Strona 8 z 10 < 1 2 ... 6 7 8 9 10 >
Opcje tematu
#1761467 - 09/11/2007 19:49 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Skoli83]
SPIN DOCTOR Offline
enthusiast

Meldunek: 02/11/2007
Postów: 206
Originally Posted By: Skoli83
Co myślicie o meczach:

Atlanta - Boston
Utah - Seattle
Milwaukee - Houston

Osobiście uważam, że Boston lejący wszystkich jak idzie oraz Houston będące w niezłej dyspozycji są zdecydowanymi faworytami. Zaryzykuję z Utah, moim zdniem Boozer poprowadzi zespół do wygranej nad Sonicami.


Tak Skoli83, równiez tak uważam. Można smiało grać:)

Do góry
Bonus: Unibet
#1761497 - 09/11/2007 20:00 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Skoli83]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
W ostatnich dwóch sezonach Utah przegrało 5 z 8 meczów przeciwko Sonics. Wiadomo, że Seattle to już zupełnie inna drużyna niż wcześniej a Durant jest jeszcze zbyt niedoświadczony, ale chyba warto przypomnieć taki fakt. Trzy zwycięstwa Utah były kolejno 6, 9 i 2 punktami.

Do góry
#1761506 - 09/11/2007 20:02 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Skoli83]
vonseb Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/04/2002
Postów: 8948
Skąd: Kraków
JA myslalem dzis tak:

Boston (-8) - Atlanta 1
Boston w gazie i trza to wykorzystac, choc Atlanta bardzo poztywnie mnie zaskakuje - przeciwnikow mieli niezlych( minimalne porazki z DET i NJN, a wygrane z PHO i DAL ). ALe Boston tlamsil niemilosiernie rywali ( no poza TOR ale wtedy tez caly mecz prowadzili).

Detroit (-6) - LA Clippers 1
W Clippersach nie bedzie Mobleya, nie wiadomo co z Pattersonem i B.Knight-em . Niepokoi mnie tylko ze w gazie sa Cassel i Maggette ( nareszcie bez kontuzji) plus Kaman i T.Thomas ale jesli nie zagraja Patterson i Knight to lawka b.krotka. Jesli podobnie jak dzis w DET zagra R.Wallace, a swoje doloza inni mysle ze Detroit wygra. Ostatniemi czasy ( pare ostatnich lat) Clippersi to byl wdzieczny przeciwnik ( wygrane kikunastoma punktami ).

+ poza tym Utah 2, SA Antonio 2, Phoenix 2 ( Amare ma juz zagra wiec sila bedzie wzmocniona) i Houston 1 moze z handi

Do góry
#1761773 - 09/11/2007 22:04 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: vonseb]
olopatronat Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/11/2007
Postów: 3631
Skąd: Piaseczno
A wiecie czy Wade dzisiaj zagra. Jak nie gra to uwazam ze mozna smialo uderzyc na Phoenix. Kurs zachecajacy...

Do góry
#1761809 - 09/11/2007 22:31 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: olopatronat]
vonseb Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/04/2002
Postów: 8948
Skąd: Kraków
Wade wznowil treningi lekki, ale dzis ma jeszcze nie grac. Czytalem ze gdzies po 15 moglby byc gotowy.

Do góry
#1762008 - 09/11/2007 23:57 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: vonseb]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Philadelphia 76ers - Toronto Raptors @1.82 pinn

Przegapiłem najlepszą linię (Raps +1) więc trzeba grac ML. Toronto na serii 3 przegranych, a tu nadarza się dobry rywal bo Phila, która dość nieoczekiwanie zmiotła zagubionych bez Feltona Bobcats. Porównując składy to 76ers teoretycznie szans nie mają ;\) Licze też na podobną reakcję jak w ostatni weekend, kiedy to Phila po nieoczekiwanym zwycięstwie w Chicago oczekiwanie uległa Nets - teraz sytuacja się powtarza (w ogóle wyniki Phili to L-W-L-W). Te ekipy juz grały z soba w tym roku, Toronto izi wygrało 106-97 na własnym parkiecie i to mimo przegrania deski 35-47. Warto dodać także że Raptorsi wygrali 3 ostatnie mecze między tymi druzynami grane w Philadelphii.

Do góry
#1762117 - 10/11/2007 00:54 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: vonseb]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Witam, witam!

Dziś mamy sporo spotkań, czasami to nawet niezbyt dobrze gdyż można przekombinować mając do wyboru tak wiele różnych opcji

Tak to się jakoś ułożyło, że bardziej wpadły mi w oko mecze na Wschodzie...tak więc zaczynam!

Charlotte Bobcats-Indina Pacers

Bobcats po fajnym początku (wygrane z MIL i @ MIA) zanotowali dwie klęski (bo jak inaczej nazwać 83:115 z PHO i 63:94 @ PHI ).
Przyczyną tak małych zdobyczy punktowych jest z pewnością osłabienie brakiem podstawowego PG - Raymonda Feltona (jego dotychczasowe statystyki- 36 min, 7 ast i 19 pkt ///na mecz- muszą budzić szacunek).
Brak dobrego rozegrania powoduje konieczność oddawania rzutów z nieprzygotowanych pozycji, a co za tym idzie fatalną skuteczność (w meczu z PHI 23/76 = 30,7% skuteczności, a za 3pkt 0/13 = 0% skuteczności ).
Jakby tego było mało w ostatnim meczu "wysypał" im się również podstawowy center - Primoz Brezec (grał jedynie 7 minut). Nie jest to może gwiazda pierwszego formatu, ale na pewno ważny element w rotacji Charlotte.
Obaj wspomniani przeze mnie zawodnicy mają póki co status "QUESTIONABLE" , więc ich sytuacja nie jest do końca znana.
Ich brak byłby BARDZO dużym osłabieniem Bobcats.

Kilka słów o Pacers.
Podobnie jak ich dzisiejsi rywale udanie rozpoczęli sezon (3 wygrane z rzędu), a potem przyszła wysoka porażka z Clippers (89:104) - i ten fakt może być niepokojący.
Ze składu wypadł im Diogu, ale nie jest to straszna wiadomość, gdyż powrócił właśnie Troy Murphy i z pewnością dobrze zastąpi swojego kolegę.
Ciekawa pierwsza piątka - Tinsley, Granger, Dunleavy, J.O'neal, Foster wspierani z ławki przez Murphy'ego, Danielsa, czy Rush'a
daje przesłanki ku temu, że to właśnie Pacers będą dziś górą (szczególnie w obliczu osłabień Bobcats)!

Typ na ten mecz:
Charlotte Bobcats-Indiana Pacers @ ~ 1,95


__________________________________________________________



Philadelphia 76ers- Toronto Raptors

76ers podejmują Raptors, z którymi przegrali w pierwszym meczu sezonu 97:106.
Póki co gospodarze nie mogą ustabilizować formy i zwycięstwa przeplatają porażkami. Nie można się temu w sumie dziwić, nie jest to "wielka ekipa" i nie ma w swych szeregach "wielkich graczy". Przepraszam wszystkich fanów 76ers, ale dla mnie jest to po prostu NIJAKA drużyna
(dlatego napisałem o nich tak mało i chaotycznie)

Raptors. Po bardzo dobrym początku (wygrana z PHI i ZMASAKROWANIE NJ na ich parkiecie 106:69 (!) ) zapowiadali się na jedną z głównych sił na Wschodzie(nie mówię, że jeszcze tak się nie stanie ) ...jednak potem przyszły 3 porażki z rzędu (BOS, @ MIL, ORL). Trochę to dziwne, bo ani skład, ani ich filozofia gry nie uległy zmianie.
Toronto to chyba drużyna z najszerszym składem w NBA - Ford, A.Parker, Kapono, Bosh, Bargnani, Delfino, Calderon, Dixon, Humphries, Nesterović, Garbajosa...praktycznie KAŻDY z nich może rzucić ok 20 (i więcej) punktów.
Myślę, że dziś jest dobra okazja, by powrócili na zwycięską ścieżkę!

Typ na ten mecz:
Philadelphia 76ers- Toronto Raptors @ ~ 1,85


_________________________________________________________



Detroit Pistons- Los Angeles Clippers

Tłoki grają swoje. Spokojna wygrana @ MIA, zdecydowane zwycięstwo @ ORL, trochę męczarni w domu z nieobliczalną ATL i niewielka porażka ze zdeterminowanym i głodnym zwycięstwa CHI.
Trzon zespołu utrzymany- Billups, Hamilton (już gra), Prince i R.Wallace..[Ben Wallace (ah...Big Ben \:\( ) ].
Myślę, że czas na pewną wygraną we własnej hali!

LAC są rewelacyjni na początku rozgrywek, ale...
Ze składu wypadł im główny strzelec Cuttino Mobley, w ostatnim meczu z powodzeniem jego strzelecką rolę przejął Sam Cassell (35pkt), jednak wątpię by ten wiekowy gracz dwa razy z rzędu popisał się tak świetną skutecznością.
Po 4 wygranych z rzędu czas na porażkę, a Detroit jest do tego idealnym miejscem

DEEEETROOOIIIT BASKETBALLLL!!!!!!

Typ na ten mecz:
Detroit Pistons -Los Angeles Clippers H(0-6) @ 1,90


Tyle ode mnie.
Czekam na Wasze typy i opinie.
Życzę powodzenia i pozdrawiam
c.d.n.

Do góry
#1762214 - 10/11/2007 01:43 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Big Ben]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Sorry. ale te kursy to chyba jakaś pomyłka ...
http://www.willhill.com/iibs/EN/buildcoupon.asp?couponchoice=BK1875006

Boston (1-12) @ 11,0
Boston (13+) @ 9,50

itp...itd...
(chyba, że ja coś źle patrzę ...albo...nie wiem... )

Do góry
#1762329 - 10/11/2007 02:17 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Big Ben]
Big Ben Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
Originally Posted By: Big Ben
Sorry. ale te kursy to chyba jakaś pomyłka ...
http://www.willhill.com/iibs/EN/buildcoupon.asp?couponchoice=BK1875006

Boston (1-12) @ 11,0
Boston (13+) @ 9,50

itp...itd...
(chyba, że ja coś źle patrzę ...albo...nie wiem... )


no już chyba coś tam zmieniają ;\)

Do góry
#1762357 - 10/11/2007 02:20 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Big Ben]
bodescu_wampir Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/12/2004
Postów: 5369
Miami-PHOENIX 2 1.75 STS

Na wstepie napisze , ze bucki internetowe maja kursy okolo 1.25 na slonca, co uwazam za dobry kurs...

Bucki naziemne maja kursy 1.6-1.75 i to mnie dziwi

O ile wiem Wade poraz kolejny nie zagra, wiec pytam jak Miami , ktore wg mnie w tym sezonie nie wejdzie do play off ma ograc slonca???

Sam Shaq, ktory nawet nie jest liderem druzyny razem z kolegami ma sobie poradzic z phoenix . Nie sadze...

nawet nieobecnosc amara stoudemire'a nie zmieni tutaj za wiele....

Do góry
#1762876 - 10/11/2007 04:10 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: bodescu_wampir]
Valverde Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
Philadelphia 76ers – Toronto Raptors
Typ: 2
Kurs: 1.85
Buk: Betfair
Stawka: 6/10

Gdy zobaczyłem kurs na spotkanie w Philadelphii wiedziałem, że muszę je zagrać. Raptors po świetnym początku zaliczyli trzy porażki z rzędu, z których dwie ostatnie były szczególnie dotkliwe. Nie zmienia to jednak faktu, że Toronto skompletowało na obecny sezon świetną ekipę, w której niemal na każdą pozycją mają po dwóch świetnych zawodników (no może poza PF, gdzie Bosh wydaje się być niezastąpiony). Podobnego komfortu nie mają w Philadelphii, gdzie ławka wygląda dużo ubożej, a i w wyjściowej piątce nie ma aż tylu klasowych graczy. Oczywiście nie lekceważę przez to potencjału 76ers i doceniam ich dotychczasowe osiągnięcia (szczególnie wyjazdowe zwycięstwo z Chicago). Tym niemniej liczę, na przełamanie „Kanadyjczyków” i powtórzenie wyniku z inauguracyjnego spotkania pomiędzy obiema ekipami (106-97 dla Raptors).

Miami Heat – Phoenix Suns
Typ: 2 (-3pkt)
Kurs: 1.90
Buk: Toto-Mix
Stawka: 6/10

Jeszcze przed zamknięciem punktów Toto-Mixa udało mi się złapać handi –3 pkt na Suns, które na chwilę obecną w internecie jest praktycznie nieosiągalne. Wszystko za sprawą spodziewanego powrotu do składu Amare Stoudamire’a, który jest ważnym ogniwem drużyny z Arizony. Co więcej Heat zaczęli sezon fatalnie i nic nie zapowiada rychłego końca serii kolejnych porażek. Fatalna polityka transferowa, podstarzali gwiazdorze (vide O’Neal i Mourning) oraz kontuzjowany Dwayne Wade, to nie może wróżyć dobrze. Dlatego też spodziewam się pewnego zwycięstwa gości, a handicap trzech punktów wydaje mi się spokojnie do przeskoczenia.

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1762874&page=0#Post1762874

Do góry
#1763216 - 10/11/2007 05:12 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Valverde]
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Witam \:\)

"Kto jest chłop z jajami stawia na Miami"

Po 4,40 w Pinnacle....biorę za małą stawke,po częsci z uwielbienia dla Heat (na samochód mi u buka kiedyś wygrali ,hehe),a po częsci ,ze to jest....NBA.
Tu zadna pasa nie trwa wiecznie i zostaje przerwana właśnie wtedy ,gdy nikt sie nie spodziewa.
Gdy czytam ,ze 1,25 to dobry kurs to (z całym szacunkiem) ,ale kopary szukam na podłodze (ze zdziwienia ,nie ze smiechu).

Typy na inne mecze podałem w PP.
Przyznam ,ze jestem cholernie stremowany ,bo ze 2 lata nie podawałem picków na Najlepszą Lige Świata.

Pozdrawiam wszystkich fanów NBA

Salud !

amk

Do góry
#1763732 - 10/11/2007 07:06 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: bodescu_wampir]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: bodescu_wampir
Miami-PHOENIX 2 1.75 STS



wow, nie ma to jak dobry analityk u ziemniaka, delikatnie mówiąc promo...

Do góry
#1763775 - 10/11/2007 07:42 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Skiper]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Atlanta Hawks / Boston Celtics over 192.5 @ 2.000

Ciężko mi to jakoś sensownie uzasadnić. Boston ma teraz sporą siłę ognia. Wielka trójka to gwarancja wielu punktów i co ważniejsze, wygląda na to, że potrafią grać ze sobą. Atlanta z kolei trochę zaskoczyła wygranymi z Dallas i Phoenix a warto wziąć pod uwagę, że na początek dostali 4 arcytrudnych rywali. Wydaje mi się, że te 90 i jeszcze parę punktów powinni zdobyć, Boston dołoży resztę. Historia spotkań między tymi drużynami jest ze mną \:\)

W pozostałych meczach jakoś nie widzę niczego sensownego. Na początku sezonu nie ma co szaleć z ilością typów.

Do góry
#1763843 - 10/11/2007 08:26 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Ghost]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Portland Trail Blazers - Memphis Grizzlies (+3) @1.81 pinn

Typ na moją ulubioną ekipę do grania, oczywiście oprócz Bobków. Portland po tym jak pierwsze 3 spotkania uległo średnio różnicą 12,6p ograło wygraźnie przemęczonych Hornetów 3 oczkami. Zeby mi zaimponowali to nie powiem, bo jak mozna zaimponować rzucając 40,7% FG na własnym parkiecie. Memphis też jakoś specjalnie nie wymiatają (bilans 1-2), ale wygrana na parkiecie Seattle 'na musiku' to niewątpliwie dobry znak, choć mecz nie był rozstrzygnięty do końcowej minuty az do trójki Lowry'ego. Pau Gasol coś w sezon wejść nie może (przez nowy system gry? chyba tak), robiąc na razie średnio w meczu 17p, 7,7zb i 0.67 bloku - mało. Niemniej chyba dziś będzie mozna liczyć na jego obronę i to że zastopuje młodzieniaszka Aldrigde'a. Na plus dla Memphis zbilansowany atak (o Portland tego powiedzieć nie można), bo każdy z piewszej piątki rzuca co najmniej 10p na mecz.

Do góry
#1763859 - 10/11/2007 08:39 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Ghost]
kewin Offline
Q

Meldunek: 19/04/2005
Postów: 7293
Skąd: Lubin
Originally Posted By: Ghost
Atlanta Hawks / Boston Celtics over 192.5 @ 2.000

Ciężko mi to jakoś sensownie uzasadnić. Boston ma teraz sporą siłę ognia. Wielka trójka to gwarancja wielu punktów i co ważniejsze, wygląda na to, że potrafią grać ze sobą. Atlanta z kolei trochę zaskoczyła wygranymi z Dallas i Phoenix a warto wziąć pod uwagę, że na początek dostali 4 arcytrudnych rywali. Wydaje mi się, że te 90 i jeszcze parę punktów powinni zdobyć, Boston dołoży resztę. Historia spotkań między tymi drużynami jest ze mną \:\)

W pozostałych meczach jakoś nie widzę niczego sensownego. Na początku sezonu nie ma co szaleć z ilością typów.



ah ta nieodparta pokusa gry ... podzielam zdanie kolegi ... tez połakomiłem sie na overka z minimalnie wyzsza linią

co do meczu Miami to wstrzymałbym sie z hura optymizmem .. jak wiadomo NBA lubi zaskakiwac w najmniej oczekiwanym momencie ... chciałem wziać under 196 ale zrezygnowałem

do overka Bosti dołozyłem under 196 Indiane z Charlotte
za tym typem przemawiaja ostatnie wyniki obu zespolow
w tej parze zadziwiajaco czesto wygrywa z wyzszym kursem (underdog) ciekaw jestem czy dzis ta reguła sie potwierdzi

na koniec wrzucilem overek 187.5 SA-NO ... obie wygraly 4 z 5 meczow ... wprawdzie mecze z udzialem SAS nie obfitują w zdobycze punktowe ale dzis licze na dobra dyspozycje strzelecka Westa i spółki (moze dzis Stojakovic porzuca ceniej jak ostatnio)

Do góry
#1763863 - 10/11/2007 08:46 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: kewin]
vonseb Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/04/2002
Postów: 8948
Skąd: Kraków
CO do meczu Miami - Phoenix wiekszosc wpisywalo tu kurs na PHOENIX rzedu 1,70 ( 1,53 po odjeciu podatku) albo -3 a przy takim kursie ten mecz w obliczu powrotu Amare wydaje sie oplacalny. Wiec to nalezy miec pod uwage przy zagraniu tego typu nie widzialem zeby ktos propagowal kursu 1,25.

Do góry
#1765358 - 10/11/2007 22:50 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: vonseb]
Busta Offline
addict

Meldunek: 09/01/2004
Postów: 562
Skąd: Zawiercie
Wydaje mi sie że troszke (o ponad 10 oczek)zawyżona linia na mecz Utah z Memphis tak zreszta jak wczoraj w meczu Utah z Seattle.Z tym że wccoraj była linia 214(rzucili 204)a na mecz dzisiejszy 217,5.Kurs na ten zakład 1,91 myśle że warto kusi mnie dorzucić ,,Celtów''kursik całkiem całkiem 1,80 kuszący jednak grają z ,,Netsami'' z drugiej strony łatwość z jaką do tej pory wygrywali jest zadziwiająca.Co myślicie??Warto? ja pewnie i tak odpuszcze ciekawy jestem waszych opinii.Pozdrawiam serdecznie i powodzenia

Do góry
#1765546 - 10/11/2007 23:42 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Busta]
bodescu_wampir Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/12/2004
Postów: 5369
Nets-Celtowie 2

Celtowie po przyjsciu Kevina to inna druzyna niz rok temu gdzie mieli serie kilkunastu porazek z rzedu bez pierca w skladzie...

Maja wg mnie jedna z lepszych "trojek" w zespole : Ray, Kevin i Paul , dopiero od kilku spotkan graja razem a efekty wszyscy znaja , bardzo mnie ciekawi jak to sie potoczy gdy juz naprawde sie zgraja...

Kevin wkoncu liczy na walke o tytul , bo teraz ma wkoncu z kim...


Netsi ... coz Vince nie gra dobrych meczy i to nie od kilku spotkan , ale w zeszlym seoznie tez nie mial zbyt wielu wystepow

Kidd , ktory jest rozgrywajacym jest najlepszym zbierajacym to cos nieprawdopodobnego , dla mnie faworytem sa Celtowie mimo gry na wyjezdzie , prezentuja rowna forme...

Do góry
#1767173 - 11/11/2007 05:24 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: bodescu_wampir]
nigeria Offline
newbie

Meldunek: 08/11/2007
Postów: 49
a dzisiaj co cosza w etezre po wczorajszym dniu a wchodzilo wszystko jak w maslo dzis nie gracie

ja wczoraj zarobiony co dzis proponujecie, mysle boston, dallas i utah


temat bardzo nie regularny jak widze \:\(

Do góry
Strona 8 z 10 < 1 2 ... 6 7 8 9 10 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (alfa, pacyfista, Sensei, 11kera11, Emilio), 1141 gości oraz 7 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51023 Tematów
5800161 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47