Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#1721142 - 28/10/2007 04:18 Kontuzje, złamania i inne urazy
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Temat zakładam zainspirowany sytuacją, w której się aktualnie znajduje. Już od ponad 3 tygodni spędzam w łóżku średnio 23 godziny w ciągu dnia. Na początku października miałem mało przyjemny wypadek czego efektem było otwarte złamanie kości piszczelowej i strzałkowej. Od razu trafiłem do szpitala, nastawianie kości praktycznie bez znieczulenia (ból nie do opisania), potem tydzień leżenia na oddziale, operacja (2 dni po operacji też kosmiczne męki) i znów tydzień w szpitalu. Teraz już jestem w domu ale noga dalej spuchnięta i daje znać o sobie szczególnie podczas chodzenia o kulach więc się praktycznie nie ruszam z łóżka chociaż z dnia na dzień chodzę coraz więcej. Co ciekawe nie mam nogi w gipsie, jedynie bandaże na kolanie i kostce i mogę zginać nogę w tych miejscach.

No i to jest zdecydowanie najpoważniejsza kontuzja w moim życiu. Z 10 lat temu miałem też operowany staw łokciowy i 2 miesiące w gipsie i potem 3 miesiące rehabilitacji. No i raz skręcona kostka i 3 tygodnie w gipsie.

Z pośród znajomych to całkiem niedawno znajomy spadł z przystanku bo się na niego wdrapał po kilku piwach i połamał sobie oba nadgarstki i przez ponad miesiąc nie mógł się nawet podetrzeć samodzielnie.

Jestem ciekaw ilu z pośród was jeszcze ma to szczęście, że sobie nic w życiu nie połamało, nie miało nic w gipsie i nie leżało w szpitalu a kto tu jest weteranem szpitalnej sali albo rekordzistą w ilości złamań i innych kontuzji.

Do góry
Bonus: Unibet
#1721152 - 28/10/2007 04:22 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Goget]
Vit a Offline
addict

Meldunek: 24/10/2007
Postów: 551
przytrzasnąlem palca drzwiami od bagaznika samochodowego. dzien nic na drugi zaczelo puchniec wziąlem jakas masc i kropa. Za 3 dni góra ropy odrazu na izbe chirurg diagnoza:usuwamy paznookcia \:D teraz mija tydzien a jeszcze swieze miesko boli \:D i tak przez glupote musze do 4 miechow tułac sie z 9 paznokciami

Do góry
#1721153 - 28/10/2007 04:22 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Vit a]
Vit a Offline
addict

Meldunek: 24/10/2007
Postów: 551
a i pocieszyl mnie ze Tipsy sa i moge sobie zalozyc \:D

Do góry
#1721167 - 28/10/2007 04:25 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Goget]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
mnie kiedys potracil motocykl, mialem zlamana noge w kolanie, nadgarstek, nos i kosc policzkowa...chyba to wszystko ze zlaman, w szpitalu 6 tygodni, pozniej rehabilitacja miesieczna bodajze i zwolnienie z WF-u na caly rok a bylo to we wrzesniu ;\)

Do góry
#1721197 - 28/10/2007 04:33 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Linc]
D@mian Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/03/2006
Postów: 9128
Skąd: Kraków
Złamana ręka, broniłem rzut karny.

Przy kontakcie dłoni z piłką nadgarstek się "posypał" \:D

Do góry
#1721233 - 28/10/2007 04:42 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: D@mian]
Ezquerro Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/11/2002
Postów: 2151
Skąd: Glasgow/Głowno/Łódź
nigdy nie miałem założonego gipisu ale to nie znaczy ze nic nie złamałem. otoz miałem złamaną pewną czesc ciała,a mianowicie kośc ogonową , no teraz mozna sie smiac :).

a było to na treningu, zima więc na sali kolega wszedł barkiem i wyladowałem na futrynie dzwi, idealnie na rowek :).
ale mi nie było do smiechu , bol niesamowity, o siadaniu niebylo mowy. skonczyło sie na kilku zastrzykach w zadek od miłej pielegniarki ;\)

Do góry
#1721260 - 28/10/2007 04:47 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Ezquerro]
El_Darro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6444
Skąd: Hlef nad Wisłą
Ja jakoś w wieku 10lat tak niefortunnie unikałem styczności ojcowskiego pasa z moją tylną częścią ciała, że złamałem kciuka. Zaliczyłem KO akurat na dłoń. O tej pory miałem tylko słowne reprymendy \:D

Do góry
#1721266 - 28/10/2007 04:49 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Goget]
ArtekPotito Offline
GRILL MASTER

Meldunek: 04/01/2007
Postów: 12060
Skąd: Polska
Originally Posted By: Goget
Jestem ciekaw ilu z pośród was jeszcze ma to szczęście, że sobie nic w życiu nie połamało, nie miało nic w gipsie i nie leżało w szpitalu
ja (tfu tfu, aby nie zapeszyć \:\) ) nie licząc pobytu 2 dni w szpitalu przy wycinaniu migdałka

Do góry
#1721269 - 28/10/2007 04:49 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: D@mian]
Bzyku Offline
Blade Runner

Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
Kiedyś złamałem nogę na boisku. Chociaż boiskiem trudno to nazwać - kawałek placu między garażami i drzewami pojedynczo rosnącymi z boku. A wokół tych drzew cholera wie po co były krawężniki. Jak to u nas bywa - były porozwalane, popękane itd.
I właśnie w taki z całej siły przywaliłem nogą, gdy piłka była obok niego. Ja chciałem kopnąć piłkę, ale jak to czasem bywa jedną nogą sobie trąciłem piłkę, a druga już siła rozpędu poszła z całą mocą. Zamiast piłki i powietrza napotkała właśnie taki wystający ostry kant krawężnika.

Potem jeszcze broniłem jakieś 20min - ale to na jednej nodze, bo na tej uszkodzonej nie mogłem stanąć. Jak się okazało kość śródstopia poszła w diabły.

--

Innym razem sobie rozwaliłem prawą dłoń (14.X.2000 , na meczu Pogoń-Widzew, pamiętam tę datę). Jak to czasami bywało po pijaku się szło na mecz, przed meczem spirycik na rozgrzewkę i zamiast to odłożyć to miałem na tyle w czubie, że zacząłem tą butelką sobie stukać o betonu. No i się rozwaliła - po jakichś 10s zobaczyłem, że całą rękę mam zalaną krwią. To sobie zacząłem to "tamować" gazetą.
Na szczęście był z nami trzeźwy kumpel i wezwał ochronę, ta pogotowie, a gdy piłkarze grali drugą połowę, ja już byłem na stole operacyjnym.
Ostatecznie skończyło się na zerwaniu ścięgna palca w dwóch miejscach, bliźnie widocznej do dziś i nie do końca sprawnym palcu (tzn. sprawny, ale siły już w nim raczej nie ma).
A wedle słów lekarza - bardzo niewiele brakowało bym palca stracił.

Do góry
#1721307 - 28/10/2007 04:58 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Bzyku]
az3ta Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 23/08/2007
Postów: 2344
nic,a nic :)kiedys tylko kolesiowi na bramke strzelilem i mu reke w nadgarstku zlamalem:)

Do góry
#1721329 - 28/10/2007 05:05 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: az3ta]
Muczaczo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 4781
Ja naszczęście też nie miałem żadnych złamań . Jedyne co mi dolegało to mięśnie. Raz naderwałem mięsień czworogłowy uda, innym razem mięsień trójgłowy ramienia.

Do góry
#1721357 - 28/10/2007 05:18 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Muczaczo]
az3ta Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 23/08/2007
Postów: 2344
wie ktso co to za miesnie na plecach u góry kryjące sie pdo lopatka???? chyba kiedys naderwalem czy cos ,i czasem jak gwaltownie sie rusze albo cos nawalaja ostro???????????

Do góry
#1721399 - 28/10/2007 05:36 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: az3ta]
Muczaczo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 4781
Mięsień czworoboczny albo naramienny...

Do góry
#1721626 - 28/10/2007 08:35 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Muczaczo]
micha$ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/11/2005
Postów: 6311
Skąd: Uć
Ja też miałem szczęście... do czasu.
Na koszu jakaś akcja mnie wkurzyła i sobie przyjebałem pięścią z całej siły w materac, który stał przy ścianie, 3 minuty później miałem rękę jak bochenek, pojechałem na pogotowie, miesiąc w gipsie (staw małego palca się przesunął na nadgarstek \:\) ). Prawa ręka: ani pisać (później kolokwia musiałem nadrabiać hurtem), ani zębów umyć, tragedia. Nigdy więcej.

Współczuję Goget...

Pozdrawiam!

Do góry
#1721633 - 28/10/2007 08:43 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: micha$]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
e tam, zeby to mozesz druga reka umyc

gorzej z pottatciem dupy, tutaj potrzebna jest wieloletnia praktyka, aby przypadkiem palca se w dupe nie wsadzic

a co do tematu, to przez kontuzje zakonczylem kariere pilkarska, a szkoda bo mialem talent \:\(

Do góry
#1721640 - 28/10/2007 09:07 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: HAGIi]
1raul1 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2006
Postów: 5159
Skąd: Świdnik
Ja tak noga machalem na meczu ze sam bez niczyjej pomocy sobie skrecilem kolano..Jak bylem pierwszy raz u lekarza to stwierdzil ze to nic powaznego i kazal smarowac mascia..za miecha znowu skrecilem to samo kolano bo niby juz bylo w porzadku..potem tak w okresie 7 miechow skrecilem to kolano ze 3 razy jeszcze zanim pojechalem do lublina do normalnego lekarza ktory stwiedzil ze trzeba robi szybko operacje..Polerzalem ze 2 tydzie w szpitalu i zrobili mi lekotke i jak sie okazalo bedzie kolejna operacja tym razem rekonstrukcji wiazadel bo brakuje mi z 2 cm tego w kolanie ;/Ale jak narazie na ta 2 operacje sie jeszcze nie zdecydowalem bo niema kiedy pojsc bo trzeba by zostac 3 tydzie w szpitalu a potem 5 miechow rehabiliaacji ;//

A tak pozatym to raz na treningu goscio mi wjechal w udo i tak mi spuchlo na drugi dzien ze codziennie przez tydzien mialem po 39 stopni az w koncu zemdlalem na klatce jak schodzilem po cos tam i musiala mnie karetka do szpitala wozic a tam juz mi to zoperowali ewakujac krwiaka z uda ;///

A zlamanego nigdy nic nie mialem i sie ciesze \:p

Do góry
#1721643 - 28/10/2007 09:21 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: 1raul1]
Kaktus_lbn Offline
old hand

Meldunek: 11/04/2004
Postów: 1123
Skąd: Lublin
2 dni temu złamany nos podczas treningu ręcznej, ale że 0 krwi to nawet piłki nie oddawałem ;-) troche lipa bo na pewno ze 2 tygodnie grania mam z głowy.

Do góry
#1721655 - 28/10/2007 11:06 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Kaktus_lbn]
th0mas Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
Hehe, raz złamana ręka z przemieszczeniem i złuszczeniem kości. Głupia sytuacja. Na przystanku na słupie chciałem się obrócić o 180 stopni ni i z rozępdu nabiegłem na tego słupka nie prostując wcześniej reki.

Teraz lewa ręka 3 mm krótsza od prawej \:p

Ale kumpel, lat temu kilka złamał rękę lewą na WF-ie. 6 tygodni w gipsie, męczarnie bo to ciepło już było. Doczekał się zdjęcia gipsu. Z ojcem pojechał do szpitala, tam wszystko zrobili, wracają. Kolega z samochodu wysiada, ojciec chciał zamknąć za niego drzwi. Przytrzasnął drugą ręke i do szpitala ponownie na założenie gipsu \:p

Do góry
#1721667 - 28/10/2007 15:01 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: th0mas]
Da Bartek Offline
pokakulka

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 4680
Skąd: Covilhã (Portugalia) / Bi...
ja bylem kiedys przebity szabla na wylot \:p serio

Do góry
#1721740 - 28/10/2007 17:16 Re: Kontuzje, złamania i inne urazy [Re: Da Bartek]
Majtikroko Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 19/07/2004
Postów: 2331
Skąd: Warszawa
a ja zas zlamalem kregoslup. pol roku wylaczony z zycia. a teraz to nawet w pilke moge pograc.

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, burbon, Irek), 1194 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51067 Tematów
5801859 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47