#1252945 - 26/05/2007 23:55
Roland Garros 28.05 - 10.06
|
sottocapo
Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
|
Roland Garros Miejsce : Paris, France Data : Maj 28-10 Czerwiec,2007 Drabinki : 128M Nawierzchnia : Clay Pula Nagrod : €6,711,040 INFO : ----- Oficjalna Strona Turnieju----- Losowanie : Drabinki Debel ----- Plan Gier ----- Scoreboard : live ----- ================================
|
Do góry
|
|
|
|
#1256413 - 28/05/2007 16:52
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: mirekinter]
|
stranger
Meldunek: 05/10/2006
Postów: 15
|
Llodra - Devilder typ 1
Nie rozumiem kompletnie kursu na Llodre.Llodra jak bedzie chcial to sie rozprawi z Devilderem w półtorej godziny.Argumenty zaktore przemawiaja za Llodra 1.Jest Francuzem gra u siebie 2.Dosiadczenie 3.Sila i power ktory ma rekach
dla mnie mozna zagrac ten jeden mecz plus Moya, Blake, Mathieu za 50 zl. 2.4* 1.25* 1.3* 1.37* 0.9(podatek)= 240zl
|
Do góry
|
|
|
|
#1256444 - 28/05/2007 17:10
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: liman18]
|
addict
Meldunek: 27/09/2005
Postów: 523
|
Llodra - Devilder typ 1
Nie rozumiem kompletnie kursu na Llodre.Llodra jak bedzie chcial to sie rozprawi z Devilderem w półtorej godziny.Argumenty zaktore przemawiaja za Llodra 1.Jest Francuzem gra u siebie 2.Dosiadczenie 3.Sila i power ktory ma rekach
1. przeciwnik tez francuz....... 2. jaka jest roznica miedzy 1000 meczy rozegranych a 800 ??? 3. czym rozni sie sila od poweru ???
|
Do góry
|
|
|
|
#1256975 - 28/05/2007 23:16
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: sports]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
|
Hernandez - Guzman 1 1.40 Hernandez przed RG osiagal całkiem niezłe wyniki na clayu i myśle, że powinien poradzić sobie z mniej znanym przeciwnikiem. Oscar to gracz stworzony na clay, gra daleko za linią końcową długie wymiany - typowy defensor. O Guzmanie nie wiem za wiele, ale sądząc po wynikach myśle, że Oscar da sobie z nim radę. Henman - Gulbis 1 1.40 Tim oczywiście bardziej doświadczony zawodnik. Widziałem go ostatni raz w meczu z Ferrero i na początku szło mu całkiem nieźle, nawet prowadził z przełamaniem, lecz w końcu jednak przegrał, ale Gulbis to nie Ferrero i moim zdaniem Henman da sobie rade z młodym Łotyszem, bo ma większe doświadczenie i w wielkim szlemie na pewno nie odpuści. Kursy z toto-mixa, bo tam obecnie gram. Na podwyższenie kursów proponuje dorzucić Moye
|
Do góry
|
|
|
|
#1259722 - 30/05/2007 01:01
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: adingh]
|
newbie
Meldunek: 19/05/2007
Postów: 34
|
Informacja dla obstawiających tenis w Paryżu. Jutro od ok. 16-17 na pewno będzie padać, mecze zostaną przerwane. Może trochę pograją w godzinach od 11 do 16.
|
Do góry
|
|
|
|
#1261095 - 30/05/2007 05:59
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: djviejo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1261096 - 30/05/2007 06:02
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06 *DELETED*
[Re: Fro_Lech]
|
veteran
Meldunek: 16/05/2006
Postów: 1375
Skąd: prawie centrum
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1261228 - 30/05/2007 14:04
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: djviejo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Potito Starace - Carlos Berlocq 1 1,224 Pinnacle 10/10W meczu drugiej rundy paryskiego Roland Garros spotkają się Potito Starace i Carlos Berlocq. Włoch w pierwszej rundzie wyeliminował Ivo Monara, Argentyńczyk pokonał rozstawionego Francuza Juliena Benneteau - była to jedna z większych niespodzianek w pierwszej rundzie. Obaj swoim rywalom oddali po jednym secie. Dziś wiele argumentów przemawia za Starace. Włoch jest po prostu w lepszej formie - finał w Valencii, ćwierćfinał w Barcelonie. Nawet w turniejach w Rzymie i Portschach odpadał po pojedynkach z mocnymi rywalami - Almagro, Nadal, Davydenko, Hewitt - do żadnego z tych zawodników Berlocq'a nijak przyrównać nie można. A Potito potrafił pokonać chociażby Juana Ignacio Chelę czy Juana Carlosa Ferrero. Berlocq przyzwoicie radzi sobie w challengerach, ale jak przychodzi trudniejszy rywal, to gra się kończy. Wczoraj miał wiele szczęścia. W drugim secie Benneteau przegrał na własne życzenie - nie wiem, co się później stało. Kolejna sprawa, to stan fizyczny. Starace swój mecz zakończył w 2,5 godziny, a pojedynek udało mu się szczęśliwie rozegrać już w niedzielę. Berlocq natomiast z Benneteau zagrał maraton, który trwał 4 godziny, a na dodatek to wszystko miało miejsce wczoraj. Stanowi to z pewnością kolosalną przewagę dla faworyta dzisiejszego meczu. Na korzyść Włocha działa także bilans bezpośrednich gier. Panowie grali ze sobą raz. W 2005 roku w Braunschweig w Niemczech padł wynik 6:3 6:1 dla Starace. Jak dla mnie, to brakuje tutaj zupełnie argumentów, które przemawiałyby za Argentyńczykiem. Mecz może potrwać cztery, pięć setów, ale ostatecznie wygra Starace. Ivan Ljubicic - Stanislas Wawrinka 1 1,329 Pinnacle 8/10Zupełnie nie rozumiem, dlaczego bukmacherzy wystawili kursy w takich proporcjach. Ivan Ljubicic w starciu z Wawrinką jest zdecydowanym faworytem, ale po kolei: Ljubicic w pierwszej rundzie pokonał reprezentanta gospodarzy, Arnaud Clement 3:1 7:5 7:6. W tym samym czasie Szwajcar rozgrywał prawdziwy maraton z Rubenem Ramirezem-Hidalgo. Pierwsze dwa sety przegrał 0:6 5:7, ale reszta meczu należała do niego - 6:2 7:5 i 6:4 w ostatnim secie, w którym Hiszpan przegrał na własne życzenie. Chorwat nigdy nie był zawodnikiem grającym wybitnie na clayu, ale gra dość solidnie. Rok temu w Paryżu doszedł do półfinału, ale ograł go Rafael Nadal. Ten sezon clayowy rozpoczął średnio, ale bez tragedii. W czterech turniejach ma co prawda ujemny bilans meczów, ale nie przegrywał z zawodnikami przypadkowymi - Gasquet, Acasuso, Ferrer, Horna. Na pewno i tak są to lepsze wyniki niż te, które osiągał jego dzisiejszy rywal. Wawrinka zagrał trzy mecze i trzy przegrał - z Montanesem, Ferrero i Hartfieldem. Wczorajsze męczarnie z Ramirezem-Hidalgo, znajdującym się w formie co najwyżej przyzwoitej, też nie świadczą dobrze o Szwajcarze. Ljubicic i Wawrinka między sobą na clayu nigdy nie grali, ale na hardzie dwukrotnie wygrywał Ivan. Dzisiejszy typ gram przede wszystkim przeciwko Wawrince, dopiero potem za Ljubicicem. Paul-Henri Mathieu - Gilles Simon 1 1,51 Pinnacle 9/10Kolejny prezent ze strony bukmacherów. Mathieu w pierwszej rundzie bez straty seta pokonał Floriana Mayera, natomiast Simon po przegranym pierwszym secie, wygrał trzy kolejne w pojedynku z Vincem Spadeą. Mathieu znajduje się w znakomitej formie. Wygrał turniej w Casablance, w półfinale w Estoril zatrzymała go dopiero kontuzja. Grał jeszcze w niemieckim Mastersie w Hamburgu, ale przegrał w drugiej rundzie z Fernando Gonzalezem. Rok temu doszedł do trzeciej rundy French Open, ale tam napotkał na Rafę Nadala i mimo, iż rozegrał świetną partię, to musiał uznać wyższość numeru jeden nawierzchni ziemnej. Z drugiej strony Gilles Simon, który mecze bardzo dobre potrafi przeplatać bardzo słabymi. W Valencii przegrał z Granollersem-Pujolem, żeby w Rzymie pokonać Murraya i Canasa, a później przegrać z Robredo nie podejmując praktycznie walki. W ubiegłym roku przegrał tutaj w pierwszej rundzie z Oscarem Hernandezem. Mathieu i Simon na korcie spotkali się do tej pory jeden raz - dwa lata temu podczas kwalifikacji to rzymskiego turnieju ten pierwszy wygrał 6:4 6:2. Jest z pewnością szansa, aby pojawili się jutro na korcie głównym. Szykuje się ciekawe widowisko, ale górą powinien być Mathieu. Analizy dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1263903 - 31/05/2007 06:52
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Radek_89]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Fernando Verdasco - Dmitry Tursunov 1 1,472 Pinnacle 6/10W meczu drugiej rundy Roland Garros spotkają się rozstawiony z numerem 21. Dmitry Tursunov oraz Fernando Verdasco, ale wbrew rozstawieniu, to nie ten pierwsze będzie faworytem. Verdasco w pierwszej rundzie wyeliminował w czterech setach kwalifikanta z Francji, Jorome Haehnela, natomiast Tursunov w tym samym stosunku setów pokonał Włocha, Alessio di Mauro. Leworęczny Hiszpan zdecydowanie najlepiej czuje się na kortach ziemnych, aczkolwiek dobrze radzi sobie także na kortach twardych i trawiastych, co jest co raz częściej spotykane u tenisistów z Półwyspu Iberyjskiego. Jeżeli jednak spojrzałby na tegoroczne wyniki z kortów ziemnych Verdasco, to obraz jest fatalny - cztery mecze i cztery porażki. Jednak rywale, na których trafiał znajdowali się wówczas w świetnej dyspozycji - Potito Starace, dwukrotnie Richard Gasquet oraz Tomas Berdych. Trzeba też pamiętać, że sama gra wyglądała bardzo dobrze i w żadnym spotkaniu nie był wyraźnie słabszym od rywala. Mecz z Haehnelem zaczął od porażki w pierwszym secie 4:6, ale w trzech następnych oddał rywalowi już tylko cztery gemy. W ubiegłorocznym French Open pokonał w pierwszej rundzie Juana Ignacio Chelę, ale w drugiej nie podołał już Juanowi Monaco. Nie jest natomiast wielką tajemnicą, że 24-letni Rosjanin na kortach ziemnych grać nie potrafi. Rok w rok nie jest w stanie wyrobić sobie dodatniego bilansu gier na tej nawierzchni. Rok temu niespodziewanie doszedł do trzeciej rundy, ale trzeba przyznać, że znajdował się wówczas w znakomitej formie, a przy okazji trafił na łatwych rywali - Jiriego Novaka oraz Tima Henmana. W tym sezonie okres clayowy rozpoczął od porażek z Gaudio i Hernandezem. W Estoril pokonał Serrę, a w Rzymie Jonasa Bjorkmana, jednak w drugich rundach przegrywał z Garcią-Lopezem i Gonzalezem. W Hamburgu po pierwszym secie pierwszego pojedynku musiał opuścić kort z powodu kontuzji. To też może działać na korzyść Hiszpana. Dla Tursunova i Verdasco będzie to pierwszy bezpośredni pojedynek. Dużo lepiej wyglądają akcje Verdasco, który jutro powinien wyeliminować z turnieju kolejnego rozstawionego zawodnika. Lleyton Hewitt - Gaston Gaudio 1 1,224 Pinnacle 9/10Gdyby taki mecz trafił się w roku 2004, to z całą pewnością faworytem byłby Gaston Gaudio, ale dziś role się odwracają i to rozstawiony z numerem 14. Lleyton Hewitt jest typowany do awansu. Pojedynek jest tym ciekawszy, że lepszy z tej pary zagra ze zwycięzcą meczu Nieminen - Montcourt, a przecież i Fin i Francuz nie powinni sprawić problemu zwycięzcy tego meczu. Droga obu zawodników do drugiej rundy turnieju wyglądała zupełnie inaczej. Australijczyk bez najmniejszych problemów pokonał rosłego Białorusina, Maxa Mirnyia, natomiast Argentyńczyk był zmuszony pojedynek z Marcem Gicquelem rozstrzygać w pięciu setach. Lleyton nigdy nawierzchnii ziemnych nie wielbił, ale rok temu udało mu się w Paryżu zajść do czwartej rundy. Wielce prawdopodobne jest, że tak jak rok temu, tak i w tym sezonie zatrzyma go w czwartej rundzie Rafael Nadal. W tym sezonie clayowym Hewitt ma już na koncie dwa półfinały - w Hamburgu i Portschach, a na rozkładzie takie nazwiska jak Chela, Davydenko, Almagro czy Starace - tylko w ciągu tych dwóch tygodni. Przegrywał tylko z Hernandezem, Nadalem i Monfilsem. Gaudio na clayu spędził większość tego sezonu, ale wyników nie miał praktycznie żadnych. Najlepiej wypadł w Acapulco, ale tam w pierwszej rundzie Luis Horna zrezygnował po rozegraniu czterech gemów, a w drugiej rundzie czekał słaby Guzman, z którym i tak Gaston miał poważne problemy. Poza tym seria porażek, które często były dość dotkliwe. Hewitt i Gaudio na clayu spotykali się już czterokrotnie, z czego trzy razy wygrał Argentyńczyk. Jednak w 2004 roku i Hewitt, i Gaudio to byli inni zawodnicy. Dziś Hewitt objawia wielką formę, a Gaudio obnaża dotkliwie słabości. Nie trzeba chyba zgadywać, kto z tej konfrontacji powinien wyjść z tarczą, a kto na tarczy. Albert Montanes - Ernests Gulbis 1 1,405 Pinnacle 4/10Albert Montanes nie jest jeszcze zawodnikiem starym, ale między nim a jego jutrzejszym rywalem istnieje różnica tenisowego pokolenia. 27-letni Hiszpan zagra z Łotyszem, który dopiero pod koniec tegorocznych wakacji skończy 19 lat. Obaj zawodnicy w drugiej rundzie są dość przypadkowo i muszą zdawać sobie sprawę, że trzecia runda to szczyt możliwości - czekać tam będzie zapewne Rafael Nadal. Montanes pokonał w pierwszym meczu Robina Soderlinga - pierwszego seta wygrał po tie-breaku, w drugim przy stanie 4:1 dla Hiszpana Soderling skreczował. Gulbis natomiast wyjątkowo łatwo pokonał Tima Henmana. Albert Montanes już od ponad miesiąca sygnalizuje wyraźny wzrost formy, a najlepiej świadczy o tym turniej w Casablance. Łotysz natomiast wygrał w karierze trzy challengery, ale żaden nie odbywał się na clayu. Próbował startować w Valencii, Casablance i Monachium, ale za każdym razem kończył po pierwszym meczu. Montanes i Gulbis spotkają się po raz pierwszy i mam nadzieję, że młody Łotysz nie sprawi nam przykrej niespodzianki awansując do trzeciej rundy Roland Garrosa. Analizy dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1267085 - 01/06/2007 15:11
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
David Nalbandian - Gael Monfils - 39,5 gemów - Over 1,85 Fonbet 4/10To powinien być bardzo ciekawy pojedynek - David Nalbandian kontra reprezentant gospodarzy, nieprawdopodobnie szybki i sprawny Gael Monfils. Faworytem bukmacherów jest Argentyńczyk, ale ja tutaj szukam jednak typu na ilość gemów. Jak na ten pojedynek rozegranie 40 gemów nie powinno stanowić problemu. David Nalbandian pokonał w pierwszej rundzie Hyung-Taika Lee, w drugiej Ivana Navarro-Pastora. W pierwszej rundzie mimo, iż przegrał trzeciego seta, to i tak od początku do końca spokojnie kontrolował wydarzenia na korcie. W drugiej trafił na Hiszpana, który na clayu grać potrafi i w trzech setach rozegrali 32 gemy - bardzo zacięty pojedynek. Przed rokiem doszedł tutaj do półfinału, grał na równi z Federerem, ale dało o sobie znać zmęczenie trudami turnieju i w trzecim secie musiał opuścić kort. 20-letni Gael Monfils jest w tym momencie wielką nadzieją Francji na dobry wynik w Roland Garros. Jak już wcześniej wspomniałem jest nieprawdopodobnie szybki i sprawny, potrafi wybronić nawet piłki, do których inni tenisiści nawet nie starają się dobiec, jednak zbyt często daje o sobie znać młodość i tenisowa niedojrzałość Gaela - te cechy uniemożliwiają mu wejście na szczyt już teraz, bo trzeba przyznać, że możliwości ma niesamowite. W Paryżu wygrał w pierwszej rundzie z Oliverem Rochusem, a w drugiej dość niespodziewanie ograł Juana Ignacio Chelę. Przed rokiem grał w czwartej rundzie, ale tak samo jak Nalbandian, trudy wcześniejszych spotkań uniemożliwiły mu nawiązanie walki z Djokovicem. Nalbandian i Monfils grają dość pewnie przy swoich serwisach, a więc nie powinno być tutaj dużej ilości przełamań. Jest szansa, że obejrzymy jeden, dwa tie-breaki. Zakładam, że spotkanie potrwa więcej niż trzy sety, a wtedy linia 40 gemów powinna być spokojnie osiągnięta. Analiza dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1271028 - 02/06/2007 22:40
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Radek_89]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Nalbandian wtedy kreczował w związku z problemay gastrycznymi. Zmęczenie turniejem nie miało wtedy nic do rzeczy. Leyton Hewitt (-1,5 seta) - Jarko Nieminen (1) 1,55 Bet-at-homeHewitta kiedyś bardzo nie lubiłem, jakoś nie podobała mi się jego postawa na korcie. No, ale tylko krowa nie zmienia poglądów . Teraz to jeden z zawodników których sobie najbardziej cenie. Przede wszystkim jego niesamowita waleczność, cecha którą tak naprawdę niewiele tenisistów posiada. Walczy zawsze do ostatniej piłki, gdy jest choćby cień szansy na zwycięstwo to nie odpuści i będzie gryzł ziemię,trawę,beton,dywan etc. Do niedawna wydawało się, że Leyton nie ma czego szukać na clayu, gdzie tam hardowiec może coś wygrywać na ziemi, a jednak... Turniej w Hamburgu i kolejno eliminowanie zawodnicy uchodzący za specjalistów od tego nawierzchni - Calleri, Chela, Davydenko, Almagro, dopiero Nadal zatrzymał kangura, a i nie bez kłopotów. Wydaje mi się, że po prostu wynikało to z tego, że rzadko występował na tej nawierzchni. Bo jak już się pojawił to prawie zawsze notował dobre występy. Styl gry Hewitta o którym za chwilę praktycznie predysponuje go do gry na każdej nawierzchni. Styl counter-punchera, podobnie grają tacy zawodnicy jak Chela, Murray czy Hrbaty, zachowując oczywiście odpowiednie proporcje, szczególnie w przypadku ostatniego z wymienionych . Świetnie poruszający się na korcie, posiadający świetne kontrujące uderzenia zarówno z forehandu jak i backhandu. Potrafiący skontrować rywala, przejść z obrony do ataku niemalże z każdej pozycji. Do tego dysponujący poprawnym serwisem z którego zawsze zaserwuje kilka/-naście asów. Do tego oczywiście ambicja i hart ducha, który sobie osobiście cenię. To właśnie bardzo pomogło pokonać Gaudio w poprzedniej rundzie, udało się kangurowi przycisnąć Gastona. Cały czas naciskał, wywierał presję aż wreszcie Argentyńczyk "pękł". Dzisiaj za kilkanaście godzin zagra przeciwko Jarko Nieminenowi. Fin który również stara się wyczekać na błąd rywala, cierpliwie utrzymując piłkę w korcie, miał dotychczas za rywali takich zawodników który psuli dosyć sporo i napędzali grę dla niego. Nieminen nie posiada specjalnie kończącego uderzenia i jak już napisałem chwilę temu pozwala się wyszumieć rywalowi. Przede wszystkim stara się wykorzystać słabości rywala, gdy zobaczy że ten dużo psuje to po prostu czeka aż ten popełni błąd. Fin operuje głównie na końcowej linii, do siatki chodzi tylko wtedy gdy musi i gdy wie że na pewno taką piłkę wygra. Serwisem myślę nie napsuje za dużo krwi, kangurowi bo ten oczywiście zna takie pojęcie jak skuteczny return. "Odmienność" Fina jaką jest jego lewa ręka także nie przysporzy większych problemów kangurowi, bo grali już 3 razy i wszystkie pojedynki wygrał właśnie Australijczyk. Dużo więcej atutów widzę po stronie Hewitta, obecnie jest regularniejszy, jest w lepszej formie i bardziej zmotywowany - postawił sobie jasny cel - powrót do czołowej 10 ATP, jest już tego celu bardzo blisko. Dobrze, się stało że zagrał 5 setów z Gaudio, na pewno go to nie zmęczyło a wręcz przeciwnie - mógł naprawdę dobrze poczuć nawierzchnię i wczuć się w specyfikę turnieju. Myślę, że wygra Leyton, wynikiem 3-1. Jednego seta jest w stanie urwać Nieminen, ale nic ponad to.
|
Do góry
|
|
|
|
#1272048 - 03/06/2007 03:07
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Fro_Lech]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
|
Jutro czekają nas bardzo ciekawe mecze z ciekawymi kursami:
Federer-Youznhy Tu nie będe się długo rozpisywał Federer jest faworytem i powinien ten mecz wygrać.
Davydenko-Nalbandian 1 1.61 (profesjonal) Tutaj zdecydowanie polecam grać na Davydenkę, który w tym turnieju gra bardzo dobrze gromiąc swoich trzeba jednak podkreślić słabych rywali.Nalbandian po serii fatalnych porażek przed RG teraz gra naprawdę dobrze i ma na swoim rozkładzie utalentowanego Francuza Monfilsa.Ja jednak sądzę, że te porażki przed turniejem French Open nie były przypadkiem i teraz Nalbandian przy regularności Rosjanina przegra ten mecz 1:3.
Robredo-Volandri Bardzo ciężki mecz do typowania szanse oceniam na 50-50 Robredo to taka panienka na kortach ziemnych,a Volandri zasłynął pokonaniem Rogera Federera przed kilkoma tygodniami i teraz gra dość dobrze.
Canas-Monaco 2 2.38 (profesjonal) Canas jest chyba w tej chwili przede wszystkim rozpoznawany przez 2 krotne pokonanie Federera.Trzeba jednak przyznać,że po tych dużych wyczynach Argentyńczyk spuścił z tonu i nie osiągał niczego wielkiegow turniejach.Myślę, że Monaco, który na nawierzchni ziemnej ma bardzo dużą szansę na pokonanie Canasa i może tego dokonać.
|
Do góry
|
|
|
|
#1272618 - 03/06/2007 05:27
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: grzesol]
|
addict
Meldunek: 02/06/2007
Postów: 505
Skąd: Edin
|
Hmmm, ja mam troche inne typy Polecam grac na Nalbandiana - w bezposrednich pojedynkach z Davydenka prowadzi 5:2, w meczu z Monfilsem zaimponowal gra po liniach, spokojem, a zarazem w najwazniejszych momentach meczu dojrzaloscia i agresja. Rosjanin potrafi grac bardzo dobrze na clay'u, ale tym razem okaze sie to za malo na Argentynczyka, ktory powinien sprawic niespodzianke i wygrac to spotkanie Robredo - ktory moze nie jest wielkim mistrzem na kortach ziemnych, ale w tym roku na RG spisuje sie wrecz doskonale i powinien bez wiekszych problemow uporac sie z Volandrim Canas - ogladalem jego mecze przed RG - moze nie zachwycal, ae gral bardzo dobrze, moze troche nierowno. Widac, ze do paryza przyjechal jednak w znakomitej dyspozycji i wg mnie upora sie z Monaco, po walce, ale jednak wygra
|
Do góry
|
|
|
|
#1272760 - 03/06/2007 06:33
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: asdeq]
|
old hand
Meldunek: 17/01/2006
Postów: 1084
Skąd: Poznan
|
Canas - Monaco Typ:1 Stawiam zdecydowanie na Canasa! Nie dosc,ze w kazdym wywiadzie powtarza,ze jest strasznie glodny tenisa-konkretnie sukcesow, to nareszcie nie musial grac w kwalach,co ma duze znaczenie juz na obecna runde,zatem jakis zapas swiezosci ma. Monaco moze i dobrze sie spisuje na Clay'u ale pomijajac turniej poprzedzajacy RG,gdzie roznie gracze traktuja taki wystep niczym mnie nie przekonuje!
Robredo - Volandri Typ:1 Rzeczywiscie mecz trudny i wyrownany,bo patrzac od Rzymu to Volandri gra tenis zycia! Uwazam jednak,ze Hiszpan, ktory mimo wszystko ma wieksze umiejetnosci nie pokpi sprawy w tak waznym turnieju i w przypadku popsucia kilku pilek bedzie sie staral odrobic starte zamiast rzucac wulgaryzmami i rakieta, bo o to najbardziej sie z jego strony boje!
Davydenko - Nalbandian No bet
Trzymam za Denko,bo go bardzo lubie,ale pojedynek zbyt trudny do obstawy ze wzgledu na nawierzchnie, bo gdyby mecz sie odbywal na hardzie nie bylo by co do typu na Denko watpliwosci! Jednak gdybym mial obstawic jutrzejszy mecz to dalbym na Davydenko tylko ze wzgledu na to,iz to typ ktory nigdy nie odpuszcza i zawsze walczy do konca!
|
Do góry
|
|
|
|
#1272926 - 03/06/2007 15:28
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: grzesol]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/05/2007
Postów: 11822
Skąd: Talvisota
|
Jutro czekają nas bardzo ciekawe mecze z ciekawymi kursami:
Federer-Youznhy Tu nie będe się długo rozpisywał Federer jest faworytem i powinien ten mecz wygrać.
Davydenko-Nalbandian 1 1.61 (profesjonal) Tutaj zdecydowanie polecam grać na Davydenkę, który w tym turnieju gra bardzo dobrze gromiąc swoich trzeba jednak podkreślić słabych rywali.Nalbandian po serii fatalnych porażek przed RG teraz gra naprawdę dobrze i ma na swoim rozkładzie utalentowanego Francuza Monfilsa.Ja jednak sądzę, że te porażki przed turniejem French Open nie były przypadkiem i teraz Nalbandian przy regularności Rosjanina przegra ten mecz 1:3.
Robredo-Volandri Bardzo ciężki mecz do typowania szanse oceniam na 50-50 Robredo to taka panienka na kortach ziemnych,a Volandri zasłynął pokonaniem Rogera Federera przed kilkoma tygodniami i teraz gra dość dobrze.
Canas-Monaco 2 2.38 (profesjonal) Canas jest chyba w tej chwili przede wszystkim rozpoznawany przez 2 krotne pokonanie Federera.Trzeba jednak przyznać,że po tych dużych wyczynach Argentyńczyk spuścił z tonu i nie osiągał niczego wielkiegow turniejach.Myślę, że Monaco, który na nawierzchni ziemnej ma bardzo dużą szansę na pokonanie Canasa i może tego dokonać. Sorry ale muszę zareagować, jak widzę jakie głupoty wypisujesz. Jaka panienka Robredo? Widziałeś wogóle tego gościa kiedyś w grze? Cegła to jego żywioł. Ja nie bardzo kumam co tu robi Volandri, bo już dawno powinien spłynąć. z takim serwisem co kolego Filippo prezentuje, miałby problem z graniem w WTA. Jeśli przyjrzeć się drabince, to Volandri grał z kelnerami - 1 mecz z Capdeville, drugi z Vasallo Arguello. Trzeci trafił na Ivana, który prezentuje to co większość Chorwatów czyli tenisowy 'drewnizm'. Mecz, który mógł spokojnie wygrać on przegrywa, nie radząc sobie z podaniem Włocha na poziomie 130-140km/h. To jakieś żarty są Ivan jest drewniany technicznie, jak ktoś potrafi utrzymać piłkę w korcie przez 2-3 odbicia to Ivana nie ma. Robredo potrafi i dlatego dziś Włoch pojedzie do domu. Poza tym, co z tego że Volandri pokonał Federera ? Ferdek chciał odpocząc to spotkanie olał, waląc piłki po 5m autach albo w trybuny. Z takim podejściem Szwajcara i z takim serwisem to pewnie Domachowska by go ograła w tym meczu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1273004 - 03/06/2007 16:41
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Sturmwind]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/02/2003
Postów: 5009
Skąd: Kraków
|
Sorry, ale musze zareagowac jak widze glupoty... Cegła to jego żywioł. Ja nie bardzo kumam co tu robi Volandri, bo już dawno powinien spłynąć. Dlatego ten "pajac" Volandri ogrywa Almagro ktroego rowniez to ulubiona nawierzchnia, a z ktorm to Robredo dostaje po dupie... Jeśli przyjrzeć się drabince, to Volandri grał z kelnerami - 1 mecz z Capdeville, drugi z Vasallo Arguello. Trzeci trafił na Ivana, który prezentuje to co większość Chorwatów czyli tenisowy 'drewnizm'. Ivan jest drewniany technicznie, jak ktoś potrafi utrzymać piłkę w korcie przez 2-3 odbicia to Ivana nie ma. Dlatego ze takie drewno i nie potrafi grac to Ivan jest 7 w ATP..(zreszta H2H Ivan v Tommy to 4:1)Ty sie zastanawiasz co Ty piszesz ? Po za tym widziales kiedys Arquello zeby sie na jego temat wypowiadac ? I kogo Ty chcesz przeciwstawic w drabince turniejowej wlasnie jemu z tych ktorych mial ten wielki Robredo ? Tipsartevic,Economidis,Roitman, no rzeczywiscie, udalo mu sie ograc do tej pory same tuzy swiatowego tenisa... Nie typuje tu wyniku, gdyz uwazam ze kazdy jest mozliwy. Ale takie glupie i bunczuczne teksty mnie draznia...
|
Do góry
|
|
|
|
#1273043 - 03/06/2007 17:25
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06 *DELETED*
[Re: lajkonik]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/05/2007
Postów: 11822
Skąd: Talvisota
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1273045 - 03/06/2007 17:26
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Sturmwind]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Tommy Robredo - Filippo Volandri 1 1,606 Pinnacle 6/10Dotarliśmy już do czwartej rundy Roland Garros i na początek bardzo ciekawy pojedynek - Tommy Robredo zagra z Filippo Volandrim. Faworytem bukmacherów jest Hiszpan i ja podzielam to zdanie. Hiszpan to bardzo uniwersalny zawodnik (jeżeli chodzi o nawierzchnie), ale mimo to w singlu wygrywał tylko na ziemii. Zresztą swoje pierwsze zwycięstwo na poziomie ATP odniósł w Sopocie - miało to miejsce w 2001 roku i od tej pory wygrywał także w Barcelonie, Hamburgu i Bastad. Rok temu w Paryżu odpadł w czwartej rundzie po morderczej walce z Mario Ancicem. W tym roku bardzo dobrze zaprezentował się w Australian Open, gdzie po pokonaniu Ramireza-Hidalgo, Melzera, Querreya i Gasqueta zatrzymał go dopiero Roger Federer. Na clayu jeszcze swojej formy nie odnalazł, aczkolwiek jeżeli przegrywał, to z nazwiskami, które w turniejach rozgrywanych na kortach ziemnych odgrywają dużą rolę - Calleri, Berdych, Djokovic, Davydenko, Almagro. Natomiast już w samym Paryżu wygląda to jak na razie bardzo dobrze - trzy mecze i trzy łatwe zwycięstwa - Sergio Roitman, Konstantinos Economidis oraz Janko Tipsarevic. Dziś zagra z Volandrim. Przyznajmy szczerze - Volandri to unikat - słabiutki serwis (komiczny wręcz na poziomie pierwszej setki ATP) uniemożliwia mu wygrywanie na innych niż ziemne kortach. W karierze wygrał dwa turnieje ATP - w St. Polten i Palermo. Rok temu odpadł tutaj w drugiej rundzie w pojedynku z Tomasem Berdychem (3:6 1:6 1:6). W tym roku na hardzie wygrał jeden mecz - z Mahutem, po kreczu. Na clayu jest to tak na prawdę zawodnik jednego turnieju - w Rzymie. Pokonał tam Gasqueta, Berdycha, ale ważniejsze jest to z trzeciej rundy - nad Rogerem Federerem. Nie przeceniałbym jednak znaczenia tego faktu - Roger wyrzucał w aut wszystkie możliwe piłki, Volandri musiał tylko przebijać. W półfinale już było widać, ile tenis Włocha znaczy - porażka z Gonzalezem 1:6 2:6. W Paryżu pierwsze dwie rundy to łatwe wygrane nad Capdeville i Vassallo-Arguello. W trzeciej rundzie pokonał Ljubicica, ale to Chorwat podarował mu zwycięstwo - proste piłki wyrzucał w aut, jeżeli już przebił piłkę na drugą stronę, to lądowała ona na poziomie linii kara serwisowego i Włoch bezlitośnie kończył wymiany. Tutaj tak łatwo już nie będzie - Robredo na clayu czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie i będzie chciał minimum powtórzyć wynik z Melbourne. Robredo i Volandri spotykali się na kortach sześciokrotnie - w rywalizacji jest remis. Moim zdaniem "szczęśliwa 7" "padnie łupem" Tommy Robredo - żarty się skończyły, Panie Volandri. Kurs bardzo atrakcyjny. Analiza dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1273092 - 03/06/2007 17:58
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Radek_89]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Nikolay Davydenko - David Nalbandian (Handicap gemów 0:3,5) 2 1,80 Pinnacle 8/10Dwóch znakomitych zawodników spotka się w czwartej rundzie Roland Garros. Rosjanin Nikolay Davydenko jest faworytem w pojedynku z Davidem Nalbandianem, ale ja tego zdania nie podzielam. Davydenko to znakomity tenisista, ale tenisowo "surowy". Mimo, iż pracował nad tym elementem, to gra wolejowa dalej pozostawia dużo do życzenia. Nalbandian to mistrz technicznych gierek - to zagra skrót, to rotowaną piłkę. Do tego Nalbandian jest bardzo szybki wbrew tym, którzy dostrzegają tylko brzuszek Argentyńczyka. Nikolay Davydenko to zawodnik nierówny - w tym sezonie potrafił wygrać z Robredo, a przegrać z Olivierem Patience'm. Swój najlepszy turniej rozegrał w Rzymie, gdzie był blisko zwycięstwa w pojedynku z Rafaelem Nadalem. W Paryżu jak na razie trzy łatwe zwycięstwa, ale i rywale nie byli z najwyższej półki - Galvani, Eschauer i Llodra. Nalbandian to taki zawodnik, który potrafi przespać pół sezonu, żeby w Wielkim Szlemie zagrać znakomity turniej. I moim zdaniem tak samo będzie teraz. W Monte Carlo skreczował w drugiej rundzie, w meczu z Kohlschreiberem, a w Barcelonie odpadł w starciu z Ferrerem. W Paryżu prezentuje się już dużo, dużo lepiej. W pierwszym meczu stracił co prawda seta w meczu z Lee, ale miało to miejsce w takim momencie meczu, że nie wiem, czy przypadkiem nie było to spowodowane odpuszczeniem jednego seta. W drugiej rundzie pokonał Ivana Navarro-Pastora. Nie przyszło mu to bez trudu, ale obyło się bez straty seta. No i dwa dni temu przyszło mu zagrać z jedną z ostatnich nadziei Francji - Gaelem Monfilsem. Wygrał w czterech setach. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Ciężko się gra z zawodnikiem, od którego 95% piłek wraca na drugą stronę. Na prawdę David musiał się dużo napracować, żeby wygrać wymianę. Na pewno w porównaniu z Monfilsem Davydenko będzie się poruszał wręcz flegmatycznie. W bezpośrednich pojedynkach 5:2 prowadzi Nalbandian i trzeba nadmienić, że Denko swoje zwycięstwa odniósł w 2002 i 2003 roku, natomiast w 2005 i 2006 wygrywał Nalbandian. I za każdym razem były to bardzo ważne mecze - półfinał Masters Cup w Szanghaju, finał w Estoril, ćwierćfinał zeszłorocznego Roland Garros oraz mecz finału Pucharu Davisa, którym David wyrównał stan meczu na po 2. Zastanawiałem się dziś poważnie nad postawieniem czystej dwójki na Argentyńczyka, ale myślę, że kurs zaoferowany przez Pinnacle na handicap +3,5 jest jak najbardziej do przyjęcia. Mecz powinien być zacięty i nawet w przypadku wygranej Rosjanina Nalbandian powinien pokryć handicap. Analiza dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1273877 - 03/06/2007 22:09
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06 *DELETED*
[Re: Radek_89]
|
enthusiast
Meldunek: 26/11/2005
Postów: 205
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1274853 - 04/06/2007 02:28
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: devsman]
|
addict
Meldunek: 02/06/2007
Postów: 505
Skąd: Edin
|
I Andreev - M Baghdatis 2 Rosjanin gra pieknie, jest wrazenie, ze z kazdym meczem sie jeszcze bardziej rozkreca, ale sadze, ze juz za wiele nie pokaze, gdyz bedzie to jego ostatni mecz na RG w tym roku. jego udane zagrania po liniach, pewny serwis i bardzo dobra taktyka gry - obawiam sie, ze to wszystko nie wystarczy na doskonale grajacego w tym roku w Paryzu Cypryjczyjka. popularny Bagieta niszczyl wrecz swoich rywali i widac, ze jest w rewelacyjnej dyspozycji, nie mial co prawda bardzo ciezkich rywali, ale 'zjadal' ich w wielkim stylu. dlatego dziwie sie troche tak wysokim kursom na niego. ale skoro (z)buki chca nam dac prezent, to nalezy go przyjac z usmiechem na twarzy drugi godny uwagi jest mecz Djokovic - Verdasco - niby Novak jest pewnym faworytem, ale.. no wlasnie Hiszpan wyeliminowal - trzeba tu dodac, ze z duza latwoscia kilku rozstawionych zawodnikow i widac, ze jest silny fizycznie i psychicznie. djoko mial ogromne problemy w swoim ostatnim meczu i teraz moze sie to odbic. mysle, ze mozna stawaic na Verdasco, dla odwaznych nawet bez HP R Nadal - L Hewitt - raczej ewny zwyciezca - Hiszpan, ale Lleyton gra w tym roku rewelacyjnie, wiadomo, ze nigdy nie odpuszcza i sadze, ze co najmniej seta Nadalowi moze urwac.
|
Do góry
|
|
|
|
#1275357 - 04/06/2007 07:31
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: asdeq]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Novak Djokovic - Fernando Verdasco 1 1,474 Pinnacle 7/10Na kortach w Paryżu drugi dzień rozgrywania meczów czwartej rundy u Panów. Wielka nadzieja Serbii, czyli Novak Djokovic zagra z leworęcznym Hiszpanem, 23-letnim Fernando Verdasco. Faworytem jest Serb, a ja osobiście nie podzielam zdania tych, którzy doszukują się w tym spotkaniu niespodzianki. Djokovic już rok temu zaprezentował się tutaj bardzo dobrze - mimo serii trudnych rywali doszedł aż do ćwierćfinału. Po drodze pokonał kolejno Hornę, Gonzaleza, Haasa i Monfilsa. Przegrał z Rafaelem Nadalem. Przez ten rok zdążył wygrać już pięć turniejów! A to jest przecież dopiero 19-letni chłopak. Obdarzony nieprawdopodobnym uderzeniem wygrywającym stanowi zagrożenie nawet dla ścisłej światowej czołówki. Nie ma się więc czemu dziwić, że jest obecnie szóstym zawodnikiem świata. Od początku sezonu Djokovic gra bardzo dobry tenis. Pierwszy tydzień zaczął mocnym uderzeniem, bo wygrał turniej w Adelaidzie. Później czwarta runda w Melbourne, gdzie odpadł z Federerem. W kolejnych turniejach ulegał tylko trzem zawodnikom - Youzhnemu, Nadalowi i Federerowi - nazwisk komentować nie trzeba. Tuż przed przejściem na korty ziemne wygrał jeszcze turniej w Miami, gdzie po drodze pokonał Nadala, Murraya i Canasa. - w całym turnieju nie stracił chociażby jednego seta! Na clayu zaczął od trzeciej rundy w Monte Carlo, ale niepowodzenie w meczu z Ferrerem bardzo szybko powetował sobie w portugalskim Estoril, gdzie po zwycięstwie nad Gasquetem sięgnął po trzeci już tegoroczny tytuł. Następnie porażki z Nadalem i Moyą i nadszedł czas na Paryż. Obserwatorzy mają wątpliwości, co do stylu, w jakim pokonał Giraldo, Recouderca i Patience'a. Mimo to uważam, że Novak Djokovic to bardzo mocny tenisista, po prostu lepszy od Verdasco i jeżeli teraz trzeba zagrać na jeszcze wyższym poziomie, to jest to w stanie zrobić. Po drugiej stronie będzie grał Fernando Verdasco, który zeszłoroczną przygodę w Paryżu, po pokonaniu Cheli, zakończył po porażce z Juanem Monaco. Ten sezon ma wyjątkowo słaby i czwarta runda podczas Roland Garros jest dużym zaskoczeniem. Sezon clayowy "rozegrał" bardzo szybko - cztery mecze i cztery porażki, aczkolwiek uczciwie trzeba oddać, że prezentował się tam bardzo dobrze. Teraz zwycięstwa nad Haehnelem i Tursunovem należały do formalności. Zwycięstwa nad Ferrerem też bym nie wyceniał bezgranicznie do góry - Ferrer to solidny zawodnik, ale bardzo nierówny - poza tym spotkania pomiędzy rodakami zawsze rządzą się swoimi prawami. W meczach bezpośrednich 2:0 dla Verdasco. "Do trzech razy sztuka" - teraz czas na Novaka Djokovica. Analiza dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1275756 - 04/06/2007 19:43
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: djviejo]
|
enthusiast
Meldunek: 26/11/2005
Postów: 205
|
Panowie tak jak pisalem wczoraj ze canias bedzie izi (nie wiem czemu ten post zostal usuniety) tak dzisiaj mowie ze izi bedzie diokovic. Mozna stawiac grubo na live na Bwin. Co prawda teraz troche sie wycfanilem bo diokovic akurat przelamal ale jest to efekt poznej pobudki. Diokovic latwo wygrywa mecz takie pisanie ze ktoś wygra izi nie jest tu tolerowane
Edited by oli (04/06/2007 19:45)
|
Do góry
|
|
|
|
#1275871 - 04/06/2007 20:44
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: devsman]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/02/2004
Postów: 11876
Skąd: Łódź
|
(16) M. Baghdatis - I. Andreev typ: 2 9/10 1,46 UnibetDobra Panowie zarty sie skonczyly i czas pozegnac cypryjskiego wojownika Wydaje mi sie ze Andreev jest w tej chwili w zyciowej formie i moze w tym turnieju sprawic ogromna niespodzianke a stosunkowo latwe zwyciestwo z faworytem gospodarzy tylko mnie w tej teorii utwierdza Z drugiej strony Cypryjczyk nie mial jeszcze powaznego rywala, bo ani Hajek ani Pless do takich nie naleza a Grosjean to juz nie ta firma
|
Do góry
|
|
|
|
#1276533 - 05/06/2007 01:03
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Inzaghi78]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/02/2004
Postów: 11876
Skąd: Łódź
|
(16) M. Baghdatis - I. Andreev typ: 2 9/10 1,46 UnibetDobra Panowie zarty sie skonczyly i czas pozegnac cypryjskiego wojownika Wydaje mi sie ze Andreev jest w tej chwili w zyciowej formie i moze w tym turnieju sprawic ogromna niespodzianke a stosunkowo latwe zwyciestwo z faworytem gospodarzy tylko mnie w tej teorii utwierdza Z drugiej strony Cypryjczyk nie mial jeszcze powaznego rywala, bo ani Hajek ani Pless do takich nie naleza a Grosjean to juz nie ta firma Nastepna runda jak dla mnie NO BET Djokovic gra bardzo pewnie i mimo iz nie darze go zbytnio sympatia to musze byc obiektywny. Uwazam ze to moga sie okazac za wysokie progi dla Andreeva Takiego meczu nie obstawiam bo najwieksza role bedzie odgrywac dyspozycja dnia i zaden wynik za wyjatkiem gladkiego 3-0 dla ktoregokolwiek z panow nie bedzie dla mnie absolutnie zadnym zaskoczeniem Djokovic-Andreev NO BET
|
Do góry
|
|
|
|
#1277098 - 05/06/2007 06:12
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Inzaghi78]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Novak Djokovic - Igor Andreev 1 1,645 Pinnacle 8/10W Paryżu czas na ćwierćfinały. W jednym z ciekawszych pojedynków spotkają się Serb Novak Djokovic i Rosjanin Igor Andreev. Biorąc pod uwagę argumenty, które przemawiają za jednym i drugim zawodnikiem uważam, że kurs zaproponowany przez bukmacherów to prezent dla graczy. Ale po kolei. Novak Djokovic to numer sześć światowego rankingu. Ten 20-latek przebojem wdarł się do czołówki tenisistów. Zwycięstwo w meczu Andreevem byłoby dla niego nie tylko życiowym sukcesem, ale także trafnym podsumowaniem ostatnich dwunastu miesięcy - Serb poczynił niewiarygodne postępy. Rok temu doszedł tutaj do ćwierćfinału, a od tego czasu wygrał już pięć turniejów. W czasie tegorocznego Roland Garros zdaje się rozkręcać bardzo powoli. Pierwsze trzy spotkania pozwalają twierdzić, że zwyczajnie przespał pierwszy tydzień turnieju. W dzisiejszym spotkaniu z Fernando Verdasco prezentował się jednak dużo, dużo lepiej. Igor Andreev do tenisa powraca po długiej przerwie spowodowanej kontuzjami. Jest to taki typ zawodnika, że gdyby rakieta do tenisa miała się ścierać, to jedną stronę miałaby zawsze w stanie idealnym - po prostu Andreev cierpi na "przewlekły brak backhandu" - kiedy tylko może obiega na forehand i wtedy jest na prawdę groźny. Tutaj jednak trafia na rywala, przy którym takie gierki nie przejdą - tutaj Monfils miałby problemy z obiegnięciem na forehand, a co dopiero Andreev. Nie bez znaczenia będzie też zmęczenie, któremu "ulegnie" Rosjanin przy takim stylu gry. Gdyby spojrzeć na zawodników, których pokonał, to wszystko wygląda bardzo imponująco, ale spójrzmy prawdzie w oczy: niepotrafiący grać na clayu Roddick, niezwykle nierówny Massu, kontuzjowany Mathieu i Baghdatis, który dziś nie był sobą - Cypryjczyk nawet nie podjął próby poprowadzenia gry tak, aby "okrojonego technicznie" Andreeva ustawić sobie na korcie w odpowiedni sposób. Kiedy Andreev rozpoczynał swój przymusowy rozbrat z tenisem, to Djokovica nie każdy brał jeszcze na poważnie, a i Serb nie dawał do tego specjalnych powodów, dlatego obaj panowie grali między sobą zaledwie raz, ale w jakże ważnym dla Serba momencie - pokonanie Igora Andreeva po tie-breaku trzeciego seta stanowiło początek zwycięskiej drogi w Estoril - to wszystko działo się raptem miesiąc temu. Konia z rzędem temu, kto przed turniejem postawiłby na ćwierćfinał dla Andreeva - a co dopiero półfinał? To już chyba za dużo, jak na Andreeva - to jeszcze nie moment dla Rosjanina, który jest ostatnim nierozstawionym zawodnikiem, który jeszcze pozostał w turnieju ... ale to już niedługo. Analiza dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1277129 - 05/06/2007 06:34
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Radek_89]
|
addict
Meldunek: 02/06/2007
Postów: 505
Skąd: Edin
|
zgadzam sie z Radkiem89 - we wczesniejsej rundzie nie docenilem Novaka, myslalem, ze moze po slabszym pojedynku ulec dobrze grajacemu Hiszpanowi, tymczasem Serb wyjasnil sprawe szybko i konkretnie, wskazujac ewidentnie, ze nie przyjechal tu dla zabawy. Rosjanin swoje juz wygral, dzis wg mnie niespodziewanie pokonal Bagiete i sadze, ze to bylo jego ostatnie zwyciestwo na RG. Djoko jest zawodnikiem lepszym o te przyslowiowa klase od Cypryjczyka wiec sadze, ze upora sie z Adreevem i awansuje do polfinalu.
slow kilka o meczu G Canas - N Davydenko - zapowiada sie bardzo dobre widowisko. Canas jest w znakomitej formie, natomiast Denko.. hmm rowniez, jak na niego przystalo nie schodzi ponizej pewnego poziomu. Argentynczyk jest w swoim zywiole na clayu, ale Rosjaninowi nawierzchnia ziemna rowniez nie jest straszna. ogolnie uwazam, ze wygra Davydenko, ale osobiscie na ten mecz NO BET
|
Do góry
|
|
|
|
#1277156 - 05/06/2007 06:52
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: asdeq]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
przed oczami staje mi RG '05 1/4 Mariano Puerta Guillermo Canas 6-2 3-6 1-6 6-3 6-4 1/4 Nikolay Davydenko Tommy Robredo 3-6 6-1 6-2 4-6 6-4 1/4 Roger Federer Victor Hanescu 6-2 7-6(3) 6-3 1/4 Rafael Nadal David Ferrer 7-5 6-2 6- hanescu ograł nalbiego w 4 rundzie podejrzewałem, że denko koksował (nagle wyskoczył, 4 tydzień zwycięstw kontynuowany). teraz denko o wiele mniej grał, przemieszcza się po korcie błyskawicznie, gra bardzo dobrze. ----- tym kiepskawym wstępikiem pragnę nieśmiało zasygnalizować, że mamy ćwierćfinały marzeń, które spokojnie mogą przejść do historii jako najlepsze pojedynki na mączce (gdyby moya był jeszcze w szczytowej formie, 4 genialne meczyki by były). Najciekawszym pojedynkiem dla oka będzie IMO denko-canias. ciężko prorokować zwycięzców, łatwiejsze wydają się być overy gemowe, a jeśli ktoś ma możliwość zagrania overów czasowych(pamiętam było kiedyś coś takiego) --> każdy over czasowy w meczu denko wejdzie to będzie mecz na całkowite wyniszczenie. epic battle.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284354 - 08/06/2007 04:59
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Luc Nilis]
|
enthusiast
Meldunek: 11/04/2007
Postów: 231
|
Heh, na jakiej podstawie sądzisz, że Nadal ma przegrać z Djokoviciem? Przecież finał jest już od dawna zaklepany, po prostu Rafa i Federer górują nad resztą na ziemi i to o kilka klas. Małą niespodzianką będzie ugranie seta przez Serba i stawiam tutaj na 3:1 dla Hiszpana. A czemu kursy miałyby być wyższe? Przecież Nadal przegrał tylko 1 mecz w ostatnich 3 latach na ziemi, a 1,08 to i tak wysoko, biorąc pod uwage, że ciągle ostatnio było 1,05. Na Fedexa 1,10 też nieźle jeśli ktoś gra grubo i ja te jutrzejsze mecze dokładam spokojnie do kuponiku.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284392 - 08/06/2007 05:28
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06 *DELETED*
[Re: boher]
|
addict
Meldunek: 21/04/2007
Postów: 446
Skąd: Sosnowiec
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1284405 - 08/06/2007 05:36
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: ToLkieN]
|
enthusiast
Meldunek: 11/04/2007
Postów: 231
|
Heh, powiedz mi na jakiej podstawie tak sądzisz? Ja Ci odpowiem dlaczego będzie finał Federer - Nadal.
1) Nadal i Federer nie stracili nawet seta w tym turnieju, są w bardzo dobrej formie, są w stanie KAŻDEGO walnąć do jajka 2) Nadal przegrał tylko 1 spotkanie na ziemi od 3 lat 3) Federer jest rozpędzony i ma ogromną motywacje wygrać Roland Garros, bo wie, że jeśli nie w tym roku to chyba nigdy. 4) Umiejętności także po stronie faworytów, nie będe rozkminiał szczegółów, ale statystyki mówią same za siebie
Powiem szczerze, denerwuje mnie, gdy ktoś szuka niespodzianek na siłe, nie wiadomo po co, ciekawe ile z takich osób postawi więcej niż 10 zł na Djokovicia czy Davydenko?
|
Do góry
|
|
|
|
#1284413 - 08/06/2007 05:40
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: boher]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/04/2006
Postów: 22227
Skąd: Warszawa
|
1) Nadal i Federer nie stracili nawet seta w tym turnieju, są w bardzo dobrej formie, są w stanie KAŻDEGO walnąć do jajka
bede mowil z pamieci bo nie chce mi sie po kolei przelatywac drabinki... Nikolaj stracil tyle samo setow co Roger czyli jeden... odpowiednio z Nalbandianem i Robredo... moze Davidienko stracil cos na poczatku ale chyba nie...
|
Do góry
|
|
|
|
#1284432 - 08/06/2007 05:51
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: _Korver_]
|
enthusiast
Meldunek: 11/04/2007
Postów: 231
|
Tak, macie racje, ale czy to coś zmienia? Czy to znaczy, że Davydenko i Federer to ta sama klasa? Heh, naprawde szansa na to, że będzie inny finał niż Nadal - Fedex jest równa kilku %. Może sie zdarzyć krecz, meteoryt, bezbłędny idealny mecz życia Djokovicia i piach w wykonaniu Nadala. Ale sami pomyślcie jaka na to jest szansa.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284451 - 08/06/2007 06:05
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Boubson]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
|
bo to co zagral Davidienko z Canasem to bylo mistrzostwo swiata... czyscil linie przynajmniej po 2 razy w gemie... Przecież Roger mu nie pozwoli na taką grę... Roger na pewno nie pozwoli sobie na to, by Denko ganiał go po korcie tak jak Canasa. Pamiętacie AO i genialną grę Gonzaleza? Federer ograł go w 3 setach. Federer to inna klasa niż inni, dobrzy zawodnicy. Mnie śmieszy troche takie szukanie wielkich niespodzianek na siłę. Już wielu było takich, którzy szukają często porażki Rogera (KRAJAN mi się z tym kojarzy). Dla mnie nie ma innej opcji jak wygrana jutro Rogera i Rafy, no chyba, że któryś z nich złapie kontuzje.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284458 - 08/06/2007 06:08
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Boubson]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/12/2003
Postów: 2886
|
witam serdecznie. Jutro bedziemy swiadkami dwóch mam nadzieje bardzo ciekawych widowisk.wszyscy z góry zakłądaja finał( i przed turniejem te tak mówili) fedex - nadal i prawdopodobnie tak bedzie. jednak jesli chodzi o poszczególne mecze to łatwiejsze zwyciestwo prawdopodobnie odniesie nadal ale nie chodiz tu juz o jakas jego forme...tylko mi sie wydaje raczej o przygotownie kondycyjne djoko do tego turnieju.Rozegrał juz kilka ciezkich spotkan i dało sie zauwazyc ze nie biega juz tak inetnsywnie do kazdej piłki. Nadal jesli jest w optymalnej formie( a jest w takiej praktycznie 3 lata na ziemi)mysle ze po raz kolejny bez staraty seta wygra to spotkanie. tak wiec 3-0 nadal
jesli chodzi natomiast o fedex i denko to tu przewiduje co najmniej 4 sety.nie sadze aby federer mógł ograc rozpedzonego denko.ktos wyzej powiedział ze to co denko zrobił z canasem było mistrzostwem swiata i sie z tym zgodz.denko gra teraz dosc równo i trafił bądź co bądź z forma na RG.wydaje mi sie ze federer łatwej przeprawy mieć nie bedzie ale jednak wygra to spotkanie. [b]jak dla mnie over czasowy Unibet wystawił tu linie bodaj cos koło 173 minut. pzdr[/b[
|
Do góry
|
|
|
|
#1284480 - 08/06/2007 06:26
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: adingh]
|
old hand
Meldunek: 17/01/2006
Postów: 1084
Skąd: Poznan
|
Witam!
Ja osobiscie zagram jutro (w profie) na zwyciestwo Federera w calym turnieju @ 2,25! Otoz moja ocena wyglada tak: Rogerowi juz chyba tylko to trofeum brakuje w kolekcji, nie liczac kilku innych rekorsow do pobicia. Mimo,iz to postawie przed meczem z Davydenko ktorego strasznie lubie to nie mam obawy ze juz jutro typ mialby mi upasc, natomiast co wazniejsze Federer pokazal Nadalowi juz w Hamburgu, wysylajac hiszpanowi ostrzezenie przed RG ze Clay mu nie taki straszny! Ponadto licze ze Djokovic troszke napsuje krwi Nadalowi przed finalem. Federer juz ma coraz mniej czasu na zdobycie RG i wydaje mi sie ze w tym wlasnie roku wygra ten turniej,bo tenisista z niego naprawde wielki.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284487 - 08/06/2007 06:35
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: adingh]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 23/07/2003
Postów: 2034
Skąd: Nisko
|
Djokovic, N - Nadal, R Typ: Poniżej 167.5 minut Kurs: 1.86 UnibetStawka: 6/10 Zgadzam sie w 100% z tym co napisał Boubson. Djokovica stac bedzie conajwyzej na ugranie jednego seta a i przy 4 setach widze szanse dla tego zakładu. Na poczatku Djoko moze bronic sie jeszcze serwisem, ale im dalej w las tym gorzej dla Serba. Nadal z pewnoscia obnazy jego braki kondycyjne które juz mozna było zobaczyc w meczu z Vardasco, własnie ze wzgledu na kondycje Serba i wybieganie Hiszpana ten zakład tak mi sie spodobał. Innymi słowy spodziewam sie meczu bardzo podobnego do meczu Nadala z Hewiitem tj. jeden dosc długi wyrównany set i dwa (ewentualnie trzy) wygrywane dosc gładko.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284509 - 08/06/2007 07:02
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: retoox]
|
addict
Meldunek: 02/06/2007
Postów: 505
Skąd: Edin
|
Fed wygra RG i taka jest moja opinia :-) zakladzik juz siedzi i czeka na spelnienie. Denko moze troche mu napsuc krwi, ale sadze, ze 3:1 dla Rogera to rozsadny rezultat dla ich pojedynku. pozniej final z Nadalowskim i to bedzie walka na smierc i zycie :-) ..i tym razem Fede'xpress powinien wygrac we Francji!
Nadal niestety ogra Djoko i sadze, ze moze to byc kolejne 3:0. jesli Serb nie spali to moze ugra jednego seta, moze...
w kazdym razie, final Nadal - Federer ze wskazaniem na Rogera
|
Do góry
|
|
|
|
#1284513 - 08/06/2007 07:03
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: retoox]
|
Didżej
Meldunek: 06/10/2002
Postów: 9548
Skąd: Wieluń
|
____ Federer vs Davydenko (double fault) 2 (-3.5) @1.86 Unibet___ Federer grał tylko ostatnio z Robredo w ćwierćfinale - 4 sety i widać u góry, że miał wtedy 0 tzw. 'DF'. Natomiast Davydenko najwięcej miał ich, podczas meczu z Nalbandianem, ale i również podczas ostatniego spotkania z Canasem, przytrafiło mu się aż 4. Jest to na pewno i tak loteria.. ale że czasem lubię się bawić i w takie rzeczy.. spróbuję ten hc.. czyli że Rosjanin będzie miał więcej o 4 DF, od Szwajcara w jutrzejszym półfinałowym spotkaniu RG.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284635 - 08/06/2007 15:13
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Luc Nilis]
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
To sa tylko ludzie ,zle kos tanie kostke skreci i po zawodach.Kursy przesada ,rozumie ze Nadal jest najlepszy od 3 lat na tej nawierzchni i powinnien pokonac Djoke ale to juz jest walka o final ,zostala 4 najlepszych i kazdy ma szanse zagrac w finale.Czuje ze w Finale bedzie niespodziewanie Serb.W finale kobiet niespodziewanie Serbka w finale mezczyzn niespodziewanie Serb ?Tak moze byc.Po kursie 7,0 az zal nie zagrac za chociasz 10 F ma Djoke i poogladac jak walczy. A tego Nadal gra chyba w stringach ,co chwile poprawia majtki to taki szczegol hehe.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284645 - 08/06/2007 15:38
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: wafe(L)nica]
|
enthusiast
Meldunek: 11/04/2007
Postów: 231
|
zostala 4 najlepszych i kazdy ma szanse zagrac w finale. Dobre. Nie powiedziałeś tylko, jakie szanse. Djoko awansuje do finału, bo Ivanović awansowała? Heh...
|
Do góry
|
|
|
|
#1284649 - 08/06/2007 15:42
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06 *DELETED*
[Re: boher]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/11/2006
Postów: 8808
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1284650 - 08/06/2007 15:44
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06 *DELETED*
[Re: __Michal__]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/11/2006
Postów: 8808
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1284659 - 08/06/2007 15:58
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06 *DELETED*
[Re: __Michal__]
|
too much love will kill you
Meldunek: 21/10/2005
Postów: 10159
|
|
Do góry
|
|
|
|
#1284691 - 08/06/2007 16:25
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Luc Nilis]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Roger Federer - Nikolay Davydenko 1 1,151 Pinnacle 10/10Półfinał Roland Garros. W pierwszym z dwóch zagrają numer 1 światowego rankingu, Roger Federer oraz Rosjanin Nikolay Davydenko. Szwajcar przed rokiem grał w finale paryskiego turnieju. Przegrał oczywiście z Rafą Nadalem. W tym sezonie na clayu grał trzy turnieje. W Monte Carlo przegrał finał z Nadalem, później w Rzymie zagrał najsłabszy mecz w tym roku - przeciwko Volandriemu wyrzucał wszystko w aut aż żal było patrzeć - po prostu wyszedł na kort i telepatycznie prosił rywala, aby ten go dobił. Szybko jednak z dołka się wydostał, bo w Hamburgu pokonał w finale Nadala. Teraz przechodzi kolejne rundy bez najmniejszego problemu - Russel, Ascione, Starace, Youzhny, Robredo. W meczu z tym ostatnim przegrał seta 1:6, ale dwie kolejne partie szybko wszystkie wątpliwości rozwiały. Roger gra bardzo dobrze i nie wygląda na to, aby miał nie zagrać w finale. Na drodze staje Nikolay Davydenko. Największym problemem Rosjanina jest niski poziom techniki. Podejrzewam, że jutro zabójcze będą dla niego rotacje stosowane przez Federera. Wyniki Nikolaya wyglądają bardzo dobrze - pierwszy trzy rundy to łatwe zwycięstwa - Galvani, Eschauer, Llodra. W czwartej rundzie pokonał Davida Nalbandiana. Jednak dała tam o sobie znać kondycja Argentyńczyka, który w czwartym secie wyglądał tak, jakby grał na treningu, a nie w turnieju wielkoszlemowym - zero zacięcia, bezradność. W ćwierćfinale szumnie zapowiadano rywalizację Davydenko kontra Canas. Mecz okazał się wielkim niewypałem - Canas wyszedł na kort z nastawieniem na przebijanie - przebijał, przebijał i nic ... grał, jakby liczył, że Davydenko sam zacznie wyrzucać piłki w aut - nawet nie starał się zagrywać uderzeń kończących - żenada. Roger Federer i Nikolay Davydenko grali ośmiokrotnie, przy czym za każdym razem wygrywał ten pierwszy. Jedno z tych ośmiu zwycięstw zostało odniesionych na clayu, w 2005 roku w Hamburgu. Bardzo daleki jestem szukania w tym meczu sensacji - jeden wygrany set, to raczej maksimum tego, na co stać Davydenkę. Rafael Nadal - Novak Djokovic 1 1,095 Pinnacle 10/10W drugim półfinale Roland Garros zmierzą się Rafael Nadal oraz Novak Djokovic - dwie gwiazdy młodego pokolenia. Hiszpan to niekwestionowany król kortów ziemnych - w ciągu ostatnich trzech lat przegrał na clayu raptem 3 mecze. W tym sezonie wygrał już w Monte Carlo, Barcelonie i Rzymie. W Hamburgu przegrał dopiero finał z Rogerem Federerem. Od turnieju w Monte Carlo do ćwierćfinału w Paryżu przegrał tylko 4 sety, a wygrał w tym czasie 54! W Roland Garros pokonał kolejno Del Potro, Cipollę, Montanesa, Hewitta oraz Moyę. Najciekawiej miały zapowiadać się mecze z dwoma ostatnimi. Hewitt tylko momentami miał przebłyski, Moya został totalnie zdemolowany. Na drodze leworęcznego Hiszpana stanie Novak Djokovic. Serb to tenisista o mocnym uderzeniu, który zrobił ostatnio ogromne postępy. Pierwszy tydzień turnieju Roland Garros przespał - męczył się w meczach z Giraldo, Recouderce'em oraz Patience'm. Fernando Verdasco i Igora Andreeva pokonał już bez większych problemów, ale jego gra wcale zbyt wesoło nie wyglądała. Nie na tyle, aby mógł wygrać z Nadalem, z którym grał już czterokrotnie i trzykrotnie przegrał. W ubiegłym roku Rafa wygrał właśnie w Paryżu. W tym roku wygrywał w Indian Wells i Rzymie. Przegrał tylko w ćwierćfinale w Miami. Po raz pierwszy zagrają ze sobą na szczeblu półfinałowym i tutaj także nie widzę sensacji. Po prostu nie ma innej możliwości, jak pojedynek Nadal - Federer w finale Roland Garros. Analizy dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1284713 - 08/06/2007 16:48
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: boher]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 1711
Skąd: Gdansk
|
Ja tam na tenisie za bardzo się nie znam, ale widzę, ze Serbowie wymiatają w Rolandzie, aż miło patrzeć Fedek powinien odprawiić Denkę i awansować do finału Nadal może mieć problemy, bo co z tego, ze idzie jak burza Wszyscy na niego stawiają, presja rośnie, a poza tym Roland to jedyny turniej WS jaki może wygrać, bo na innych nawierzchniach lepszy jest Szwajcar Poza tym półfinały często są najtrudniejsze do przejścia Serb może zagrać na luzie, bo nic do stracenia nie ma W tym wietrzę niespodziankę Zagram dokładny wynik 3:1 na Djoko po kursie 16.00 za dyszkę Potencjalna wygrana to 160 PLN Strata zaś do zaakceptowania Nawet nie liczyłem ile trzeba by zainwestować, grając na Nadala, by wygrać 160 PLN Chyba ze 2500
|
Do góry
|
|
|
|
#1284721 - 08/06/2007 16:56
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: rene]
|
enthusiast
Meldunek: 11/04/2007
Postów: 231
|
Heh, Djokovicia główną wadą jest kondycja, już w ostatnim meczu było to widać. Zaś Nadal mozna powiedzieć nigdy sie nie męczy, ma żelazne płuca. Presja? Heh, a czy rok temu, dwa, a nawet trzy nie miał presji? Heh, ok, stawiajcie sobie na Djokovicia, ale Radek wszystko tu napisał.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284784 - 08/06/2007 17:48
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Luc Nilis]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
widze ze nikt tu nie docenia djokovica... moze i przegra ale mam nadzieje ze podejmie rękawice i troche krwii rafie napsuje bo to juz zaczyna byc nudne... jeśli upatrywać niespodzianek, graj FSW Djokovic. jedyny ratunek dla niego, to agresywna gra, dobry serwis i szybkie kończące piłki. trzeba pamiętać, że im dalej w las, tym mniejsze szanse dla każdego rywala nadala. djoko MUSI wygrać 1 seta, jeśli chce zachować szanse na pozostanie w meczu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284802 - 08/06/2007 18:21
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Cholo]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 14/04/2006
Postów: 2365
|
Ja gram dzisiaj 3-0 dla Ferdka.Denko owszem jest w bardzo dobrej dyspozycji i osiągnął dobre wyniki w poprzednich rundach RG. Ale jego przeciwnicy to były typowe przebijaki: Eschauer, Nalbandian, Canas, prezentowali taki styl gry jaki uwielbia Dwidienko. Szkoda, że we wcześniejszych rundach nie spotkał się z np. Djokoviciem, Youżnym, czy chociażby Andreewem, wtedy byśmy byli trochę mądrzejsi. Teraz napotyka Federera i to będzie zupełnie inna gra. Denko nie będzie miał tyle czasu na wyprowadzenie uderzeń co miał we wcześniejszych potyczkach i uważam, że dziś nie ugra nawet seta, chyba, że Ferdek będzie miał kilku gemowy przestój.
Co do Djokovicia to zagrałem, że wygra pierwszego seta, ale teraz troceh się obawiam o ten typ. W Paryżu pada, korty będą wolniejsze, czyli większe szanse na 3-0 dla Nadala.
|
Do góry
|
|
|
|
#1284852 - 08/06/2007 19:16
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: march88]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Ja gram dzisiaj 3-0 dla Ferdka.Denko owszem jest w bardzo dobrej dyspozycji i osiągnął dobre wyniki w poprzednich rundach RG. Ale jego przeciwnicy to były typowe przebijaki: Eschauer, ,Nalbandian Canas, prezentowali taki styl gry jaki uwielbia Dwidienko. nalbi typowym przebijakiem? w którym miejscu?
|
Do góry
|
|
|
|
#1284913 - 08/06/2007 20:10
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: march88]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Llama, no nie powiesz mi że Nalbandian ma atomowe przyspieszenie z bekhendu lub forhendu. Jest zawodnikiem z głębi kortu, nie tenis typu Rodick, Andreew czy Gonzo ? jego return porównuje się do agassiego, osiągnął jako jeden z nielicznych wszystkie półfinały wielkiego szlema, nalbi ma atomowe przyspieszenie, ale wtedy kiedy tego potrzebuje; gra fantastyczne crossy, niewielu tak czuje kort jak on. typowy przebijak, stoi na końcowej linii i grzecznie gra przez środek. a że argentyńczyk przy siatce prezentuje kalectwo no cóż...pomińmy to milczeniem
|
Do góry
|
|
|
|
#1285767 - 09/06/2007 02:08
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: polskignom]
|
addict
Meldunek: 18/01/2005
Postów: 435
|
mam pytanie do wszystkich typujacych bo zdarzyło mi sie cos dziwnego.Teraz jak to pisze Nadal kończy djokovica na 3-0(bedzie 6-1)Postawilem sobie widzac ze djoko juz odpuscil calkowicie,po niskim kursie 1.50(!)mimo ze na serwisie djoko zdarzylo sie cos niebywalego Nadal zwyczajnie w swiecie oddal dwie pilki raz w siatke ''returnując'' drugi raz nie pamietam ale jak ktos to ogladal to wie o co mi chodzi. Pierwszy raz widze cos takeigo zeby w jakimkolwiek sporcie ktos celowo oddal jakies sensowne punkty a co dopiero Nadal czy federer mieliscie taka sytuacje kiedys nie powiem djoko zrobil na mnie ogromne wrażenie,niesamowity talent i mozna pisac same pozytywy oprocz tego 3 seta ktory jednak sie jeszcze nie skonczyl jest 5-2 mimo wszystko czuje sie oszukany chociaz wiem ze to przypadek ze akurat na ten gem musiałem stawiać.
|
Do góry
|
|
|
|
#1285875 - 09/06/2007 02:52
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: _Korver_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Chyba mało tenisa oglądasz Nadal prowadzi 5:1.Serwuje Djoko.I jeśli dobrze rozumiem to postawiłeś na przełamanie? Przecież w takim momencie, kiedy Nadal ma już praktycznie wygrany mecz, to nie będzie na maksa koncentrował się na tym, aby wygrać gem serwisowy Djoko, tylko wszytkie siły włoży w swój gem serwisowy, aby go łatwo wygrac i skończyć mecz.Miał dwa przełamania na swoją korzyść, a więc mógł sobie na to pozwolić.
|
Do góry
|
|
|
|
#1286028 - 09/06/2007 04:15
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Lord Devastator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
|
Knowles/Nestor - Dlouhy/Vizner 1 (1.47) Tutaj mam mały dylemat co do obstawiania na zwycięzcę bo o ile debel Knowles/Nestor znam bardzo dobrze o tyle para czeska jest mi bardzo obca ale jednak są w finale. Przyznam szczerze, że mam urazę co do debla Dlouhy/Vizner, ponieważ wygrali oni z parą Santoro/Zimonjic i przez nich nie wygrałem 480 zł.,a straciłem 100.Ale trzeba to odstawić na bok i spojrzeć na ten mecz ze strony obiektywnej. Debel Knowles/Nestor doszedł do finału praktycznie bez większych problemów ale mieli oni bardzo łatwą drabinkę bo na ich drodze stanęła tylko jedna rozstawiona para. Sprawdziłem ich statystyki meczów i szczerze muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem ich rywale praktycznie nie mieli żadnych szans break pointowych przy ich gemach serwisowych (o ile dobrze pamiętam w tych wszystkich meczach zostali przełamani bodajże 1 bądź 2 statystyka naprawdę znakomita!!! Tylko, że rywale słabi). Teraz o parze Dlouhy/Vizner, która jest rewelacją tego turnieju. Po drodze pokonali oni tak znakomite deble jak turniejową 1 czyli debel Bryan/Bryan ale trzeba przyznać, że coś z deblem Amerykańskim już wcześniej było nie tak bo jeżeli para Kubot/Marach ugrali z nimi seta to świadczy, że nie czuli się za dobrze na tych kortach. W półfinale zmierzyli się oni z wcześniej wymienioną przeze mnie parą Santoro/Zimonjic turniejową 4. Bardzo dokładnie obserwowałem wcześniej wspomniany mecz i muszę przyznać, że para czeska wyszła z dużych opresji bo w 3 secie przy gemach serwisowych czeskiej pary Santoro/Zimonjic mieli kilka szans na przełamanie ale im się nie udawało i wtedy przy wyniku 4:4 turniejowa 4 została przełamana i już przegrali mecz. Jestem praktycznie pewnien, że gdyby debel Santoro/Zimonjic wykorzystała chodź jedną szansę break pointową to w półfinale widzieli byśmy właśnie ich,a nie debel czeski. Doświadczenie przemawia zdecydowanie za parą Knowles/Nestor ale wyniki przemawiają za deblem czeskim Dlouhy/Vizner. Dla tej pierwszej pary wyniki mogą być właśnie ich wielkim minusem bo jeżeli gra się z bardzo słabymi deblami to czują się moni pewnie,a tu przychodzi mecz z naprawdę dobrym deblem i może być klops. Ja jednak stawiam w tym meczu na bardziej doświadczonych dla bardziej odważnych 2:1 dla tejże właśnie pary.
Bardzo ciekawią mnie wasze komentarze na temat mojej opinii jutrzejszego finału czy siez nią zgadzacie czy nie ?
|
Do góry
|
|
|
|
#1286029 - 09/06/2007 04:15
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Lord Devastator]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
|
Knowles/Nestor - Dlouhy/Vizner 1 (1.47) Tutaj mam mały dylemat co do obstawiania na zwycięzcę bo o ile debel Knowles/Nestor znam bardzo dobrze o tyle para czeska jest mi bardzo obca ale jednak są w finale. Przyznam szczerze, że mam urazę co do debla Dlouhy/Vizner, ponieważ wygrali oni z parą Santoro/Zimonjic i przez nich nie wygrałem 480 zł.,a straciłem 100.Ale trzeba to odstawić na bok i spojrzeć na ten mecz ze strony obiektywnej. Debel Knowles/Nestor doszedł do finału praktycznie bez większych problemów ale mieli oni bardzo łatwą drabinkę bo na ich drodze stanęła tylko jedna rozstawiona para. Sprawdziłem ich statystyki meczów i szczerze muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem ich rywale praktycznie nie mieli żadnych szans break pointowych przy ich gemach serwisowych (o ile dobrze pamiętam w tych wszystkich meczach zostali przełamani bodajże 1 bądź 2 statystyka naprawdę znakomita!!! Tylko, że rywale słabi). Teraz o parze Dlouhy/Vizner, która jest rewelacją tego turnieju. Po drodze pokonali oni tak znakomite deble jak turniejową 1 czyli debel Bryan/Bryan ale trzeba przyznać, że coś z deblem Amerykańskim już wcześniej było nie tak bo jeżeli para Kubot/Marach ugrali z nimi seta to świadczy, że nie czuli się za dobrze na tych kortach. W półfinale zmierzyli się oni z wcześniej wymienioną przeze mnie parą Santoro/Zimonjic turniejową 4. Bardzo dokładnie obserwowałem wcześniej wspomniany mecz i muszę przyznać, że para czeska wyszła z dużych opresji bo w 3 secie przy gemach serwisowych czeskiej pary Santoro/Zimonjic mieli kilka szans na przełamanie ale im się nie udawało i wtedy przy wyniku 4:4 turniejowa 4 została przełamana i już przegrali mecz. Jestem praktycznie pewnien, że gdyby debel Santoro/Zimonjic wykorzystała chodź jedną szansę break pointową to w półfinale widzieli byśmy właśnie ich,a nie debel czeski. Doświadczenie przemawia zdecydowanie za parą Knowles/Nestor ale wyniki przemawiają za deblem czeskim Dlouhy/Vizner. Dla tej pierwszej pary wyniki mogą być właśnie ich wielkim minusem bo jeżeli gra się z bardzo słabymi deblami to czują się moni pewnie,a tu przychodzi mecz z naprawdę dobrym deblem i może być klops. Ja jednak stawiam w tym meczu na bardziej doświadczonych dla bardziej odważnych 2:1 dla tejże właśnie pary.
Bardzo ciekawią mnie wasze komentarze na temat mojej opinii jutrzejszego finału czy się z nią zgadzacie czy nie ?
|
Do góry
|
|
|
|
#1286039 - 09/06/2007 04:25
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Lord Devastator]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Federer nie odpuszcza spotkań. Jedynym wyjątkiem był pojedynek z Murrayem rok temu przed USO; był zmęczony, nie nadążał za akcjami, dużo psuł, a szkot wymiatał Mało kto o tym pamięta, ale Roger nie umiał grać na mączce, tak jak Rafa nie umiał grać na trawie. Szwajcar z czasem opanował technikę gry na clayu. Federer po AO, ma wyraźny spadek formy, jednak czy jest to jego plan przygotowawczy? Roger gra kosmos, gdy do tego zmusi go rywal. Wszyscy prócz Nadala, miękną, kiedy czują, że mają szansę go ograć...dlatego trzeba o tym pamiętać, że jeśli Rafa będzie miał 5-2*(denko) , to raczej nie wypuści takiej szansy (choć dziś z djoko prawie to zrobił ) dotychczasowe spotkania wskazują jedno, wyraźny wzrost formy u nadala; 6 rund bez straty seta, świetna gra...do tego urozmaicił swój tenis, staje się graczem kompletnym... wszystkich zżera ciekawość, co zaprezentuje Roger...hm, trzeba pamiętać, że szwajcar, jest geniuszem, nieobliczalnym geniuszem... finał zapowiada się pysznie.
|
Do góry
|
|
|
|
#1286166 - 09/06/2007 05:33
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Siwy26]
|
old hand
Meldunek: 18/05/2007
Postów: 1130
Skąd: Miami
|
Widziałam dziś jednym secie obydwu pojedynków i dla mnie też Nadal. Federer z każdym swoim przeciwnikiem, zdawało się, że już na starcie, gdy było po zero, psychicznie miał wygrany mecz. Wielu (nie mówię, że wszyscy) ma taką blokadę, od razu jest taka presja. Federer wychodzi, gra swoje, trochę błędów, ogólnie dobra gra, a ten po drugiej stronie siatki ma swój dzień i wszystko jest super, a potem nagle out, bo już mógłby być gem, set... No i kilka piłek decyduje o przegranej. A oczywiście wynik nigdy tego nie odzwierciedla. Na szczęście Nadal z nim nie boi się grać. Niby ten finał w Hamburgu daje do myślenia, ale mimo wszystko nie... Nadal i już. Ale nie w trzech setach, to pewne.
|
Do góry
|
|
|
|
#1286340 - 09/06/2007 06:13
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: zludna]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Widziałam dziś jednym secie obydwu pojedynków i dla mnie też Nadal. Federer z każdym swoim przeciwnikiem, zdawało się, że już na starcie, gdy było po zero, psychicznie miał wygrany mecz. Wielu (nie mówię, że wszyscy) ma taką blokadę, od razu jest taka presja. Federer wychodzi, gra swoje, trochę błędów, ogólnie dobra gra, a ten po drugiej stronie siatki ma swój dzień i wszystko jest super, a potem nagle out, bo już mógłby być gem, set... No i kilka piłek decyduje o przegranej. A oczywiście wynik nigdy tego nie odzwierciedla. Na szczęście Nadal z nim nie boi się grać. Niby ten finał w Hamburgu daje do myślenia, ale mimo wszystko nie... Nadal i już. Ale nie w trzech setach, to pewne. To samo mogę powiedzieć o Nadalu Pierwszy lepszy przykład z brzegu.Mecz z Djoko.Prawie identyczny jak mecz Federera z Denko.Djokovic w pierwszym secie wspina się na wyżyny swoich umiejętności, gra wyśmienicie, wszystko mu wychodzi i udaje mu się odrobić dwa breaki na 5:5, aby potem w najważniejszym momencie przegrać własne podanie i przegrać seta 5:7.Podobnie Denko wygrywa pierwszego seta, wystarczy postawić kropkę nad i, ale Federer i tak wychodzi obronną ręką.Sytuacje może nie takie same, ale bardzo podobne.To samo można powiedzieć o niewykorzystanych bp przez Denko i Djoko.Oboje w najważniejszych momentach nie potrafili złamać i udokumentować lekkiej przewagi, bo po drugiej stronie siatki stał, albo Roger, albo Rafa.Jak dla mnie Roger Federer po wyśmienitym kursie w okolicach 3.00, a potem droga do wygrania Wielkiego Szlema w tym roku stoi otworem C'mon Roger !!!
|
Do góry
|
|
|
|
#1286452 - 09/06/2007 07:42
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Skiper]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
dla mnie w niedziele tylko Szwajcar.
Te gadki, ze gdyby sie nie bali rywale wygrywac, to by wygrywali mozna wlozyc miedzy bajki. Davydenko, zeby miec szanse na wygranie seta musial grac na skrajnym ryzyku. To, ze nie trafial przy setbolach bylo kwestia tego, ze nie da sie grac po liniach przez 3 h i w dodatku nie da sie z siebie dawac 150% w kazdej wymianie. Kiedys musial przyjsc kryzys fizyczny. Jednak mecz stal na bardzo wysokim poziomie, Nikolaj pozostawil po sobie znakomite wrazenie, a co do Nadala...gra fajnie, ale Federer go juz na ziemi zlamal, a to byla jedyna przeskoda w wygrywaniu na clayu. Klatwa Nadala...moze i byl zmeczony w Hamburgu, ale to, co w 3. secie tamtego spotkania prezentowal Federer bylo dla Hiszpana za dobre, bez wzgledu na forme. Co by nie mowic, w Hamburgu Roger we wczesniejszej fazie turnieju prezentowal sie zdecydowanie gorzej niz tutaj.
|
Do góry
|
|
|
|
#1286906 - 09/06/2007 20:13
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Randall]
|
enthusiast
Meldunek: 26/11/2005
Postów: 205
|
Wszystkim dobrze radze odpusccie sobie stawianie finalu RG. Final to final zawodnicy z przypadku tam nie dochodza. Federer to zdecydowanie lepszy zawodnik od nadala ustepuje mu tylko na nawierzchni ziemnej. Oboje beda wypruwac flaki w tym meczu aby go wygrac i napewno nie p to zeby wygrac turniej. Dla Federera jest to ostatnia szansa aby wygrac we Francji natomiats Nadal wie ze jak znowu przegra z Federerem na ziemi to bedzie koniec jego dominacji na tej nawierzchni po za tym bedzie sie chcial zemscic za zniewage w Hamburgu. Wyciagajac srednia ze wszystkich bukow kursy na final to 1.45 - 2.7 na Nadala. Powiedzcie czy warto grac grubo na kurs 1.45 ? dla mnie ten mecz to 50/50 Federer juz z Nadalem wygrywal na wszystkich nawierzchniach. Kolejn argument laczy sie z Caniasem. Argentynczyk potrafil 2 razy ograc Federera pod rzad. Czemu wiec Federer 2 raz nie mogl by ograc Nadala ? Widac jest to mozliwe. Federer to jedyna osoba ktora moze ograc Nadala. Zeby z nim wygrac trzeba lokowac pilki praktycznie na lini albo blisko lini i trzeba go zmeczyc rzucac go po korcie w lewo i w prawo. Jak ktos ogladal cwiercfinal Nadala to widzial ze ten gosc dobiegal do wszystkiego po 2 godzinach tak wiec nie mozna grac z nim na przebitki jak to robila wiekszosc trzeba ryzykowac a 2 takiej osoby ktora potrafi caly mecz trafiac w koniec kortu oprocz federera nie znam. Prosze znawcow o wypowiedzenie sie na temat jednej z opcji : A. Federer odpuszczal mecze na poczatku tego roku stad 'niespodziewane' porazki z Canasem czy Volandrim poniewaz chce wreszcie zdobyc RG i zaskoczyc Nadala
Federer w zadnym wypadku nie odpuszcza najwyrazniej Canias mu nie lezy. To jak zwolennicy Nadala w finale wytłumaczycie jego bezradność w meczu z Federerem w Hamburgu? Federer to Federer i nie obchodzi mnie, że popełnia dużo błędów. Naprawde zmieniłem zdanie na temat finału RG po meczu własnie w Hamburgu. Rogera zawsze stać na wygraną z każdym. Nic nie trwa wiecznie kiedys musial z Federerem przegrac na ziemi. Federer potrafil przegrac mecz na szybkiej nawierzchni tak samo raz moze przegrac nadal szczegolnie ze gral z Federerem z przeciwnikiem gdzie lekka niedyspozycja zostanie wykorzystana w 100%. Moja rada --> mecz no bet piwko + chipsy (najlepiej chipsy Lecha zadko spotykane ale sa :)) i ogladamy z przyjemnoscia final RG. Ja kibicuje Rogerowi ale napewno nie dam na ten mecz nawet 1 zlotowki szczegolnie ze kursy sa jakie sa.
|
Do góry
|
|
|
|
#1286935 - 09/06/2007 20:29
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: devsman]
|
newbie
Meldunek: 13/03/2006
Postów: 44
|
Zgadzam się z przedmówcą i własnie dlatego postawie na nadala. Przegrana w Hamburgu to dla mnie kolejny argument na strone Hiszpana. Wiemy jaki jest waleczny i zawzięty i prędzej pogubi kapcie na korcie niż przestanie dobiegać do wszystkiego co nie dotknie drugi raz mączki po jego stronie kortu. Tak jak pisał kolega - Nadal zdaje sobie sprawe ze znaczenia tego meczu i wie co oznaczac będzie jego finałowa porażka w przyszłości. Dla niego to nie będzie tylko kolejny finał RG ... Jeśli chodzi o Federera to napewno będzie czuł sie pewniej po wygranej w Hamburgu ale czy to będzie na jego korzyść? Nie sądzę ... Nadal wygra 3-1 po ładnym meczu.
|
Do góry
|
|
|
|
#1287464 - 10/06/2007 00:18
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Llama]
|
Tenis Trader
Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
|
O której tak na marginesie jest finał ?
Co tu dużo mówić zapowiada się wielkie widowisko albo powtórka z zeszłorocznego finału, o którym pewnie nie wszyscy pamiętają.
Federer był rok temu rzeczywiście w fantastystycznej dyspozycji w tym turnieju, pierwszego seta z Nadalem wygrał do 1 i wydawało się, że skompletuje Szlema. Nadal pozbierał się jednak szybko, grał swoje i Federer miał nie wiele do powiedzenia popełniając z minuty na minutę coraz więcej błędów. Ogólnie Nadal miał w zeszłym roku problemy zdrowotne i na Rolandzie nie grał swojego najlepszego tenisa. Ten rok jest dla niego przełomowy i od turnieju w Indian Wells gra moim zdaniem lepszy tenis od Federera. Porażka w Hamburgu wogóle mnie nie ździwiła. Tam jest bardzo szybka cegła a Nadal pojechał tam po wyczerpującym turnieju w Rzymie i podziwiam go, że udało mu się tam dociągnąć do finału. Tam zresztą wygrał z Federerem pierwszego seta 6:2 i potem już zaczał więcej psuć i opadać z sił co Roger oczywiście wykorzystał. Wcześniej w Monte Carlo nie miał wiele do powiedzenia w starciu z Nadalem kiedy obaj byli wypoczęci, przegrał też z nim na korcie ceglano-trawiastym w meczu pokazowym. Też uważam, że Federer jest jedynym zawodnikiem, który jeżeli wniesie się na wyżyny może pokonać Nadala na cegle. Ale nie wypoczętego Nadala, nie w meczu do 3 wygranych setów i nie w Paryżu. Młody Hiszpan czuje te korty znakomicie i to nie jest kwestia szczęścia, że tyle jego piłek ląduje w kątach kortu i tuż przy linii. Djokovic stylem gry przypomina Federera, wczoraj grał fenomenalnie pierwsze dwa sety i moim zdaniem Federer miałby z nim wielkie problemy. Nadal jednak grał jeszcze lepiej, dobiegał w swoim stylu do straconych piłek i popełniał błędy praktycznie tylko wtedy gdy był rozluźniony i miał przewagę. W kluczowych momentach grał genialny tenis i nawet świetnie grający Djoko był bezradny. Federer męczy się w każdym praktycznie meczu z rywalami. Popełnia dużo błędów, nie biega do wszystkich piłek, gra jak na niego zbyt zachowawczo. Oczywiście gdy trzeba przyśpiesza niesamowicie i pokazuje przebłyski geniuszu i to wystarcza na resztę zawodników. Davydenko w każdym secie prowadził z przewagą breaka i w decydujących wymianach było widać, że nie wytrzymuje ciśnienia. Roger by musiał cały mecz zagrać genialnie ale on przegrywa za dużo dłuższych wymian i Nadal napewno to wykorzysta ganiając go po rogach i zmuszając do błędów i nie będzie walił w połowe kortu tak, żeby Roger mógł to skończyć wygrywającym uderzeniem. W meczu do 3 wygranych setów na dzień dzisiejszy Roger nie ma szans z Nadalem na French Open jak i Nadal na Wimbledonie z Rogerem. Myślę, jednak że za 2-3 lata to właśnie Nadal będzie numerem jeden w światowym tenisie. Federer w jego wieku dopiero dobijał do światowej czołówki a ile osiągnął na dzień dzisiejszy Nadal chyba nie musze nikomu przypominać.
|
Do góry
|
|
|
|
#1287508 - 10/06/2007 00:30
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Skiper]
|
Live fast, die young
Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
|
Goget nie poruszyles jednej waznej kwestii odnosnie swoich predykcji. Styl, ktory prezentuje Federer i styl, ktory prezentuje Nadal.
Styl Szwajcara w lepszym lub gorszym zdrowiu pozwoli mu grac jeszcze dlugi, dlugi czas, natomiast Nadal? Podczas kazdego spotkania rozpruwa swoj organizm, juz mial problem z kontuzja, ktora leczyl dosyc dlugo. Nawet jak ktos jest tak nasterydowany jak Nadal, to nie ma on miesni ze stali. Miesnie zaczna sie buntowac, zdrowie przestanie pozwalac grac na takim poziomie w tenisa, i co wtedy? Kwestia tylko, kiedy organizm Nadala sie zbuntuje? Moim zdaniem Nadal nigdy nie bedzie nr 1.
|
Do góry
|
|
|
|
#1287777 - 10/06/2007 01:55
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Goget]
|
Ana <3
Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
|
Myślę, jednak że za 2-3 lata to właśnie Nadal będzie numerem jeden w światowym tenisie. Federer w jego wieku dopiero dobijał do światowej czołówki a ile osiągnął na dzień dzisiejszy Nadal chyba nie musze nikomu przypominać. obawiam, że zdrowie mu na to nie pozwoli. jego styl gry wymusza ekstremalne wykorzystywanie całego organizmu. recepta na sukces federera: przy całym talencie i pracowitości, niesłychana ekonomika gry. co roku praktycznie ten sam kalendarz, szlemy, parę mastersów, haale i coś tam jeszcze, czy ktokolwiek od 3 lat pomyślał o możliwości kontuzji u federera? natomiast, nadal jak sam wspomniałeś jest bardzo młody, eksploatacja organizmu na takim poziomie, nie może trwać tak długo. aby być nr 1 w dobie federera, trzeba grać i wygrywać cały rok. jutrzejszy finał widzę jeszcze z innej strony. wiadomo, że nadal był zmęczony w hamburgu (ale kogo to? ) ile razy roger z nim grał na mączce, tyle raz go się bał, każdy kto widział finały, bez problemu mógł dostrzec strach u rogera. dla mnie to było niesamowite. w końcu kolejna bariera pękła, zwycięstwo na mączce stało się faktem. kolejny aspekt psychologiczny, roger marzy o skompletowaniu szlema, rok temu jako debiutant zagrał w finale rg, w którym ugościł go gospodarz rafael po roku znów się spotykają tym razem bez żadnych obciążeń. roger jest świetnie przygotowany kondycyjnie (choćby serwisy z denko w 3h gry po 210km/h) i nie obawiam się jego postawy nawet w 5 godzinie spotkania. prędzej nadal spuchnie trudami sezonu, to on ma ogromną masę mięśniową, którą musi regularnie dokarmiać. oby jutro było piękne widowisko. a rogerku, jeśli nie jutro, to za rok
|
Do góry
|
|
|
|
#1287977 - 10/06/2007 03:16
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: timeek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Jak mnie pamięc nie myli to rok temu Federer miał chyba meczową z Nadalem w finale i jej nie wykorzystał...Tak Goget? cóz to była za wymiana i obrona tej pilki przez Hiszpana. Poezja... Ale widze Goget,ze nie dajesz szans w tym roku na taki super tenis. Nadal go zje siłą i popraiona juz techniką ?! ale pamietajmy ze bedzie jednak gra z najlepszym na Swiecie... Tutaj chyba chodzi o mecz w Rzymie z zeszłego roku To był mecz
|
Do góry
|
|
|
|
#1288084 - 10/06/2007 04:11
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Randall]
|
addict
Meldunek: 02/06/2007
Postów: 505
Skąd: Edin
|
Nadal nigdy nie bedzie nr 1. ma chlopak talent i jest cholernie ambitny, ale to nie wszystko - trzeba miec dusze, a tej mu niestety brakuje. samymi miesniami, jeczeniem i zawzietoscia nie wygra wszystkiego. Federer jest geniuszem tenisa, fenomenem, mamy szczescie, ze przyszlo nam ogladac tak wybitnego zawodnika na zywo. tak sie zlozylo, ze akurat na clay'u Rafa potrafi zagrac na nieziemskim poziomie, ale od czego mamy geniusz Feda? sadze, ze ten rok bedzie naezal w calosci do Szwajcara - jutro jego zwyciestwo 3:1 !!!
|
Do góry
|
|
|
|
#1288221 - 10/06/2007 04:50
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: rafael86]
|
addict
Meldunek: 02/06/2007
Postów: 505
Skąd: Edin
|
piszecie, ze Fed gral slabo w tym turnieju no fakt, przegral AZ JEDNEGO SETA! beznadzieja, to, ze nie niszczyl swoich rywali, nie zanczy, ze gral slabo. uwazam, ze zagral najmniejszym nakladem sil, aby w finale przypomniec Nadalowi kto rzadzi. koks z Hiszpanii pruje sie do kazdej pilki jak gacie dziadka na mrozie, wiec sadze, na final sil juz zabraknie, a Federrro zgarnie Wielkiego Szlema!
|
Do góry
|
|
|
|
#1289076 - 10/06/2007 17:13
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: timeek]
|
old hand
Meldunek: 17/01/2006
Postów: 1084
Skąd: Poznan
|
Witam!
Pisalem juz wczesniej i powtorze- Federer win! Uwazam,ze patrzenie na poprzednie mecze w tym turnieju obu graczy nie ma wiekszego znaczenia, Federer zrobil jak chcial-dostal sie do finalu najmniejszym nakladem sil,a ze jest dobrze przygotowany fizycznie niech swiadczy sila serwisu w meczu z Denko po prawie 3h boju (w granicach 210km/h). Nadal to bardzo dobry gracz,ale uwazam ze zje go pewnosc siebie, Ferdek musi w koncu siegnac po RG i mysle,ze dzis zobaczymy najlepszego Szwajcara, biegajacego do kazdej pilki...
|
Do góry
|
|
|
|
#1289297 - 10/06/2007 19:17
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: FSevEn]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Rafael Nadal - Roger Federer 1 1,47 Unibet 7/10Nikt nie ma wątpliwości - to będzie fantastyczny pojedynek. Leworęczny Hiszpan, Rafael Nadal, staje przed szansą wygrania po raz trzeci z rzędu wielkoszlemowego turnieju rozgrywanego w Paryżu. Naprzeciw niego staje najwybitniejszy tenisista ostatnich lat, Roger Federer - człowiek, dla którego dzisiejszy triumf oznaczałby czterdziesty dziewiąty wygrany turniej w karierze. Zacznijmy od faworyta dzisiejszego spotkania, Rafaela Nadala. Jeszcze miesiąc temu, na pytanie kto wygra ten finał odpowiedź mogłaby być tylko jedna - właśnie Nadal. Ale Rafa sprowadził na nas duże wątpliwości po meczu finałowym w Hamburgu. Tak naprawdę dopiero dziś się dowiemy, czy tamta porażka z Federerem była wynikiem zmęczenia, czy faktycznie Szwajcar znalazł sposób na przerwanie hegemonii Nadala. Jednak Rafael w Paryżu seta jeszcze nie stracił, a rywali miał bardzo porządnych - już w pierwszej rundzie Del Potro, ale zabiegany po kątach Argentyńczyk wytrzymał tylko jednego seta. Następnie Cipolla i Montanes, a w czwartej rundzie miało dojść do wielkiej walki pomiędzy Rafą a Lleytonem Hewittem. Wszystko skończyło się na szumnych zapowiedziach, po 3:0 wygrał dzisiejszy finalista. Także Moya i Djokovic zostali odprawieni bez chociażby jednosetowej zdobyczy. Szczególnie wartościowe jest zwycięstwo nad Serbem, który pierwsze dwa sety grał naprawdę dobrze, ale po prostu Nadal jest za dobry - dobiega do wszystkiego, a niektóre zagrania mogą zupełnie zniechęcić rywala do gry. Hiszpan sprawia wrażenie, jakby od pierwszej do ostatniej piłki meczu totalnie kontrolował spotkanie. Przyspiesza wtedy, kiedy wymaga tego sytuacja. Zdarzył mu się jeden przestój w meczu z Djokovicem, ale kiedy przyszedł najważniejszy moment, to Nadal wrócił do meczu, jak gdyby nigdy nic. No i drugi aktor dzisiejszego widowiska - nie mniej wielki Roger Federer. Pierwszy tydzień w Paryżu miał bardzo spokojny - Russell, Ascione i Starace nie sprawili mu większych kłopotów. Z Youzhnym rozegrał wyrównane spotkanie, aczkolwiek największe wątpliwości stawia mecz z Robredo i tajemniczy przestój w drugim secie. Nie wiem, czym to było spowodowane, ale jedno jest pewne - jeżeli coś takiego zdarzy mu się w dzisiejszym meczu, to Szwajcar może nie dostać już szansy na odbudowanie się w trzecim i czwartym secie. W piątek natomiast Nikolay Davydenko pokazał, jak należy grać z Rogerem Federerem - ostre piłki, pełne ryzyko i wtedy Szwajcar momentalnie się gubi, zaczyna wyrzucać piłki w auty, uderza nieczysto - traci kontrolę nad swoją grę. Osobiście uważam, że mecz w Hamburgu był dla Nadala tylko wypadkiem przy pracy i dziś nie stanie się nic nadzwyczajnego - po prostu Rafael Nadal po raz kolejny pokaże swoją maestrię w grze na kortach ziemnych. Analiza dla: http://typowanie.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#1289372 - 10/06/2007 19:57
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Radek_89]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/04/2006
Postów: 4168
|
Nadal gra na pewno efektywniej dla oka. Patrząc na rezultaty to nie przegrał jeszcze seta i nie musiał grać ani jednego tie-breaka. Roger znów mam wrażenie, że może i namęczył się więcej jednak cały czas miał jakby wszystko pod kontrolą. Mecz z Davydenko - Davydenko w każdym secie pierwszy łamie i ma przewagę, tymczasem na koniec okazuje się że Roger wygrywa pewnie 3:0. Przypadek? Myślę, że Roger cały czas kontrolował mimo wszystko spotkanie. Poza tym jak powiedział w jednym ze swoich wywiadów John McEnroe. Roger to największy talent w historii tenisa. Ma tylko pecha, że w tym samym czasie co i on gra Rafa Nadal . Ale to dobrze bo przynajmniej Nadal jest dla niego motywacją do ciągłego doskonalenia się. Szanse: 55 %-45 % dla Nadala Typ: Roger 2.70 - Bet-at-home
|
Do góry
|
|
|
|
#1289567 - 10/06/2007 21:08
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: GaloGalo]
|
veteran
Meldunek: 31/07/2006
Postów: 1471
|
Nie rozumiem czemu mówimy o zmęczeniu Nadal nie przegrał seta i nie miał zbytnio czym się namęczyć...miał dzień odpoczynku i będzie świeży a nie tak jak w Hamburgu 4 turniej pod rząd bez odpoczynku żadnego. Nadal dziś 3-0, 3-1 i nie ma innej opcji. Ferdek jest znakomity, ale nie ugra nic w RG dopóki będzie tam grał Rafa Nadal Nadal 10/10 Nadal 3:0 5/10 Nadal 3:1 5/10
|
Do góry
|
|
|
|
#1289605 - 10/06/2007 21:17
Re: Roland Garros 28.05 - 10.06
[Re: Landzaat]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2004
Postów: 7963
|
Nie rozumiem czemu mówimy o zmęczeniu Nadal nie przegrał seta i nie miał zbytnio czym się namęczyć...miał dzień odpoczynku i będzie świeży a nie tak jak w Hamburgu 4 turniej pod rząd bez odpoczynku żadnego. Nadal dziś 3-0, 3-1 i nie ma innej opcji. Ferdek jest znakomity, ale nie ugra nic w RG dopóki będzie tam grał Rafa Nadal Nadal 10/10 Nadal 3:0 5/10 Nadal 3:1 5/10 o kurde widze ze jestem w opazycji!!! gedek 3-0, lub 3-1 GRUBO!!!! Nie róbcie tutaj QC
Edited by oli (10/06/2007 21:19)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|