Z nieśmiertelnego Onetu:
"Polska a Holandia, czyli dlaczego jesteśmy wyjątkowi
Miejsce: Holandia. Problem: brak stadionu. Rozwiązanie: Buduje się stadion.
Miejsce: Polska. Problem: brak stadionu. Rozwiązanie:...
Po pięcioletniej dyskusji na temat budowy stadionu Premier obiecuje budowę obiektu na 3 mln (a co?!). Uroczysta Msza w intencji budowy stadionu. Ogłoszony przetarg wygrywa firma nie ta, która powinna - organizuje się następny przetarg. Dochodzi do wewnętrznych spięć w koalicji rządowej w kwestii wyboru patrona stadionu. Premier obiecuje koalicjantowi objęcie Ministerstwa Lotów Kosmicznych, koalicjant idzie na kompromis. Powstaje Ministerstwo Lotów Kosmicznych. Uroczysta Msza w intencji nowego ministerstwa. Uroczysta Msza w intencji Patrona Stadionu. Przetarg znów wygrywa niewłaściwa firma. Rząd zgłasza projekt Ustawy O Budowie Stadionów, przyznając wyłączność firmom świętokrzyskim. Drugi koalicjant zapowiada, że nie poprze ustawy. Powstaje Ministerstwo Spraw Różnych, ustawa przechodzi. Ze względu na dodatkowe koszty stadion będzie na 1 mln (wystarczy) za to położony będzie w najatrakcyjniejszym miejscu w Polsce - w Gosiewie (dobre połączenie kolejowe). Toruńskie radio oskarża rząd o walkę z kościołem. Dwie uroczyste Msze w intencji Ministerstwa Spraw Różnych. Na polu, na którym ma powstać stadion, w nocy pojawiają się dwa kretowiska. Premier w telewizyjnym orędziu do narodu demaskuje lewicowo-liberalny układ kretowiskowy, sejm powołuje Komisję Śledczą. Wszyscy Polacy powyżej czwartego roku życia składają oświadczenia, że nie są kretami. Uroczyste poświęcenie pola. Powstaje pierwszy obiekt - stadionowa kaplica. Ze względu na podwyższone koszty stadion będzie na 10 tys. ale z wygodnymi krzesełkami. Zyta ogłasza, że znalazła dodatkowe 500 mln w budżecie (zawieruszyły się pod nazwą stypendia dla młodych sportowców) - rusza rozbudowa kaplicy. Przylatuje Prezydent, by wbić pierwszy szpadel. W dwugodzinnym przemówieniu obnaża całą prawdę o zaniedbaniach III RP w dziedzinie budowy stadionów i podkreśla, że dopiero dzięki IV RP tysiąc osób bedzie mogło cieszyć się z nowego stadionu. Brak szpadla. Msza w intencji odnalezienia szpadla. Maciarewicz rusza w Polskę, Ziobro ustanawia sądy pięciominutowe, Giertych zwiększa lotne trójki do siły lotnych plutonów, oba F-16 przewozimy w rejon wschodniej granicy. Kurski ma dowody, że szpadel ukradł wujek Tuska i ukrył go w kotłowni centrali PZU. Kurski tłumaczy, że łatwo pomylić szpadel z szuflą. Premier wywala Kurskiego z PiSu, a na jego miejsce przyjmuje skruszonego Kurskiego. Powstaje projekt utworzenia Strategicznej Rezerwy Szpadli w Norwegii. Ze wzgledu na koszt norweskich szpadli projekt budowy boiska treningowego zostaje czasowo zawieszony.
Zgłaszamy akces do organizacji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Premier w telewizyjnym orędziu do narodu zapowiada budową pięćdziesięciu stadionów na 6 mln widzów każdy. Uroczysta Msza w intencji MŚ.
~orwell "