nie sadzilem ze mozna byc takimi niedorozwojami i przegrac wygrany mecz

jak zajebiscie niska musi byc ich inteligencja sportowa zeby przegrac taki mecz

oby Knicks sobie trójki nie dal rzucić...

moim zdaniem najbardziej frajerska porażka to Misie ze Słońcami

wystarczyło by Guy spudłował wolnego a on trafił mina Gasola potem bezcenna

nie dali sobie rzucić ale floater farciarsko wszedł ehhh teraz trafić...

lol dogrywka będzie ?
oby pokryli w niej handi, a co najmniej wygrali

jeszcze 3,7....

Wichita kaman konczyta kupon na prawie 2 kafle



He? Co tam sie dzialo dokladnie?

jednak czarnym nigdy nie wolno ufac inteligencja nigdy oni nie grzeszyli

Nie takie cuda bywały.

Do dziś pamiętam jak kiedyś wtopiłem grubo granego overa gdy na niecałe 4 minuty przed końcem brakowało 2 punktów. Od tego czasu było (o ile pamiętam):

1/14 FT
0/7 FG

To dopiero była wtopa. To co zrobili Wizards to pikuś.

dogrywka....

Misie miały +1 i dwa osobiste. Guy chciał oba spudłować, by Słońca nie miały czasu na rzut, a on drugiego trafił i było jakieś 2 sekundy i chyba Nash doprowadził bb do dogrywki, gdzie Słońca wygrały

ale tak durne straty pilek, jeszcze glupszy faul za 3osobiste ehhh umiejetnosci to oni maja ale inteligencji zadnej

Wichita kurwa pobudka... 14pkt przewagi a juz tylko 1pkt zostal

Prowadzili 1 pkt i mieli osobisty. A do końca pozostawały jakieś ułamki sekund. Wystarczyło nie trafić i zanim rywale by zebrali (jeśli w ogóle), zanim by rzucili spod własnego kosza... to ni chuchu nie mogło się udać.
A ten jełop trafił

Rywale zaczęli więc z boku i równo z syreną trafili.

no i Knicks wpieprzą z samym Varejao

No to ladna wtopka. Tak to jest z "Gejami"

szikago da rade??

PS.Parker rozdzwodzi sie z evką??

Knicks płynąąąąąą w OT

Varejao 4 pkt, blok, 2 zbiórki, i 2 offense na nim

knicks wtopili, czy można napisać coś innego niż : ?