Phi -9, GS win ...udana nocka jupiii !!!

btw! jeśli chodzi o Vince'a to jego forma niestety troszke spadła czsego nie można powiedzieć o Iversonie, który jest następcą Jordana bez dwóch zdań, a Carter jest aktualnie tylko solidnym graczem.

Wilson ma racje carter sprawia wrazenie zmanierowanego zawodnika ktoremu gra w kosza nie daje juz tyle przyjemnosci co za czasow gry w raptorsach. W jego grze nie widze juz pasji i naprawde watpie by jego forma z najlepszych czasow mogla jeszcze powrocic. Oczywiscie stac go na zagranie super spotkania ale nie sadze zeby potrafil grac na najwyzszym poziomie przez wiekszosc czesc sezonu tak jak to robi chociaz iverson

Caly czas nie tak jak byc powinno Cos mi mowilo ze Spurs nie przelamia handi, ale co z tego jak Milwaukee chyba wpadlo w glebszy dolek... Znowu noc minusowa z NBA...

Co do Cartera to jest zmanierowany po latach gry w Toronto gdzie byl bogiem... Ale jest jeszcze druga sprawa, jest po prostu szalenie wyeksploatowany... Jego organizm zacznie powoli domagac sie duzo odpoczynku, po tych jego skokach kolana ma podobno w nienajlepszym stanie.. mimo ze stary jeszcze nie jest to on juz nawet polowa MJ-a nigdy nie bedzie

g00niek's NBA: 14-16 -11,502

No to położyłem kupon stawiając na NJ. Ale mili państwo nie stawiajcie krzyżyka nad Wincentym. Złapał kontuzje w środku meczu to fakt, ale w NBA jeszcze pogra. Ogólnie NJ walczyło do samego końca.. gdyby Kidd rzucił tą ostatnią trójkę..

no ale nie ma co gdybać, jeszcze nie jeden kuponik się w życiu położy