Nie zawsze mecze sa czyste a buki maja wplyw niestety na ustawki.
Mozecie sie zemna nie zgodzic ale nie zdajemy sobie sprawy jakie pieniadze sie pierze przez zaklady i jakie wplywy maja bukmacherzy.Codziennie sa to miliardy euro.Jesli jest jakis "pewniak i niech 1/3 grajacych dolacza go do kuponu to jest to masowka.Myslicie ze buki nie maja interesu zeby czasem byla niespodzianka? co szkodzi im przekazac w jakis nieoficialny sposob jakiejs druzynie nawet ze 100 000 000 euro skoro dzieki temu ze 1/3 grajacym nie wejda kupony i zgrana dzieki temu 1000 razy tyle.
Reasumujac jesli jest mecz i wiekszosc osob na swiecie go gra to w ogromnym interesie bukow jest to zeby on nie wszedl!
Nie oszukujmy sie ale buki na pewno najuczciwszymi instytucjami na swiecie nie sa!
100 000 000 euro

To ile druzyn z Europy ma takie budzety 10-20? I kilka razy w oku taki bonusik?
o Boże 1000 razy tyle dostana - niech mi ktorys moderator napisze jak sie robi taka ikonke z wybałuszonymi oczyma
Nie oszukujmy sie ale buki na pewno najuczciwszymi instytucjami na swiecie nie sa! - tu sie zgadzam z takimi skur...ynam w zyciu nie mialem do czynienia ale tu chodzi o to kto kogo wydy... Bronia sie zydki jak moga limitami indywidualnymi sciemnianiem z wyplatami ale mam zasade ze jak ktos sciska zwieracze to staram sie, przynajmiej sie staram wetknac mu miedzy je granat i po eksplozji wiesz co dalej

Skoro w Irlandii gra sie za takie gry to dlaczego w przepoteznym Boylesports dostaje limity zanim w ogole pomysle o pierwszej wyplacie?