Japończycy byli lepsi.....i dalej sa lepsi i nic mi tu nie smierdzi.......
pozdrawiam

[QUOTE]Oryginalnie wysłał markii:
[qb]A moze nasi chcieli zeby byli lepsi?

Mowie Wam cos mi tu smierdzi :zobacz: [/qb][/QUOTE]Wiesz koles ze to jest powazny zarzut? Sprzedawanie meczow, ktos sie moze wkurzyc....

Ogolnie strasznie denerwuje mnie jak zdarza sie jakas niespodzianka w lidze polskiej i ZAWSZE znajdzie sie jakis osobnik co powie, ze to bylo SPECJALNIE. To jest sport :eek: . I musisz to zrozumiec al:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Kejsper:
[qb] [QUOTE]Oryginalnie wysłał markii:
[qb]A moze nasi chcieli zeby byli lepsi?

Mowie Wam cos mi tu smierdzi :zobacz: [/qb][/QUOTE]Wiesz koles ze to jest powazny zarzut? Sprzedawanie meczow, ktos sie moze wkurzyc....

Ogolnie strasznie denerwuje mnie jak zdarza sie jakas niespodzianka w lidze polskiej i ZAWSZE znajdzie sie jakis osobnik co powie, ze to bylo SPECJALNIE. To jest sport :eek: . I musisz to zrozumiec al: [/qb][/QUOTE]Kolego jak długo żyjesz na tym świeci? Mecze były i będą sprzedawane a to dlatego że w gre wchodzą ogromne pieniądze i zawsze znajdzie się taki ktoś który będzie chciał zarobić na boku pare złociszy.
Co do tego że mecze reprezęntacji(a zwłaszcza towarzyskie) są gonione raczej bym się nie przychylał, natomiast rozstrzygnięcia ligowe jak najbarzdziej.
Nie twierdze przez to bynajmniej, że wyszystkie niespodzianki były niespodziankami tylko i wyłacznie z powodu jakiś machlojek i w tym miejscu chciałbym przytoczyć Twoje słowa" To tylko sport".
Podsumowując swoją wypowiedz chciałbym zwrócic uwagę(Twoją i Innych) na ilość tzw. niespodzianek które mają miejsce w każdym tygodniu. Zadajmy sobie pytanie: Czy rozstrzygnięcia w większości tych spotkań były powodem dobrej gry "słabszej" drużyny?

Za duzo coś tu wiesza się psów.

Polska awansuje do drugiej rundy.

Tak po prostu.

A Oli będzie wtedy miał na koncie 2, a może nawet 3 bramki.

Gdyby wszytkot było takie łatwe to ja już dawno bym pisał do was chłopaki z Hawajów.
Pozdrawiam.

SLAV

Aha, dodam jeszcze, że myślałem o postawieniu na Japonię, ze względu na wysoki kurs.

Niestety francuski trener mówił coś, że jak 4-0 przegrają to żeby się nie dziwić. Zbytnio zadymił sprawę.

Nie trzeba było stawiać na Polaków, toby humor był lepszy.

To był tylko mecz towarzyski. Nie jest dobrze, ale na tym polega klasa Engela, żeby mając takich piłkarzy jak ma - osiągnął z drużyną wynik.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Veron:
[qb]Adolf: okazalo sie ze ta petarda to rzucil jakis 344-letni facet jak sie nie myle. Na szczescie dorwali go i teraz gorzi mu do 2 lat.[/qb][/QUOTE]Jak wyjdzie, będzie miał 346 lat
Odechce mu sie rzucania

Dudka jeszcze boli
http://info.onet.pl/474112,14,1,0,120,686,item.html

h.j tam z tym ścierwem które rzuciło tą petardę ale Dudek chyba się po prostu przestraszył i padł jak betka i teraz usiłuje się tłumaczyć, że został trafiony. Jak Koreańce rozedrą swoje wściekłe japy w inauguracyjnym meczu na MŚ to niech nasz bramkarz wsadzi sobie watę w uszy by stać twardo na nogach (nie umniejszając mu tego, że jest świetnym bramkarzem)

Tak czytam , czytam i postanowiłem napisać .

Po pierwsze temat powinien zostać zamnknięty - ludzie przecież to był mecz towarzyski przegraliśmy i co z tego za 2 miesiace nikt o tym nie będzie pamiętał . Nie sądzę żeby Engel chciał odkryć swoje karty i kazać grać na maxa swoim zawodnikom - po co ?

Najważniejsze będą mecze na mistrzostwach . Ja wierzę że wyjdziemy z grupy dlaczego ? to już nieważne . Mam nadzieję ża ponad dwa miesiące będę mógł powiedzieć a nie mówiłem czego wam wszystkim życzę .

Według mnie nasi rzadko graja dobrze w meczach towarzyskich, ale to ich oczywiście nie usprawiedliwia. Mnie dziwi to, że na trochę ponad 60 dni przed mundialem są gracze, którzy nie dają wszystkiego z siebie. Z drugiej strony należy pamiętać, że to był mecz o pietruszkę i według mnie Dudek np. nie powinien był przyjechać.

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Conrad:
[qb]Według mnie nasi rzadko graja dobrze w meczach towarzyskich, ale to ich oczywiście nie usprawiedliwia. Mnie dziwi to, że na trochę ponad 60 dni przed mundialem są gracze, którzy nie dają wszystkiego z siebie.[/qb][/QUOTE]Conrad mnie nie tylko to dziwi...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Padre:
[qb]Mecze były i będą sprzedawane a to dlatego że w gre wchodzą ogromne pieniądze i zawsze znajdzie się taki ktoś który będzie chciał zarobić na boku pare złociszy. [/qb][/QUOTE]Jestem sportowcem. Nie moge sobie wyobrazic jakbym mial SIEBIE SPRZEDAC! Moze dlatego ze uprawiam Krolowa Sportu (nie, nie skoki ), a nie pilke nozna.

Wg mnie trzeba byc SZMACIARZEM zeby sprzedac mecz. I uwazam, ze kazdy kto tak robi jest SZMATA. Zwyczajna, ktora do niczego sie nie nadaje i nie dorosla do tego by uprawiac sport.

Masz racje kolego .

W Polsce jest niestety wiele takich szmat poczwszy od samej góry tzn. Prezesow Zwiazku poprzez Prezesów Klubów ,a skonczywszy na zawodnikach .
Choc ci ostatni wbrew pozora maja najmniejszy w tym udzial , acz istotny .