Mój jeden kolega (średnio go lubiłem) mawiał: jak się nie da, to się da na siłę

A ja mam lepsza propozycje i nawet duzo latwiej znalezc panne:
http://www.plotek.pl/plotek/1,78646,4141620.html

To jak?

Wynajmniej billboardblisko dworca i daj ogłoszenie

mysle ze to najlepsze rozwiazanie, pojsc do wydzialu komunikacji i zapytac do kogo nalezy samochod o takiej i takiej rejestracji. Zwykle siedza tam mlode dziewczyny tudziez mile panie i jak sie ladnie usmiechniesz i powiesz na ucho o co chodzi to powinny Ci pomoc. powodzenia

ewentualnie zawsze mozesz sciemnic ze chcesz wlascicielowi auta dostarczyc rachunek za pralnie, jego nieostrozna i brawurowa jazda po kaluzach doprowadzila do tego, ze jedna z kaluz wyladowala na twoim ubraniu

Moze jutro do reichu wyjezdza na stale i cale te poszukiwania nie maja sensu

Co tu duzo mowic zle to Kaprys rozegral, jak nie chciala dac numeru telefonu to mogl jej dac sam, na bank by wziela i byc moze kiedys zadzwonila.

tez mialem kiedys kobietke z kosciana, marta miala na imie, rozpuszczona dziewuszka ach te dwudziestolatki

widze ze jestes z tych okolic na wlasnie Koscian :-)

na spokojnie tez sobie ten blad zarzucilem :-(

Heh..wywołałeś wilka z lasu TO JA!!!!!!!!

Jak tam? stałeś? czekałeś? jakieś postępy?

tak se myśle, że mógłbyś przeszukać fotki, sympatie, ilovy, grona. może akurat się znajdzie. A Kościan nie jest duży, nie będziesz miał do przeglądania 868789 stron

ja kiedyś tak zrobiłem, jeszcze 2 lata temu, kiedy na fotce nie było prywatnych wiadomości (trzeba było zapłacic aby móc użyawc) zobaczyłem taka ładna dziewczyne, i powiedziałem sobie, że musze ja poznać, mając sam profil z fotki ..problemy zaczęły się gdy usunęła zdjęcia ..ale poradziłem sobie, jest moja koleżanką, niestety kogoś miała

Jeśli to ma być przeznaczenie, to jaki w tym sens żeby na siłe wszystko przeszukiwać. Jeśli będzie to przeznaczenie to i tak się kiedyś spotkacie Pozdrawiam

Czasami przeznaczeniu Trzeba pomóc

jakis znajomy w policji i po problemie, kiedys znajoma tez poprosila mnie zebym namierzyl jednego goscia tylko po tablicach, wykonalem pare telefonów i sprawe dało sie pozytywnie zalatwić.

Jak się sprawy mają? Z wypiekami na twarzy ja oraz rzesza forumowiczów czekamy na wieści, miejmy nadzieję, że pomyślne.

Pewnie nadal stoi i czeka oby się doczekał

To coś długo już stoi Działaj chłopie...