Olej sobie to na razie. Miała dzisiaj iść na psy zobaczymy czy pójdzie... Jeżeli nie to znaczy, ze chciała Was postraszyć. On musi być zdrowo po pier.dolona...

ok ale jestem z dziewczyna i dzwoni do mnie znajoma ze jakas baba do nie dzwoni proszac o moj adres, mowiac " ze stalo sie cos strasznego", cisnieniemi podnioslo, kuwa nie zycze sobie zeby ktos po moich znajomych dzwonil i moj adres wyciagal, to ze chce pomoc mojemu kumplowi to moja sprawa i tego nie zmienie, a to co ona robi to juz jest nekanie, niech no tylko ejszczektos sie u mnie zjawi , to od razu do sądu podam a mam juz swiadka - wlasnie moja kumpele do ktorej dzwonila po ten adres,

Ile ma lat ta chyba nie zupełnie zdrowa kobieta ?

O, tak to wazna informacja.


Dziwke najlepiej byloby nauczyc rozumu.

Chyba się przewinęło we wcześniejszych postach, że laska ma 20 lat.

Obstawiam 22-23 lata

20 ma z tego co pisano tutaj.

ja bym jej zdjecie chcial

Adammm po co Ci zdjęcie ? Moim zdaniem nawet jak ma super ciałko to jest gówno warta i nie warto na taką patrzeć

nie jestes ciekawy jej wygladu?

Studentka prawa w wieku 20 lat, to II rok chyba i tak się wozi

W d...pie była, g...no widziała. Na prawie dużo takich cwaniaków. Myśli, że jak studiuje ten kierunek, to wszystkie rozumy pozjadała. Żałosna gówniara i tyle.

tak jak napisal Zbigniew, 20 lat 2gi rok studiow.
z wygladu tak jak pisalem wredna z gęby, szczupla ale to nie istotne
uznala ze mam sie nie wpier*** i zostawc kumpla, ale szczytem juz bylo ze dzwoni po moich znajomych zeby moj adres i nr tel domowego wyciagnac tlumaczac sie ze cos strasznego sie stalo i ze to pilne.
Nie wiem dalej po kiego jej moj adres co ona chce mnie odwiedzic a moze swoja "ruska amfie" naslac .

teraz to juz wiem ze jest do wszystkiego zdolna, nie zdziwie sie jak nasle na mojego kumpla i na mnie jakichs wiesniakow, bo z wioski pochodzi i zna sie z jakimis "rolnikami"


To ze ja mu odradzalem zeby sie z nia kontaktowal, zeby ja olal to teraz i na mnie sie bedzie mscic.

najbardziej msciwa zawistna osoba jak znam:-/

Aha

pisano tu ze na komedzie ja wysmieja jak by zlozyla doniesienie ze np na zywo grozil jej straszył itp, , ze policja naciskalaby i doszla by do sedna sprawy.

otoz nie zgadzam sie, bylem swiadkiem pewnej historii.. w Holandi dwoch kumpli mieszkalo z kolesiem, pozyczal od nich kase bo swoja stracil, jako gwarancje pojechal po holandii do nich do domu do ich maista, i tam mial przelac kase w banku,. Na miejscu jeszcze mu postawili obiad w restauracji co by głodny nie był. Wyszedl wieczorem na chwilke , w kumpla butach, i juz nie wrocil. Nastepnego dnia pryszli po nich kryminalni, wzieli na komende. przeczytali zeznania tamtego kolesia - m in. byl "zastraszany , rozebrany do naga, ponizany, kopany". Oczywiscie wszystko wyssane z palca ale zrobilo sie nieciekawie, mimo ze slowo przeciwko slowu ,caly dzien spedzili na komendzie, kryminalni sprawdzali nawet ta restauracje czy faktycznie tam byl.Chcieli ich wrzucic na dolek 72h bylo naprawde blisko tego, musialy zeznawac nawet ich rodziny . Skonczylo sie umorzeniem ale nerwow i stresow i tlumaczenia bylo ogroma.
Chcieli odzyskac kase a skonczylo sie kryminalnymi. Koles zadnej kasy nie oddal mimo ze na komendzie zeznali wszystko co jest im winny, . uciekl do Holandii, nawet nie odpowie za falszywe zeznania.

zalosna ale msciwa strasznie i pewne jest ze nie popusci zgodnie z zasada " po trupach do celu".
Po prostu nie daruje ze on ja zostawil a ja trzymam jego strone przeciwko niej. Tego jestem pewien.

straszyla tymzalosnym archiwum gg i wydrukami w wordzie, zepojdzie z tym w poneidzialek na Policje jak na kolanach nie przeprosi PUBLICZNIE.
nie poskutkowalo, olal ja i jej natretne smsy po nocach.
to teraz inna wersje wprowadza, i tak do skutku, obiecala mu ze pozaluje i nie daruje.

Odbija sie tez niestety na mnie bo nie wiem po kiego moj adres wyciaga od znajomych, na pewno nie zeby przyjsc do mnie na herbate, bo jakby chciala ze mna gadac to wie ze mozna bez problemu gdzies na meiscie.
wiec zaczynam miec obawy ze cos planuje, najgorsza opcja to jak nasle kogos, ja juz sie wszystkiego spodziewam

wiem tylko ze jakby ktos mi tu przyszedl i krzywde fizyczna wyrzadzil to przysiegam ze tego bym juz nie zostawil.
To ze jest psychicznie chora nie znaczy ze maja wokol wszyscy za to cierpiec

aha pisze dalej do kumpla smsy " boje sie ciebie , prosze nie rob mi krzywdy" , nie wiem po kiego takie smsy i co ma zamiar zrobic. ni z gruszki ni z z pietruszki takie smsy . Marna prowokacja moim zdaniem:-/

Loony, wiem, że łatwo pisać nie będąc bezpośrednio świadkiem i uczestnikiem tych wydarzeń ale kolejny raz powtórzę, że według mnie laska się błaźni i tyle. Jeżeli naśle na Ciebie albo na Twojego kumpla jakichś "mafiosów" to na pewno jej to nie pomoże w ewentualnym procesie. Wręcz przeciwnie. Uważam, że prędzej panna znajdzie się w pokoju bez klamek, niż Twój kumpel dostanie wyrok

ok, ale jak chce naslac jakichs "karkow" czy nie wiem tam kogo, bo pewnie im nagdala ze cos strasznego sie stalo, jak mojej znajomej i to lykneli, to zaczynam sie obawiac ze mi tu na chate wjada , i co potem na obdukcje? bede w szpitalu lezal polamany?i moj kumpel tez?
i bedzie sie chelpic ze dopiela swego i jej haslo " i co warto bylo ze mna zadzierac"


Juz dosc mialem nerwow jak musialem sie znajomej tlumaczyc jak dzwonila z pretensjami kto jej dal numer i co ja takiego starsznego zrobilem , bo ona mowila przez lzy ze stalo sie cos strasznego i potrzebuje na gwał moj adres i numer domowy tel..

Tak szybciutko, przed wyjściem do pracy mała rada.Spisz wszystko, co o niej wiesz- nazwisko, imię, adres w domyśle, wydrukuj sobie to forum, albo z gg co z nią gadałeś i do koperty i do dwóch, trzech kumpli lub na priva do kogoś zaufanego z forum lub na pocztę e-mail do kolegi, koleżanki, lub w domu w szafce, w bieliznę, lub w koszyk ze skarpetami. Jak już ktoś miałby Ci przyjść do domu, czy bubu gdzie indziej zrobić, to i tak zrobi, ale ona prawa nigdy nie skończy i prawniczką nigdy nie będzie. Jak masz "dojście" do niej przez jakąś jej koleżankę, to powiedz, że tak zrobiliście (tzn. Ty i Twój "mityczny" przyjaciel), że jeśli ktokolweik was tknie, to całą wina spada na nią.Głupie trochę, sam to sobie musisz ubrać, ale musi wiedzieć, że wszystkie jej dane w przypadku waszego uszczerbku na zdrowiu trafią od razu na policję. I że wy nie znacie paragrafów i srafów i dupafów, ale nie jesteście od znania KPK.Od tego jest policja i prokuratura. Możesz też powiedzieć, że napiszesz do Rady Wydziału, do Dziekana, do prorektora ds studenckich, czy nawet do pani Marysi z szatni.

Dajcie spokoj. Naslac kumpli to by mogla gdyby byla dupodajka i krecila sie w otoczeniu dresow. Poza tym musi byc w swoim miescie. Jesli studiuje to podejrzewam, ze jest duze prawdopodobienstwo, ze jest przyjezdna.
Jeszcze nie ma takich debili, zeby dla jakiejs suki mieli komus nieznanemu wpierdolic. I co z tego beda mieli? To raczej na filmach takie rzeczy sie oglada, ze jakas laska zemsci sie i nasyla oprychow.
Glupia jest jak but i wymysla glupoty.
Ja powtarzam - spotkalbym sie osobiscie z suka i jej ostro wytlumaczyl. Niech wie, ze ten gosc ma jaja i jej sie nie boi. A tak to laska chce za wszelka cene byc zauwazona i wymysla glupie rzeczy ... W rozmowie z tym gosciem juz nie powinna byc taka cwana. Chyba, ze gosc to cipa a wtedy juz jest gorzej ...

Hmm no i dla wszystkich niedowiarkow , ktorzy tak przekonywali , ze nie pojdzie na policje...

------(12:00)
a ja tak czekałam i się nie doczekałam przeprosin, więc postanowiłam dziś pójść na Policję... Oto czego się dowiedziałam (bo z pewnością chciałbys wiedzieć: 1)grożąc mi pomyliłes paragrafy 2)Policja to nie milicja i każdy może przyjść, ty również, ale nie z czymś TAKIM 3)Jeśli bardzo uprzejmy pan policjant mógłby coś doradzić, to radziłby pójść do psychiatry... Jak więc widzisz dotrzymałam słowa.Teraz już wiesz, że ni jeest tak, jak ty łaskawie raczysz twierdzisz i nie "robię z gęby cholewy". A sprawa z wami jeszcze skonczona nie jest, czekajcie na dalszy bieg.

Sprawdzone na komisariacie, faktycznie tam Była ta PANI, sprawe zglosila, nie wiem tylko co z tym zrobili, chyba tylko pouczenie bedzie.

Sprawa jesli sie odbedzie, pewnie za pol roku poczekamy