#451752 - 23/11/2005 11:53
NBA 23.11.2005
|
stranger
Meldunek: 31/10/2004
Postów: 23
|
23.11 - Gospodarze na pierwszym miejscu.
1:00 Atlanta vs. Boston 1:00 Orlando vs. Washington 1:30 Detroit vs. Denver 1:30 Houston vs. Phoenix 1:30 Miami vs. Portland 1:30 Charlotte vs. NY Knicks 2:00 NO/Oklahoma City vs. Minnesota 2:00 Milwaukee vs. Philadelphia 4:00 Sacramento vs. New Jersey 4:30 Golden State vs. San Antonio 4:30 LA Clippers vs. Toronto
Przydatne informacje w przyklejonym temacie na gorze dzialu
|
Do góry
|
|
|
|
#451753 - 23/11/2005 14:42
Re: NBA 23.11.2005
|
addict
Meldunek: 01/05/2005
Postów: 478
|
Witam . Dzisiaj bardzo ciekawie zapowida się mecz Boston @ Atlanta. Boston jeszcze bez zwycięstwa na wyjeździe, natomiast Atlanta bez zwycięstwa w lidze. Tutaj skłaniam się do zagrania Boston -3. Atlanta to bardzo młody zespół, który potzrebuje jeszcze dużo czasu , aby nabrać doświadczenia i wprawy. Widać przebłyski graczy np. Stoudemire, który w ostatnim spotkaniu wchodząc z ławki rzucił 30 pkt, również Pachulia pokazał się z dobrej strony zbierając 15 piłek. Ciężko coś powiedzieć o Joe Johnsonie, który moim zdaniem nie pasuje na lidera, a jest to zawodnik, który umie odciążyć partnerów w ataku i przejąć ciężar gry podaczas ich nieobecności. Boston to bardzo solidny zespół, w którym główną rolę pełnią Pierce i Davis, mają oni wsparcie w postaci LaFrenza, a także w ostatnim meczu z dobrej strony pokazał się Mark Blount. W pierwszych spotkanich dużo czasu na parkiecie spędzali podstawowi gracze w wyniku czego panowała mała rotacja. W ostatnim spotkaniu z Cleveland Doc Rivers pozwolił pograć wszystkim swoim zawodniką. Dzieki czemu dał odetchnąć Piercowi i Davisowi. Washington @ Orlando Washingto ostatio załapał serię 4 porażek wczoraj byli bardzo blisko zwycięstwa z Denver. Ze słabaej strony zaprezentował się Antonio Daniels, który chybił wszystkie 10 rzutów . Washington to bardzo dobry zespół ma ogromny potencjał. Orlando ma bilans 3 zwyicęstwa i 6 porażek i nic nie zanosi się na wygranie 4 meczu. Defensywa Magic nie może poradzić sobie z drużynami, które swoją grę opierają na szybkich atakch i mają dobry obwód. ( nie sprostali Cleveland, Indianie i Washingtonowi ). Taki zespół jak Washington musi szybciej czy później znów zacząć serię zwycięstw, więc rozpoczynam progresje na ich zwycięstwo . Philadelphia 76ers @ Milwaukee Bucks " Kozły " obniżyły loty z początku sezonu, z kolei Phila z meczu na mecz gra coraz lepiej. Właśnie dzisiaj ma szanse zrewanżować się za porażke z początku sezonu. Na temat tych drużyn zostało bardzo wielke powidziane, więc nie będe się rozpisywał Kurs na Phile całkiem całkiem , bo aż 2.15. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt rozkręcania się 76 szóstek należyw spomnieć , że w zeszłym sezonie Iverson notował przeciwko Milwaukee takie o to średnie: 12:12:2004 Phi vs Mil 107 - 101 Iverson 40 pkt i 10 asyst, 12:18:2004 Mil vs Phi 97 - 116 Iverson 54 pkt, 8 zb i 5 asyst, 03:01:2005 Mil vs Phi 111 - 118 48 pkt, 4 przechwyty i 4 asysty, 04:18:2005 Phi vs Mil 39 pkt, 12 asyst i 7 zb. Tak jak już ktoś wspomniał na forum coraz lepiej w obronie spisuje się Iguodala, więc Philadelphie uważam za dobry typ. Podstumowując : Boston ( - 3 ) kurs 1.92 + Washington ( -2.5 ) kurs 1.88 + Philadelphia kurs 2.15 = AKO 7,76 stawka 4/10 POZDRAWIAM.
|
Do góry
|
|
|
|
#451754 - 23/11/2005 15:00
Re: NBA 23.11.2005
|
old hand
Meldunek: 11/09/2005
Postów: 836
|
Serwis Covers podaje, że Alen Iverson może dziś nie zagrać. Nie trzeba pisać co to oznacza
|
Do góry
|
|
|
|
#451756 - 23/11/2005 15:54
Re: NBA 23.11.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Atlanta-Boston 1
Jastrzębie bez wygranej w lidze,a dziś podejmuja Boston,który w tym roku jest bardzo słaby,po za Piercem ,reszta miewa tylko przebłyski,ale ogólnie grają słabo i dostają baciory,a do tego graja ny wyjeździe,gdzie w ogóle są słabi.Atlanta to młody i ambitny zespół,napewno potencjalnie słaby,ale myśle,że przy obecnej formie Celtów powinni dac rade,ostatnie mecze całkiem nieźle grali,nie doznawali klęsk,Boston natomist sotatnio jest lany ostro. Licze na Johnsona,Smitha i reszte,nie bedzie łatwo,ale po ładnym kursie zagram to za średnią stawkę.
|
Do góry
|
|
|
|
#451759 - 23/11/2005 18:28
Re: NBA 23.11.2005
|
addict
Meldunek: 12/01/2003
Postów: 624
Skąd: London, UK
|
Witka. Golden State - SA Spurs @1.54 Bet365Długo się zastanawiałem czy zagrać ten mecz z minusowym handi, ale kiedy sobie przypomnę, że Ostrogi lubią odpuszczać ostatnie kwarty jak wysoko prowadzą, to zdecydowałem się zagrać tylko ML. Tym bardziej, że powszechnie wiadomo jak wyśmienitych "trójkowców" ma Golden State i zniwelować nawet 10 pkt dla niech to kwestia 3 rzutów. Spójrzmy na ostatnie mecze i formę obu drużyn: Golden State minimalnie wygrało ostatni mecz z NJ, a Spursi w równie nieskim stosunku pokonali Kings. Wydaje mi się, że Ostrogi ten mecz wygrają głównie na tablicach, gdzie niepodzielnie będzie żądził Duncan, a także Chory Robert Porównanie reszty graczy z pola IMO wypada na korzyść SA, pomimo że obwód GS mają świetny (Richardson i Davis). Jednak także Ginobili i Parker potrafią rzucać za 3. Szczególnie Francuz jest ostatnio na gazie, chwalony nawet przez nieskorego do takich wypowiedzi Popovicha. Podsumowując deski przeważą sprawę na rzecz San Antonio. Milwaukee - Philadelphia @2.25 Bet365To chyba moja pierwsza gra na Iversona i spółkę. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. The Answer jest w życiowej formie, ale - w porównaniu do poprzednich sezonów - ma wartościowych kolegów. Webber nareszcie nie jest trapiony kontuazjami i powoli dochodzi do formy, z jakiej pamiętamy go za czasów występów w Kings. Do tego dobrze rzucający i broniący Iguodala z Salmonsem oraz "trójkowicz" Korver. Na taką mieszankę fani Phili czekali od dawna - teraz jak Iverson ma słabszy dzień (nie zdarza się to jednak często) ciężar gry może przeskoczyć na barki innego gracza. Nie ma takiej sytuacji w Milwaukee. Tam jest Redd i reszta. Simmons i Williams są strasznie niestabilni, podobnie jak młody T.J. Ford, a z kolei Bogut jak narazie zupełnie sobie nie radzi i wypadł z pierwszej 5. W takiej sytuacji wystarczy zatrzymać Redda i po wszystkim. Detroit - DenverKiedyś powidziałem, że po pierwszym przegranym meczu Tłoków w nastpnym zagram ich z minusowym handi, ale dzisiaj po prostu zabrakło mi jaj Denver to nie są chłopcy do bicia, więc tanio skóry nie sprzedadzą. Nie watpię, że Detroit wygra ten mecz, ale czy 10 punktami? Hmmm... Charlotte - NY KnicksW tym meczu wszystko się może zdarzyć. Bobki u siebie są całkiem mocne, ale widać, że taktyka Larrego Browna zaqczyna przynosić efekty i Nowojorczycy zaczęli wygrywać. Tutaj to najchętniej postawiłbym czysty X Miami - Portland[+9]Mimo, że nie zagram tego meczu, to wydaje mi się on całkiem dobry. Portland po wczorajszej niespodziewanej wygranej na wyjeździe (Miśki nigdy wam tego nie wybaczę - popłynąłem przez was strasznie ) dzisiaj przyjeżdża do jaskini lwa, czyli Miami. Myślę, że nie dadzą rady i przegrają wysoko, już Wade się o to postara. U siebie Dwayne gra zawsze dobrze, do tego dochodzi jeszcze zmęczenie Portland po wczorajszym meczu. Pozdrawiam Master Flamaster
|
Do góry
|
|
|
|
#451762 - 23/11/2005 22:08
Re: NBA 23.11.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/12/2004
Postów: 11123
|
to dzisiejsze moje mecze które wybrałem do zagrania.kursy pochodza z profa.
Charlotte – NY @ 2.01
Bobki to typowa drużyna walczaków która w każdym meczu walczy do upadłego, ze skutkami może być już trochę gorzej ale ambicji im nie można odmówić w przeciwieństwie do pierwszych meczów Knicks. Goście zbudowali bardzo silny skład wzmocniony Q.Richardsonem, E.Curry czy debiutantami Frye, Lee i Robinson. Skład mają bardzo silny i wyrównany.Tylko na razie trener Brown nie może z nich wydobyć wszystkiego co najlepsze. Ostatnio idzie im coraz lepiej i wygrywają mecz, Stephen Marbury przeszedł na pozycje rzucającego obrońcy i od razu widać skutki. Bilans obu ekip podobny 3-9 Bobki a NY 3-8. Kurs jest zachęcający na Knicks bo jak ten zespół zaskoczy to powinien być dla każdego grożny ma przecież na to odpowiedni potencjał.
Reasumując to wszystko, wychodzi mi na wygraną Knicks którzy powinni zacząć już wygrywać jeśli chcą myślec o PO.
Clippers – Toronto @ 1.17
Clippersi są jak dla mnie jedną z rewalacji tego sezonu. Bilans 8-2 mówi wszystko za siebie, wzmocnieni Mobleyem i Casselem i od razu widać postęp w grze. Do tego trzeba dopisać dwie gwiazdy Clippers Eltona Branda który notuje ponad 24pkt na mecz i 10 zbiórek i niskiego skrzydłowego Maggette 20pkt/mecz. Zespół u siebie jest bardzo grożny co pokazuję ich bilans 4-0 i myśle że nie powinni niego pogorszyć, bo przyjeżdża jedna z najsłabszych ekip, która sprawiła nie lada niespodzianke pokonująć Heat. Ale to dopiero ich pierwsze zwycięstwo i o nastepne będzie i niezmiernie trudno bo czeka ich seria wyjazdów, jak wygrają chociaż jeden mecz to będzie dobrze, nie sądze aby to dzisiaj nastąpiło bo Clippers są w niezłym gazie. W zespole z Canady na pochwały zasługują tylko C.Bosh, sprowadzony Mike James i debiutant Villanueva ale to na świetnie grający zespół LAC nie wystarczy.
Miami – Portland @ 1.2
Obie drużyny w różnych nastrojach, Heat po niespodziewanej porażce z Raptorsami będą musieli szukać nastepnej wygranej u siebie z Portland, natomiast Portland sprawili również niespodzianke ale teraz pozytywną ogrywająć na wyjeżdzie zespół Misków. Dobrą partię odegrali D.Miles i Z.Randolph na których gra się opiera. Heat nadal osłabieni brakiem lidera Shaqa i Jasona Williamsa… Ale ich powinni zastąpić doświadczeni zawodnicy Mourning który w ostatnich meczach spisuje się dobrze i Payton. Po porażce na pewno ambicja ich jest urażona i w tym meczu pewnie wygrają.
Detroit – Denver @ 1.2
Już drużyna gospodarzy została pokona i nie ciąży na nich miano drużyny bez porażki więc mogą znowu odnosić kolejne zwycięstwa, mają przecież bardzo mocną pierwszą piątke porównywalną tylko do pierwszej piątki SA. W tym sezonie zdecydowanie więcej wnoszą zawodnicy z ławki, tacy jak McDyessa, Evans czy Aroyo. Typuje tutaj zwycięstwo gospodarzy którzy powinni sobie poradzic z drużyna Denver. Atutem Tłoków powinno być lekkie zmeczenie po bardzo zaciętym meczu w Washingtonie. Natomiast Pistons nie grali i to będzie ich także atutem
|
Do góry
|
|
|
|
#451763 - 23/11/2005 22:14
Re: NBA 23.11.2005
|
stranger
Meldunek: 23/11/2005
Postów: 17
|
Debiut na forum - mam nadzieję, że będzie udany Atlanta Hawks - Boston Celtics (under 196) Jako, że mecz rozgrywany jest na boisku Atlanty to spodziewam się, bardziej wyrównanego pojedynku niż gdyby to Boston był gospodarzem. Atlanta musi kiedyś w końcu wygrać i będzie o to walczyć. Średnia punktów zdobytych przez Atlante na własnym parkiecie to 92, a średnia Bostonu na wyjeździe to 99. Typ obstawiam na 5/10 gdyż Boston mimo porażki z Charlotte na wyjeździe zdobył tam aż 105 punktów.
|
Do góry
|
|
|
|
#451764 - 23/11/2005 22:15
Re: NBA 23.11.2005
|
addict
Meldunek: 12/01/2003
Postów: 624
Skąd: London, UK
|
Houston[+3.5] - Phoenix @1.55 Bet365
Zauważyłem ten meczyk i nie mogę przejść koło tego handi obojętnie. Widziałem wczorajszy mecz Rakiet z Dallas i muszę przyznać, że gdyby Terry nie miał swojego najlepszego meczu w sezonie (trafiał wszystko), to różnie mogło być. Słońca też wczoraj grały i niemiłosiernie męczyły się ze słabymi Raptorami. Widać teraz ile dla drużyny Phoenix znaczy Barbosa, który złapał kontuzję. Pierwszy mecz bez niego i od razu pod górkę. Na szczęści Nash się wykazał i podciągnął wynik na korzyść swojej drużyny. Dzisiaj klucza w zwycięstwie Houston upatruję w osobie Yao Minga (a przecież mają jeszcze Mutombo), który będzie królował pod deskami. No bo na dobrą sprawę to nie widzę w Phoenix nikogo, kto mógłby z nim walczyć. Kurt Thomas chyba tylko, bo to jedyny center u Słońc, może jeszcze z pomocą Mariona. Moim zdaniem tablice wygrane zdecydowanie przez Rakiety. Obwód raczej na korzyść Phoenix, ale nie musi tak być, bo wczoraj nie imponowali skutecznością (4 na 25 za 3 pkt). Z kolei Houston wczoraj pokazało się z dobrej strony jeśli chodzi o kończenie akcji, co druga akcja to podanie do Minga i jego punkty, albo wejście na kosz zakończone wsadem albo layup'em. Żadnego szukania fauli, mało rzutów za 3, tylko po prostu akcja za akcją kończona za 2. Jeśli dzisiaj też tak zagrają to mają wszelkie szanse wygrać. Tym bardziej, że grają u siebie, co napewno ich uskrzydli.
Pozdrawiam Master Flamaster
|
Do góry
|
|
|
|
#451765 - 23/11/2005 22:30
Re: NBA 23.11.2005
|
stranger
Meldunek: 23/11/2005
Postów: 17
|
Po małej analizie dodam jeszcze:
Detroit Pistons (-10) - Denver Nuggets 1
Jak już ktoś wspominał Denver zmęczone po walce z Washingtonem. Natomiast zwycięstwa Detroit na własnym parkiecie (20 punktami z Philadelphia, 33 punktami z Toronto i 15 punktami z Boston) mówią same za siebie. Można także pomyśleć nad overem w tym meczu (w sportingbet jest 186) gdyż Detroit u siebie zdobywa zawsze ponad 100 punktów. Tylko jak zaprezentuje się Denver?
|
Do góry
|
|
|
|
#451766 - 23/11/2005 22:55
Re: NBA 23.11.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
|
Witam, Master Flamaster napisal juz chyba wszystko o tym meczu i moj jedyny wybor to wlasnie Philadelphia 76ers ml @2,28 4/10 Pinnacle.. Poza tym podeslal mi dzisiaj plusowe handi na Phile pan Maddux Ja pojde dalej i zagram ml.. g00niek's NBA: 14-16 -11,502
|
Do góry
|
|
|
|
#451767 - 24/11/2005 02:50
Re: NBA 23.11.2005
|
stranger
Meldunek: 23/11/2005
Postów: 17
|
Debiut nie za udany Atlanta - Boston under 196 - tak jak się spodziewałem mecz był wyrównany i tak jak się spodziewałem Atlanta wreszcie wygrała, nie przewidziałem tylko, że skuteczność obu zespołów będzie taka duża. W końcu nie za cześto zdarza się, że oba zespoły zdobywają prawie 240 punktów. Detroit (-10) - Denver - tak jak przeczuwałem Detroit rozniósł Denver udowadniając, że na własnym parkiecie zdobywa zawsze powyżej 100 punktów.
|
Do góry
|
|
|
|
#451768 - 24/11/2005 06:17
Re: NBA 23.11.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/08/2005
Postów: 6244
Skąd: Stalowa Wola
|
Quote:
Może się komuś przyda: Iverson poleciał do Milwaukee. Nie trenował we wtorek z powodu choroby więc jego występ jest nie pewny.
Under 210 ładnie wygląda jesli Iverson się nie pojawi na parkiecie
Iverson 45 punktów <crazy>
|
Do góry
|
|
|
|
#451770 - 24/11/2005 10:26
Re: NBA 23.11.2005
|
addict
Meldunek: 23/09/2005
Postów: 641
|
Jak się po 3 kwartach prowadzi 95-62 to sobie mozna pozwolic w 4 kwarcie I tak rezerwa Spursów kontra rozgrzana podstawowa druzyna GSW i tylko +9, coś cienko a tak na poważniezszokował mnie mega overowy wynik jak na nich dlatego w 5 kolejnych meczach bede gral na nich undery
|
Do góry
|
|
|
|
#451771 - 24/11/2005 10:26
Re: NBA 23.11.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/08/2005
Postów: 7748
Skąd: Kraków/Pireus
|
Quote:
Coś jest z tą ostatnią kwartą w wykonaniu SA. Znowu porażka 27:18.
A Po Co MIeli sie wysilac skoro mieli taka rpzewage po 3 kwartach?:)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|