Ja nie lubie malych aut. Ostatni raz takim czyms jezdzilem ... w czasie nauki jazdy czyli pare lat temu.
Corse znalezc z klima - to juz problem. Bedzie tez i drozsza. tak jest juz przy malych autach.
Jesli komus zalezy na oszczednosci to male auto tak ...
ale nie zawsze tak jest.
Vectra A 1.6 - w trasie mozna spokojnie pon. 5,5 (tak, to jest nietrudne przy ekonomicznej jezdzie). W miescie jak wiadomo wiecej ale roznice miedzy tym a przykladowo Corsa 1.2 to juz naprawde nieduze. Wcale male auto nie musi byc tak oszczedne.
Ubezpieczenie - tu nie bedzie wielkiej roznicy jesli mamy ponizej 2.0 pojemnosci. No mozna sie bardziej zastanawiac w przypadku Wawy gdzie oplaty wysokie.
Male auto to mniejsze bezpieczenstwo. Ciasnota, nieraz sie zdarzy, ze kogos chcesz zabrac a w komplakcie czy wyzszym segmencie to wygodniej. Oczywiscie, ktos powie, ze latwiej parkowac, ale kto sie wciska w kazda dziure na parkingu?

Ja mam taki poglad, ze wole wiecej nawet zaplacic i troche wiecej na paliwo wydac ale miec wieksza wygode. Jazda w trasie robi roznice gdy jedziemy malym autkiem a samochodem wielkosci Vectry.
Kazdy bierze to co chce ale ja z pewnoscia nic mniejszego od kompakta nie kupie.
W trasie wszystkim pojedzie. Kiedys maluchami nawet do Bulgarii sie wybierali

Ale teraz przy nieduzej roznicy w kosztach mozna miec cos lepszego.
Tu juz kazdy musi sobie wykalkulowac. W przypadku autora tematu to jednak autko miejskie na 100% odpada....