#14199 - 12/12/2001 19:58
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
enthusiast
Meldunek: 30/11/2001
Postów: 265
Skąd: Warszawa
|
Krsk.... Bez zastanowienia mogę powiedziećże jesteś GIGANT i straszny szczęściarz. Pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#14200 - 12/12/2001 20:02
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 21/11/2001
Postów: 104
Skąd: STARGARD SZCZECIŃSKI
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Bombi: [qb]Jak najbardziej masz rację! Powiem Ci gdzie jeszcze leży problem! Nie chce mi się zasuwać do STS-u po to żeby wysłać kupon za 5zł i (daj boże) wygrać 10. Pozdrawiam  [/qb][/QUOTE] A ja od dzisiaj postanawiam tylko grać tak jak powyżej (stawiam 5 odbieram 10). Na bieżąco postaram się ralacjonować jak mi idzie. W międzyczasie podeślę jakąś symulację jakie efekty mogą być np. po 300 dniach grania codziennie tym sposobem i kiedy będzie możliwość przejścia na wyższą stawkę bez nadwyrężania kiepskiego budżetu. Oczywiście trzeba będzie założyć skuteczność trafień, % zwrotu z inwestycji etc. Pozdrowka dla wsjeh
|
Do góry
|
|
|
|
#14201 - 12/12/2001 20:06
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
enthusiast
Meldunek: 30/11/2001
Postów: 265
Skąd: Warszawa
|
Również mam zamiar zacząc tak grać ale muszę spełnić jeden warunek. Mianowicie, mam zamiar zarejestrować się w Expekcie i rozwalac pieniądze tylko przy komputerze. Postanowiłem jednak, że depozyt, który wpłacę będzie to pierwsza wygrana w STS . Pozdrowionka. 
|
Do góry
|
|
|
|
#14202 - 12/12/2001 20:09
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 21/11/2001
Postów: 104
Skąd: STARGARD SZCZECIŃSKI
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Bombi: [qb]Również mam zamiar zacząc tak grać ale muszę spełnić jeden warunek. Mianowicie, mam zamiar zarejestrować się w Expekcie i rozwalac pieniądze tylko przy komputerze. Postanowiłem jednak, że depozyt, który wpłacę będzie to pierwsza wygrana w STS . Pozdrowionka.  [/qb][/QUOTE] Całkiem niezły pomysł z tym expectem. Najgorsze jest to, że w konkursie na INTERII cały czas topię. Jakoś mi nie leży granie w necie Hej :rolleyes:
|
Do góry
|
|
|
|
#14204 - 12/12/2001 20:14
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
enthusiast
Meldunek: 30/11/2001
Postów: 265
Skąd: Warszawa
|
jak się człowiek sam nie natnie , to się nie przekona. Ja spróbuję! Swoją drogą też tam topię!
|
Do góry
|
|
|
|
#14206 - 12/12/2001 21:05
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 23/05/2001
Postów: 117
Skąd: Świdnica
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał krsk: [qb] W kazdym tygodniu przeznaczam na gre 3570FF., z czego 1700FF idzie na zaklad 3 z 5, 1700FF na kupon z trzema meczami i 10 kuponow po 17FF z 6 meczami i + . Przynajmniej 3 razy w miesiacu trafiam i niepamietam juz kiedy bylo mniej trafien, a to daje profity. [/qb][/QUOTE] krsk: (a może panie krsk  ) możesz dokładniej wytłumaczyć swój sposób gry (tzn. co robisz gdy trafisz lub nietrafisz itd.). Mam też prośbę (sądzę że większość ją poprze), a mianowici o założenie osobnego tematu i pisanie wszystkich typów (i stawek) jakie grasz w rzeczywistości. ze słowami uznania: lucek
|
Do góry
|
|
|
|
#14207 - 12/12/2001 21:42
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 137
Skąd: ROUBAIX
|
Wydawalo sie mi, ze wyjasnilem to dosc jasno, sprobuje jednak jeszcze raz: otoz 3 z 5 jest albo jeden kupon w ktorym gram piec meczy. Jezeli wejda trzy mecze jest to kupon wygrany, ale napewno nie zwraca pieniedzy, ktore wlozylem w ten zaklad dlatego, ze gram mecze o kursach z reguly miedzy 1.5 a 2.00. Jesli wejda 4 mecze to z reguly zwraca mi wklad + okolo 50-60% wkladu, jesli wejdzie cala piatka tj. to okolo 400% wkladu, a wiec jak widzisz niewielka wygrana w stosunku do wkladu. Jednak jest gra w miare bezpieczna poniewaz zawsze cos tam sie trafia. Natomiast gdy nie wejda mi chociazby 3 mecze to coz mozna zrobic? Wyrzucic kupon do kosza. Ten system mozna zagrac takze inaczej. Po prostu wybierasz 5 meczy z duzym prawdopodobienstwem trafienia i rozpisujesz je na 10 kuponow po trzy mecze na kuponie. Mysle, ze to nietrudne. Taki kupon kosztuje mnie 1700FF lub jak wolisz 10 kuponow po 170FF. Nastepny kupon to trzy mecze wybrane z listy z kursami 1.5 do 1.8, takze za 1700FF. Ostatnie to 10 kuponow po 17FF kazdy z 6 i wiecej meczami z calej listy. Jednak w tym wypadku prawdopodobienstwo trafienia jest bardzo niewielkie, ale probowac trzeba i tego. 
|
Do góry
|
|
|
|
#14208 - 12/12/2001 21:48
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 137
Skąd: ROUBAIX
|
I bardzobym prosil bez panow poniewaz nie czuje sie jeszcze stary.
|
Do góry
|
|
|
|
#14210 - 13/12/2001 00:47
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 23/05/2001
Postów: 117
Skąd: Świdnica
|
krsk: trochę zły cytat wkleiłem, więc dostałem odpowiedź nieco inną niż się spodziewałem (chyba nie sądziłeś że nie wiem co to jest 3z5 - w końcu jestem member 236). Ale do rzeczy. Mówisz, że 1/3 kasy przeznaczasz na kupon o AKO 3-5. Jestem ciekawy, czy trafiasz mniej więcej co trzecia taki kupon (taka skuteczność gwarantuje zarobek), czy poprostu grasz progresją. Podobnie jestem ciekawy co do kuponó z 6(+) meczami i 3z5 (wysoka skuteczność czy progresja?). Co sądzisz o tym, żeby swoimi typami (wszystkimi) podzielić się z nami w osobnym temacie?
|
Do góry
|
|
|
|
#14211 - 13/12/2001 01:35
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 10/12/2001
Postów: 3640
Skąd: Zielona Góra/Blackburn
|
Widze ze na tej stronie mowicie o swoich wygranych i porazkach a wiec chcialbym powiedziec o dwoch moich wygranych z ostatniego okresu  . Najpierw byly mecze Valencia Legia oraz Ajax FC Kopenhaga i znajac polskich cieniasow i mozliwosci Ajaxu obstawilem dwie jedynki na 3 kupony po 200  . Troche ****a wtopilem ale to nic bo wlasnie 2 lub 3 dni temu kolejne zwyciestwo tym razem mecze hokeja a dokladnie HPK Assaet liga finlandzka i Farjestad Timra liga szwedzka. No coz kazdy normalny czlowiek teoretycznie myslacy postawil by dwie 1 co mianowicie zrobilem ale jak sie okazalo HPK zrobil sobie przerwe i wjebal mecz 1:4. No coz ****a takie jest zyci moj debet na dzien dzisiejszy siehnal juz 900 pln zl, ale nie martwcie sie znajac moje szczescie niedlugo sie znowu do was wpisze. Pozdrowionka SLAV.
|
Do góry
|
|
|
|
#14212 - 13/12/2001 02:47
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
enthusiast
Meldunek: 14/11/2001
Postów: 326
Skąd: Radom
|
no to i ja dodam swoje trzy grosze: nie gram dlugo (ok. miesiaca), ale zauwazylem, ze rzeczywiscie, wielu graczy nastawia sie na szybki zysk malym kosztem (kto by nie chcial), liczac na zaklady o wysokim AKO i duza iloscia meczy. Ja do tej pory wygralem dwa razy i byly to przemyslane typy, 3, 4 mecze, kazdy mecz AKO ok.2 i w takiej metodzie upatruje szanse. Druga sprawa, to to o czym wspomnial Bombi, czyli zaklady z malym AKO i mala stawka. Niektorzy nie chodza do buka, po prostu szkoda im zachodu, a warto, chocby z tego powodu, ze daje to znakomita okazje do doskonalenia techniki, przed rozpoczeciem gry wiekszymi kwotami. Oczywiscie alternatywnym rozwiazaniem jest presymulacja na papierze i skrupulatne notowanie, ale emocje juz nie takie jak w realu. pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#14214 - 13/12/2001 04:48
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
enthusiast
Meldunek: 04/10/2001
Postów: 217
Skąd: Kalisz
|
No to ja tez dorzuce swoje 3 grosze... Gram od okolo roku, narazie bez wiekszych sukcesow (najwieksza wygrana to 685 zl w preeliminacjach do UEFA, ale musze przynac ze gralem tam ostra progresja, i za najmniejsza kwote - 5z6). GRalem i systemami i za 2 zl o jak najwiekszy AKO otrzymujac w ten spsob niemal paragon z supermarketu (ci co graja w profie wiedza o czym mowie) ale wszystko to byly groszowe sprawy... Ostatnio zaczalem grac w niecu inny sposob gralem zaklady po 10 zl tak zeby AKO bylo powyzje 10 (dawalo to jakies 100 zl), na poczatku bylo ok 3 wygrane pod rzad, ale potem sie zaczeo walic tak ze wyszedlem na zero. dlatego teraz sproboje w nieco inne sposob tak jak mowi hpc, jeden no max dwa mecze z kursami 1,7-2,0. zaczne skromnie po od 10 zl z dwoma meczami... o sukcesach powiadomie pozniej jesli takie beda.
P.S tak wogole to zagram za 50 zl bjoerndalena na jutro (3,5 STS) ale to dowoluje do tematu biathlon 2001/2002
|
Do góry
|
|
|
|
#14215 - 13/12/2001 05:34
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
old hand
Meldunek: 07/07/2001
Postów: 1043
Skąd: Oświęcim
|
stiwi a znasz moze Huberta Sawickiego albo jego siorke Sylwie? I od kiedy to w Zyrardowie zrobili STS hehe taka dziura hehe zartuje .Mój ojciec stamtad pochodzi lata swietnosci Żyrardowianki i jej gra w 3 lidze pełno ludzi na stadionie i nawet na drzewach siedzieli hehehe 5 tysiecy tam chodziło na mecze . Oj jak mój ojciec ma taka niezła juz faze jak zacznie to wspominac to hehe szokkkk. Z której połowy Zyrardowa - widzewiaków czy legionistów????? I w którym miejscu mieszkasz Zyrardowa. p.s. Dalej tak smierdzi z tej fabryki alkocholi???
|
Do góry
|
|
|
|
#14216 - 13/12/2001 11:55
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
enthusiast
Meldunek: 30/11/2001
Postów: 265
Skąd: Warszawa
|
Myślę, że Lucek ma świetny pomysł.. Krsk, byłoby bardzo miło gdybyś podzielił się z nami swoimi przemyśleniami (w końcu nie stanowimy dla Ciebie żadnej konkurencji). Pozdrawiam. Bombi 
|
Do góry
|
|
|
|
#14217 - 13/12/2001 14:14
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 21/11/2001
Postów: 104
Skąd: STARGARD SZCZECIŃSKI
|
Oto mój wczorajszy mały sukcesik. STS 140 G. Terragona - REAL M. Mój typ 1 (AKO 10,00 :eek: ) Chciałem to zagrać za 5 zł. ale coś mi odjebało i puściłem za 2 dychy. Lecę dziś po swoje 180 zł he he he he. Dzięki Karanka za tego samobója z 82 min. Kto grał wczoraj na typy podawane na czacie pewnie nieźle wtopił. Mnie to kosztowało 36 zł. Nie zawiodła tylko Cordoba i Colorado z Columbus. KFC i Walwijk tylko (??) zremisowały a Gijon przerypało 2 do 4. Trudno, trzeba więcej polegać na własnej intuicji a nie podniecać się gorącymi rozmowami na czacie. Pozdrawaim Wszystkich Graczy 
|
Do góry
|
|
|
|
#14218 - 13/12/2001 14:16
Re: Sukcesy i porażki. Z życia wzięte
|
member
Meldunek: 21/11/2001
Postów: 104
Skąd: STARGARD SZCZECIŃSKI
|
Aha a PROFESJONAŁ na ten mecz dawał tylko 7,00 na jedynkę.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|