Szuman ty lepiej powiedz czy w samochód stojący pod chmurką warto inwestować jakieś piniondze na te powłoki chroniące lakier itp itd?

coś w tym temacie wiesz czy to nie twoja broszka?

jaśniej Paniczu

mój sąsiad miał kiedyś malara pod pokrowcem!

no wcierają w lakier jakieś badziewia które go zabezpieczają przed blaknięciem itd

Bitek jak masz nowe auto to jak najbardziej polecam
http://www.ochronalakieru.pl/

wiadomo, że pomoże
polecałbym również woskowanie

mówisz Biczyk, że warto?

ile to mniej więcej kosztuje i co ile trzeba powtarzać?

jak nowe auto to warto

bo jak takie to nie warto

Ta Octavia to z Powrotu do przyszłości V?

mój znajomy ostatnio zapłacił za a45 amg 8 koła za jakiś tam najlepszy pakiet premium max
co ile się to robi nie wiem

teraz to każdy jest jak alfa i romeo

więc tak, liznąłem troszke temat, a raczej podpatrzyłem u kolegi z forum Phaetona, i teraz na topie są kosmetyki ze Stanów, oraz z Japonii. Drogie produkty, ale czynią podobno cuda.
Jak Poloneza wysmarujesz przez 2 godz to zmienia sie w bmw m3, dłuższe smarowanie powoduje zmiane w maseratii grandturismo, a całodniowe podobno w Tico, ale o tym tylko wiedzą w Szczecinie:)

8 koła nie jest zle

z dwa razy w miesiącu można sobie odswieżyć lakier

ja bym wolał sobie okleić folią czarny mat i huj

8 klocków? qrwa dorzucali do tego chociaż 2 tyg w Egipcie w all inclusive?

jakaś nanotechnologia, takie zabezpieczenie przed zadrapaniem itp