Strona 4 z 10 < 1 2 3 4 5 6 ... 9 10 >
Opcje tematu
#1741741 - 03/11/2007 22:20 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: juancarlos]
iL Duce Offline
stranger

Meldunek: 30/10/2007
Postów: 13
Skąd: Cała Polska w cieniu Śląska :)
Witam.

O wczorajszesz nocy wolałbym zapomnieć jak najszybciej, jednym słowem ,, noc cudów " :D.

Na dzisiaj proponuje takiego dubla:

Indiana Pacers @ Memphis Grizzlies
Indiana bardzo dobrze zaczeła sezon ( na razie mają dwa zwycięstwa na swoim koncie). Memphis było bardzo blisko od pokonania San Antonio ( bardzo dobra gra Manu Gino nie pozwoliła jednak na zwycięstwo Memphis). W tym meczu za faworyta upatruje gospodarzy, do swojego poziomu grył wrócił Paul Gasol, a także z bardzo dobrej strony zaprezentował się Navarro. W spotkaniach pomiędzy tymi drużynami przeważnie wygrywali gospodarze ( 2 razy na wyjeździe wygrała Indiana).

Mój typ : Memphis kurs 1.50

Orlando Magic @ Washington Wizards over 199 pts.

Linia na ten mecz moim zdaniem jest zdecydowanie za niska. Na ostatnich dziesięć meczy linia ta została przekroczona, 6 razy. W obecnym sezonie w dwóch meczach Washington stracił średnio 111 pts, a po obięciu stanowiska trenerskiego przez Stana Van Gundyego Orlando jak sam trener powiedział ,, Drużyna stanie się bardziej offensywna ". Mając w swoich drużynach graczy takich jak: Arenas, Jamison, Butler, Nelson, Howard, Lewis nie trudno o zdobywanie punktów.

Memphis po 1.50 + over 199 po 1.91 = 2.86 za 4/10

Do góry
Bonus: Unibet
#1742333 - 03/11/2007 23:35 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: iL Duce]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Ja na dzisiaj wypatrzyłem sobie taki typ:

Sacramento Kings / Dallas Mavericks over 188.5 @ 1.952

Historia spotkań między tymi drużynami w ostatnich latach to przeważnie wyniki po 190 i dużo więcej punktów. Wiadomo, że Kings ma już dużo gorsze wyniki niż choćby dwa lata temu, ale punkty zdobywać jeszcze potrafią. Rzucili 90 Hornetsom i to by wystarczyło mi z ich strony. Dallas w pierwszym meczu we własnej hali z ponad setką punktów nie powinni mieć kłopotu.

Do góry
#1742357 - 03/11/2007 23:37 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: iL Duce]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Prawda jest taka, że Lakersi ograliby wczoraj nocy każdego.

Nie wiem czy to jest potwierdzone naukowe... ale niewatpliwie prawda jest, ze im slabszy mecz zagra Kobe i da pograc partnerom tym Jeziorowcy są groźniejsi.

Genialne granie przestrzenią, zespolowosc, rozciagania tej defensywny Suns to granic mozliwosci to byl gwóźdź do sportowej...tu zagadka... Pheonix Suns.

Świetny na deskach Bynum, ktory calkowicie przyćmił Amare.

Nash dwoil sie i troil, ale czegos brakowalo. Przy -15..-20... czekalem tylko na to, az Suns wrzucą wyzszy bieg i zniweluja roznice...nie doczekalem sie na to. -29 po 3 kwarcie i mozliwosc pozostawienia Kobiega chyba na calą kwarte na lawce to nokaut.

Dobra puenta do spotkania wydaje sie liczba asyst Nasha: 3 - słownie: trzy.

I Radmanovic 4/4 za 3.

A wracajac do poprzedniej nocki to Parker uratowal mi dupsko.

3-0 +11.08

Porazka Mavs jak dla mnie spora niespodzianka, bo w spotkaniu z Cavs zagrali naprawde dobrze. Dziwią mnie wogole kursy wystawiane przez buków. 2.3 na pistons z Orlando ? <szok> Fajnie, ze bez Hamiltona... ale przeciez magic to zadna sila. Lewis niezle sie wkomponowal, ale to nie jest zespol na nic wiecej poza 1 runda PO. A Prince/Billups w nieziemskim gazie. Wczoraj Magic faworytem z 3 siłą ligi, a dzisiaj dogiem w meczu z Wizards.

Dzisiaj podobaja mi sie handicapy na Netsuff, Bulls i Wariors... ale wszystko jak na mój gust plytkie.

P.S
Post z cala pewnoscia moze kandydowac do miana najbardziej chaotycznego posta roku. \:D

Do góry
#1742499 - 03/11/2007 23:51 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Zabielany]
Ghost Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
Proszę o zajrzenie wszystkich do tego tematu i zagłosowanie w sondzie.

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=619360&page=1&fpart=3

Do góry
#1743362 - 04/11/2007 01:30 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Ghost]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
vs


Oba zespoly przystapia do dzisiejszej konfrontacji po porazkach zeszlej nocy. Wizards nie sprostali Boston Celtics, zas Magicy musieli uznac wyzszosc Detroit Pistons. Tym samym podopieczni Stana Van Gundy'ego wyjezdzaja z Orlando, by zagrac pierwsze wyjazdowe spotkanie. Takze dla koszykarzy Wizards bedzie to pierwszy meczu, tyle ze we wlasnej hali.

Jak juz wspominalem wczesniej, z niewiele zmienionego skladu Wizards, wypadl na spora czesc czasu Etan Thomas. Poki co jednak dobrze zastepuje go Brendan Haywood (10 punktow/mecz; 12.5 zbiorki/mecz). Dzis jednak czeka go trunde zadanie, gdyz vis-a-vis niego grac bedzie sam Dwight Howard. Ciekaw jestem, czy Haywoddowi pojdzie rownie dobrze, jak w poprzednich spotkaniach i podtrzyma statystyki na dobrym poziomie.
Jak juz wpsominalem wczesniej, sklad Washington nie zmienil sie prawie wcale. Troche zmian zaszlo za to w Orlando. Zespol opuscil po 6 sezonach Grant Hill, ktory zdobywa teraz punkty dla Phoenix Suns. Nie ma juz takze Darko Milicica. Serb zostal Misiem i przeniosl sie do Memphis. Druzyne zasil za to Rashard Lewis (wczesniej Seattle Supersonics). Ciezko tak naprawde ocenic, czy owe zmiany wyszly Magic na dobre, gdyz Hill byl niezwykle waznym i bardzo wszechstronnym zawodnikiem - potrafil i rzucic z dystansu, jak i odwaznie wejsc pod kosz. Lewisowi nie bedzie go latwo zastapic.

Faworyzuje dzisiaj Wizards. Po pierwsze ich pierwsza piatka zdaje mi sie lekko silniejsza. Oba zespoly nie maja praktycznie dobrej lawki rezerwowych i zdobywaja oni okolo 15 punktow w calym meczu. Co wiecej, Wizards graja w tym skladzie juz dluzszy czas, zas w Orlando doszlo do kilku przetasowan i roznie to moze na poczatku sezonu wygladac.
Dla Czarodziejow to pierwszy mecz w swojej hali i szansa na pierwsza wygrana. Poki co prezentuja sie bilansem 0-2, wiec czas piac sie ku gorze. Ostatni raz, w Washingtonie start 0-3 mial miejsce w sezonie 97/98 i nikt w stolicy nie chce powtorki. Arenas i Butler sa na to recepta.

Moj typ: Washington Wizards


Co sie tyczy innych spotkan to mysle, ze wygrac powinni Netsi. Buki chyba przeceniaja 76ers po wczorajszej wygranej nad Bykami. Jezeli NJN zagraja na swoim optymalnym poziomie to zwyciestwo powinno pasc ich lupem.
Wydaje mi sie takze, ze po wczorajszym ciezkim boju z Miami i w ostatecznosci wygranej 2 punktami, pierwszej goryczy porazki zaznaja dzis Pacers. Podejmuja ich Memphis Grizzlies, ktorzy ze swoja europejska sila - tj. Gasolem, J.C Navarro i Darko Milicicem - powinni ich pokonac.



A teraz ramach rozluznienia i chwilowego odejscia od analizowania kolejnej kolejki, sugeruje obejrzec TOP 10 z wczorajszych wyczynow na parkietach NBA

Do góry
#1744924 - 04/11/2007 10:05 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: juancarlos]
g00niek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
Grzechu, przesledzilem sobie statystyki i over w meczu DAL vs SAC wydawal sie swietnym typem ale Twoj post sprawil ze przycisnalem mocniej \:\) Dzieki.. warto zagladac zawsze na forum ;\)

Pozdrawiam
Dominik

Do góry
#1744937 - 04/11/2007 11:33 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: g00niek]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Miami Heat - Charlotte Bobcats (+3.5) @1.952 pinn

Miami jest przeraźliwie słabe bez D-Wade'a. Dwie porażki na rozpoczęcie sezonu, w tym jedna z podstarzałymi Pistons bez Ripa, można sobie dodać preseason i mamy 9 kolejnych wtop z rzędu. Shaq jest stary, i jakby nie patrzeć najpewniej nie wyjdzie już z średniej 16p i 7zb. Zo jest stary, J-Will po przewlekłych kontuzjach już zapewne do dobrej formy nie powróci nigdy; do tego sam przyznaje że jako druzyna grają samolubnie. Bobcats z kolei odnieśli cenną wygraną na początek z Bucks, 102-99, i póki ich świetna pierwsza piątka jest zdrowa, to trzeba ich grać. Na pewno całosezonowe kontuzje Seana Maya i Adama Morrisona nie pomagają, ale póki reszta jest w pełni sił + Herrmann i Matt Carroll, to dla mnie Bobki winny być 6-7 siłą wschodu. Pod koszem ruchliwy Okafor postara się o przytrzymanie Shaqa w faul-trouble, zresztą także na pozostałych pozycjach (PG, SG, SF) Miami zwyczajnie nie ma dobrych obrońców zdolnych zatrzymać atletycznych i wysokich graczy Charlotte. Miami zapewne więc wpadnie w dołek w postaci bilansu 0-5 (po tym meczu jadą do San Antonio i Phoenix - 'troszkę' im się plan gier nie ułożył) a większe zainteresowanie będzie wzbudzac fakt, kiedy do gry wróci Wade który dosłownie wczoraj wznowił treningi.

Do góry
#1745680 - 04/11/2007 18:51 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Skiper]
vson Offline
addict

Meldunek: 10/07/2001
Postów: 530
Skąd: Tomaszów Maz.
Witam, ja dziś w odwrotną stronę niż Skipper wezmę handi na Miami (-3.5) - 3 porażki z rzędu postawią ich w bardzo kiepskiej sytuacji już na początku sezonu - pocieszeniem dla zespołu z Florydy jest powrót Wade do treningów a co za tym idzie już wkrótce powinniśmy go oglądać na parkiecie.
Biore stawke 4/10

Oglądałem mecz Indiany z Memphis wczoraj fakt nie cały bo kicha tak oglądać mecz w którym praktycznie nie ma obrony - no ale jak Indiana będzie grała taką rotacją w składzie to może i zmienie o nich zdanie:)

Drugi mecz, który pobrałem to Toronto - są poukładania grają fajną koszykówkę i u Siebei licze że poradzą sobie z Bostonkiem.
tutaj 3/10

pozdrawiam
vson

Do góry
#1746053 - 04/11/2007 20:35 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: vson]
frend30 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
Na razie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony postawą Raptors, ale dziś zobaczymy jak zagrają z silnym i majacym wielkie plany Bostonem (linka do meczu jak uda mi się zdobyć podam w dziale US sports w TV). Jeśli wygrają przekonująco to będę zaskoczony bo nie ukrywam, że kibicuję Celtom w tym sezonie (już dość dominacji San Antonio, Phoenix i Detroit tak z punktu atrakcyjności ligi). Drugą drużyną, która może namieszać jest moim zdaniem Orlando - i nie wiem co mnie podkusiło wczoraj na granie Washington w rankingu - i stawiam , że spokojnie znajdą się w PO. To samo spostrzeżenie dotyczy Denver Nuggets.
W tym roku liga będzie może nareszcie bardziej wyrównana niż w poprzednich sezonach - oby.
Dziś zagram z pewnością Atlantę z + spreadem bo to drużyna lubiąca sprawiać niespodzianki, no i ta linia na Detroit u siebie jakaś dziwnie mała.

Pzdr

Do góry
#1746114 - 04/11/2007 20:48 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: vson]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Ja zgadzam sie z vsonem.

Z Pistons, Miami wcale nie grali jakos katastrofalnie. J-Will.. mialem wrazenie, ze bierze wieksza odpowiedzialnosc za pilke i za druzyne niz w poprzednich sezonach. Nie podpalila mu sie glowa ani razu. Ricky Davis o ile "szalal" w ataku, o tyle w obronie byl beznadziejny...ale z Princem to malo kto sobie potrafi poradzic. Parker zagral slabo.. ale moim zdaniem na przestrzeni tego sezonu powinien sie niezle rozwinac, bo to niezly grajek. Centrzy w Heat wypaleni.. i powinni sie rozejrzec za kims mlodym, zdolnym. Z Indiana meczu nie widzialem, ale wynik wskazuje, ze byla walka...porazka w koncowce... moim zdaniem o zadnym kryzysie nie mozna mowic.

Toronto wydaje sie juz zespolem kompletnym. Moze jeszcze nie w stanie walczyc o mistrzostwo... ale final konferencji moim zdaniem jest jak najbardziej w ich zasiegu. Boston skazywany przez wszystkich na czarnego konia... osobiscie jestem jak narazie do celtów sceptyczny. Mecz z Wizards im wyszedl... w Europe Tour.. byli malo zgrani i bazowali na indywidualnych akcjach. Smacznie zapowiadaja sie pojedynki Bosha z KG. Moim zdaniem faworytem są gospodarze i daje im ok. 65% szans na zwyciestwo.

#4 Heat -3.5 @1.971 4/10

#5 Toronto -2 @2 2/10

Do góry
#1746151 - 04/11/2007 20:54 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Zabielany]
Zabielany Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
Mecz na c+ dzisiaj live czy z 30 minutowym poslizgiem ?

Do góry
#1746188 - 04/11/2007 21:02 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Zabielany]
frend30 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
Wygląda na to że z poślizgiem - no nic obejrzymy w WMP \:\)

Do góry
#1746517 - 04/11/2007 22:18 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: frend30]
juancarlos Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/04/2007
Postów: 3481
Skąd: Poznan / Paris
Do teraz nie moge przebolec, dlaczego postawilem wczoraj za Wizards Z tak kiepska grajacym Arenasem - na 15 prob trafil tylko 5 - to nie wroze Wash nic dobrego. Cala druzyna miala wczoraj spore problemy z trafianiem do kosza. Niby Jamison trafil 20 punktow, ale ile on razy probowal - o matko! Wyroznilbym tylko Haywooda, ktory mimo iz mial vis-a-vis samego Dwighta Howarda to dawal rade na tablicach i zebral pilke 16-krotnie i zdobyl standardowo, jak na siebie, 10 punktow. Poki Czarodzieje nie wejda porzadnie w sezon i ich celowniki sie w koncu nie ureguluja (przypomne, ze z Bostonem mieli 0/16 za 3!), to nie ma co na nich stawiac. Ja juz wczoraj pozalowalem i takie mnie mysli nachodza.
Osobiscie cieszy mnie tez dobry start Rakiet. Martwi jednak, ze slabo graja skrzydlowi - Hayes i Battier. Troche lepiej rezerwowy Scola, ale dobrze funkcjonujacych pozycji PF i SF moze w pozniejszej fazie sezonu i silniejszych rywalach zabraknac.

Dzisiaj na pewno ciekawie zapowiada sie konfrontacja Bostonu z Raptors. Pierwszy dosc wymagajacy przeciwnik, z ktorym przyjdzie sie zmierzyc Nowemu Boston Celtics. Myslalem o overze 191.5, ale widze ze linia juz podniesiona do nawet 194. Moze cos rzuce na takie wlasnie rozwiazanie, bo prawde powiedziawszy zwyciezcy nie odwazylbym sie typowac.
Nurtujacym mnie tez pytaniem jest, czy Lakers znowu zagraja tak fenomenalnie i zespolowa, jak przeciwko Suns? Tez trudno wskazac zwyciezce, ale ponad 204 oczka moga pasc.

Podzielam zdanie kolego Zabielanego i vsona, co do wygranej Miami. Indiane juz prawie mieli, a Bobcats to w zadnym wypadku nie ta sama polka. Czas na pierwszy win, bo poki co to 0-2 kiepsko sie prezentuje. A z kim sie przelamac, jak nie z Bobcats i to we wlasnej hali? Riley sporo rotuje i wychodzi to calkiem niezle pod nieobecnosc Wade'a. Dla mnie to jedynie dobrze wygladajacy dzisiaj mecz i spread. Ja sobie go na pewno zagram \:\)

Pozdrawiam

Do góry
#1746690 - 04/11/2007 22:44 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: juancarlos]
Skiper Offline
shaken not stirred


Meldunek: 07/07/2005
Postów: 10769
Skąd: Kraków
Originally Posted By: juancarlos

Osobiscie cieszy mnie tez dobry start Rakiet. Martwi jednak, ze slabo graja skrzydlowi - Hayes i Battier. Troche lepiej rezerwowy Scola, ale dobrze funkcjonujacych pozycji PF i SF moze w pozniejszej fazie sezonu i silniejszych rywalach zabraknac.


Hayes to akurat typowy role player, który ma jedno zadanie - zebrać piłe. 21 zbiórek w trakcie 81 minut gry to chyba nie tak źle ;\) Zresztą sądze że z czasem Scola jak już się rozegra na dobrze to go zmieni w pierwszej piątce.
Osiągnięć Battiera może nie widać, ale on jako najlepszy obrońca Rakiet ma jedno w głowie - defensywę. A tej nie zawsze widać w box score'ach; co martwi to napewno słabsza jego dyspozycja zza lini 3pt w tych 3 pierwszych meczach.

Do góry
#1747446 - 05/11/2007 00:26 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: Skiper]
iL Duce Offline
stranger

Meldunek: 30/10/2007
Postów: 13
Skąd: Cała Polska w cieniu Śląska :)
Witam

Dzisiaj w oczy rzucił mi się tylko jeden mecz:
Seattle @ L.A Clippers under 210,5.

Po pierwsze patrząc na ostatnie 10 spotkań obydwu zespołów i dzisiejszą linie, granica punktów ( 210 ) jest najwyższą spośród ostatnich meczy rozegranych między tymi drużynami. Co ciekawe linia ta została przekroczona tylko 1 na 10 spotkań. Moim zdaniem duże znaczenie mają tutaj rzuty za 3 pt. W zeszłym sezonie gracze L.A Clippers oddawali śr. 11 rzutów za 3 pt.( 29 wynik na 30 zespołów ), a trafiali śr. prawie 4 trójki na procencie 34.8 %. Natomiast gracze Sonics oddawali śr. 18 rzutów na mecz, a trafiali śr. 6 na procenie 36.2 % ( dużą zasługę w statystykach za 3 pt. miał Ray Allen ).

Jak widać Clippersi opierają swoją grę na rzutach z pół dystatnsu jak i również z ,, pomalowanego ". Czyli ciężar gry biorą na siebie zawodnicy podkoszowi: Brand i Kaman. Nietety w dzisiejszym meczu zabranknie tego pierwszego, ale za to mają solidnych defensorów takich jak: Mobley, Maggette, Patterson, Cassell, Knight.

Co do Seattle, uważam że ta drużyna potrzebuje czasu na zgranie się ( brak doświadczenia ) wygrywali z Phoenix przez 3 kwarty, by ostatecznie polec 7 pt.

Seattle @ Clippers under 210,5 kurs 1.91 za 4/10

Do góry
#1747639 - 05/11/2007 00:47 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: iL Duce]
frend30 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
@ iL Duce

Zobacz ilu zawodników Clippers rzuciło "dwie cyfry" w pierwszym meczu:

Kaman 26
Mobley 21
Thomas 20
Maggette 16
Patterson 11
Cassell 10

Poza tym wg mnie grają "szybciej" bez Eltona Branda tak więc jego absencja przemawiałaby po mojemu za overem.
Seattle w przegranym wyjazdowym meczu z Denver trafiło tylko 16 z 27 wolnych a i tak zdobyli 103 oczka.
Podsumowując:

over 210 po kursie 2.040 w Pinnacle

Do góry
#1747772 - 05/11/2007 01:04 Re: NBA - sezon 2007/2008 *DELETED* [Re: frend30]
snake11 Offline
newbie

Meldunek: 02/11/2007
Postów: 26
Post deleted by Ghost

Do góry
#1747956 - 05/11/2007 01:41 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: snake11]
iL Duce Offline
stranger

Meldunek: 30/10/2007
Postów: 13
Skąd: Cała Polska w cieniu Śląska :)
@ frend30

Chodzi mi o to, że Clippersi obecnie są lepszą drużyne jeśli chodzi o defensywe. Kevin Durant prezentuje się za bardzo dobrej strony, na tablicach błyszczy Wilcox ex Clippers, ale większe doświadczenie znajduje się po stronie L.A. Uważam, że będzie to mecz całkiem wyrównany, w którym będzie dużo walki o piłkę, a w szczególności walki na tablicach.

P.s Jestem nowym użytokwnikiem i chciałbym powiedzieć, żeNIE MAM DRUGIEGO NICKA i post pod twoim postem ( friend30 ) nie jest moją zasługą.

POZDRAWIAM.

Do góry
#1748039 - 05/11/2007 01:57 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: snake11]
snake11 Offline
newbie

Meldunek: 02/11/2007
Postów: 26
piersze dwie kolejki byly zaje.. kazdy mecz sie ulozyl jak trzeba
wczoraj maly szok

dzis czuje ze bedzie srenio na jeza wiec radze pograc handicapami na 2

la clipers- seatlle 1

clipersi mocna paka wzmocnienia i ustabilizowanie skladu. Pokazali ze sa mocni. Seatlle druzyna sie ropadla, sadzilem ze jeszce na poczatku nic nie pokaza ale cos pograli
Pewny win la
1,4 kurs

miami - charlot H(0-3) 2 kurs 1.9
maiami pod presja, beda strasznie zgotowani i to im nic nie pomoze, Srodek stary shaq, Alonzo i haslem nawet sie nie rusza przy okaforze wallecie Ci beda chcieli udowodnic ze to oni są teraz gwiazdami :), baron davis nic nie gra w obronie, wogole druzyna nie poukladana i czuje ze gra w ataku mu nie wyjdzie dzis
a j,w on zapomnaial jak sie gra w ofensywie a tu nie ma do kogo nad obrecz zucic a w boobkach jest richardosn i kupa innych dobrych graczy. Boobki sa szybci i beda chcieli pwoiesc zary
chcialem grac 2 kurs 2.35 ale bezbeiczniej handi

new york-minesota 1 1.22

new tork powinien ograc clevlend. maja jeszce lepszych zawodnikow i Randolp teraz tam zadzi a mineosta co ta druzyna zaczyna od poczatku nie ma co pisac niezawojua duzo w madison sqeur garden \:\)

toronto-boston 1 1.85

coz dzis nadszedl dzien aby wielka 3 pokazala co potrafi i czy oni wogóle tworza przyszlosciowy ( w tym sezonie chociaz ) team
ja sadze ze nic nie pokaza, nie wyjdzie i mecz i beda chcieli grac samodzielnie, Toronto to jest prawdziwa druzyna kompletna i jaki ma sklad i nic z doskoku i nasile. Boston ich nie zatrzyma a ataki nie beda im sie klejic tak to widze

denver-new orelan h (0-6) 2 kurs 1.9

poczatkowa mialo isc sztywno na denver czyli carmelo, iver, camby, martin . ale nie zawsze sie uklada mecz jak musi i trzeba grac male niespadzianki. new orlean potrafi zagrac skutecznie szybko i dobrze w obronie, Sadze ze dobrze sie przeciwstawia nugetsom, czuje slaby dzien carmelo i slaba skutecznosc ivera
a paul peja mason brown itd beda wiedzieli co to szybkie kontry i zesopolowa gra. chcialem grac 2 kurs 3 ale bedzpieczniej handi

wszedl juz mi nalbaldian kurs 1.8

zagralem to za 50 kurs 19.96 ew win 898 pln i czue win

Do góry
#1748496 - 05/11/2007 03:28 Re: NBA - sezon 2007/2008 [Re: snake11]
frend30 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/08/2004
Postów: 2165
Skąd: Mielec
Tak żeby milej się oglądało

Boston ml

Pzdr

Do góry
Strona 4 z 10 < 1 2 3 4 5 6 ... 9 10 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, 11kera11, alfa, Sensei, Emilio), 1149 gości oraz 6 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51023 Tematów
5800164 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47