Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#5509667 - 25/08/2012 21:02 Puchar Anglii 2012/2013
Akhu Offline


Meldunek: 12/10/2003
Postów: 36570
Pucharowe mecze angielskie typujemy tutaj.

Do góry
Bonus: Unibet
#5666829 - 13/12/2012 02:23 Re: Puchar Anglii 2012/2013 [Re: Akhu]
Napo Offline
I Love This Game

Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Swansea - Middlesbrough

Spotkanie ćwierćfinałowe Capital One Cup w roli zdecydowanego faworyta drużyna walijskich Łabędzi, ktora podejmie ekipe z niższego szczebla rozgrywek w których b. dobrze sobie radzi i jest w stawce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej drużyna Lwów. Gospodarze w ostatnich czasie zaskakiwali forma, potrafili pokonac na wyjeździe sam Arsenal 2:0 dwa spotkania wstecz, lecz w ostatnim spotkaniu na wlasnych wodach ulegli 3:4 ekipie Norwich, ktora wczoraj dotkliwie została wyeliminowana przez Aston Ville 4:1. Goscie od jakiegoś czasu borykają sie z kontuzjami, lecz mimo tego w lidze graja dobrze, gdyby byli w pełnym zestawieniu kadrowym nie wąchałbym sie i liczył dzis na ich zwycięstwo pewniej. Tak tylko licze po cichu na wyeliminowanie ekipy Łabędzi, na pewno stac ich na sprawienie niespodzianki. Puchary maja ta swoja otoczkę, ze zadza sie swoimi prawami, w Anglii to szczególnie działa.

Middlesbrough awans @3.50 X2 @2.20

Do góry
#5666891 - 13/12/2012 02:41 Re: Puchar Anglii 2012/2013 [Re: Napo]
BOSS 1980 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 18/03/2012
Postów: 1613
Skąd: SIŁA PIENIĄDZA

Swansea-Middlesbrough

We wczorajszych meczach ćwierćfinałowych Capital One Cup, doszło do niespodzianek. Ta mniejsza to porażka Norwich u siebie z Aston Villa, druga niespodzianka ma już spory kaliber - IV ligowy Bradford wyeliminował wielki Arsenal i to grający w najsilniejszym składzie. Bradford wygrał po rzutach karnych. Nie pomogły dwa karne obronione przez Wojciecha Szczęsnego.

Dziś na Liberty Stadium z pewnością za niespodziankę uznalibyśmy porażkę gospodarzy Swansea z II-ligowym Middlesbrough. Trener Michael Laudrup uważa, że celem najważniejszym jest utrzymanie klubu w Premier League, ale skoro jego podopieczni są obecnie na bezpiecznym 8 miejscu, to śmiało można poważnie potraktować Puchar Ligi, zwłaszcza że te rozgrywki osiągnęły już etap ćwierćfinałów i szansa na grę w finale jest bardzo duża. Laudrup słusznie zauważa, że dla klubu pokroju Swansea dostać się na międzynarodową arenę przez sukcesy w lidze jest mało prawdopodobne, dlatego też mecz w Capital One Cup "Łabędzie" potraktują bardzo prestiżowo.

Ich rywal - Middlesbrough, to obecnie 3 drużyna w tabeli Championship. W tej sytuacji priorytetem jest oczywiście walka o awans, ale nie do półfinału Capital One Cup, a do Premiership. Nie ukrywa tego trener Tony Mowbray, który niekoniecznie postawi na wszystkich najlepszych graczy. Middlesbrough nie ma szczęścia w losowaniu pucharów w Anglii - to już 12 z kolei losowanie w wyniku którego Boro gra mecz na wyjeździe. Podopieczni Mowbraya są bezkompromisowi, nie zremisowali od 13 meczów.

To będzie pierwszy mecz tych klubów w Pucharze Ligi Angielskiej. Swansea pierwszy raz w historii awansowała tak daleko. Po drodze wyeliminowała Barnsley, Crawley i Liverpool, w każdym meczu strzelając po 3 bramki. Boro awansowało do ćwierćfinału po raz pierwszy od 2004 roku, kiedy to zdobyło Puchar Ligi.

Podejście do tego meczu, zaangażowanie, lepszy jakość drużyny, atut własnego boiska - to wszystko przemawia za przedstawicielem Premier League. Postawię na wygraną Swansea z kursem 1.65

www.efortuna.pl

Do góry
#5666914 - 13/12/2012 02:53 Re: Puchar Anglii 2012/2013 [Re: BOSS 1980]
Napo Offline
I Love This Game

Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Originally Posted By: BOSS 1980

Swansea-Middlesbrough

Middlesbrough nie ma szczęścia w losowaniu pucharów w Anglii - to już 12 z kolei losowanie w wyniku którego Boro gra mecz na wyjeździe. Podopieczni Mowbraya są bezkompromisowi, nie zremisowali od 13 meczów.

To będzie pierwszy mecz tych klubów w Pucharze Ligi Angielskiej.


Od 9 w Pucharze, a od 6 spotkan, ogólnie nie zremisowali. hmm

Grali ze soba juz nie jeden raz w Pucharze Ligi. Jak chcemy byc szczegółowi i nie wprowadzać w błąd. wink

Do góry
#5675091 - 19/12/2012 23:55 Re: Puchar Anglii 2012/2013 [Re: Napo]
BOSS 1980 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 18/03/2012
Postów: 1613
Skąd: SIŁA PIENIĄDZA

Leeds-Chelsea

Trener Chelsea Benitez deklaruje, że wyciągnie dłoń do trenera Leeds Warnocka. Pytanie jak zareaguje ten drugi. Warnock nie może zapomnieć Benitezowi, że w 2007 kiedy Hiszpan był trenerem Liverpoolu w ostatniej kolejce sezonu wystawił przeciwko Fulham rezerwowy skład. Fulham ten mecz wygrał i uratował się w lidze kosztem Sheffield Utd., który prowadził właśnie Neil Warnock. Trener Leeds deklaruje, że jego uczucia wobec Beniteza, nie zmieniły się od tego momentu. Zapowiada się pełen napięcia wieczór na Elland Road. Po raz ostatni te kluby zagrały na obiekcie w Leeds 9 lat temu, mecz zakończył się remisem 1:1, Chelsea awansowała na 1 miejsce w Premier League, natomiast Leeds spadł na ostatnie miejsce w tabeli.

Leeds Utd. - z powodów proceduralnych nie zagra Tate (grał wcześniej w tych rozgrywkach dla Swansea ). Trener Warnock nie ma wątpliwości, że zapowiada się wielki wieczór na Elland Road : "Wygramy czy też nie, to będzie wspaniały wieczór. Oczy całego kraju będą zwrócone na nasz stadion. Gramy przeciwko jednej z trzech najlepszych ekip w Premier League. Nie sądzę, aby był choć moment nudy w tym meczu." Leeds po serii słabszych występów ostatnio poprawił grę i zaliczył 4 zwycięstwa w ostatnich 5 meczach. W Capital One Cup na obiekcie Leeds poległy już inne kluby z Premier League - Everton i Southampton, a "Pawie" straciły w tych rozgrywkach tylko 1 bramkę.

Chelsea - Benitez przyznał, że nie jest w stanie określić, kiedy do drużyny powróci charyzmatyczny kapitan John Terry. Brak Terry’ego jest niepodważalną stratą dla funkcjonowania zespołu, pokazuje jak ważna to postać w klubie. W powodu zawieszenia za kartki muszą pauzować John Obi Mikkel, Gary Cahill i Ramires. Piłkarze Chelsea mogą odczuwać zmęczenie po długiej podróży z Japonii, na lotnisku w Londynie pojawili się dopiero w poniedziałek po południu. Dwa razy ostatnio odpadali na tym etapie rozgrywek z Blackburn i Liverpoolem. Benitez absolutnie nie może sobie pozwolić na lekceważenie Capital One Cup. To największa szansa dla Chelsea na zdobycie jakiegokolwiek trofeum w tym sezonie. Z Champions League już The Blues odpadli, a w lidze mają aż 13 punktów straty do Manchester United. Biorąc pod uwagę, że w półfinale czekają Villa, Swansea i Bradford to Chelsea uchodzi za faworyta do zdobycia Pucharu Ligi.

Prognoza - Chelsea jest naturalnie faworytem tego meczu. Kilka czynników powstrzymuje mnie jednak, aby postawić na The Blues. Przede wszystkim długa podroż i zmęczenie z nią związane, to musi mieć odbicie na dyspozycję gości. Po drugie mecz odbędzie się na Elland Road i tłum będzie 12 zawodnikiem gospodarzy, a jak ciężko się tam gra wiedzą już Everton i Southampton. Po trzecie maksymalna mobilizacja piłkarzy "Pawi" o co zadba ich trener Warnock. Po czwarte Leeds ostatnio spisuje się bardzo dobrze w rozgrywkach ligowych, a to podnosi morale drużyny. Dlatego zamiast stawiać na The Blues zdecyduję się zagrać typ - obie drużyny strzelą gola z kursem 1.62

www.efortuna.pl

Do góry
#5675196 - 20/12/2012 01:31 Re: Puchar Anglii 2012/2013 [Re: Akhu]
Napo Offline
I Love This Game

Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
Leeds - Chelsea

Gospodarze dzisiaj staną przed duza szansa na wyeliminowanie sławnej Chelsea, co da zakwalifikowanie sie do półfinału Capital One Cup gdzie czeka ekipa walijska Swansea. Chelsea po ostatnim wojazu w KMS w Azji, gdzie przegrali niespodziewanie w finale 1:0 z Corinthians. Co jak co, ale cały wyjazd ogolnie to jednak klapa i po przyjeździe z dalekiego zakątka, moze skutkować i byc widoczne jednak w ich ekipie. Siedem razy dochodziło pomiedzy klubami do rywalizacji w krajowych pucharach, za kazdym razem to ekipa Chelsea awansowała dalej. Dzis moze byc jednak inaczej i dojsc do historycznego awansu Leeds. Motywacji u gospodarzy nie powinno zabraknąć, wiedza ze sa przed duza szansa na sprawienie niespodzianki. Dodatkowo wyeliminowanie po raz pierwszy znanego rywala przed wlasna publicznością, bylby na pewno świetnym prezentem świątecznym dla fanów Leeds.

Leeds @3.35 DNB - Leeds awans @3.25

Do góry
#5698581 - 06/01/2013 14:34 FA Cup 2012/2013
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Mansfield-L'pool

Będzie to dopiero trzecia potyczka obu zespołów w historii. Pierwsze 2 spotkania odbyły się w 1970 roku, kiedy to The Reds podejmowali ekipę Jeleni również w 3 rundzie, lecz wówczas w rozgrywkach pod egidą Pucharu Ligi. Mansfield Town przysporzyło ponad 40 lat temu sporo kłopotów Scouserom. Pierwsza rywalizacja nie przyniosła rozstrzygnięcia kończąc się bezbramkowym remisem, wobec tego zarządzono powtórkę meczu, tym razem na Anfield Road. Przyjezdni ulegli dopiero w dogrywce 3:2, pozostawiając jednak po sobie bardzo dobre wrażenie.

Niedzielny pojedynek najprawdopodobniej będzie wyjątkowy dla byłego gracza Manchesteru City i Chelsea, Daniela Sturridge'a. Najnowszy i jak dotychczas jedyny nabytek Brendana Rodgersa w zimowym okienku transferowym stanie przed okazją debiutu w nowym klubie i zaprezentowania swych umiejętności, wycenionych przez działaczy The Blues na 12 milionów funtów.

Szkoleniowiec drużyny z Merseyside dokona zapewne wielu roszad w składzie.Stąd też wątpliwym jest udział w spotkaniu przeciwko podopiecznym trenera Paula Cox'a takich tuzów jak Steven Gerrard czy Luis Suarez, gdyż nierozważnym byłoby narażanie liderów zespołu na potencjalny uraz przed tak ważnym pojedynkiem ligowym.

Na boisku jutro z pewnością nie ujrzymy także Jose Enrique, który z powodu kolejnej już kontuzji zmuszony jest pauzować przez około 2 miesiące oraz młokosa Adama Morgana, który został wypożyczony do Rotherham.

Poza grą są wciąż Martin Kelly oraz Fabio Borini, leczący przewlekłe kontuzje.

Rywalizacja na Field Mill stwarza szansę do zabłyśnięcia piłkarzom, którzy do tej pory pełnili raczej funkcję rezerwowych. Być może w pierwszym składzie ponownie zawita Nuri Sahin, Jonjo Shelvey czy też Suso, bądź też trzymany w obwodzie Dani Pacheco.Oprócz nich na murawę mogą znów wybiec Oussama Assaidi, którego gry fani The Reds nie oglądali od dłuższego czasu oraz Brad Jones.Ponadto awizowany do pierwszej jedenastki jest Jamie Carragher,partnerować legendzie The Kop można przypuszczać, że będzie łączony z wypożyczeniem do innego zespołu Sebastian Coates.
Rysuje się także szansa przed Jackiem Robinsonem, gdyż po urazie El Toro na pozycji lewego obrońcy zapanował swoisty wakat.

Mansfield zajmuje obecnie 9 miejsce z 35 punktami w 24-zespołowej League Two, tracąc do liderującego Grimsby 15 oczek.

Dzisiejszy dzień będzie tym bardziej szczególny dla opiekuna Mansfield Town Paula Cox'a. W piątek wziął ślub na obiektach treningowych swego zespołu,zaś w niedzielę skończy 42 lata.

Mansfield może natomiast liczyć na łut szczęścia i w zasadzie na nic więcej. Ostatnia potyczka Arsenalu w Pucharze Ligi udowodniła, że na tym etapie rozgrywek możliwe jest dosłownie wszystko.

L'pool-1.5boks
Sturridge score boks


Swansea-Arsenal


Wydawało się, że Kanonierzy po sensacyjnym zwycięstwie 7:3 nad Newcastle w końcu znaleźli sposób na powrót do wielkiej formy. Czwarte zwycięstwo z rzędu mogło zwiastować, że drużyna dowodzona przez Arsene'a Wengera uporała się już ze wszystkimi problemami i teraz zacznie wspinać się po ligowej tabeli, by pod koniec sezonu znaleźć się jak najwyżej. Pierwszy mecz w roku 2013 nie okazał się jednak szczęśliwy dla stołecznego zespołu, który po tragicznej grze szczęśliwie zremisował z o wiele lepszym tego dnia Southamptonem. Tyle dobrze, że drużyna francuskiego trenera nie doznała porażki po tak dobrej sesji, dzięki czemu w dalszym ciągu nie została wytrącona z równowagi. Dopóki zespół nie przegra, dopóty jego wiara może pozostać niezachwiana.

Również kiepsko w sezon weszli podopieczni Michaela Laudrupa, którzy dopiero w doliczonym czasie gry zapewnili sobie remis z beznadziejną w tym sezonie Aston Villą, która trzy spotkania wcześniej straciła 15 bramek nie strzelając przy tym ani jednej. Łabędzie nie powinny się jednak obawiać wyżej notowanego rywala, z którym przecież potrafi wygrywać. Zarówno menedżer Swansea, jak i piłkarze tego zespołu, zamierzają podejść to tego meczu bez żadnych kompleksów.
Historia spotkań między obiema drużynami nie jest szczególnie długa. Co prawda zaczęła się ona już w 1926 roku, ale od temu momentu zespoły te zmierzyły się ze sobą zaledwie 12 razy. Ostatnim zwycięzcą bezpośredniego starcia byli Walijczycy, którzy całkowicie zdominowali Arsenal na Emirates Stadium i pewnie wygrali 2:0, bramki zdobywając jednak dopiero w samej końcówce. W ostatnich latach to Łabędzie odnosili lepsze rezultaty niż Kanonierzy, gdyż pokonali ich 2 razy przy zaledwie jednej porażce, i to tylko 0-1. Nie ma jednak ścisłych reguł ani analogii co do meczów między tymi ekipami. W Pucharze Anglii zespoły te spotkały się wcześniej trzykrotnie, dwa razy wygrywał Arsenal, a Swansea raz. Nie można również poprzeć się zasadą gospodarza, gdyż ta jak dotąd była całkowicie losowa - boisko nie miało żadnego znaczenia, a wszystko zależało wyłącznie od formy obu drużyn.
Przyjrzyjmy się sytuacji kadrowej obydwu drużyn. Do treningów po długiej przerwie wrócili Andre Santos i Abou Diaby. Ważną informacją jest to, iż po meczu z Southampton nikt nie doznał nowego urazu. Kontuzję leczy Fabiański, a Frimpong i Mannone zmagają się z chorobą. Jeszcze lepiej wygląda sytuacja w drużynie Swansea. Do treningów powrócili już dwaj kluczowi zawodnicy, czyli Angel Rangel i najlepszy piłkarz Łabędzi, Michu. Wydaje się jednak, iż Michael Laudrup może ich oszczędzać i nie wystawić w pierwszym składzie.

Niemniej, spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco, gdyż obu ekipom będzie zależało, by osiągnąć jak najwięcej w Pucharze Anglii. Szczególnie zdeterminowani powinni być podopieczni Arsene'a Wengera, którzy powinni być szczególnie zdeterminowani, by udowodnić Swansea, że ich zwycięstwo na Emirates Stadium było jedynie czystym przypadkiem.

Arsenalboks

Pozdrawiamtoast


Edited by Bezdomny (06/01/2013 14:38)

Do góry
#5701717 - 07/01/2013 20:53 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Cheltenham-Everton

W ostatnim meczu The Toffees pokonali na wyjeździe Newcastle 2-1. The Robins przegrali natomiast na wyjeździe z Oxford United 0-1. Everton rozpoczyna dopiero zmagania w FA Cup, podczas gdy Cheltenham najpierw wygrało z Yate Town 3-0, a następnie wyeliminowało Hereford United po remisie 1-1 w pierwszym meczu i zwycięstwie 2-1 po dogrywce w spotkaniu powtórzonym.

Cheltenham obiecująco rozpoczął ten rok.Zaledwie punkt traci do trzeciego w tabeli Rotherhamu oraz sześć do lidera Gillingham.Ekipa z Gloucestershire przy Whaddon Road 8-krotnie wygrała,2-krotnie remisowała w 12 rozegranych spotkaniach w tym sezonie w League Two.

Podopieczni Moyesa zgarnęli 9 na możliwych 12 punktów ostatnio co zbliżyło ich do walki o grę w kwalifikacjach do LM.

Dotychczas raz zespoły zmierzyły się ze sobą.9 kwietnia 1990 roku przy 3050 widowni przy Whaddon Road Cheltenham wygrał 1-0 po bramce Simona Brain'sa.

Na etapie 3rundy Toffees wygrywali z rywalami z niższej półki : Bristol City (2-0, 1999), Watford (2-1, 2001), Plymouth (3-1, 2005) Macclesfield Town (1-0, 2009), Carlisle United (3-1, 2010) and Tamworth (2-0, 2012). Warto również odnotować porażki : Shrewsbury (1-0, 2002) and Oldham Athletic (1-0, 2008).

Od siedmiu lat nie zremisował spotkania w 3 rundzie FA.Ostatni remis zanotowali z Millwall.Tylko raz w ostatnich 13 spotkaniach 3 rundy Everton zakończył spotkania bez strzelonej bramki.Pamiętna porażka z Oldham.

Jedynym nieobecnym w kadrze The Robins jest Darren Carter.

Szkoleniowiec Moyes troszkę ''odświeży'' kadrę na to spotkanie ze względu na napięty kalendarz spotkań.Niewykluczone,że Baines oraz Oviedo rozpoczną spotkanie na ławce rezerwowych.Szansę na grę ma dostać Duffy,Barkley oraz Hitzlsperger.Z powodu kontuzji nie zagrają: Kevin Mirallas ,Seamus Coleman ,Tony Hibbert oraz Darron Gibson .

Cheltenham nieobliczalny u siebie jest.Jak już wcześniej wspomniałem pokonali już raz Everton.Klub z Liverpoolu nieco odmienioną jedenastką zagra.Sądzę,że klub z Gloucestershire tanio skóry nie sprzeda.

Cheltenham+1.75boks

Występ jego od pierwszej minuty niepewny.Zważywszy na ten etap rozgrywek i w ostatnich trzech latach na bramki jego zaryzykujemy i zapiszemy nową kartę w dziejach Evertonu.

Baines score anytime @3.40boks

Od pierwszych minut ma zagrać.Ostatnio z Newcastle.Chwila prawdy dla niego,jeżeli myśli w przyszłości być pewniakiem w napadzie.

Anichebe score anytime @2.62boks

Gospodarze u siebie skuteczni.Defensywa Evertonu nie najlepsza.Weźmy również wariant ustawienia bloku defensywnego na to spotkanie.

Cheltenham strzeli @1.80boks

Pozdrawiam toast

Do góry
#5702144 - 08/01/2013 01:31 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
BOSS 1980 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 18/03/2012
Postów: 1613
Skąd: SIŁA PIENIĄDZA

Cheltenham-Everton

Dziś wieczorem ostatni mecz III rundy FA Cup. Na Whaddon Road miejscowe Cheltenham podejmie Everton. The Robbins obecnie grają w League Two (IV liga) i są w czołówce ligi z realnymi szansami na awans. Czy mają szanse na sprawienie niespodzianki i wyeliminowanie czołowej drużyny Premier League? Moim zdaniem - nie, choć oczywiście niczego wykluczyć się nie da. Piłkarze Cheltenham wyjdą na ten mecz pełni determinacji i nie oddadzą nic za darmo. Wczoraj zawodnicy Mansfield pokazali jak można postraszyć faworyzowanego rywala, kiedy do końca meczu naciskali Liverpool, będąc bardzo blisko wyrównania. Cheltenham nie wygrało, żadnego z trzech meczów przeciwko klubom z Premier League w FA Cup (w 2004 z Fulham, 2006 z Newcastle i 2012 z Tottenham). Jednak na własnym boisku potrafią być naprawdę groźni. Niepewny jest udział w tym meczu Darrena Cartera, a ten doświadczony gracz jest jedynym w ekipie gospodarzy, który grał na poziomie Premiership (w Birmingham i West Bromwich).

Everton tradycyjnie dobrze gra w Pucharze Anglii. W 2009 The Toffees dotarli do finału (porażka z Chelsea) w ubiegłym sezonie byli w półfinale (porażka z Liverpoolem). David Moyes jest trenerem klubu z Goodison Park od 11 lat i wciąż pozostaje bez trofeum. Wydaje się, że właśnie Puchar Anglii jest tytułem, po który najłatwiej można sięgnąć. The Toffees zdobywali go w przeszłości pięciokrotnie, po raz ostatni w 1995 roku. Nawet jeżeli głównym celem z tym sezonie jest miejsce w TOP 4 Premier League to myślę, że Moyes wystawi stosunkowo silną jedenastkę w tym meczu.

Prognoza - przy całym szacunku dla gospodarzy, to porównanie umiejętności czysto piłkarskich wypada zdecydowanie na korzyść Evertonu, ich zwycięstwo nie powinno podlegać dyskusji. Jednak nie można nie brać pod uwagę ogromnej determinacji z jaką z pewnością zagrają The Robbins. Cheltenham tylko w jednym meczu w tym sezonie u siebie nie strzeliło bramki, z kolei w meczach z udziałem Evertonu przeważnie obie drużyny strzelają gola (tak było w ostatnich 15 meczach Evertonu), dlatego po bardzo dobrym kursie - 1.98 zagram typ - obie drużyny strzelą gola.

www.efortuna.pl

Do góry
#5703763 - 09/01/2013 02:16 Capital One Cup
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Bradford-AV

Po 26 spotkaniach zawodnicy z Valley Parad zgromadzili 40 punktów. 11 spotkań wygrali, 7 zremisowali i 8 przegrali. Popularni Paraderzy 43 bramki strzelili a 31 stracili. Założony w 1903 roku klub jeszcze w sezonie 2000/2001 występował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Niestety wówczas rozgrywki zakończyli na ostatnim miejscu wygrywając tylko w 6 spotkaniach. Na własnym stadionie w tym sezonie zwyciężyli w 8 spotkaniach 2 zremisowali i 3 przegrali. Obecnym menadżerem drużyny jest Phil Parkinson. . Menadżerem Bradford jest od 2011 roku. W ekipie Bradford w 85 spotkaniach jego podopieczni 28 zwyciężyli 29 spotkań zremisowali i 28 przegrali. W ostatnim spotkaniu ( w sobotę ) podopieczni Parkinsona ulegli na boisku Barnet 0 – 2 ( Atieno 42, Oster 48 ). Skład Bradford ze spotkania z Barnet: Duke, Darby (Turgot 77), McArdle, Doyle, Good, Ravenhill ( Connell 66), R Jones ( Reid 46), Atkinson, G Jones, Wells, Hanson. Najlepszym strzelcem drużyny jest Nahki Wells z 15 trafieniami ( liga i puchary). 8 bramek strzelił Alan Connell a 7 James Hanson. Jeżeli chodzi o asysty to po 7 mają na swoim koncie James Hanson oraz Gary Jones. 4 zanotował Kyel Reid. Najwięcej żółtych kartek bo aż 6 i 1 czerwoną ma Nathan Doyle. Jeżeli chodzi o Villans to nie pewny jest występ Marca Albrightona, nie zagra będący na Pucharze Narodów Afryki Karim El-Ahmadi. Ostatni raz spotkali się z Bradford w lutym 2001 roku i pokonali przeciwnika na ich obiekcie 0 – 3 (Vassell 2 razy, Joachim ). W ogóle na 4 rozegrane mecze zanotowali 3 zwycięstwa i remis. Drużyna w Pucharze Ligi stała się specjalistą w konkursach rzutów karnych. W 3 rundzie pokonali Wigan 4 – 2 a w 4 rundzie Arsenal 4 – 3. W lidze idzie AV bardzo słabo.

Różnica klas.Nic dodać nic ująć.

AVboks

Do góry
#5705645 - 10/01/2013 02:17 Re: Capital One Cup [Re: Bezdomny]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City

Chelsea-Swansea

Zarówno Chelsea jak i Swansea będą próbowały wyjść zwycięsko z pierwszego półfinałowego spotkania Pucharu Ligii Angielskiej.



Napięty sezon Chelsea dawał możliwość zgarnięcia aż siedmiu trofeów - Premier League, Puchar Anglii, Puchar Ligi, Superpuchar, Puchar Ligii Mistrzów, Klubowe Mistrzostwa Świata i Tarcza Wspólnoty - jednak jak dotąd w ręce The Blues nie trafił jeszcze żaden srebrny puchar.



Puchar Ligii Angielskiej nie jest może najbardziej prestiżowym turniejem, jednak Rafa Benitez chętnie wpisałby do swojego CV jakikolwiek puchar zdobyty z The Blues.



Na pewno dodanie kolejnego trofeum do gabloty na Stamford Bridge dałoby nadzieję Hiszpańskiemu menedżerowi na przedłużenie swojej kadencji w Chelsea.



Z drugiej strony, Swansea też marzy o zwycięstwie w Capital One Cup, dla Michaela Laudrupa jest to szansa na pierwszy taki sukces w historii klubu z Walii.



Drużyna Cardiff rok temu dotarła do finału tych rozgrywek, Łabędzie będą chciały wypaść lepiej niż ich odwieczni rywale.



Piłkarze z Liberty Stadium by dostać się do ostatniej czwórki wyeliminowali takie zespoły jak Barnsley, Crawley, Liverpool i Middlesbrough.

Przed dzisiejszym starciem nie odnotowano żadnych nowych kontuzji w zespole prowadzonym przez Rafę Beniteza.



Petr Cech (pachwina) i John Terry (kolano) pozostają nieobecni, jednak kapitan drużyny może już jutro zagrać w meczu U-21.



John Obi Mikel i Victor Moses wyjechali na Puchar Narodów Afryki i nie będą dostępni na mecz z Łabędziami.
Gerhard Tremmel stanie między słupkami bramki Swansea.
Niemiec grał we wszystkich spotkaniach Pucharu Ligi Angielskiej i Laudrup uważa, że zasłużył na miejsce w wyjściowej jedenastce.
Angel Rangel prawdopodobnie zagra w meczu na Stamford Bridge po wyleczeniu kontuzji łydki, a Pablo Hernandez, Ashley Williams i Michu na pewno wrócą do pierwszego składu.




Dla Chelsea jest to 11-sty półfinał Pucharu Ligi. Zdołali przejść do finału w sześciu z dziesięciu przypadków, włącznie z trzema ostatnimi.



Z drugiej strony, Swansea nigdy wcześniej nie dotarła do półfinału w tych rozgrywkach, a ostatni półfinał, w którym zagrały Łabędzie odbył się w 1964 roku i był to półfinał Pucharu Anglii, w którym Preston okazało się lepszą drużyną niż Swansea.

CFC Team

Turnbull, Ivanovic, Cole (c), Luiz, Cahill, Azpilicueta, Ramires, Mata, Oscar, Hazard, Torres. Subs: Hilario, Bertrand, Ferreira, Lampard, Marin, Ake, Demba Ba.

SCFC Team

Tremmel, Rangel, Chico, Williams (c), Davies, Britton, de Guzman, Ki, Routledge, Hernandez, Michu. Subs: Vorm, Monk, Tiendalli, Agustien, Shechter, Dyer, Graham.



Chelsea wygrała trzy i nie przegrała żadnego z ostatnich pięciu starć ze Swansea we wszystkich rozgrywkach, co ciekawe oba zespoły zdobywały bramki w każdym z pięciu spotkań.

BTSboks

Pozdrawiam
toast

Do góry
#5715662 - 16/01/2013 02:02 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Birmingham City - Leeds

Gospodarze w porównaniu do naszego pierwszego spotkania będą dużo mocniejsi kadrowo. Do gry wróci w końcu kat Leeds z zeszłego sezonu Nikola Zigic. Potężny Serb, który rok temu zwolnił Simona Graysona nie grał z Leeds jeszcze w tym sezonie. W poprzednim wbił Pawiom 5 bramek w dwóch meczach. Oprócz Zigica do gry wrócą Peter Lovenkrands i Marlon King. W sobotnim meczu z Huddersfield do gry wrócił także ostatnio kontuzjowany Jonathan Spector. Na liście kontuzjowanych w dalszym ciągu znajdują się Will Packwood, Stephen Carr, Hayden Mullins, Darren Ambrose, David Murphy, Akwasi Asante, Papa Bouba Diop, Emmitt Delfouneso oraz Keith Fahey.

W drużynie Neila Warnocka w stosunku do ostatniego ligowego meczu z Barnsley nie ma żadnych nowych kontuzji. W dzisiejszym spotkaniu jednak nie będą mogli zagrać Michael Tonge i Ross Barkley, który w weekend był naszym najlepszym zawodnikiem. Obaj Ci panowie nie byli uprawnieni do gry 5 stycznia zatem nie bedą mogli zagrać w powtórzonym meczu. Niepewna jest także obecność Adam Drury'ego i Danny'ego Pugh, którzy w ostatnim czasie zmagali się z wirusem.

Gospodarze niech myślą o ligowym bycie a nie o pucharach.Leeds nieobliczalne jest.Sądzę,że Pawie powalczą.

Leeds+0.5boks

Blackpool - Fulham

Gospodarze trzeciego już szkoleniowca w tym sezonie mają.Pod znakiem zapytania widnieje występ Taylora-Fletchera.

Klub z Londynu prawdopodobnie wystąpi w rezerwowym składzie.

Gospodarze nie potrafią grywać z klubem z Londynu.Posada Jola wisi na włosku.Sądzę,że korzystnym rezultatem uratuje swoją posadę na jakiś czas.Zresztą obejrzyjcie filmik ...

Fulham DNBboks


Do góry
#5715673 - 16/01/2013 02:08 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
Napo Offline
I Love This Game

Meldunek: 13/07/2007
Postów: 8201
West Brom - QPR

W pierwszym meczu pomiędzy drużynami nie doszło do rozstrzygnięcia zwyciescy, na stadionie QPR spotkanie zakonczyło sie wynikiem remisowym i dzis rywalizacja przenosi sie na stadion West Bromwich. Faworytem dzisiejszej batalii ekipa gospodarzy, jednak w ostatnich spotkaniach w lidze zanotowali trzy porazki z United, Fulham, Reading, co na dzisiejsze spotkanie dobrze nie wróży. Natomiast ekipa QPR outsider Premier League w nowy rok weszli zdecydowanie ponad miare, zwyciężyli na bardzo trudnym terenie 1:0 z Chelsea, nastepnie zremisowali z dzisiejszym rywalem czego efektem jest dzisiejsza konfrontacja, a w ostatnim meczu niespodziewanie urwali pkt. w meczu z Tottenhamem na wlasnym boisku. Jak widac w nowym roku jeszcze nie doznali smaku porazki i, co na pewno ich ekipe mocno podbudowało mentalnie. Dzisiaj jak dla mnie sa wstanie wygrac na boisku rywala i awansować do dalszej fazy rozgrywek, kurs bardzo atrakcyjny wiec czemu nie spróbować zagrac w ich strone.

QPR @4.75

Do góry
#5717133 - 17/01/2013 02:08 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Arsenal-Swansea

Podopieczni Arsene’a Wengera w ubiegłą niedzielę boleśnie przekonali się o tym, że ciężko będzie im walczyć w tym sezonie o najwyższe laury. Kwestia mistrzowska zakończyła się dla Arsenalu już kilka tygodni temu, zaś teraz okazało się, że nawet miejsce w Big Four może być dla niego zbyt wygórowanym celem. Jak na razie 2013 rok jest dla Kanonierów jednym wielkim rozczarowaniem, gdyż nie odnieśli w nim jeszcze żadnego zwycięstwa! Najpierw remis z Southampton po fatalnej grze, następnie remis ze Swansea i konieczność powtórki, a na koniec bolesna porażka z Manchesterem City.

W nowy rok także nie do końca udanie weszły Łabędzie, które co prawda nie przegrały w nim jeszcze żadnego spotkania, ale jednocześnie żadnego też nie wygrały. 2-2 z Aston Villą i Arsenalem, a także 0-0 z Evertonem – to cały dorobek podopiecznych Michaela Laudrupa w 2013 roku. Walijski kopciuszek słynie jednak ze sprawiania ogromnych niespodzianek i udowodnił już niejeden raz, że nie obawia się absolutnie żadnego rywala. Niepodważalną gwiazdą drużyny okazał się sprowadzony tego lata z Rayo Vallecano Michu, który kosztował tylko 2 miliony funtów, a wyrasta na jedną z największych gwiazd ligi. Hiszpan stał się również swego rodzaju katem Kanonierów, gdyż zdążył już strzelić im w tym sezonie aż trzy bramki w dwóch spotkaniach, a przed nim jeszcze co najmniej dwie potyczki i szansa na kolejne trafienia.

Oba kluby spotkały się ze sobą dotychczas tylko 13 razy, z czego większość miała miejsce jeszcze przed powstaniem Premier League. Od momentu ponownego awansu Swansea do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii, Łabędzie i Kanonierzy spotykali się ze sobą czterokrotnie. 2 razy wygrywali Walijczycy (5 razy ogólnie), jeden raz londyńczycy (6 razy ogólnie) i jeden raz padł remis (2 razy ogólnie), właśnie w ostatnim bezpośrednim meczu. Statystyki nie przemawiają więc za żadną ze stron i to nie one będą głównym obiektem dyskusji ekspertów.

Sytuacje kadrowe w obu zespołach wyglądają wzorowo, gdyż w żadnych z nich nie panuje plaga kontuzji. W Swansea wszyscy zawodnicy są zdrowi, a jedynym wyjątkiem jest lewy obrońca Neil Taylor, który swoją długoterminową kontuzję złapał jeszcze przed sezonem, więc Łabędzie już nauczyli się radzić z jego nieobecnością. O dziwo wszystko w jak najlepszym porządku jest również w Arsenalu, który w tych samych fazach sezonu w poprzednich latach był przetrzebiany przez kontuzje. Tym razem zabraknie jedynie Mikela Artety, choć jego strata będzie akurat bardzo widoczna w grze Kanonierów oraz Łukasza Fabiańskiego – cała reszta jest w pełni sił.

Jeżeli spotkanie to będzie choć w połowie tak ekscytujące, jak pełne wrażeń było ostatnie pół godziny pierwszego meczu, to nie będziemy mieli prawa narzekać na brak emocji. Miejmy jednak nadzieję, że pojedynek ten nie pójdzie w ślady pierwszej połowy pierwszego starcia w Pucharze Anglii, w którym to ciekawych momentów było jak na lekarstwo.

Arsenal
Szczesny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Coquelin, Wilshere, Diaby, Cazorla, Walcott, Giroud

Ławka rezerwowych:Mannone, Jenkinson, Santos, Ramsey, Oxlade-Chamberlain, Arshavin, Podolski

Swansea
Vorm, Richards, Chico Flores, Bartley, Tiendalli, Britton, Agustien, de Guzman, Routledge, Dyer, Graham

Ławka rezerwowych:Tremmel, Monk, Davies, Ki, Shechter, Hernandez, Michu.

Swansea+1.5boks

over2.5boks

Do góry
#5717189 - 17/01/2013 02:44 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Man Utd - West Ham

W pierwszym meczu tych drużyn na Boleyn Ground zapadł remis 2:2 po dramatycznej końcówce oraz bramce Robina van Persiego w ostatnich minutach starcia.

The Hammers w ostatnim spotkaniu ligowym ulegli na wyjeździe Sunderlandowi 3:0, zaś Czerwone Diabły zwyciężyły na swoim obiekcie z Liverpoolem 2:1. Zapewne sir Alex Ferguson dokona kilku zmian w składzie w przeciwieństwie do niedzielnego meczu z The Reds.

W drużynie prowadzonej przez Sama Allardyce'a nie zobaczymy O'Briena, Jamesa Collinsa oraz McCarty'ego. Wszyscy zawodnicy zmagają się z kontuzjami, które wykluczą ich ze środowych zawodów. Po kontuzji najprawdopodobniej do składu powróci Mark Noble, który w ostatnim czasie borykał się z urazem. Aktualny wicemistrz Anglii nie będzie mógł skorzystać z Evansa, który jest aktualnie kontuzjowany. Występy Patrice'a Evry oraz Ashleya Young'a nadal stoją pod znakiem zapytania.

Ostatnie spotkanie tych zespołów zostało rozegrane piątego stycznia bieżącego roku, wtedy na Upton Park Młoty zremisowały 2:2, mimo to, że do ostatnich minut prowadziły z Czerwonymi Diabłami.

Manchester United
Lindegaard, Rafael, Jones, Smalling, Buttner, Valencia, Anderson, Giggs, Nani, Rooney, Hernandez

Rezerwowi: Amos, Ferdinand, Carrick, Scholes, van Persie, Kagawa, Welbeck

West Ham United
Jaaskelainen, Spence, Tomkins, Reid, Potts; Diarra, O'Neill, Diame, Taylor; Vaz Te, C Cole

Rezerwowi: Spiegel, Demel, Jarvis, Collison, Nolan, Lletget, Lee

Man Utd htboks


Statystycznie w ostatnich 6 potyczkach Czerwonych Diabłów z Młotami na spotkanie padało 3.5 bramki.

Over3boks

Do góry
#5736349 - 27/01/2013 18:59 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Brentford-Chelsea

Chelsea odpadła w półfinale rozgrywek COC ze Swansea, przegrywając w pierwszym meczu 0:2 i remisując w drugim 0:0. Dla Londyńczyków zdobycie mistrzostwa kraju także jest już prawie niemożliwe – 11 punktów straty do lidera to chyba zbyt wiele. Krótko mówiąc, FA Cup dla Chelsea to jedyna (oprócz LE) szansa wygranie pucharu w tym sezonie.

Brentford aktualnie zajmuje 3. miejsce w League One, które może dać im baraże do Championship. 3-cio ligowcy ostatnio zaliczyli spadek formy notując m.in. trzy remisy z rzędu. Teraz w FA Cup stoi przed nimi jeszcze cięższy rywal niż ostatnio. Poprzednio pokonali po karnych rewelację tegorocznego COC, Bradford.

Rafa Benitez wciąż nie może skorzystać z Mikela i Mosesa (PNA), a także Romeu (kontuzja). Do grona nieobecnych dołączyć można także Edena Hazarda, który za nieodpowiedzialne zagranie w meczu ze Swansea został zawieszony na trzy spotkania. Występ Davida Luiz stoi pod znakiem zapytania, Brazylijczyk nabawił się kontuzji łydki.

Rywal nie jest z najwyższej półki, więc zwycięstwo nie powinno być dla nad czymś trudnym. Możemy się spodziewać dobrego meczu, oczywiście wygranego przez Chelsea.

Chelsea-1.75boks


Edited by Bezdomny (27/01/2013 19:00)

Do góry
#5736534 - 27/01/2013 19:36 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Bezdomny]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Leeds-Tottenham

W Leeds nie ma żadnych nowych kontuzji. Cały czas niedostępni są z powodu kontuzji Leigh Bromby, Ramon Nunez i Adam Drury. w dodatku do gry w pucharze nie jest uprawniony wypożyczony z Evertonu Ross Barkley. Tradycyjnie, jak ma to miejsce w meczach pucharowych, w bramce Leeds najprawdopodobniej stanie Jamie Ashdown. W tygodniu kibiców Leeds obeszła szokująca informacja o żądaniu wystawienia na listę transferową przez Luciano Becchio. Argentyńczyk uważa, że zarabia za mało na Elland Road i chciałby spróbować sił gdzie indziej. Neil Warnock odrzucił już 3 oferty zagranicznych klubów dotyczących wykupienia Becchio. Mówi się, że jednym z bardziej prawdopodobnych kierunków ewentualnego transferu Becchio jest ruch do Chin.
Goście do Yorkshire przyjadą opromienieni weekndowym remisem z Manchesterem United. W starciu z Leeds na pewno nie zagrają Younus Kaboul i Sandro ze względu na kontuzje oraz Emmanuel Adebayor ze względu na przebywanie w Afryce na PNA. Andres Villas Boas za to będzie mógł już skorzystać z rekowalescentów Jana Vertonghena i Williama Gallasa.

Różnica klas.Sama historia przemawia za Spurs.

Tottenhamboks

Oldham-L'pool

Czerwoni zagrają w tych rozgrywkach z Oldham drugi raz z rzędu. W ubiegłym roku The Reds pokonali rywala 5-1 i teraz z pewnością gospodarze zechcą odegrać się za tamtą porażkę.

Gospodarze będą jednak musieli się przeciwstawić drużynie, która w ostatnich sześciu meczach zdobyła 17 goli, walcząc o czołową czwórkę Premier League. Przeciwieństwem jest drużyna Paula Dickova, która nie wygrała żadnego z ostatnich ośmiu spotkań ligowych i zajmuje 19 miejsce w League One.

Brendan Rodgers prawdopodobnie będzie oszczędzał swoich czołowych piłkarzy przed środowym starciem z Arsenalem na Emirates.

Steven Gerrard, Daniel Agger, Lucas Leiva i Luis Suarez mają odpoczywać, a zastąpią ich Jonjo Shelvey, Suso, Jack Robinson, Jamie Carragher i Fabio Borini, którzy potrzebują minut spędzonych na boisku.

Rodgers musi też poważnie zastanowić się nad wystawieniem w pierwszym składzie Daniela Sturridge'a. Były zawodnik Chelsea liczy na zapisanie się w historii Liverpoolu, zdobywając czwartego gola w swoim czwartym meczu w barwach klubu z Anfield.

Pepe Reina został wykluczony z meczu z powodu kontuzji, występ Glena Johnsona również podlega sporym wątpliwościom. W składzie Liverpoolu zabraknie też prawdopodobnie wracającego do zdrowia po kontuzji Jose Enrique.

The Latics stracili conajmniej dwie bramki w ośmiu z ostatnich dziewięciu meczów. Ostatni raz czyste konto zachowali na początku grudnia zwyciężając 2-0 Colchester.

Ostatnie cztery mecze Liverpoolu w FA Cup kończyły się wynikami 2-1 ( trzy zwycięstwa i jedna porażka). To nigdy nie zdarzyło się w historii Liverpoolu.


Sturridge score boks

over2.5boks

Do góry
#5755911 - 09/02/2013 20:07 Re: FA Cup 2012/2013 [Re: Akhu]
Akhu Offline


Meldunek: 12/10/2003
Postów: 36570
f1 I podsumowanie:

futbol (Bezdomny) Mansfield-L'pool 1,5:0 2 1-2 dol
futbol (Bezdomny) Mansfield-L'pool (strzelec bramki) Sturridge strzelił gora
futbol (Bezdomny) Swansea-Arsenal 2 2-2 dol
futbol (Bezdomny) Cheltenham-Everton 1.75:0 1 1-5 dol
futbol (Bezdomny) Cheltenham-Everton (strzelec bramki) Baines 3.4 strzelił gora
futbol (Bezdomny) Cheltenham-Everton (strzelec bramki) Anichebe 2.62 nie strzelił dol
futbol (Bezdomny) Cheltenham-Everton Ch over 0,5 1.8 1-5 gora
futbol (Bezdomny) Bradford-AV 2 3-1 dol
futbol (Bezdomny) Chelsea-Swansea BTS 0-2 dol
futbol (Bezdomny) Birmingham City - Leeds 0:0.5 2 1-2 gora
futbol (Bezdomny) Blackpool - Fulham (DNB) 2 1-1 dol
futbol (Bezdomny) West Brom - QPR 2 4.75 0-1 gora
futbol (Bezdomny) Arsenal-Swansea 0:1.5 2 1-0 gora
futbol (Bezdomny) Arsenal-Swansea over 2,5 1-0 dol
futbol (Bezdomny) Man Utd - West Ham (HT) 1 1-0 gora
futbol (Bezdomny) Man Utd - West Ham over 3 1-0 dol
futbol (Bezdomny) Brentford-Chelsea 1.75:0 2 2-2 dol
futbol (Bezdomny) Leeds-Tottenham 2 2-1 dol
futbol (Bezdomny) Oldham-L'pool (strzelec bramki) Sturridge nie strzelił dol
futbol (Bezdomny) Oldham-L'pool over 2,5 3-2 gora
futbol (Napoleon) Swansea - Middlesbrough (awans) 2 3.5 1-0 dol
futbol (Napoleon) Swansea - Middlesbrough X2 2.2 1-0 dol
futbol (Napoleon) Leeds - Chelsea DNB 1 3.35 1-5 dol
futbol (Napoleon) Leeds - Chelsea (awans) 1 3.25 1-5 dol

Razem: 8/24 - 33,33%

Do góry
#5764711 - 16/02/2013 19:34 Re: Puchar Anglii 2012/2013 [Re: Akhu]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
Luton-Millwall

Gospodarze grywają Blue Square Premier League.Nie uprawnieni do gry w pucharze są obrońcy Simon Ainge i Steve McNulty oraz pomocnicy Dave Martin i Scott Neilson.Z powodu kontuzji nie zagrają Danny Spiller oraz Garry Richards .Za kartki pauzować musi Lathaniel Rowe-Turner .Pocieszeniem dla szkoleniowca Paula Buckle'a jest powrót JJ O'Donnell'a, Matta Robinsona i Grega Taylora.

Millwall to przedstawiciel Championship.Nieuprawnieni do gry są Benik Afobe oraz Martyn Woolford.Niepewni występu są Dany N'Guessan oraz Tamika Mkandawire.W dalszym ciągu kontuzjowani są Nathan Tyson i kapitan Paul Robinson.

Nie róbmy jaj różnica klas.

Millwallboks

Gospodarze murować będą,Millwall underowa ekipa.

under2.5boks


Edited by Bezdomny (16/02/2013 19:34)

Do góry
#5764817 - 16/02/2013 20:27 Re: Puchar Anglii 2012/2013 [Re: Akhu]
Bezdomny Offline
AVE LAZIO

Meldunek: 18/05/2006
Postów: 21516
Skąd: Leicester City
MK Dons-Barnsley

Przedstawiciel League One rozczarowuje w ligowych rozgrywkach.

Barnsley zgodnie z prognozami okupuje strefę spadkową w Championship.

W kadrze Dons nieuprawniony jest najlepszy strzelec Izale McLeod.
Z powodu kartek nie zagrają obrońca Antony Kay oraz napastnik Ryan Lowe.W napadzie od pierwszych minut ma zagrać Alan Smith.
Do kadry powracają skrzydłowi Luke Chadwick i Daniel Powell oraz środkowy Gary MacKenzie.

Od pierwszych minut ma zagrać napastnik Jason Scotland w barwach Barnsley.Chris O'Grady tworzyć z nim będzie siłę ofensywą.Innymi pewniakami do gry od pierwszych minut są pomocnicy Tomasz Cywka i Jacob Mellis, obrońca Bobby Hassell, oraz Reuben Noble-Lazarus i Danny Rose.
Z powodu kontuzji nie zagrają pomocnik Stephen Dawson oraz obrońca Jim McNulty.

Kadrowo lepsi goście.Patrząc na formę również goście lepsi.

Barnsley awans boks


Edited by Bezdomny (16/02/2013 20:29)

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  Akhu, Biszop 



Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (latajaca_holenderka, Sensei, akagi, Green Arrow, igea23, Ojro, rafal08), 3768 gości oraz 10 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5582413 Postów

Najwięcej online: 4136 @ Wczoraj o 20:01