@Jiro - no bez jaj z ta pompa wtryskowa. Popatrz jakie sa ceny pomp i wtedy pisz. Bo ta polowa samochodu to chyba wtedy gdy pojedziesz do serwisu Opla i wymienisz wszystko po cenach dilerskich a do tego jeszcze inne pierdoly "naprawia".
Fakt, ze 2.0DTI nie jest idealne ale TDI rowniez.
Tam pada bardzo czesto turbo. Poza tym silnik 115KM ma bardzo zla opinie i jest dosc klopotliwy.
TDI jest uwazane za niezniszczalne ale klopoty z tym silnikiem tez sa czasami. Poza tym TDI sa strasznie zajezdzone. W Niemczech takie auta kupuje sie po to aby duuuzo jezdzic. Kultura pracy jest niska wiec nikt nie kupowal tego aby sobie jezdzic 15-20 tys km rocznie. Cena TDI byla zawsze wysoka przy kupnie i jedynie czeste uzytkowanie pozwoli na amortyzacje.
Sprawdzcie ile Golfy, Passaty TDI maja przelotu na autoscout24.de a potem na allegro

DTI tez to dotyczy oczywiscie. Ale jakby tak ogolnie spojrzec to jednak VW jest bardziej uzytkowany od Opla. Niemcy chyba bardzioej ufaja VW jesli maja brac auto do czestej jazdy. Poza tym TDI jest troszke bardziej oszczedne od DTI.
Przy dieslu trzeba uwazac jesli kupujemy.
Przebiegi sa tam olbrzymie. Czesto auta sluzbowe. Jesli staly zestaw glosnomowiacy to na 99% sluzbowka. A takie auta bez problemu robia 100tys km rocznie. Potem kilkuletnie ma 500k.
Sam widziałem auto, ktore normalnie zrobiło 550tys km. Na liczniku było 180k ale bylo tak dobrze utrzymane, ze bez dokladniejszego przyjrzenia nie widac zadnych sladow wskazujacych na wiekszy przebieg. W Niemczech jezdza w dlugich trasach po autostradach i te slady uzytkowania sa mniej widoczne.
30tys km na takiego diesla to takie minimum roczne. Jesli robi mniej to watpliwe aby trafilo do Polski za male pieniadze. Niemcy tez kupuja uzywane.
Jesli ktos nie ma cierpliwosci do szukania i nie zna sie zbytnio to lepiej benzyna. Tam o wiele latwiej o dobre auto....