Wystep Iversona stoi pod znakiem zapytania, ale jest szansa ze Allen dzisiaj zagra. Teraz taka ciekawostka: Iverson w tym sezonie nie wystapil, jak do tej pory w 8 spotkaniach. Bilans: 2 wygrane (z NY, i Orlando) i 6 porazek (w tym ostatnie 4 z rzedu). Jak wazny jest Iverson dla 76ers nie swiadczy fakt, ze w 5 marcowych spotkaniach przed kontuzja (nie liczac Memphis) rzucal srednio 38 pkt na mecz. Z tego co teraz widze to wiekszosc bukow jeszcze nie ma tego meczu w swojej ofercie. W
Pinnacle, jak narazie pojawil sie handicap Philadelphia (-8), wiec moze to swiadczyc o tym, ze Iverson jednak dzisiaj zagra.
Philadelpia w marcu rozegrala 10 spotkan i wygrala tylko 3 z nich. Jezeli dalej beda przegrywac to moga stracic szanse na playoff. Obecnie 76ers maja bilans 31-35, ale ciagle sa gonieni przez Chicago Bulls 29-38.
76ers graja teraz 2 mecze u siebie: z Atlanta i Orlando. Dwie slabsze ekipy, wiec jest doskonala okazja na podreperowanie troche bilansu. Zwazywszy, ze po tych 2 meczach jada na wyjazd do Indiany gdzie o zwyciestwo moze byc ciezko.
------------------------------------------------------------
Zaczalem od meczu Philadelphii jednak dzisiaj przed nami 2 szlagiery tej kolejki.
Pierwszy z nich:
Detroit - Miami. Doskonale pamietam ich ostatni mecz. Postawilem wtedy na Pistons po rzadko spotykanym na nich kursie 2,0. Po 3 kwartach 84-71 dla Pistons. I co sie dzieje w 4 kwarcie? Miami rzuca 29 pkt, przy 14 pkt Detroit i ostatecznie wygrywa 100-98. Dlatego wydaje mi sie, ze dzisiaj Tloki sa zadne rewanzu za to, jakby nie bylo, male upokorzenie. Miami na 4 ostatnie wyjazdowe spotkanie przegralo tylko raz (wczoraj z Minnesota), jednak 2 zwyciestwa odniesione tylko roznica 1 pkt (z Charlotte 106-105 i Chicago 85-84). Detroit nie pokonane u siebie od 15 spotkan. W Detroi oba zespoly graly 30 grudnia i wtedy Piston wygrali 106-101.
Jednak najwazniejsze pytanie przed tym meczem to: czy zagra dzisiaj Shaq. Wczoraj nie wystapil w meczu z Minnesota. O'Neal ma problemy z kciukiem. W
Pinnacle handi na Detroi (-8), wiec Shaq moze nie zagrac. Jednak wydaje mi sie, ze z Shaqiem czy bez Miami dzisiaj ten mecz przegra i to zdecydowanie.
------------------------------------------------------------
Drugi szlagier to
Denver - San Antonio. Nuggets po serii 7 wyjazdow w koncu wracaja do wlasnej hali. Bilans tych wyjazdow to 5 zwyciestw i 2 porazki. San Antonio obecnie seria 5 zwyciestw z rzedu. W tym sezonie grali 3 razy: bilans 2-1 dla Spurs. Ciezko wytypowac tutaj wynik, bo ten moze byc rozny. Denver praktycznie ma juz 3 miejsce na zachodzie, natomiast San Antonio caly czas musi walczyc z Dallas o 1 miejsce w swojej dywizji. Wiec jezeli wezmie sie pod uwage, ktorej druzynie jest bardziej potrzebne to zwyciestwo to mozna postawic na San Antonio.
-----------------------------------------------------------
W meczu
Cleveland - Toronto powinni raczej wygrac gospodarze, ktory maja chyba patent na Raptorsow. W tym sezonie grali 3 razy i 3 razy wygrywalo Cleveland.
Do tego dodac mozna jeszcze: Orlando, Indiane.
-----------------------------------------------------------
Na koniec zostawilem sobie mecz
LA Lakers - Sacramento.
Sacramento: 67 spotkan - 34 zwyciestwa - 33 porazki
Lakers: 69 spotkan - 35 zwyciestw - 34 porazki
15.03.2006 Sacramento - Lakers 114-98
24.02.2006 Lakers - Sacramento 106-85
20.01.2006 Sacramento - Lakers 118-109
Bilans: 2-1 dla Sacramento
Mecz wazny dla obu druzyn. Sacramento obecnie na 7 miejscu, a Lakers na 8 w konferencji zachodniej. Wczoraj w koncu przebudzila sie ekipa Hornest i zapewne zacznie gonic miejsce, ktore niedawno jeszcze zajmowala. Sacramento gra bardzo dobrze, ale przede wszystkim na wlasnym parkiecie. Na wyjazdach idzie im juz troche gorzej (nie wygrali juz na obcym parkiecie od 2 spotkan). Lakers po 3 wyjazdowych meczach (1 zwyciestwo, 2 porazki) w koncu wracaja do wlasnej hali, gdzie na 5 ostatnich spotkan wygrali 3. Do konca sezonu zasadniczego LAL zostalo jeszcze 13 spotan, z czego az 9 rozegraja we wlasnej hali (w tym 3 mecze z najgrozniejszymi konkurentami do walki o PO: raz z Sacramento i 2 razy z Hornets). Natomiast ekipa Kings ma do rozegrania jeszcze 15 spotkan w tym 8 na wyjezdzie. Lepszy kalendarz gier ma wg mnie zespol z Los Angeles. Dlatego tez powinien wykorzystac atut wlasnej hali i w perspektywie kolejnych spotak u siebie, dzisiaj wygrac z najgrozniejszym konkurentem.