wywaliłem właśnie Gino z Doyles :/ AKs na KJ złapał tripsa ale ja miałem już flusha na flopie

ciśnie ktoś jeszcze tego OFC?

Ja męczę się jeszcze na jednym donkamencie. Nie dość, że nie turbo, to jeszcze rebuy. Po kiego diabła to grałem ehh, nie chce mi się już.

tego 50K na PS? reb za 3$?

Tak... nie. Rebuy za 3$ owszem, ale pula100k (60k guaranteed było)

no o to mi chodziło tylko nie wiem jak tam teraz. za 1st za to z 10-20K $ chyba to ciśniesz bzyku

ja 25 oa OFC jakieśgrosze ale Ticket do 50K bounty jest

ładny stack masz

Jakieś pięćsetne miejsce

Cisnij Ale licz sie z tym, ze jak Ci bedzie dobrze szlo to nie skonczysz przed wyjsciem do roboty

wygrasz i od razu do roboty

To na żądanie

I to by było na tyle. Od dawna mnie kusiło na allina tylko karty nie było. Się pojawiła to decyzja była prosta. Zwłaszcza jak roztoczyliście mi tu wizję całonocnego grania

No i AQ < AA



Za kilka godzin wstajemy zu arbeit... błeee

P.S. Może w następny weekend też sobie jakąś donkownię zagram. Ale to poszukam jakiegoś turka w sobotę około południa. Żeby w razie czego do poniedziałku wyrobić

gram sobie turka standardowo wieczornego na pkr, stackowalem sie z godziem z moja top para... ale turn mu spadl lepszy... pechowo

z 5000 stacka zostalo mi 500 albo 700 nie pamietam dokladnie

postanowilem sobie w myslach ze go wywale z turnieju ihih fantazja byla, on mial jakos 20 kilka tysiecy

ii po 2 godzinach go wywalilem

mam teraz 40 k stack

walcze!

poprawka 53 k

przed chwila KK dostalem, gosc przedemna allin za 12 k... ja call

KK na AJ

utrzymalo mi sie

i co fiszujesz? jaki tur?

jasne

2/34

ten co zawsze 55$

8 000 grand prix 6 seat

powoli ledwo co na oczy widze...