no odstawilem calkowicie kole i slodycze, a obiady noramlne czasem nawet pizze, kanapki noralne buleczki i wedlina szynka, schabowy w niedziele obowiazek. to zalezy tez od organizmu, moj widocznie na slodycze tak reagowal i na slodkie napoje

mój zapewne też bo dzień bez ciasta i słodyczy to dla mnie stracony
cole piję raczej sporadycznie
raz już udało mi się nie jeść słodkiego przez 2 tygodnie.
pojechaliśmy do teściów i prawie teściowa miał mój ulubiony jabłecznik.
zjadłem kawałem i tak się skończyło odchudzanie

no niestety nie raz tak mialem, teraz juz sie udalo i poki co nie ciagnie mnie i raczej nie bd, jak sie zmiesicilem w spodnie z przed paru lat

Izi Panowie

[img]https://zapodaj.net/3ffe4f16a923b.jpg.html[/img] aktualnie tak wygladam wazac 102kg a bylo juz ponad 130kg, ale jeszcze nie powiedzialem ost slowa, teraz silka bieganie i mam nadzieje ze pochwale sie za pare mscy czym wiecej i szczerze zachecam, zadne jedzenie nie jest tego warte aby czuc sie i wygladac dobrze

boooom cila 2*-1

north metrostars- adelaide

gospodarze gol 3.7 trwa 82min

Dzień dobry