naprawde ciekawi mnie zakonczenie tej historii

masz jej fotki? Jak wyglada, bo juz wiemy mniej/wiecej jakie ma IQ

kup w poniedzialek fakt lub super expres i sie dowiesz wszystkiego ze szczegolami

wierz mi ze wyglada wlasnie tak jak sobie wyobrazasz po tym co napisala:) z twarzy msciwa zaciete spojrzenie i sroga mina:)

Dzieki Pierniczek, wkoncu jakies konkrety sie dowiedziałem....przekazałem mu to, a wlasciwie to na biezaco mu wklejam z forum . To wyglada na to ze nawet jak pojdzie na policje to nie dostanie zadnej kary, co najwyzej wezwanie tak? chodzi o to zeby nie bylo "smrodu" bo waznejest teraz jego papiery o niekaralnosci przed pojsciem do sluzby.

predzej to po nia z kaftanem po nia przyjada
ale tam bedzie miala gumowe sciany ;]

człowieku Policja olewa sprawy jak ktos kogoś dreczy lub grozi przez telefon twoj kolega( naprawde dziwny koles) powinien to olać a po drugie z takimi sprawami idzie sie do prokuratury

ile ona ma lat, moze ona chodzi do gimnazjum i to wszystko juz wyjasnia, jak nie, to dziwny egzemplarz

Ale za to nie będzie kary... co najwyżej wezwanie na policję i złożenie wyjaśnień. Niech powie, ze zrobił to pod wpływem emocji, że większość związków tak się kończy. Wezwanie to i tak ostateczność...jezeli nie będą mieli nic innego do roboty to go wezwą, jak mieszkasz w dużym mieście to powiedzą jej na komisariacie, ze zbadają sprawę, a w rzeczywistości po jej wyjściu papiery pójdą do kosza i dyżurujacy policjanci będą mieli z tego niezłą polewką podczas czytania tych tekstów Jak ona przyjdzie się dowiedzieć jak sie sprawa miewa to powiedzą jej, ze z barku wystarczających dowodów śledztwo zostało umorzone...

20 i studiuje prawo...paradoks?

za bardzo sie przejela swoja rola moze juz mysli ze jest prokuratorem

nie no jak Twoj ten koles ja przeprosi, albo nawet choc przez chwile o tym pomysli to zenada bedzie

jakby był dziwny to by przeprosił tak jak ona tego żąda, on to olał ale lepiej dmuchac na zimne i wiedziec co moze wskorac ta kobieta na policji

uwierz mi, ze NIC nie moze wskurac, jestem o tym przekonany, a odrobinke o tym wiem

mlody ziobro tez prowadzil jakas sprawe za mlodu przeciwko swoim kolegom z studiow
czyli ona bedzie minstrem spraw.?? gg bedzie zakazane

Sprawa jest dość prosta, a jednocześnie skomplikowana.Spójrzmy trzeźwo na to, co jest: wydruki z gg, komunikatora internetowego, który pomimo ogólnej dostępności jest wyłącznie do użytku prywatnego.Kilka sugestii ciekawych jeśli chodzi o prostotę. Nie można postawić mu zarzutu znęcania się psychicznego (chociaż można taki sformułować w początkowym etapie śledztwa, bo przyjmujemy, że JEDNAK policja się tym zajmuje).Pierwszy etap:pani zna się na komputerze i na obsłudze gg.Pani drukuje sobie rozmowy, robi screenshoty i ogólnie w kompach jest otrzaskana jak drzwi na poczcie.Dlaczego Pani nie zablokowała tego numeru?Nie wiedziała Pani jak?-to pierwsze.Drugie- dlaczego prowadzi pani dyskurs z oskarżonym?Gdzie pada stwierdzenie: "Nie pisz do mnie, boję się Ciebie", albo "Straszliwie się obawiam Twoich słów, bo wiem, że Ciebie na to stać".Gdzie to jest? Dalej- policja się pyta Pani: "Czy to na pwno dokładne odzorowanie rozmowy"? Pani mówi: "Tak".Obrońca wnosi o udostępnienie archiwum od twórcy, czyli od spółki (chyba spółka) Gadu-gadu.pl. Pani modyfikowała rozmowe?Pani kłamie. Za składanie fałszywych zeznań, to ona prawniczką nie zostanie.
I tu dochodzimy do sedna. Jeśli pójdzie na Policję, to wbrew pozorom więcej do stracenia ma ona.Bo to, co znajduje się w materiale (z tego co opisujesz) oznacza, że to ona kieruje do niego groźby karalne. Że go zniszczy itp.
Tyle tak pokrótce. Poza tym znęcanie psychiczne...no k.u.r.w.a, Panowie, po jednej rozmowie?I to nie monologu, a konwersacji?
Nijak- Ona jest na straconej pozycji.

Gdyby ten znajomy zerżnął ją pożądnie w tyłek nie było by tego problemu.

otoz to

Dzieki, takie przydatne informacje wlasnie potrzebuje jak Twoje i Pierniczka. On nie przeprosi to pewne wiec zobaczymy co bedzie w poniedzialek, czy z tymi wydrukami wyjdzie na blazna i ojdzie sie osmieszac czy da sobie siana. on ja zablokowal na gg, i nie reraguje na jej smsy, moze jej sie znudzi . zobaczymy.

teraz sie przekonalem jak msciwe i wredne potrafia byc baby, przykre...ale prawdziwe

z zapartym tchem czytam kolejne watki tej sprawy jakze glupiej

ale na onecie pisza ze prof. z japonii oksarzyli o zdrobnienie imiienia jakies studentki

zaskarżmy uczestników domu Wielkiego Brata o nadużywanie wulgarnego słownictwa !!!!