Shaun Murphy vs John Higgins
typ: Higgins @ 1.72
przynajmniej 5/10
Półfinał turnieju w Szanghaju. Jak to w Chinach początki bywają trudne i obfitują w niespodzianki, ale tu już decydująca faza turnieju i nie ma miejsca na odpuszczanie.
John Higgins - nie ukrywam, mimo ukraińskiej przygody, mój ulubieniec - gra tutaj tutaj, wreszcie!, znakomity snooker. Z rundy na rundę wyglądało to coraz lepiej, aż doczekaliśmy się poziomu, który uprawiał w swoich najlepszych sezonach. W R1 5:2 z Jonesem, po słabym początku i 2:2 po przerwie nie było co zbierać, potem przejazd po Dayu do 0, wreszcie 5:3 z Carterem.
Murphy gra w kratkę, świetne brejki przeplata zagraniami dziwnymi. Męczył się niemiłosiernie z Dale', w 1/4 wygrał niby przekonująco z Binghamem, ale wynik zaciemnia trochę przebieg spotkania, bowiem Bingham grał fatalnie, Gruby dawał po 2, nawet 3 szanse we frejmie, jednak fatalne pudła "Stu" spowodowały 5:1.
Higgins takie szanse będzie bezlitośnie wykorzystywał.
H2H 2:1na korzyść Szkota, w tym przekonujące 18:9 w finale MŚ w 2009.
Z pełnym przekonaniem biorę Higginsa licząc na arcyciekawy finał z Trumpem.