Panowie odradzam dziś Liverpool.. Nie mówię, że nie wygrają ale w tygodniu rewanż w LE u siebie z Atletico i na ten mecz się wszyscy w klubie w 100% nastawiają. Ponadto na wyjazdach średnio idzie a Burnley walczy o utrzymanie
przypomnij mi kiedy ostatni raz klub z UK był tam w finale
w tamtym roku co zrobiły kluby z UK w tych rozgrywkach olały
doskonały przykład AV w lidze o TOP 4 walczyli
Walczyli - Liverpool już nie walczy. Posłuchaj sobie wywiadów z Benitezem, który mówi, że wygrana w pierwszej edycji LE to "byłaby fantastyczna sprawa", niby znasz się na brytyjskim futbolu a o podejściu Beniteza i Liverpoolu do gry w Europie nie znasz?
Piłkarze już nie mówią o walce o 4 miejsce, mówią o zabezpieczeniu 7 pozycji.. Everton traci 5 pkt, czy warto włożyć 100% żeby w czwartek nie mieć sił na walkę o finał?