Czemu taki duży kurs na Lakers?
kusi mnie cały czas, jakieś za/przeciw Panowie?
Wyniki mówią same za siebie. Lakersi po prostu grają póki co beznadziejnie i tyle. Pewnie, że w końcu zaczną coś tam grać, ale w tym składzie nie mają szans w playoffach z Oklahomą. Gdyby nie to, że Lakers zapewnie solidnie się wzmocnią w zimie, to bym solidnie pograł Oklahomę.
Howard- kozak nawet pokontuzji
Bryant- kozak
Nash- stare dziadzisko
Gasol- taki sobie
Reszta składu do niczego. Oto co myślę o Lakersach. To jest moje zdanie, przepraszam jeśli uraziłem jakiegoś kibica Lakers.