Opcje tematu
#15095 - 07/01/2002 04:17 Typologia
Szninkiel_ Offline
enthusiast

Meldunek: 29/11/2001
Postów: 270
Skąd: GdanskNantucket
Czy nie zadarzyło wam się kiedyś, że po sprawdzeniu wyniku, który minął się z waszym typem, jękneliście - przecież to było oczywiste, że on nie wygra/zremisuje/przegra (niepotrzebne skreślić) bo..... i to ....a wystarczyło spojrzeć tutaj ...
Już nawet się nie pytam o sytuacje, w których świadomie postawiliście wbrew powziętym wcześniej postanowieniom licząc na to, że tym razem będzie inaczej, po czym budziliście się następnego dnia z mankiem i kacem moralnym bo wystarczyło się posłuchać i pamiętać, że przecież 2 kolejki temu w podobnej sytuacji ten sam wariant nie wypalił
Dlatego proponuję nowe podejście to tematu typowania. Polegać ono ma na wspólnym wyracowaniu, odnalezieniu, uporządkowaniu, wymianie zasad, reguł, jaimi rządzą się wyniki sportowe.
Tak aby doprowadzić do tege, iż typowanie stanie się naszą umiejętnością wyuczoną (jak czytanie, pisanie), która zapewni stałe cotygodniowe dochody i zastąpi czekanie z nadzieją, że kiedyś musi się udać, (nie dotyczy tych co mają patent na cuda)

Dalczego sądzę, że to jest możliwe
a. wyniki zakładów sportowych w przeciwieństwie do innych gier hazardowych mają swoje racjonalne uzasadnienie, przesłanki z których wynikają (bo niby dlaczgo takia Hansa Rostoc regulanie pałęta się na dole tabeli, a Bayern tylko kolekcjonuje mistrzostwa)
b. owszem nigdy nie da się uzyskac 100% pewności co do wyniku ponieważ zwasze istnieje coś takiego jak przypadek, możliwe jest natomist poprzez systematyczny postęp zmniejszanie ryzyka i w związku z tym zwiększaniu szans na wygrane (jak mawiał Napoleon szczęściu trzeba pomóc)
c. postęp wynika zarówno z wiedzy pozytywnej (czyli jak należy grać, co się udaje, ) jak i wiedzy negatywnej (jak nie należy grać, co regularnie nie wchodzi, czego uniać jak ognia)
d. oczywiście możliwych wariantów jest bardzo dużo, ale nigdzie nie jest powiedziane że codzinnie trzeba grać wszystkie mecze, w ofercie zawsze znajdzie się jakieś szablonowe mecze

Szczegółowe tematy które proponuję:
1 co w jakim stopniu jest ważne, przy obstawianiu: forma, statysytki, historia wzajemnych spotkań, sytuacja w klubie, kartki, kontucje, motywacja?
2. w jaki sposób odgadywać formę (z ostanich 3, czy może 6 spotkań, inne propozycje), jak czytać statystyki?
3. jakie są według was specyfiki poszczególnych lig, na jakie zespoły trzeba uważać i w jakich sytacjach?
4. jakie według was warianty spotkań sa najlepsze do obtawiania, ( np: słaby gospodarz - silny gość, spotkania dwóch wyrównancch zespołów)?
5. gdzie i jak szukać niespodzianek?
To podstawowe pytania, ale listę, można ciągnąć w nieskończność

Część z tych kwesti pojawia się na forum, lecz w sposób chaotyczny, nieuporządkowany.

Napewno jednak nie pojawia się nigdy analiza pomeczowa, szukająca wyjaśnień dlaczego padł taki, a nie inny wynik, co według mnie jest źródłem wielu informacji mogących badzo dużo pomóc w przyszłości. Oczywiście nie mówię tu o analizach, w stylu: goście wygrali bo strzelili więcej goli. Chodzi mi o znalezienie czynnika, który już przed meczem wskazywał na takie rozstrzygnięcie, a w opracowaniach albo został niedoceniony, albo wogóle pominięty.

Nie będę udawał, że znam odpowiedzi na chociaż większość postawionych przeze mnie pytań, jakby tak było to nie poruszyłbym tego tematu na formu, tylko najpierw się obłowił, a potem ewentualnie wydał książkę,
Apropos książki to można potraktować ten temat jako pewnego rodzaju zaproszenie do wspólnego jej napisania, lub inaczej do stworzenia doktryny nauki o typowaniu - Typologii

Zachecam więc do dzielenia się własnymi przmyśleniami i tymi ogólnymi i szczegółowymi, im lepsza argumentacja i moc dowodowa tym większa wartośc merytoryczna twierdzenia.
Ja sam będę na razie opierał się tylko na 1 lidze: niemieckiej, angielskiej i francuskiej, bo reszty dopiero się uczę (heheh brzmi to jak odpowiedź na pytanie o znajomość języków obcych)
Mam nadzieję, że pomysł wypali i za jakiś czas forum będzie tylko potrzebne do wymiany informacji, który to buk jeszcze nie zbankrutował.
Pozdrawiam

Do góry
Bonus: Unibet
#15096 - 07/01/2002 04:19 Re: Typologia
Szninkiel_ Offline
enthusiast

Meldunek: 29/11/2001
Postów: 270
Skąd: GdanskNantucket
„Papierowi pewniacy”

Mecze z kursem 1.65 i poniżej, na gospodarza w pierwszych ligach (francuskiej, włoskiej i hiszpańskiej) w dniach 5-6.I.2002 (kursy STS)

1. Bordeaux – Rennes 1.50 (2:1)
2. Paris SG - Monaco 1.60 (1:2)
3. Juventus - Udinese 1.40 (3:0)
4. Roma - Torino 1.30 (1:0)
5. FC Porto - Ferreira 1.30 (1:0)
6. Benfica - Maritimo 1.40 (1:1)
7. Celta - R.Vallecano 1.35 (2:2)
8. Alaves - Osasuna 1.55 (0:2)
9. Bilbao - Tenerife 1.60 (1:2)
10. Barcelona - Saragossa 1.35 (2:0)
11. Real M. - La Coruna 1.60 (2:1)
6/11 55% trafności typów poniżej 1.65 w tym rozdaniu

Śledzę tę kwestię już od dłuższego czasu, takie statystyki prowadzę dopiero od teraz, dlatego brakuje porównania z innych kolejek, ale na podstawie powyższych danych i doświadczenia nauczyłem się jednego:
że należy unikać typów o kursach poniżej 1.65.
(mam na myśli tylko mecze czołowych 1 lig europejskich – reszty nie śledzę)
dlaczego 1.65 ? – powinno być 1.50 ale dla bezpieczeństwa podniosłem poprzeczkę

Owszem, na pierwszy rzut oka wydaje się że wyniki te mają największą szansę wejścia, a dodanie ich do dużego AKO ładnie zaokrągla wygrana ale, według mnie to małe plusy w porównaniu z minusami.
Przede wszystkim
- nietrafienie takiego wyniku bardzo boli, szczególnie, gdy był to tylko jeden błąd wśród kilku meczy na kuponie o wysokim AKO, oj bardzo
A jak to jest z wysokimi szansami - niekoniecznie tak jak to wygląda na początku:
- kursy wysokie (2.0 i więcej) zmuszają do pewnej analizy, niepewności, podczas gdy niskie kursy wydają się absolutnie pewne i często obstawiane są bezrefleksyjnie, bardzo łatwo o przeoczenie
- niskie kursy na gospodarza ( pomimo jego słabszej formy, lub słabej gry u siebie) mogą wynikać także ze słabej postawy gości [np. mecz nr 2 na liście] (z reguły związane jest to z ich postawą na wyjeździe, lub słabą pozycją w tabeli), jest to kolejna pułapka, ponieważ goście będący w takiej sytuacji z reguły desperacko szukają punktów na wyjeździe i dzięki formie gospodarzy im się to udaje.
- najczęściej jednak niskie kursy, jakimi obdarowuje się gospodarzy są wyrazem myślenia życzeniowego, czyli przekonania że drużyna, która gra słabo i nie ma żadnych przesłanek poprawy sytuacji nagle zacznie cudownie wygrywać,
- czasami jednak porażki gospodarzy są całkowicie bezpodstawne, później dopiero okazuje się, że miało miejsce przełamanie, czyli utrata dobrej formy przez gospodarza, i początek jego słabszej formy lub kryzysu (symptomy tego mogły pojawiać się już wcześniej, ale w takich meczach jest to już bezsprzeczny znak) – takie mecze są z reguły nie do przewidzenia
Jakie wnioski:
- Lepiej szukać szans w innych wynikach niż 1. Jeden typ z podpórką (nie mówię już o samodzielnym x lub 2) daje kurs około 2,4, co jest równe trzem kursom 1,3,
- A najlepiej rezygnować, a w ostateczności zwracać szczególną uwagę na wszystkie sygnały burzące pewność – potem pewnie będą stanowiły wyjaśnienie niespodzianki.
To by było na razie w tym temacie

Do góry
#15097 - 07/01/2002 12:06 Re: Typologia
slav007o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/12/2001
Postów: 3640
Skąd: Zielona Góra/Blackburn
Sznikiel nie ma sensu typowac takich pewniakow, widze ze krotko grasz i jeszcze nie zauwazyles ze szczegolnie w takich meczach lubia sie pojawiac niespodzianki. Ja zawsze stawiam raczej na mecze z kursami (2.00) lub wiecej majac informacje na temat kontuzji, wykluczen lub problemow finansowych druzyn. Jezeli troche znasz angielski to zawsze dzien przed na stronie tej co ci podam podaja prognozy na lige angielska i szkocka, moze to ci sie przyda a ogolnie to sadze ze temat nie ma racji bytu. (ale poczekamy zobaczymy).

Ja tam osobiscie zycze ci szczescia.

SLAV

Do góry
#15098 - 07/01/2002 12:09 Re: Typologia
slav007o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 10/12/2001
Postów: 3640
Skąd: Zielona Góra/Blackburn

Do góry
#15099 - 07/01/2002 14:26 Re: Typologia
base Offline
journeyman

Meldunek: 10/10/2001
Postów: 77
może mi ktoś wytłumaczyć, w racjonalny sposób wyjaśnić podając choćby jeden argument wczorajszą porażkę Fiorentiny (Fiorentina-Perugia 1:3)

Do góry
#15100 - 07/01/2002 14:44 Re: Typologia
forty Offline


Meldunek: 14/05/2001
Postów: 31112
Skąd: Brama
Może,To Ty podaj chociaż jeden powód dla którego postawiłeś ten mecz?Wystarczyło prześledzić typy expertów.Nikt nie prorokował 1.A kurs 2.0 z włoskiego buka SNAI wiele mówił.

Do góry
#15101 - 07/01/2002 18:04 Re: Typologia
terminator Offline
old hand

Meldunek: 29/07/2001
Postów: 704
Skąd: Rzeszów
Szninkiel odczytaj wiadomość z priva.

Do góry
#15102 - 07/01/2002 20:54 Re: Typologia
Szninkiel_ Offline
enthusiast

Meldunek: 29/11/2001
Postów: 270
Skąd: GdanskNantucket
[QUOTE]Oryginalnie wysłał base:
[qb]może mi ktoś wytłumaczyć, w racjonalny sposób wyjaśnić podając choćby jeden argument wczorajszą porażkę Fiorentiny (Fiorentina-Perugia 1:3)[/qb][/QUOTE]

base
tym razem krótko, wystarczy zajrzeć na stronę
http://www.sportpress.com/online/sp_stats.TeamFixtures?xl=1&hl=281&id1=18&id2=21
(na marginesie polecam tę stronę za bardzo czytelne zestawienia formy w jakiej są aktualnie drużyny)
widać wyraźnie jak ciężko Fiorentinie przychodzi zdobywanie punktów, Perugia miała przed meczem słabe statystyki na wyjeździe. Fiorentinie będącej w normalnej formie Perugia nie byłaby w stanie uszczknąć punktów, wczoraj jednak miała do czynienia ze bardzo słabą drużyną, z dołu tabeli i to ykorzystała.
Dla lepszego zobrazowania sytuacji polecam zajrzeć na zestawienie Bologna-Brescia
http://www.sportpress.com/online/sp_stats.TeamFixtures?xl=1&hl=281&id1=2&id2=8
Bolonia też ostanio grała słabiej, ale gość był jescze słabszy i z kolei Bolonia to wykorzystała.

Do góry
#15103 - 08/01/2002 03:19 Re: Typologia
RAFTER Offline
old hand

Meldunek: 24/03/2001
Postów: 939
Skąd: brak
...bardzo zaciekawil mnie tan temat,a wlasciwie jego pierwszy post.Dokladnie chodzi mi o zasade"wiedzialem ze tak bedzie" po rozegranym meczu.Umysl ludzki jest naprawde skomplikowanym narzadem.Po pierwsze osobiscie przewaznie gram tenis roznymi "schematami".Slowo schemat oznacza sposob w jaki gram danego tygodnia.Moze zalozyciel tego tematu uwaza pilke nozna za swoja dziedzine.Natomiast ja pilki noznej nie obstawialem juz blisko z 3 lata,no moze z pewnymi wyjatkami (awans,lub jakis szlagier).Ale do czego zmierzam,zawsze powtarzam:wygrywanie jest latwe pod warunkiem ze ty sam tego nie komplikujesz.Jak wszyscy wiedza osobiscie gram single przewaznie progresja,ale robie tez wyjatki.Tak te wyjatki sa wlasnie "wiem ze to wejdzie".Nie mam zamiaru sie przechwalac ,ale musze wspomniec o niedzielnym meczu:A.MALYSZ-M.HAUTAMEAKI 2 KURS 2.3
W moim miescie sts zablokowal ten mecz po rozgloszeniu wiesci znajomym a znajomi swoim "graj na to tu leza pieniadze"Tak duze straty byly w niedziele w sts.Ale po co to pisze,mianowicie ten mecz mial ok 85% procent powodzenia.Wiec mowie umysl ludzki jest tak skomplikowany ze wielu "graczy'" nie zauwaza pulapki w jaka sie pakuja.Duzo ludzi ktorzy tego dnia przegrali mowili mi takie oto zdania na temat tego zdarzenia:"wiesz kurs mnie przestraszyl.To przeciez malysz a jak sie obudzi i skoczy to co bedzie.A jak hautameaki sie przewroci" Natomiast prawdziwi gracze powiedza:"widziales kfalifikacje?wiesz jak malysz skacze ostatnio?znasz fakty?"Wlasnie ludzie "amatorzy" za bardzo a wogole nie powinni sugerowac sie opiniami czy domyslami.Prawdziwy zawodowiec sugeruje sie zawsze i tylko FAKTAMI a nie czyimis opiniami czy domyslami.I jeszcze jedno wszyscy rowniez wiedza ze przewaznie typuje tenis.Moja recepta na ciagle wygrywanie jest bardzo prosta"niczego nie komplikuj i miej oczy szeroko otwarte",czyli zbieraj fakty.Tenis jest dyscyplina w ktorej niespodzianki sa na porzadku dziennym.Prostota mojej gry polega wlasnie na kontrolowaniu tych niespodzianek.Sposob ktory ostatnio prowadzilem bardzo ryzykowny ale wielce skuteczny ,pod warunkiem ze wie sie co robi ktory osobiscie nazywam"dzien,dwa trzy juz nie bedzie"Czyli maly kurs np 1.35 i duze pieniadze ktore w dwa dni maja przyniesc zysk np 300zl.Sposob ryzykowny ale skuteczny stosowany raz dwa razy w miesiacu dla odswierzenia.Proste prawda,tylko juz widze twarze niektorych "a co bedzie jak nietrafisz?"-Odpowiedz jest prosta musisz trafic masz na to 2 dni i dwuch faworytow.Sposob ktory polecam tylko dla urozmaicenia a nie do codziennego stosowania wiadomo ze im wiecej sie gra takim sposobem tym szanse na przegrana zwiekszaja sie okropnie.To tylko taka moja refeksja a co do tematu poszukiwania odpowiedzi na pytania zawarte w temacie.Nie kaplikujcie spraw szukajcie raczej tak jak ja to nazywam"schematow" z szybka gwarancja.NP turniej sydney atp 1 runda grosjean -srichaphan 1 dzis na to postawilem jak nie wejdzie jutro bedzie srichaphan-mirnyi 2,p o jutrze raczej juz wygram a nawet jak nie to bedzie inny mecz oczywiscie mecz ktory gleboko przeanalizuje ale napewno z kursem 1.5 lub minimalnie powyzej.Czemu? bylo by fajnie gdybyscie przeczytali ksiazke "gra szans" tam jest wszystko wyjasnione fachowo.Ale po krotce mozna to nazwac tak:jezeli np przegralem na grosjeana ,to jutro stosuje prosty plan eliminacji czyli mirnyi ma wygrac ,natomiast gdy tu tez sie pomyle wtedy wybieram mecz po analizie i w moim miemaniu pewny ale koniecznie z kursem 1.5.Ktos powie to paradok w innej firmie placa za to samo 1,7 a ja ci mowie to gra szans.Wszystko jest proste i ja osobiscie jestem bardzo szczesliwym czlowiekiem prostota to szczescie prostota to pieniadze.
dobranoc

Do góry
#15104 - 08/01/2002 03:52 Re: Typologia
TytusTheRed Offline
addict

Meldunek: 12/08/2001
Postów: 631
Skąd: Wawa
Czytajac ten temat przypomnialem sobie o meczu tetenhamu z manchesterem united, gdy pewien piekarz (czy tez inny aptekarz )w przerwie meczu, gdy druzyna ktorej kibicowal- tetenham wygrywala 3:0, poszedl obstawic dalszy przebieg meczu- tetenham wygra. Kurs byl smiesznie niski, ale odzwierciedlal sytuacje na boisku. Ten biedny czlowiek postawil spora kase (nie pamietam ile ale bylo tego sporo) i wrocil na trybuny. Niestety II polowa meczu wygladala jak calkowicie inne spotkanie- w ciagu 45 minut man utd strzelil 5 bramek (srednio 1 bramka na 9 minut ), przyczym tetenham nie zdolal strzelic ani jednego gola. Miny ani slow ktorymi poslugiwal sie ów biedny czlowiek gazety nie opisaly, ale podejrzewam, ze musial to byc tegi facet, skoro nie padl na zawal tracac w tak glupi sposob kilka (jesli nie kilkadziesiat) tysiecy funtow. To taka anegdota, ktora jednak potwierdza to co zawsze mowie-nie ma pewniakow, no moze poza jednym (ale to jest ostatni pewniak w zyciu ), ale z drugiej strony, ten mecz byl takim pewniakiem..... kto mogl sie spodziewac ze bedzie mial taki final.........

Do góry
#15105 - 08/01/2002 04:02 Re: Typologia
bet007 Offline
veteran

Meldunek: 23/03/2001
Postów: 1512
Skąd: trojmiasto
RAFTER ty to potrafisz rozbawić człowieka ...

Do góry
#15106 - 08/01/2002 05:03 Re: Typologia
saba Offline
veteran

Meldunek: 19/09/2001
Postów: 1232
Skąd: Płock
[QUOTE]Oryginalnie wysłał RAFTER:
[qb]......
NP turniej sydney atp 1 runda grosjean -srichaphan 1 dzis na to postawilem jak nie wejdzie jutro bedzie srichaphan-mirnyi 2,p o jutrze raczej juz wygram a nawet jak nie to bedzie inny mecz oczywiscie mecz ktory gleboko przeanalizuje ale napewno z kursem 1.5 lub minimalnie powyzej.Czemu? bylo by fajnie gdybyscie przeczytali ksiazke "gra szans" tam jest wszystko wyjasnione fachowo.Ale po krotce mozna to nazwac tak:jezeli np przegralem na grosjeana ,to jutro stosuje prosty plan eliminacji czyli mirnyi ma wygrac ,natomiast gdy tu tez sie pomyle wtedy wybieram mecz po analizie i w moim miemaniu pewny ale koniecznie z kursem 1.5.Ktos powie to paradok w innej firmie placa za to samo 1,7 a ja ci mowie to gra szans.Wszystko jest proste i ja osobiscie jestem bardzo szczesliwym czlowiekiem prostota to szczescie prostota to pieniadze.
dobranoc [/qb][/QUOTE]

Rozumiem, że w przełożeniu na skoki to by wyglądało np. tak:

1. Grosjean-Strichaphan - 1
1-wszy Turniej Czterech Skoczni.
Małysz-Hannawald -1

pudło , więc analizujęc "FAKTY" następny ruch wyglądać musi np. tak:

2.Strichaphan-Mirnyi -2
2 Turniej czterech skoczni.

Hannawald - Skupień - 2

pudło , i teraz właśnie nie wiem jak zanalizować te "FAKTY", by dojść do tego, że za 3-cim razem wybieramy już zupełnie innych zawodników ???

Do góry
#15107 - 08/01/2002 14:20 Re: Typologia
McKracken Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 04/10/2001
Postów: 1679
Skąd: Melbourne
[QUOTE]Tytus
Member
Member # 558
wysłano 07-01-2002 23:52
--------------------------------------------------------------------------------
Czytajac ten temat przypomnialem sobie o meczu tetenhamu z manchesterem united, gdy pewien piekarz (czy tez inny aptekarz )w przerwie meczu, gdy druzyna ktorej kibicowal- tetenham wygrywala 3:0, poszedl obstawic dalszy przebieg meczu- tetenham wygra. Kurs byl smiesznie niski, ale odzwierciedlal sytuacje na boisku. Ten biedny czlowiek postawil spora kase (nie pamietam ile ale bylo tego sporo) i wrocil na trybuny. Niestety II polowa meczu wygladala jak calkowicie inne spotkanie- w ciagu 45 minut man utd strzelil 5 bramek (srednio 1 bramka na 9 minut ), przyczym tetenham nie zdolal strzelic ani jednego gola. Miny ani slow ktorymi poslugiwal sie ów biedny czlowiek gazety nie opisaly, ale podejrzewam, ze musial to byc tegi facet, skoro nie padl na zawal tracac w tak glupi sposob kilka (jesli nie kilkadziesiat) tysiecy funtow. To taka anegdota, ktora jednak potwierdza to co zawsze mowie-nie ma pewniakow, no moze poza jednym (ale to jest ostatni pewniak w zyciu ), ale z drugiej strony, ten mecz byl takim pewniakiem..... kto mogl sie spodziewac ze bedzie mial taki final......... [/QUOTE]
dla uscislenia: piekarz postawil 10000GBP :eek:
ewentualna wygrana byla 625GBP na czysto :eek:
chyba zatesknil za Bruce'em Grobelaarem

Do góry
#15108 - 08/01/2002 21:15 Re: Typologia
Szninkiel_ Offline
enthusiast

Meldunek: 29/11/2001
Postów: 270
Skąd: GdanskNantucket
Apropos tej anegdotki o piekarzu co postawił sporo kasy na przegrywający ManUTd, a potem wszystko stracił bo z 3:0 zrobiło się 3:5.
Rzeczywiście nigdy nie można być w 100% pewny co do wyniku meczu. Można natomiast uczyć się unikać takich błędów. Przypomina mi od razu finał Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium i Man UTd. Kto dawał jakiekolwiek szanse Manchesterowi na zwycięstwo w 89 min, albo sławetny sezon, w którym Czerwone Diabły miały 12 pkt straty do Arsenalu a i tak sięgnęły po mistrzostwo. W końcu to nie przegrywały Derby, Southampton czy podobne drużyny ale Man. Ten temat jest właśnie po to aby się odróżniać od takich piekarzy, co to nie są w stanie zobaczyć więcej niż tylko jeden mecz i po tem się wszystkiemu dziwią.
W życiu jest tak naprawdę mało przypadku. Większość zdarzeń ma swoje przyczyny, chodzi tylko oto aby sie nauczyć je znajdować.
pozdrawiam

Do góry
#15109 - 09/01/2002 17:32 Re: Typologia
Anonymous
Unregistered


Witam !
12.01.2002 Cardiff - Peterborough, kursy STS 1,80 - 3,2 - 3,80

"Szybki Bill': Typ 1
Nie ma się nad czym zastanawiać. Cardiff jest wyżej w tabeli ( tylko 5 przegranych meczy, goście mają aż jedenaście porażek) , w niedzielę odstawili z kwitkiem wielki Leeds. Wygrają bez problemu.

"Chce a boi się": Typ 1X no może X

Niby prawda co mówi Bill ale ta skłonność Cardiff do remisów (11) cztery ostatnie mecze w lidze bez zwycięstwa. Mogą zremisować, no ale mogą też wygrać. Sam już nie wiem co typować.

"Statystyk, ryzykant?": Typ 2

Nie ma się nad czym zastanawiać, ostatni raz gospodarze wygrali w 1975 roku. Peterborough wraca do formy łatwe zwycięstwo 3-0 nad Port Vale. Piłkarze Cardiff do soboty nie zejdą na ziemie po zwycięstwie w pucharze Anglii (szampan lał się strumieniami co można było zobaczyć na canal+ Francja)

"Leniwiec": Typ 1x2

Szkoda czasu

A jakim ty jesteś typerem? Bo u mnie to jest zmienne zależne od poziomu optymizmu i oczywiście kasy.

Do góry


Kto jest online
8 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, burbon, Sensei, Akhu, alfa, rymoholik, 11kera11, cigar), 1390 gości oraz 17 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51062 Tematów
5801309 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47