I 3-2 Dzumhur, nie do uwierzenia, że można tyle razy wjebać, ale to się dzieje.

Teraz pewnie się połamie ponownie Berankis.

To teraz Berankis się łamie, żeby wyjaśnić.

Ledwo utrzymał, kwestia czasu kiedy się osra.

Dwa breaki, ciekawe jak zjebie.

Norma, 40-40.

Kolejny brejk i żałosny błąd.

I oczywiście 5-4 Dzumhur. Parodia stawiania.

Dobra, łam się pojebie i wypierdalaj, nie chce mi się już tego oglądać.

Wygrał leszcz.

Uwaga, postawiłem pierwszy set Svitolina. Czyli podpisałem na nią wyrok, bo zamierzam i w drugim na nią postawić.

Pierwszy gem i Svitolina się łamie, norma.

Ci co postawili na Pliskovą mogą liczyć zyski.

6 setowych to za mało dla Svitoliny.

7 setowa i bierze seta.

Dali wygrać, ale biorę drugiego seta dla Svity, więc za chwilę oddam wygraną.

Jednak wszedł i drugi set, ale i tak wszystko oddam, bo gram Halep set pierwszy.

niech halep ogarnie 1szy set a potem bianca mecz

Halep przegrana i zagrany set drugi. Prowadzi z przełamaniem w drugim, zobaczymy jak długo.

Cahill dobrze radzi simonie. Nie możesz serwowac po 117 na godzinę bo ona cie niszczy returnem. Ewentualne df biorę ba siebie

Wszedł drugi set, no to Halep mecz, zobaczymy czy coś zostanie z grania dzisiejszego.