#5512413 - 27/08/2012 18:08
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/07/2004
Postów: 9576
Skąd: Wolbrom
|
Z twittera Rogera Rasheed'a: Court speeds on the 2 big show courts vary a lot, Ashe is slow & can get up high with a big kick serve, Armstrong is quicker & rewarding. Może dla kogoś ta informacja stanie się pomocna
|
Do góry
|
|
|
|
#5512423 - 27/08/2012 18:19
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Sabelius]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/04/2010
Postów: 20173
Skąd: 3miasto
|
Maxime Authom - Bjorn Phau Typ: 2 Kurs: 1.63
Belg Maxime Authom to zawodnik z poziomu challengerów. Obecny sezon jest jego najlepszym w karierze. Mimo to osiągniecia raczej nie powalają na kolana: finał w słabo obsadzonym challengerze w Rimouski i przebyte kwalifikacje do US Open. Z kolei Niemiec Bjorn Phau dysponuje mocnym serwisem oraz doskonałym kończącym uderzeniem z bekhendu. Jego styl gry predestynuje go do nawierzchni szybkich, na których w tym roku osiągnął już parę sukcesów tj. wygrane challengery w Bergamo i Heilbronn. W mojej ocenie Niemiec nie dość, że jest zawodnikiem lepszym i bardziej dojrzałym tenisowo, to również bardziej doświadczony. Dlatego też stawiam na jego pewne zwycięstwo. należało by dodać że te dobre wyniki Bjorna to osiągnięcia z początku sezonu w hali, a określenie mocny serwis za cholerę nie pasuje do gracza 175cm, dodajmy do tego minimum 4 sety i raczej słabą kondychę niemca, i pozostaje nam doświadczenie spryt i jednoręczny bh który nie zawsze dobrze funkcjonuje mało tych atutów...
|
Do góry
|
|
|
|
#5517545 - 30/08/2012 13:20
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/08/2010
Postów: 2706
Skąd: ten swąd
|
Pablo Andujar - Feliciano Lopez Typ: 2 Kurs: 1.42
Zwykle, gdy ma dojść do pojedynku dwóch zawodników z Półwyspu Iberysjkiego należy nastawić się na długie, monotonne przebijanie piłki i czekanie na błąd rywala. Jednak dzisiaj taki sceniariusz nie ma racji bytu, gdyż choć powalczą ze sobą dwaj Hiszpanie, to jednym z nich jest Feliciano Lopez. Zawodnik ten zwykle woli szybko zakończyć akcję, niż czekać na błąd przeciwnika. Co więcej Lopez dysponuje doskonałym serwisem, który przynosi mu mnóstwo asów (w meczu pierwszej rundy z Holendrem Robinem Haase przez trzy sety wyserwował ich aż 17) oraz łatwych punktów. Z kolei Andujar niedość, że asów prakycznie nie serwuje, to regularnie zalicza blisko 10 podwójnych błędów serwisowych. Na pewno w wymianach Pablo jest nieco bardziej regularny od Feliciano, jednak brakuje mu tak dobrego kończącego uderzenia, jakim dysponuje Lopez. Również gra kątowa Andujara wygląda słabiej niż u rywala.
|
Do góry
|
|
|
|
#5517790 - 30/08/2012 21:42
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Sabelius]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/11/2006
Postów: 9985
Skąd: denn Du bist, was Du isst
|
Andujar - Lopez Andujar (+5 games)@1.94Pinnacle5/10Andujar @3.40Pinnacle1/10
Ponieważ Felek wyrasta na masówkę, dodam na nieuzasadnioną masówkę. Jak zwykle argumenty te same w postaci przytaczanych ilości asów, gry przy siatce. Skończy się jak zwykle - głowa zagotowana, zniechęcenie. pozdrawiam, Ben
|
Do góry
|
|
|
|
#5521313 - 01/09/2012 19:31
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Goget]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Kei Nishikori - Marin Cilić 2 2.2 (Betsson)
Jestem w szoku, co też wymyślili bukmacherzy z kursami w tym meczu. Nawet gdyby były odwrócone, zastanawiałbym się nad graniem Marina Cilica. Ok, Chorwat zaczął US Open trochę topornie, ale grał z rywalami, którzy potrafią być niebezpieczni, gdy trafi im się dzień konia. Bardziej interesuje mnie forma Cilica, który na dobre wraca do światowej czołowki i może być niebezpieczny dla każdego. Podczas US Open Series przegrywał tylko z zawodnikami z top10 - Novakiem Djokovicem i Janko Tipsarevicem. Nishikori to zawsze jest rywal niewygodny. Walka, wybieganie to wrodzone cechy Japończyków i w przypadku najlepszego tenisisty z kraju kwitnącej wiśni jest tak samo, ale pod względem umiejętności Cilicowi ustępuje. Chorwat wygrywa siłą uderzeń. Żeby Nishikori mógł tu w ogóle zaistnieć, Cilić musi grać poniżej swoich możliwości. Mecze z pierwszych dwóch rund mogą sprawić trochę wątpliwości, ale dla mnie nadal faworytem jest Marin Cilić.
|
Do góry
|
|
|
|
#5528121 - 06/09/2012 21:01
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Goget]
|
Arka Gdynia!
Meldunek: 09/07/2009
Postów: 9251
Skąd: miasto z morza i marzeń
|
Tipsarevic - Ferrer ponad 3,5 seta w meczu 1.55 betsson
Ćwierćfinałowe spotkanie Wielkoszlemowego turnieju US Open pomiędzy rozstawionym z numerem czwartym Hiszpanem Davidem Ferrerem a turniejową ósemką Serbem Janko Tipsarevicem. Obaj prezentują się w tym turnieju jak i całym sezonie bardzo dobrze, lekkim faworytem wydaje się być Hiszpan, ale Serb nie stoi na straconej pozycji. Nie ma co się sugerować ich poprzednimi spotkaniami, nie grali ze sobą od czterech latDavid Ferrer od lat prezentuje się świetnie, oczywiście najlepiej czuje się na ziemi, ale również na innych nawierzchniach jest świetny co nie raz udowodnił w tym sezonie, w sezonie w którym ma na koncie masę sukcesów, w tym aż 5 wygranych turniejów. Wydaje się, że Janko Tisparevic na dłużej zagościł w pierwszej dziesiątce rankingu ATP, nie osiągnął w tym sezonie aż tak spektakularnych wyników jak jego rywal, ale gra bardzo równo, udało się wygrać jeden turniej ale kilkukrotnie osiągał także półfinały i finały. Do tej pory w US Open David Ferrer raz (5 lat temu) osiągnął półfinał, ale ogólnie nie radził sobie zbyt dobrze, w dwóch ostatnich latach zagrał przyzwoicie osiągając czwartą rundę. Również Janko Tipsarevic w US Open radził sobie często słabo, ale dwa ostatnie występy były już lepsze, odpowiednio trzecia runda dwa lata temu i ćwierćfinał rok temu. W tym roku obaj radzą sobie do tej pory bardzo dobrze, David stracił tylko seta z Hewittem, natomiast m.in. Andersona i Gasqueta odprawił w trzech setach. Janko miał problemy tylko w pierwszej, gdzie przegrywał z Rufinem 0:2 w setach by później nie dać rywalowi żadnych szans, w kolejnych rundach nie pozostawił złudzeń m.in. Bakerowi i Kohlschreiberowi ogrywając ich w trzech setach. Wydaje mi się, że w tym meczu można liczyć minimum na cztery sety, raczej faworytem jest Ferrer, ale wątpię by od początku dominował, myślę że zwłaszcza pierwsza faza spotkania może być wyrównana, ciekawym typem dla mnie było by również zagranie: wynik po dwóch pierwszych setach -> remis
|
Do góry
|
|
|
|
#5529039 - 07/09/2012 04:55
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Goget]
|
+
Meldunek: 29/04/2004
Postów: 19495
Skąd: 比得哥ߠ...
|
Del Potro - Djoko [over 3.5 setow] @ 2.00 UnibetPortek znowu gra wielki tenis, mocno sie zdziwie jezeli to spotkanie rozstrzygnie sie w trzech setach.. Djoko mocno tu faworyzowana @1.15 ?? to jakis zart. Serb gra dobrze, ale nic nadzywyczajnego - napewno nie jest w szczytowej formie.. a dzis czeka go pierwszy powazny sprawdzian i wcale sie nie zdziwie jezeli przegra spotkanie z Argentynczykiem. Jak dla mnie kurs okazja.. spodziewalem sie okolic 1.5 max, a tu mila jak dla mnie niespodzianka.
|
Do góry
|
|
|
|
#5534904 - 10/09/2012 17:46
Re: ATP - US Open - 27.08-9.09
[Re: Goget]
|
stranger
Meldunek: 07/09/2012
Postów: 13
|
Witam serdecznie całą forumową rodzinę! Bardzo się cieszę, iż mogłem do Was dołączyć. Moim typem na dziś jest -
Andy Murray - Novak Djokovic 1 3,05 (bwin)
Jest rzeczą bardzo jasną, że za wniesione 100 złotych na zwycięstwo Szkota w przypadku trafności tego typu oprócz wkładu własnego otrzymujemy również dodatkowe dwie stówy. Za wygraną Djokovica bukmacherzy przy takiej samej stawce oferują co najwyżej czterdzieści kilka złotych. Kiedy wstałem rano i zrozumiałem te fakty, pomyślałem sobie ,, wieczorem będziesz siedział przed Tv i kibicował Szkotowi''
Kursy wystawione przez bukmacherów nie są odzwierciedleniem umiejętności posiadanych przez dzisiejszych finalistów, gdyby tak było wskaźniki te na pewno nie stawiałyby Serba w roli wyraźnego faworyta o ile w ogóle by się w niej znalazł. Kursy na ten mecz mówią nam raczej o osiągnięciach wielkoszlemowych Djokovica oraz o niepowodzeniach Murraya, a co za tym idzie o psychice i mentalności obu graczy. Dotychczas w walce o najwyższe tenisowe laury Serb posiada miażdżącą przewagę nad tym co udało się zrobić Szkotowi. Przewagę tę zawdzięcza jednak nie czysto tenisowym umiejętnościom , nie chodzi tutaj o to kto potrafi zagrać lepszy kąt z beckhandu, czy trafnie antycypować następne zagranie przeciwnika. Serb ma możliwość pochwalenia się większymi sukcesami za sprawą walorów leżących w sferze umysłowej tego gracza. Przed rokiem 2012 Andy wystąpił w czterech finałach szlema nie ugrał w nich ani jednego seta, w tym jeden finał przegrał bardzo gładko ze swoim dzisiejszym rywalem. Mówiono wtedy o spalaniu się Szkota w najważniejszych meczach. Moim zdaniem bieżący rok pokazuje, że Andy jest wreszcie w stanie spełnić choć część wiązanych z nim nadziei. Tegoroczny mecz w półfinale AO właśnie z Novakiem był pojedynkiem w którym do ostatnich chwil ciężko było wskazać zwycięzcę, zupełnie coś innego niż finał z 2011 roku. Gładka wygrana Andyego nad królem Rogerem w potyczce o olimpijskie złoto po wcześniejszym przegranym na tych samych kortach tytule wimbledońskim pokazuje iż mentalność Szkota dojrzewa. Mile zaskoczyła mnie również postawa tzw ,,Panicza'' podczas meczu z Cilicem gdzie nie dopuścił do prowadzenia 2-0 w setach Chorwata, wyciągając ,,Przegranego'' już seta. No ale to tylko taki smaczek.. Novak i Andy są doskonale przygotowani fizycznie, być może Szkot trochę ustępuje Djokovicovi pod tym względem, jednakże ani jeden ani drugi nie toczyli w tym turnieju żadnych niesamowitych bojów, dlatego uważam, iż w przypadku dzisiejszego meczu nawet jeśli dojdzie do 5 długich setów, obaj będą dysponowali siłami, które nie dadzą jednemu z nich przewagi, słowem nie sądzę aby ktoś kogoś tu zajechał kondycyjnie. Jak pisałem wcześniej nie wydaje mi się również aby jeden z nich wgniótł drugiego w beton za pomocą czysto tenisowych umiejętności. Będzie to mecz w którym zadecyduje głowa ,Novak nie raz i nie dziesięć udowadniał iż jego jest całkiem twarda dlatego dziś stawiany jest w roli dużego faworyta. Liczę jednak, że bukmacherzy popełnili błąd przy ocenie mentalnych możliwości Szkota. Kursy na ten pojedynek nie tak dalekie od tych jakie wystawiano na pojedynki Federera z Nadalem na paryskiej mączce, (gdzie król Roger ma przysłowiowy hebel kiedy widzi po drugiej stronie gladiatora Rafaela), wydają mi się lekką przesadą dlatego biorę Murraya, który na pewno nie boi się Novaka, a sądzę też, iż nie obawia się sięgnąć wreszcie po wielkoszlemowy tytuł. Spodziewam się wyrównanego meczu, w którym liczę na niewielką dozę szczęścia, jakie uśmiechnie się do Szkota, pozwalając mu sięgnąć po zwycięstwo .
|
Do góry
|
|
|
|
|
|