#1237422 - 20/05/2007 20:30
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: connor]
|
addict
Meldunek: 27/09/2005
Postów: 523
|
zbyt wolna jazda????? chyba na autostradzie jest tylko zabroniona w miescie masz ograniczenia do 50-60 wiec 25 nie jest jakims razacym spowolnianiem....wiec to ty bredzisz, a jesli chcesz brac udzial w rajdach to zapisz sie na KJS to sobie pojezdzisz szybciej.....
|
Do góry
|
|
|
|
#1237430 - 20/05/2007 20:33
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: connor]
|
addict
Meldunek: 27/09/2005
Postów: 523
|
jezdzil sobie chlopie na egzaminie 130k/h ciekawe czy zdasz......
|
Do góry
|
|
|
|
#1237456 - 20/05/2007 20:40
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: sports]
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
Czy ja napisalem gdzies ze ktos ma przekraczac predkosc w miescie, nie, opisalem tylko przypadek zbyt wolnej jazdy a nastepnie zatrzymywanie sie przed pasami, nie zwracajac uwagi na to czy ktos jedzie po lewym pasie. Podczas egzaminu na prawo jazdy facet mnie opieprzyl ze jade zbyt wolno, bo okolo 50km/h a wyjezdzalismy z miasta, on to nazwal ze nie jest to jazda dynamiczna  Jakbym mu jechal 30km/hi zatrzymywal sie przed kazdymi pasami, bo ktos tam dochodzi to bankowo bym nie zdal.
|
Do góry
|
|
|
|
#1237471 - 20/05/2007 20:44
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: nOcnY]
|
addict
Meldunek: 27/09/2005
Postów: 523
|
jesli jest ograniczenie do 40 przed pasami maluch jedzie 25 a ty jak pisales jechales duzo szybciej to musiales lamac przepisy.......zreszta zwalanie winy na tego co zatrzymal sie przed pasami jest nie tylko smieszne ale i kompromitujace
|
Do góry
|
|
|
|
#1237478 - 20/05/2007 20:47
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: Llama]
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
Experto, zamilcz, bo nie masz racji!  won do UK i tam sie ścigaj z szaleńcami argumenty, argumenty Poza tym, nie popieram szybkiej jazdy w miescie, owszem nikt tego nie respektuje np. w takiej Warszawie korki bylyby niewyobrazalne, ale w malych miasteczkach juz jest inaczej, tam rzeczywiscie wolniej jezdza i dobrze. Jak ktos sobie chce pojezdzic szybko to moze poza miastem, coraz lepsze drogi w Polsce, expresowe sie pojawiaja, a nawet autosrady. W miescie sytuacja wyglada troche inaczej, sporo kiepskich kierowcow, ktorzy sa tak slamazarni ze powoduja korki, uwazam ze wieksze zagrozenie stwarzaja wlasnie te slamazary, jazda powinna byc dynamiczna, jednak zdaje soie sprawe ze niedzielni kierowcy i ci co nie maja prawa jazdy beda popierac slamazarna jazde, dlatego nie bede forowal swoich racji  Wolno nie znaczy bezpiecznie.
Edited by Experto (20/05/2007 21:03)
|
Do góry
|
|
|
|
#1237674 - 20/05/2007 21:52
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: connor]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/03/2003
Postów: 3517
Skąd: Kraków
|
Co do zielonej strzałki, of course trzeba sie zatrzymac, ale np. u mnie w miescie jest przynajmniej kilka takich skrzyzowan ze nie maz przejscia dla pieszych, a w czasie gdy swieci sie strzalka nia ma ruchu z zadnego kierunku w droge w ktora chce skrecic, skret jest calkowicie bezkolizyjny, ale zamiast sygnalizatora kierunkowego jest bezsensowna strzalka, oczywiscie nikt sie nie zatrzymuje
co do pasów na dwupasmowce to wyobraznia jest podstawowa sprawa, czytalem o takim przypadku ze samochod chcial skrecic z dwupasmowki w droge ktora byla tuz za pasami, wlaczyl kierunkowskaz, przyhamował w tym czasie pojawil sie jakis pieszy i kierowca go przepuscil, jadacy lewym pasem tego nie przewidzial i potrącił pieszego. Takze trzeba umiec przewidywac takie rzeczy
|
Do góry
|
|
|
|
#1237701 - 20/05/2007 22:01
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: qbasmuggy]
|
antimadrista
Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
|
Po strzalce nie musi byc wcale pasow dla pieszych. Jest strzalka to masz sie zatrzymac, zobaczyc czy cos nie jedzie, i wtedy mozesz ruszyc.
Jesli na pewniaka nie popatrzysz tylko pojedziesz, istnieje prawdopodobnienstwo, ze ktos w siebie wjedzie, lub ty komus do boku, bo zwykle wtedy jest pusczony ruch z innych swiatel tez.
|
Do góry
|
|
|
|
#1237779 - 20/05/2007 22:23
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: lupus]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/03/2003
Postów: 3517
Skąd: Kraków
|
Po strzalce nie musi byc wcale pasow dla pieszych. Jest strzalka to masz sie zatrzymac, zobaczyc czy cos nie jedzie, i wtedy mozesz ruszyc.
Jesli na pewniaka nie popatrzysz tylko pojedziesz, istnieje prawdopodobnienstwo, ze ktos w siebie wjedzie, lub ty komus do boku, bo zwykle wtedy jest pusczony ruch z innych swiatel tez. czytaj uważnie co napisałem, pisalem o skrzyzowaniach gdzie na zielonej strzalce jest ruch calkowicie bezkolizyjny, nie ma mozliwosci kolizji bo dla wszystkich kierunkow z ktorych mogloby cos jechac swieci sie czerwone
|
Do góry
|
|
|
|
#1237811 - 20/05/2007 22:30
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: [T]-error]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/01/2004
Postów: 6424
Skąd: BYDGOSZCZ
|
-error]Panowie, nie oszukujmy się, Polacy zrobią wszystko na przekór, żeby nie było, bo co to nie ja .... jest ograniczenie 70, to ja 110 ... no co, ja mogę ... eh.
Szkoda życia, noga z gazu ... jak wczesniej przecztyłaem ...robisz dopiero prafko...zobaczymy jak je zdasz jak bedzie jeździł zgodnie ze znakami prędkosci...jestem wręcz przekonany ze nieraz w miescie na 50 bedziesz miał 90 a nawet te 110...na moje ograniczenia prędkosci do 50 w niektórych miejscach sa totalnie niepotrzebene ( w sumie ktos je tam postawił bo uwazał ze sa potrzebne..ale nie powiedziane ze ma racje)..kierowca nie majac ograniczenia "czuje" sie pewniej ...ja tak uważam  kazdy z kierujacych sam potrafi ocenic na ile moze sobie pozwolic w danym miejscu..i ograniczenia prędkosci dostosuje do panujących warunków..  nie jedz jedziesz nie 
|
Do góry
|
|
|
|
#1238103 - 20/05/2007 23:42
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: blacky82]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
blacky całkowicie się z Tobą nie zgadzam. Moim zdaniem 100 razy lepszy egzamin z parkowaniem i manewrami na mieście. Co mi z tego, że na placu nauczę się parkować między słupkami, gdzie na mieście później będę miał takie miejsca parkingowe. Prawko mam od niedawna, ale moim zdaniem lepszy egzamin nowy niż stary. A poza tym to ciekawie nazywasz swoją dziewczynę. 
|
Do góry
|
|
|
|
#1238115 - 20/05/2007 23:50
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: [T]-error]
|
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
|
-error]Właśnie robię prawko ... co mnie załamuje, z tego co widzę na ulicach - zmiana pasa ruchu bez kierunkowskazu - wyprzedzanie na przejściu dla pieszych - nie respektowanie zatrzymania się przed zieloną strzałką i przejeżdzanie między pieszymi - przejeżdzanie drugim "wolnym" pasem na przejściu dla pieszych, w momencie gdy na drugim pasie akurat zatrzymał się samochód by tych pieszych puścić  To tylko kilka spostrzeżeń, tak na szybko .... Z calym szacunkiem Terror ale kazdy kij ma dwa konce. Naprawde bez urazy ale zobacz jak pozno robisz prawo jazdy, na 90% bedziesz dobrym i rozwaznym kierowca ale tez z podobnym prawdopodbienstwem mozna stwierdzic ze technicznie bedziesz mizernym kierowca, mam nadzieje ze odbierzesz to wlasciwie;-) Tak z ciekawosci? ile masz godzin jazd?? i jakiej jakosci?? Posmigasz na placu porozwalasz kilka pacholkow, chwile pojezdzisz na miescie i dostaniesz upragniony dokumencik, kupisz furke i....? Zapakujesz rodzinke i nawet sie nie obrocisz jak poczujesz sie dobrym kierowca. Naprade nie pije do Ciebie bo uwazam Cie za bardzo rozsadnego faceta ale uwazam ze to hurtowy system szkolenia "kierowcow" oraz bardzo kiepskie drogi sa w duzej mierze przyczyna tak duzej ilosci wypadkow. Psychotesty dla kierowcow to jakas kpina, badanie za 50 zlociszy gdzie nawet niedowidzacy dostanie "zdolnosc", absurdow jest wiele i nie winie tych ktorzy tak jak Ty robia prawko ale trzeba miec swiadomosc ze po odebraniu papierka jestes cipa nie kierowca ot i tyle, znow zaznacze ze to nie atak na Ciebie zeby nie bylo watpliwosci, tysiace kilometrow ucza pokory, kurs na prawo jazdy jest tylko przykra formalnoscia ktora ani niczego nie uczy, a smiem twierdzic ze jesli uczy tylko jak zdac egzamin nic wiecej. Zreszta wiekszosc instruktorow to zupelnie przypadkowe osoby bo jesli mozna zostac instruktorem po poltoramiesiecznym "szkoleniu" to o czym my tu dyskutujemy. Zobaczcie jak jest w stanach, tam kazdy obligatoryjnie robi prawko, cos w tym jest nieprawdaz??
|
Do góry
|
|
|
|
#1238169 - 21/05/2007 00:13
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: Biszop]
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
trzeba miec swiadomosc ze po odebraniu papierka jestes cipa nie kierowca ot i tyle dokladnie, zreszta pewnie wiekszosc po odebraniu papierka mysli ze jest juz kierowca, w moim przypadku bylo podobnie, papierek byl, myslalem ze umiem jezdzic, z perspektywy czasu moge powiedziec ze nie umialem, jednak zrozumialem to dopiero po przejechaniu kilkudziesieciu tys. kilometrow... (a moze i wiecej)
|
Do góry
|
|
|
|
#1238203 - 21/05/2007 00:29
Re: Szybcy, wściekli, pijani - bez wyobraźni - kierowcy
[Re: th0mas]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2004
Postów: 4183
Skąd: Paslek
|
blacky całkowicie się z Tobą nie zgadzam. Moim zdaniem 100 razy lepszy egzamin z parkowaniem i manewrami na mieście. Co mi z tego, że na placu nauczę się parkować między słupkami, gdzie na mieście później będę miał takie miejsca parkingowe. Prawko mam od niedawna, ale moim zdaniem lepszy egzamin nowy niż stary. A poza tym to ciekawie nazywasz swoją dziewczynę. Heh wtedy rownie dobrze tez mogl ci egzaminator kazac zaparkowac w miejscu w ktorym mu sie podobalo. dupa dupcia dupeczka heh jak kto lubi  (lepiej tak niz szmata czyt. zdrobniale od flanela )
|
Do góry
|
|
|
|
|
|