Nikt nie chcie już pisać analiz
Acasuso-Mathieu 1 1,6

Francuz ma kompleks Acasuso - 3 przegrane z nim na cegle dosyć gładko w stosunkowo krótkim czasie. Pokonanie Sancheza zrobiło wrażenie, chociaż nie wiem jak grał Hiszpan. Acasuso w ub roku zaszedł daleko w Bukareszcie i ten turniej chyba mu odpowiada. Ostatnio "ma serie" - jeśli wygra dwa mecze pod rząd to i 3 wygrywa w 4 przegrywając.
Mathieu nieźle sobie poczyna ostatnimi czasy, ale już przegranie seta z Corretją pokazuje, że to dalej zawodnik raczej challengerowy. Te jego spadki formy są w meczu nieprzewidywalne i nie wiadomo kiedy nastapią(u Seppiego jest podobnie). Z słabym obecnie Corretją wygrał, ale po stracie 1 seta. Acasuso jest zbyt doświadczonym tenisistą, żeby tych przestojów nie wykorzystać.
Analiza pobieżna, ale inna jest na razie jest niemożliwa ze względu na brak jakichś innych danych z turnieju - dobrze przynajmniej że w ogóle podają wyniki końcowe

WITAM
Chciałbym zapytać, który z tych meczów lepiej nie puszczać?
Chociaż myśle, że te mecze powinny wejść

Ancic-Carlsen 1
Spadea-Armando 1
Rusedski-Salzenstein 1
Paes/Stepanek - Carlsen/Karlovic 1

Arnold/Hood- Fyrstenberg/Matkowski 1
Brasch/Kosch. - Acasuso/ O. Hernandez 1

Moim zdaniem fyrstenburgi są w dobrej formie,lubią ziemie i ja bardziej na nich bym stawiał,Arnoldy to dziadki i nie przykładaja sie za bardzo do meczów,życze Polakom wygranej i mysle że sobie poradzą.
Rusedskiego tez bym nie ruszał chociaż dla mnie mecz NO BET,pozdrawiam

----
edit jiro

mam pytanie do specjalistow od tenisa:

Volandri-Hanescu 1

czy hanescu jest clayowcem?

no i powialo groza w wypowiedzi markedzianiego jak dla mnie ---- cyt."dziadki" - to odnosnie hooda i arnolda a panowie sa 10/12/1974-lukas arnold(czyli 29 lat) oraz 8/14/1973 - mariano hood
(31 lat)---uwielbiam wypowiedzi panow ktorzy pisza takie glupoty---- dzadki w deblu to sa rick leach 1964 rocznik -czyli 40 lat i np. karsten braasch 67 rocznik czyli 37 lat , wiec ja naprawde uwielbiam takich kompetentych panow i ich wypowiedzi , i jak tu na forum wylowic fachowca od "nieuka" hmmm

może ktoś zapoda jakies ciekawe info na temat Nalbandian- Nieminien
Volandri - Hanescu

Carola mądrala z Ciebie,szkoda ze nie czaisz przenośni,a ile maja lat to każdy wie ekspercie,mimo twojej jak dla mnie niepotrzebnej i zarozumiałej wypowiedzi zycze Ci wygranych,pozdrawiam

co za roznica...moze dziadki i pradziadki...Arnold/Hood pare razy juz wtopili z 'juniorami' F/M wiec i dzis proponuje Polakow...
Hanescu - Volandri - nie mozna powiedziec ze Hanescu to typowy clayowiec, ale wedlug mnie dobrze czuje sie takze i na tej nawierzchni,jego atutem jest wlasna publicznosc i pewnie potraktuje ten turniej bardzo powaznie,sadzac po wynikach z Verdasco i Koubkiem wraca do formy...czy to wystarczy na typowego clayowca jakim jest Volandri nie jestem pewien...
poza tym Mello i Spadea

[QUOTE]Oryginalnie wysłał barister:
[qb]Nikt nie chcie już pisać analiz
Acasuso-Mathieu 1 1,6

Francuz ma kompleks Acasuso - 3 przegrane z nim na cegle dosyć gładko w stosunkowo krótkim czasie. Pokonanie Sancheza zrobiło wrażenie, chociaż nie wiem jak grał Hiszpan. Acasuso w ub roku zaszedł daleko w Bukareszcie i ten turniej chyba mu odpowiada. Ostatnio "ma serie" - jeśli wygra dwa mecze pod rząd to i 3 wygrywa w 4 przegrywając.
Mathieu nieźle sobie poczyna ostatnimi czasy, ale już przegranie seta z Corretją pokazuje, że to dalej zawodnik raczej challengerowy. Te jego spadki formy są w meczu nieprzewidywalne i nie wiadomo kiedy nastapią(u Seppiego jest podobnie). Z słabym obecnie Corretją wygrał, ale po stracie 1 seta. Acasuso jest zbyt doświadczonym tenisistą, żeby tych przestojów nie wykorzystać.
Analiza pobieżna, ale inna jest na razie jest niemożliwa ze względu na brak jakichś innych danych z turnieju - dobrze przynajmniej że w ogóle podają wyniki końcowe [/qb][/QUOTE]Witam,
zgadza się, Acasuso, moim zdaniem jest faworytem tego pojedynku.Head to head w tym przypadku jest decydującą przesłanką . Trzy spotkania Acasuso wygrał na clayu w różnych okresach formy Francuza. Zarówno w 2002 r. kiedy był w życiowej formie jak i w 2003 r. kiedy był w dyspozycji, do której nas przyzwyczaił, Argentyńczyk wygrywał zdecydowanie. Najwyraźniej styl Argentyńczyka nie leży Francuzowi a Acasuso wie jak grać z Mathieu.

Sikor ten mecz juz trwa i jest 6-2 dla acasuso...

[QUOTE]Oryginalnie wysłał barister:
[qb]Nikt nie chcie już pisać analiz
Acasuso-Mathieu 1 1,6

Francuz ma kompleks Acasuso - 3 przegrane z nim na cegle dosyć gładko w stosunkowo krótkim czasie. Pokonanie Sancheza zrobiło wrażenie, chociaż nie wiem jak grał Hiszpan. Acasuso w ub roku zaszedł daleko w Bukareszcie i ten turniej chyba mu odpowiada. Ostatnio "ma serie" - jeśli wygra dwa mecze pod rząd to i 3 wygrywa w 4 przegrywając.
Mathieu nieźle sobie poczyna ostatnimi czasy, ale już przegranie seta z Corretją pokazuje, że to dalej zawodnik raczej challengerowy. Te jego spadki formy są w meczu nieprzewidywalne i nie wiadomo kiedy nastapią(u Seppiego jest podobnie). Z słabym obecnie Corretją wygrał, ale po stracie 1 seta. Acasuso jest zbyt doświadczonym tenisistą, żeby tych przestojów nie wykorzystać.
Analiza pobieżna, ale inna jest na razie jest niemożliwa ze względu na brak jakichś innych danych z turnieju - dobrze przynajmniej że w ogóle podają wyniki końcowe [/qb][/QUOTE]Dzięki Barister dałem na ten mecz i na Kuznetsovą 200zł ,pewnie rosjanka nie wejdzie ale ten typ ładnie wszedł. iwo:

Dzisiaj uważamy na Ancica.

No i dzidki zmietli poklaków.
Arnold/hood - fyrsten./matkow 6-1 6-3.

MOze mi ktos powiedziec co jest??
Dlaczego na oficjalnej stronie turnieju w beijing,mecz Safin - Kim juz sie skonczyl i 0:2 dla Kima,a na livescore.com jeszcze nic nie pokazali??Czy to jest prawda ten wyniki czy co??

Safin 6-2 6-4 SAFKa WON

No i znowu Mello mnie nie zawiódł, mimo przegranej w pierwszym secie ładnie odrobił straty i ostatecznie wygrał 6:7 6:3 6:3 :zobacz: . Życzę ci Ricardo [bo zapewne czytasz to forum regularnie ] żebyś wygrał ten turniej.

Pozdrawiam
Master Flamaster

Andreev I. - Acasuso J. 1.75 1.85 typ 2 :4gw:
Uwazam,ze bardzo dobry kurs wystawil STS na ten final..Mysle,ze nie bedzie niespodzianki i wygra Acasuso ktorego doswiadczenie,ogranie i predyspozycja w tym turnieju mówia same za siebie..Andreev co najwyzej moze pomazyc o 1 secie..przyjdzie na niego czas...ale jeszcze nie teraz. Oczywiscie mecz jest duzego ryzyka..takze polecam go tym co potem niebeda psow wieszac na Mnie bo przegrali sporo kasy.. Pozdrawiam iwo:

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Dabbert:
[qb]Andreev I. - Acasuso J. 1.75 1.85 typ 2 :4gw:
Uwazam,ze bardzo dobry kurs wystawil STS na ten final..Mysle,ze nie bedzie niespodzianki i wygra Acasuso ktorego doswiadczenie,ogranie i predyspozycja w tym turnieju mówia same za siebie..Andreev co najwyzej moze pomazyc o 1 secie..przyjdzie na niego czas...ale jeszcze nie teraz. Oczywiscie mecz jest duzego ryzyka..takze polecam go tym co potem niebeda psow wieszac na Mnie bo przegrali sporo kasy.. Pozdrawiam iwo: [/qb][/QUOTE]ja zagralem po raz 3 juz Acasuso w tym turnieju , dla mnie od 1/4 byl glownym faworytem do zwyciestwa i dzisiejszy kursik 2.05 uwazam za boski al:

Brazylijczyk Ricardo Mello pokonał w finale turnieju tenisistów ATP w Delray Beach z pulą nagród 355 tysięcy dolarów rozstawionego z numerem 1 Amerykanina Vince Spadea 7:6 (7-2), 6:3.

Wynik finału:

Ricardo Mello (Brazylia) - Vincent Spadea (USA,1) 7:6 (7-2), 6:3 (PAP)

[QUOTE]Oryginalnie wysłał pkubik:
[qb]Brazylijczyk Ricardo Mello pokonał w finale turnieju tenisistów ATP w Delray Beach z pulą nagród 355 tysięcy dolarów rozstawionego z numerem 1 Amerykanina Vince Spadea 7:6 (7-2), 6:3.

Wynik finału:

Ricardo Mello (Brazylia) - Vincent Spadea (USA,1) 7:6 (7-2), 6:3 (PAP)[/qb][/QUOTE]fak fak fak... a miałem głupie przeczucie (które okazało się całkiem mądre )że Mello rozniesie Spadee...no ale konkurs i typy Thoma itd odpuściłem sobie...ahhh Congratulations R.Mello al: