Tak apropo, ma ktoś jakieś informacje jak tam z nastawieniem czołówki zawodników do tej imprezy ??

Kalendarzowo wyglada to tak:

21-28 lipca - Masters Toronto (panie: Los Angeles)
28 lipiec-4 sierpień - Masters Cincinnati (panie: Rogers Cup w Montrealu)
10-17 sierpień - Tenis - Pekin 2008:
od 28 sierpnia - US Open

Biorąc pod uwagę odpowiednie przygotowanie, czas na podróże międzykontynentalne, jet lag, to taki Fed by pewnie musiał oba Mastersy opuścić, zwłaszcza że bez odpowiedniej formy czysto fizycznej może mu być ciężko, co dobitnie pokazał zakończony dziś turniej.

Ciekawe spotkanie Federer - Tipsarevic, niezłe dwa sety finału i emocje w spotkaniu Kohlschreibera z Roddickiem.

Mało !

proponuje porównać ilość banów na quasi w tej edycji z poprzednimi i samo wyjdzie kiedy było więcej emocji

Federer stwierdził, że na pewno jednego mastersa odpuści, bo chce pojechać po złoto do Pekinu.

Plusy AO:

Domcia 4 runda kto by sie spodziewał...

Aga 1/4 piekny rezultat

Tsonga finał tez spora niespodzianka - z tego bardzo sie ciesze

Wygrana w deblu sióstr Bondarenko-fajnie ze one a nie ciągle Yangi Zhengi Blacki Hubery itd...

....tylko Murray zawiódł myślałem ze zajdzie przynajmniej do półfinału/finału

Niestety jestem rozczarowany turniejem, dobre mecze dzieki ktorym moglem sie emocjonowac tenisem to Koli - Roddick, Safin - Bagieta, Hewit - Bagieta, Fedex - Tipsarevic i kawalek finalu. O paniach nie ma co wspomiac bo poziom sportowy WTA w porownaniu do panow jest slabiutki. Dobrze przynajmniej wyszedl finansowy plus

O...zapomniałem o meczu Hewitta z Marcosem. Chyba najciekawszy na tym AO.

Do minusów jeszcze bym sędziowanie dopisał, Hewitt miał racje, że liniowi zrobili się leniwi.

Emocje to by były jakby np. taki Tsonga wygrywał po zaciętych pojedynkach, a nie on wszystkich lał 3:0

Za wygraną w Pekinie zwycięzca dostanie mniej punktów do rankingu niż zwycięzca jednego z 9 turniejów z cyklu Masters Series. Nie ma szans żeby wygrać igrzyska i US Open w tym roku, chyba że drabinku w obu turniejach naprawdę dopiszą. No i nie ździwie się jak żaden z tych turniejów nie padnie łupem Feda.

Dlaczego nie ma szans by wygrać Igrzyska i US Open ? :).

Nie widze zawodnika, który wytrzyma takie natężenie spotkań. Najpierw Roland, za dwa tygodnie Wimbledon, za dwa tygodnie Masters, za dwa tygodnie igrzyska, za tydzień US Open. Nawet Roger się zajedzie psychicznie i fizycznie.

Nudny był ten turniej :/
Zwycięzca zasłużenie wygrał, ale lepiej niech On nie idzie tą drogą pyszałkowatości....

Jak mi ktoś zaraz zacznie pisać, że Roger się kończy to
14 półfinał wielkiego szlema stał się faktem, ostatnie 5 porażek z przyszłymi tryumfatorami

Jeśli Tsonga przygotuje taką formę na Wimbledon to będzie ciekawie. W sumie ma przechlapane, bo jako że jest Francuzem, wobec niego będą duże oczekiwania na RG, a tam szybki aut /raczej/.

14 półfinał z rzędu rzecz jasna

A co to za problem Fed i Rafa grali w finałach wimba i rg wiec zaden to specjalnie wykanczajacy wyczyn. Odpuszczaja mastersa bo co to za okazja specjalna Pojadą na igrzyska, a potem najwyżej medalista zacznie swój US Open od środy. Wielka filozofia <ziew>

Nole

co wam powiem to wam powiem , ale wam powiem czas wyjeżdżać z Australii

"As you say, the king is dead. Long live the (new) king," Djokovic's mother, Dijana, told FOXSports.com.



Cyrk objazdowy Djokovic

Tsonga mu zrobił krzywdę podarowując mecz w prezencie.

Oj to bedzie mecz

Aga bez szans, bo Jelenka wygrywa w tym roku Rolanda