie to wystarczy brief auta i umowa badź faktura z komisu + poświadczenie wymeldowania i strzała do domu.

1. Pierwsze kroki - Urząd Celny: (zaświadczenie zapłacenia akcyzy)
a: wniosek
b: deklaracja
c: znaczki za 11 zł
d: potwierdzenie wpłaty akcyzy na konto (wg średniego kursu NBP bieżacego dnia razy stawka)

2. Drugi krok - Urząd Skarbowy (zaświadczenie o zwolnieniu z podatku VAT)
a: wniosek (deklaracja VAT-24)
b: umowa oryginał + ksero
c: wpłata 150 zł (za wydanie zaświadczenia )
d: oświadczenie o zwolnieniu z podatku (ksero)
e: potwierdzenie zapłaty akcyzy

3. Badania techniczne 169 zł
a: pierwsze badanie techniczne

4. Tłumaczenie z języka niemieckiego (70 zł)
a: briefu
b: wymeldowanie auta
c: umowy kupna badź faktury

5. Ubezpieczenie OC polskie

6. Wydział Komunikacji:
a: znaczki tablice i inne 131 zł
b: opłata ekologiczna 500 zł

Za miesiąc:
a: stały dowód 34 zl
b: polska Karta Pojazdu 75 zł

Źródło: dvkh.pl