Tottenham - Reading 1 1.45
Dzisiaj o godz. 16-stej Spurs na WHL podejmują Reading. Będzie to I część serialu pt. mecze z Reading, gdyż już na początku stycznia, ponownie na WHL Tottenham zmierzy się z Royals w III r. FA CUP. Po pogromie „Wieśniaków” teraz kolej na skalp „Królewskich”. Będzie o to o wiele trudniej, gdyż ekipa Reading to bardzo niewygodny rywal. Jest to sąsiad w tabeli, zajmuje XII miejsce z punktem przewagi nad Kogutami. W ubiegłym sezonie z ówczesnym beniaminkiem na Madejski Stadium Koguty przegrały 1:3 (gol Keane’a z karnego, jego gol był 100 golem zdobytym przez Spurs w lidze pod wodzą Jola, a sam Robbie rozegrał wówczas 300 ligowy mecz w karierze (Wolves, Coventry, Inter, Leeds, Spurs) i strzelił 104 gola w lidze w karierze).
W obecnym sezonie Reading to typowa drużyna swojego boiska, gdzie zdobyła 19 z 22 punktów, na wyjeździe zaledwie 3 oczka (3 remisy). U siebie pokonali m.in. Liverpool 3:1. W ostatnim mecz na Upton Park grając ponad godzinę w 10-tke zremisowali z WHU 1:1, gol Kitsona. Podopieczni Steve’a Coppella wystąpili w składzie : Hahneman – Murty, Ingirmarsson, Shorey, Sonko, Gunnarsson (cz.k.), Harper, Hunt, Doyle (Bikey), Convey (Cisse), Kitson (Long).
Tottenham w gazie, a to oznacza, że dzisiaj wygra z przeciętnym Reading...
West Ham - Manchester United 2 1.50
Pomocnik Manchesteru United, Owen Hargreaves, ma wrócić do podstawowego składu po dwóch meczach przerwy spowodowanej kontuzją pleców. Na boisku z pewnością pojawi się również napastnik United, Carlos Tevez. Podstawowy bramkarz Diabłów, Edwin van der Sar, ze względu na uraz pachwiny nadal nie jest zdolny do gry.
Obrońca West Hamu, Anton Ferdinand stara się wrócić do składu po dwóch miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją ścięgna podkolanowego.
Wyzdrowieć na sobotni pojedynek powinien Carlton Cole. Do treningów powrócili Julien Faubert, Matthew Etherington i Lee Bowyer, ale nie będą gotowi do gry przeciwko MU.
Kadra West Hamu: Green, Neill, McCartney, Ferdinand, Upson, Ljungberg, Parker, Mullins, Solano, Ashton, Cole, Wright, Pantsil, Noble, Reid, Spector, Dailly, Camara.
Kadra Man Utd: Kuszczak, Heaton, Brown, Simpson, Ferdinand, Vidic, Pique, Evra, O'Shea, Fletcher, Ronaldo, Anderson, Carrick, Hargreaves, Nani, Giggs, Park, Rooney, Tevez, Saha.
Menedżer West Hamu, Alan Cubishley, powiedział:
Presja ciąży na piłkarzach Man Utd, ponieważ muszą wygrać. Fani powinni oczekiwać zobaczenia kilku wspaniałych zawodników, wspierać nas i mieć nadzieję, że będziemy w stanie uzyskać taki sam wynik, jak w poprzednim roku, kiedy pokonaliśmy United.
Menedżer Manchesteru United, sir Alex Ferguson, powiedział na temat Wayne'a Rooneya:
Gol z Sunderlandem był jego pierwszym od sześciu spotkań, ale on strzela bramki seriami.
Po ostatniej kontuzji nie grał prawie przez miesiąc i od powrotu stopniowo dochodził do dyspozycji, jaką zobaczyliśmy w meczu z Sunderlandem.
Manchester United jedzie do Londynu na mecz z West Hamem, by odnieść zwycięstwo i zapewnić sobie zakończenie roku 2007, tak jak go rozpoczął - na szczycie tabeli Premier League.
Niewiele ponad rok temu Diabły pojawiły się na Upton Park. Na stanowisku menedżera WHU debiutował wtedy Alan Curbishley, a jego drużyna odniosła pierwsze w historii zwycięstwo u siebie z Diabłami w Premier League.
Sir Alex Ferguson nie będzie chciał powtórki tego wydarzenia zaledwie dwa dni przed swoimi 66 urodzinami.
Manchester United wygrał w tym sezonie dwa razy więcej meczów ligowych niż West Ham (14-7), w tym ostatnie 5. Młoty nie odniosły zwycięstwa na własnym boisku od pięciu spotkań.
W okresie świątecznym mistrzowie ligi wygrali 2-1 u siebie z Evertonem i 4-0 na wyjeździe z Sunderlandem. West Ham pokonał na wyjeździe Middlesbrough 2-1 i zremisował 1-1 z Reading na Upton Park.
Młoty straciły więcej bramek w Premier League w meczach z Manchesterem United (49), niż jakikolwiek inny klub. Mimo to, w poprzednim sezonie dwa razy wygrały z Diabłami 1-0.
Dzisiaj, wygrają Diabły. Są w świetnej formie i chcą zakończyć rok na czele tabeli Premiership...