#726609 - 18/11/2006 20:02
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/02/2005
Postów: 5727
Skąd: Bytom
|
Quote:
No to gratki Korver dobrze to rozegrales
Prawie jak Jose Mourinho...
graty...
|
Do góry
|
|
|
|
#726611 - 18/11/2006 21:48
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Quote:
póki co wstrzymajcie się z gratulacjami jeszcze nic nadwyczajnego się nie stało.
tylko zalizales laske, ktora byla ponoc niedostepna
|
Do góry
|
|
|
|
#726612 - 18/11/2006 23:07
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Quote:
Quote:
póki co wstrzymajcie się z gratulacjami jeszcze nic nadwyczajnego się nie stało.
tylko zalizales laske, ktora byla ponoc niedostepna
haha niedostępna to ona faktycznie jest, za 3 miesiące kończy 18lat, a to był jej pierwszy poważniejszy pocałunek. To chyba o czymś świadczy
|
Do góry
|
|
|
|
#726613 - 18/11/2006 23:15
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Quote:
Quote:
Quote:
póki co wstrzymajcie się z gratulacjami jeszcze nic nadwyczajnego się nie stało.
tylko zalizales laske, ktora byla ponoc niedostepna
haha niedostępna to ona faktycznie jest, za 3 miesiące kończy 18lat, a to był jej pierwszy poważniejszy pocałunek. To chyba o czymś świadczy
to swiadczy o tym, ze cos nadzwyczajnego sie jednak stalo
|
Do góry
|
|
|
|
#726617 - 19/11/2006 01:03
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
|
@Kenny mam nadzieję, że nie umówiłeś się na tą sobotę, która była wczoraj...Sory, że nie odpisałem Ci wcześniej ale nie było mnie cały dzień, musiałem nawet dzwonić do kolegi żeby za mnie typ do konkursu wysłał. @Adammm napiszę Ci coś o tym jutro...tzn dzisiaj ale później. mam pewien pomysł ale nie mma siły teraz pisać. @Korver gratulacje również ode mnie. Dobrze, że doprowadziłeś do pocałunku z laską na tej imprezie. Teraz pann Ci zaufała więc powinno być dobrze, tylko nie lataj z wyciągniętym językiem za nią, bo może ją to męczyć. pozdrawiam dla Was panowie
|
Do góry
|
|
|
|
#726618 - 19/11/2006 12:29
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Quote:
@Kenny mam nadzieję, że nie umówiłeś się na tą sobotę, która była wczoraj...Sory, że nie odpisałem Ci wcześniej ale nie było mnie cały dzień, musiałem nawet dzwonić do kolegi żeby za mnie typ do konkursu wysłał.
@Adammm napiszę Ci coś o tym jutro...tzn dzisiaj ale później. mam pewien pomysł ale nie mma siły teraz pisać.
@Korver gratulacje również ode mnie. Dobrze, że doprowadziłeś do pocałunku z laską na tej imprezie. Teraz pann Ci zaufała więc powinno być dobrze, tylko nie lataj z wyciągniętym językiem za nią, bo może ją to męczyć.
pozdrawiam dla Was panowie
czekamy czekamy
|
Do góry
|
|
|
|
#726619 - 19/11/2006 15:44
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
|
Quote:
Quote:
@Kenny mam nadzieję, że nie umówiłeś się na tą sobotę, która była wczoraj...Sory, że nie odpisałem Ci wcześniej ale nie było mnie cały dzień, musiałem nawet dzwonić do kolegi żeby za mnie typ do konkursu wysłał
Niestety się spotkaliśmy i się na sam koniec pokłóciliśmy żeby było śmieszniej nie w tej sprawie którą miałem wcześniej na myśli ale w zupełnie innej.....widzisz Pierniczek jakie te kobiety są.....
|
Do góry
|
|
|
|
#726622 - 20/11/2006 21:10
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
enthusiast
Meldunek: 29/04/2006
Postów: 283
|
Witam, ten temat czytam od poczatku. Postanowilem przedstawic swoj problem tutaj bo juz nie wiem co robic. Otoz, na poczatku wakacji poznalem 2 laski. Z jedna od razu zaczalem krecic z dobrym skutkiem. Po 2 tyg wyraznie odczulem ze lasce na mnie zalezy itp. Z tym ze bylo jedno ale: laska na stale mieszka w USA a w Polsce byla tylko na 2 miesiace. Ale nie otb. Otoz po tych 2 tyg jakos dziwnie zaczalem patrzec na jej kolezanke, tzn laska spodobala mi sie ku memu zaskoczeniu (nie przepadam za brunetkami a ona jest brunetka). Poniewaz one sie przyjaznily od dziecinstwa wiec musialem to jakos rozegrac. Pytalem o rade swoich kolezanek i w koncu zrobilem tak: tej z ktora sie spotykalem powiedzialem ze nie ma sensu dalej tego ciagnac bo ona i tak poleci do USA(to byl glowny argument). Cos tam pogadala ze ona za rok moze tu wrocic na stale ale w koncu jakos sie z tym pogodzila. Czasami sobie gadalismy na gadu, ogolnie luss. Po jakims tygodniu( z hakiem) zaczalem smsowac z kolezaneczka. Dobry poczatek sie zapowiadal dopoki ona nie pokazala tych smsow "mojej bylej". Wtedy zostalem przez "byla" nazwany bajerantem itp i zebym tak sobie nie pogrywal i kontak sie zerwal z obiema laskami. Az w ostatni weekend laska(brunetka) pisze mi esa, troche popisalismy sobie. Proponuje jej spotkanie i nic. Zero odezwu z jej strony. Nie odbiera tel. Co poszlo nie tak ?? Jakies rady ??
|
Do góry
|
|
|
|
#726623 - 20/11/2006 21:43
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Quote:
oj panowie, nie nazywajcie swoich corek Agata Jakie one dziwne sa olaboga
Agata super imię (blondyny )
|
Do góry
|
|
|
|
#726628 - 20/11/2006 22:46
Re: Jak zagadac panienke na disco [3]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
|
Quote:
rany boskie, 15 lat temu były tylko listy, ewentualnie stacjonarny a teraz komórki, gg i jeszcze narzekają
co mi po wirtualnej znajomości
|
Do góry
|
|
|
|
|
|