[QUOTE]Oryginalnie wysłał wuzz:

A takie Alaves? Ile meczy bez remisu było ?
Ja juz nie pamiętam dokładnie ale coś ponad 20 meczy pod rząd.

Oczywiście, im dłuższa seria tym rzadziej się trafia, ale jak mawia mój kolega (cytuję):

"Jak ktoś ma pecha to i w piździe na szkło trafi"

Czego nikomu nie życzę... [/QUOTE]Wuzz wytłuszczone miejsce ogłaszam cytatem miesiąca , dla niego powinien zostać otworzony osobny temat, jednak nie wiem czy ktoś się podejmie tak odważnego przedsięwzięcia
Od dziś będę chodził z wypianymi tymi słowami na ręce , albo trochę niźej tak dla pamięci

SLAV

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Szakal:
[qb]Do postu powyzej podam maly przykladzik:

Francja 2 Div.

Laval (Kursy na X w gr. 2.6 - 2.9) - Druzyna ktora ma najwiekszy odestek remisow bliski 45%! w caly seznie. Ostatnio zrobila psikusa (nie mylic z Psikutasem z Chlopaki Nie Placza) i przez ponad 10 meczy nie zremisowala! I kto by sie spodziewal... Przeciez 3 ost. sezony weleminoialy ta czarna serie. A jednak niemozliwe stalo sie mozliwe.[/qb][/QUOTE]Szakal

PS. Jahu wspolczuje

PS. Jahu wspolczuje
Profit jest jeszcze młody , wyrobi się chłopak...
No i Rafterek jak na razie nie podjął wyzwania.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał RAFTER:
[qb]Jahu odpowiem ci dzis ale gdzies w granicach 19-21godz
Narazie jestem zajety (zaraz ide obstawic) ,i musze jeszcze zalatwic pare spraw.
Ale badz pewien dzis odpowiem na twoje pytania,a chce to zrobic szczegolowo a to wymaga czasu.Najpozniej moja odpowiedz pojawi sie do 23 godz.
Pozdrawiam.[/qb][/QUOTE]no i stało się... raftera porwali kosmici (nie mylić z ufo)
oddajcie go bydlaki :eek:

I rafter wszystkich wyc***ał.

NIE ŚMIEJCIE SIĘ Z GOŚCIA (patrz RAFTER)
BO PEWNIE WPADŁ w czarną dziurę (patrz >10 stopień progresji ) chociarz przy jego stawkach to 3 wystarczy
ps
do progresorów
"ojciec rachunek prawdopdobieństwa i matka statystyka nie da wam żadnych szans na wygraną "

czy Rafter odda się walkowerem

...panowie niestety musze powiedziec ze zachowujecie sie jak dzieci.Oczywiscie przepraszam jahu ze moj post nie pojawil sie wczoraj do 23.Kurcze sami wiecie jak jest ,swiat pedzi do przodu i coraz mniej czasu.Ale ja jestem slowny i odpowiedzi na twoje pytania jahu udziele.Kiedy?Nie chce znowu podawac konkretnej godziny ale zrobie to napewno.I prosze was DZIECI wydoroslejcie :stop: wyluzujcie.

po prostu ten temat ma swoich kibiców

a kibice jak to kibice ...

mam nadzieję że walka będzie fair play

ehh......nie mam do nikogo uprzedzen, ale po przeczytaniu paru postow raftera nasuwa mi sie jeden wniosek....
rafter jest meczowym odpowiednikiem leppera
duzo gada , gowno robi...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał RAFTER:
[qb]Kurcze sami wiecie jak jest ,swiat pedzi do przodu i coraz mniej czasu..[/qb][/QUOTE]a ten cytat jest poprostu genialny

jahu-rafter 2-0

Rafter daj spokój, już nie wiadomo który raz próbujesz zwrócić na siebie uwagę (a wszystko zaczęło sie kiedyś od założenia przez Ciebie tematu Wimbledon). Niektórzy forumowicze naprawdę już nie mają siły na Ciebie :rolleyes:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]2jot
W temacie progresja na x nikt ze zwolenników grajacych przez cały sezon na x w piłce nożnej nie potrafi powiedziec co robić w sytuacji nietrafienia kilkunastu razy pod rząd - pytałem o to i nikt nie potrafił udzielic mi odpowiedzi!!!

Jeśli nie masz nic przeciwko temu czy możesz opisać jak grasz swoją progresją.

RAFTER czekam...[/qb][/QUOTE]Muszę przyznać że gram czystą progresją na x / z podwajaniem stawek / tylko do piątego , góra szóstego poziomu. Dalej stawek już nie podwajam tylko staram się minimalizować straty . Najczęściej grając za ostatnią stawkę / 80 lub 160 / zwiększam łączny kurs poprzez dodawanie 1-2 meczy z kursem 1,15 - 1,20 . Jest to pewne odstępstwo od progresji - ale w końcu chodzi o moją kasę ...
Innym odstępstwem które czasem stosuję od 5 - 6 poziomu jest szukanie remisu w meczach wybranej drużyny tylko na wyjeździe lub tylko u siebie.
Jednocześnie "ciagnę" 2-3 drużyny , a kilka mam na zmianę . Przyznaję że chętnie korzystam z opinii kolegów z naszego forum .
Miałem to szczęście że dotychczas nie wpadłem w "czarną dziurę" i 1 raz szczęśliwie skończyłem / ale ze stratą / na 8 poziomie "z podpórkami".
Jak wszyscy wiemy z własnego doświadczenia do takiej gry jest potrzebna spora kasa i to najlepiej u kilku buków , tak aby obstawiać remis swojej drużyny po najkorzystniejszym kursie . Różnice między bukami są czasami znaczne i przy większych stawkach daje to dodatkowy zysk / gdy trafię /.
Zastanawiam się nad przejściem na wyższych poziomach z czystej progresji na "X" na obstawianie łącznie za tą samą stawkę wyników bramkowych . Zakładając że nie padnie wyższy remis niż 2:2 wybieram od "swoich" buków najlepsze oferty na 0:0 , 1:1 , 2:2 i odpowiednio obliczając stawki na single zawsze daje to wyższy kurs niż na "x" proponowany przez buki.

Mam nadzieję że nie zostałem heretykiem wśród progresowiczów ...
Pozdrawiam iwo:
2jot

..prems skoncz gadke.Jak masz mnie dosyc to twoj problem.Ja tu na forum nie robie "kariery" tylko dyskutuje.Ale do rzeczy w koncu mialem odpowiedziec na pytania jaha (hmm a moze powinienem napisac JAHY) (JAHU jak powinienem napisac?
Ok pytanie:
1 jakie kursy grasz lub jaki przedzial kursow.
odpowiedz:
Przewaznie staram sie grac kursy nie nizsze niz 1.5.Ale jest to dyktowane schematem ktory lub ktore w danym tygodniu rozpoczelem.Jak to rozumiec,na moj sposob.Wiec tak jesli zaplanowalem np (ostatnio ze nie bedzie 6 w totomix),byl to plan progresji na 3 kolejne losowania duzego lotka.Czyli jezeli zalozylem iz w tych 3 losowaniach sie mam wyrobic i zarobic tyle ile tez zaplanowalem to kurs 1.5 na 3 dni jest bardzo dobry.(3 dni ale w rzeczywistosci sa to 3 losowania czyli duze szanse na wygrana)To jest jeden przyklad kursu ktory w krotkim czasie musi przyniesc zysk.Natomiast jezeli lece progresja ktora wg mnie jest najbardziej ryzykowna i stosuje ja bardzo zadko "codzienna" czyli gramy codziennie i zwiekszamy stawke gdy nie trafiamy.Tu kurs na starcie jesli jest to 50%(dyscyplina mozliwe tylko 2 wyniki) najczesciej 1.9,1.8 ,2 1.7 to zalezy od meczu ,ale nigdy nizej nz 1.7 przypominam na starcie.Pozniej gdy chybie zalezy to juz tylko od planu.Jesli jest to plan codziennie "cala oferta"(gram codziennie na cos co wydaje mi sie pewne i kurs obieram w zaleznosci od ilosci dni),natomiast jesli jest to tenis i gram codziennie to przewaznie jest to tak:
1)dzien kurs 1.7 jesli chybiam to
2 dzien kurs zalezy moze byc nawet 1.5(przewaznie jest to rowniez nie nizej niz 1.7)ale gdy wydaje mi sie ze znalazlem"pewnosc" meczu z kursem np 1.5 to gram go.jesli chybiam to
3 dzien pewniak z kursem nie nizej niz 1.3
tAKI PLAN STOSUJE PRZEWAZNIE ON LINE EXPEKT tu brak podatku i mniej sie placi.ALE zamknijcie oczy taki plan stosuje zeby nie sklamac raz na 2 miesiace.W ostatnim czasie czesto gralem i polubilem sposob bardzo pewny ktory nazywam "off"
Proste i skuteczne pod warunkiem dobrego planu i rozeznania w kursach.Jest to magiczne slowo a wlasciwie dwa ZAWODNIK ODPODA.Czyli gra eliminacyjna na jakiegos zawodnika najczesciej kilku.Jest to sposob jesli ktos sie dobrze zna na tenisie bardzo skuteczny.w SKROCIE:Drukuje wszystkie drabinki danego tygodnia atp,wta i challengery i robie analize spotkan.Taka zabawe w proroka.Wybieram takie mecze gdzie kurs jest sredni i teoretycznie szybko wygram.Sposob ten daje duzo procentow ale jego minusy to:duzy naklad finansowy,duza czasochlonnosc w fazie startu,ciagle myslenie.Sposob ten jest tylko dla fachowcow.Czemu?Komus sie moze wydawac iz to proste wybrac frajera i stawiac az przegra.Hehe jesli tak ktos mysli to zaczynaj grac.Sposob ten jest najbardziej ryzykowny bo w tym sposobie raz sie pomylisz i tracisz wszystko tak calutenka pule
Jak tu sie ma zecz do kursow ano tak jak sobie ktos ustali.Jezeli zaloze...zreszta przyklad nizej:
poniedzialek mirnyi-boutter 2 1.8 chybilem
sroda mirnyi-corretja 2 1.4 chybilem
czwartek mirnyi-federer 2 1.45 wygrywam tygodniowke
proste prawda ale koszt tej gry wyniosl 3425zl
i to nie wszystko wraz z tym wyborem mialem jeszcze 5 innych zawodnikow do przegrania szybko.I np gdybym wybral z tej piatki jeden fatalny (a byl taki,mniejsza jaki) to bym lezal juz w psychiatryku.Sztuka wyboru i intuicja jak i znastwo tenisa tu graja najwieksza role.Ale zapominamy juz o tym sposobie bo sa jeszcze inne ktore prowadze sposob "wszystko naraz":
skuteczny i ryzykowny zarazem:
granie na wygrana jednego zawodnika,druzyny,itd
TYM sposobem lece kilka dyscyplin naraz.Najczesciej gram tak zima wtedy hokej ,i nba sprawdzaja sie niemal w 100%
o co chodzi?Tu nawet dziecko wie o co chodzi stawiamy ciagle na ta sama druzyne zawodnika np san jose(nhl),czy mannheim (del).W tym sposobie wazne jest aby znac rozklad gry na caly tydzien a nawet 3 tygodnie.JA osobiscie stawiem tym sposobem tylko wtedy gdy drozyna czy zawodnik graja kilka spotkan z rzedu na wyjezdzie badz np wyjazd,wyjazd,u siebie z dobra druzyna,i znowy wyjazd.Czemu? wiadomo wyzsze kursy.ALE robie i odwrotnie CZYLI WRACAMY DO GORY SZYBKA PROGRESJA 3 -4 MECZOWA NP la.lakers wyjazd ze seatle 1.45 poniedzialek, la lakers wyjazd san antonia 1.5 czwartek ,la lakers u siebie dallas 1.6 jest to codowny przyklad na prawie 100% wygrana.tyle jesli chodzi o kursy i sposoby ogolnie mowiac kursy to one dostosowuja mnie do gry.Oczywiscie wybieram takie schematy aby kursy byly logiczne i rentowne.to tyle do punktu pierwszego
2)po ilu nietrafieniach powiesz przegralem pomylilem sie nie da sie tak zarabiac?
Powiem tak wtedy gdy PLAN KTORY WYBIORE,A BEDZIE ON LOGICZNY I PEWNY ZAWIEDZIEale powiem wtedy tak "korwa czy moglem to zrobic innaczej i czemu to zawiodlo to istny cod"Jesli plan jest dobry to nigdy nie przegrasz ,mozesz byc jedynie na "kredycie" czyli poniosles straty ktore w przyszlosci musisz uwzglednic i odrobic.Narazie starczy musze cos zalatwic
CDN...

Nihil novi... Wole progres przyjazny dla stat + Agresiv Stake!

Z duzym lotkiem to kupa i jescze w TotoMixie. Choc najlatwiejszy zarobek.

Plusy: Latwo przewidziec kiedy nie padnie szostka i zalozyc max poziom progresji + ew. rezerwe

Minusy: Malejacy kurs z kazdym poziomem oraz Psikusy TotoMixa z przyjmowaniem zakladow ponad 500zł

Z tenisem kiedys myslalem o tym, ale ostatecznie nie podjalem wyzwania.
-------
Zapomnialem dodac jedno: Za 1.5 Czy padnie szostka to istny kibel! I to na 3 poiomie chyba nie musze mowic ile wymaga podwyzszenia stawki by wyjsc na 100% wklady poczatlowego?! (nie mowie by nie straszyc nowym osob ktorzy zmaierzaja w to wdepnac)

Szakal

wszędzie podajesz "Agresiv Stake"

Jeżeli na serio, to konkretnie o co chodzi, bo progresja to śliski temat i dobrze wiedzieć kto na czym umoczył

PS niby podałeś w 1 temacie: 3 poziomy + 2 następne Agr., tzn. zaczynasz grać wtedy va banque ? to czemu od razu nie zaczynasz na 4 poziomie, i szczypiesz się z tymi 3 ?

Nie wszedzie!

Zakladam zysk na kazdym poziomie 50%-60% z kursu na kazdym poziomie. Gra jest tak zaplanowana ze ma wejsc maxymalnie do 3 poziomu. Rezerwa (te 2 poziomy) jest grana tak ze na 4 poziomie byloby to 100% a na 5 poziomie u mnie byloby to ok 140-150%. Z doswiadczenia z poprzedniego sezonu wiekszosc gier konczyla sie na pierwszym poziomie. Juz mowilem wcale nie musi byc tutaj mowy o progresji, mozna by ten styl gry podciagnac pod maszynke.

A wniosek wyciagnales na przykladzie U/O i nie mozesz go odnosic do kazdej progresji. Po prostu dla Orgryte tak byl wynikalo z wyliczen. Dla p. na % X juz nie bylo mowy o Agresiv Stake, a nawet jakby to kto by sie zdecydowal skoro tam gre mamy zaplanowana na > 5 poziomow!

Co wiecej U/o w moim schemacie gry tj. przyjazny dla stat jasno wynika ze nie jest grany w sposob ciagly! To znaczy nie napieram danego zdarzenia az do skutku. Ja moge poczekac 3 kolejki gdy staty sa nieprzychylne tj. <55% dla Un. Ustawiony mam prog na granie jesli Un >=65%. (Czyli z 3 ost. sezonow wystarcza mi 4 spotkania na Un)

W tym co piszesz sa rzeczy, których się ... domyślam i się z nimi zgadzam.

"przyjazne staty" - to naprawdę mi się podoba, tak z tym nie da się zgodzić, trzeba mieć dobrze opracowane staty, choć ty w "przyjaznych" po prostu widzisz trendy korzystne,
jakie tego nie rozwijasz, ... ale pewnie, że np. U/O nie ma tendencji do czarnych serii.

I tu Jahu był miękki nie dopracował stat na odpowiedni poziom.

A teraz rzecz najważniejsza !!

"Ja moge poczekac 3 kolejki gdy staty sa nieprzychylne "
... tutaj się kryje ważne spostrzeżenie
że w "pro... lub tym czymś" trzeba miec dobre typy :eek:

A tu Jahu dał ciała, wierzył że pro zapewni mu żywot świętych, że nie musi mieć super typów, tylko jechać seriami jak z karabinu i by kasę dobrze dzielić, no i od razu warunek by miec jej ... dużo

Jahu nie denerwuj się, ja we wspólnym interesie

Natomiast Szakal chętnie używasz % i ciężko zrozumiec to czasem, bo zapatrzony w swoje kartki zapominasz, że każdy rozumuje po swojemu, i 50% dla 1 oznacza co innego dla 2.

U < 55% to za ostatnie lata, czy tez w danej kolejce dla wszystkich, czy też od początku czy tez jak ? Do czego te % się odnoszą

"Ja moge poczekac 3 kolejki gdy staty sa nieprzychylne tj. <55% dla Un. Ustawiony mam prog na granie jesli Un >=65%. (Czyli z 3 ost. sezonow wystarcza mi 4 spotkania na Un) "

Tego po prostu nie zrozumiałem, no i 4 spotkania.

Aha założenia zysku na 50% od bieżącej stawki, tez sa dla mnie średnio zrozumiałe, łatwo co prawda je wyliczyć, ale niewiele mi mówią.

Jedynym odniesieniem jest suma dotychczas postawionej kasy (tak też jest w "normalnym" obstawianiu - % od obstawionych kwot).

Bo jak sa słabe kursy, to Agresive Stake w ogólnym rozrachunku, może dać minus, jak będzie za mała ( co nie oznacza że ma być wielka), ale nie jest to taka Agresive (co niektórzy opatrznie mogą zrozumieć) - po prostu trochę to woda bez kursów, konkretnych zdarzeń, no i stawek.

Jak kursy sa wuysokie to stawki nie muszą być wysokie, to oczywiste, tylko pewność trafienia maleje

Aha i jeszcze jedno ważne spostrzeżenie dla wszystkich - jak jest tak że możesz dużo wygrać to i licz się z tym że możesz dużo przegrać, po prostu nic w przyrodzie nie ginie