04.04, 02:45
Duke v West Virginia
West Virginia (2,31 @
Pinnacle), 5/10
WV Mountaineers to - jak już wspomniałem na czacie - najbardziej zorientowana na atak drużyna Final Four. I chyba zespół z największymi indywidualnościami. Nic więc dziwnego, że dla prawie 40% kibiców (sonda ESPN) to główny faworyt do wygrania turnieju w Indianopolis.
Duke jest faworytem tego meczu chyba tylko ze względu na markę uczelni w rozgrywkach NCAA i osobę Mike'a Krzyzewskiego, który pracuje tam długie lata, a jego autorski program szkolenia dał NBA takie gwiazdy jak Grant Hill, Shane Battier, Christian Laettner, Jason Williams i tuzin innych nazwisk... Problem w tym, że teraz jakoś nie widzę w tej drużynie uniwersyteckiej nikogo, kto mógłby zrobić w NBA taką karierę jak ktoś ze wspomnianej piątki. Nikogo.
Ta drużyna Duke w niczym nie przypomina ekip tego uniwersytetu, które wygrywały dwa razy Final Four. Ot, zespół w którym jest mnóstwo solidnych graczy, ze świetnymi warunkami fizycznymi, ale nie ma żadnego kandydata na gwiazdę.
West Virginia ma moim zdaniem co najmniej trzech takich graczy
To zespół który najlepiej z całej czwórki finalistów prezentował się w drodze do Final Four, drużyna która ma olbrzymi potencjał w obronie i w ataku, kontrowersyjnego trenera który popadał w konflikty z prawem i z władzami uczelni na których pracował... To prawdziwe bulldogi tego półfinału
2,31 to moim zdaniem value (i sonda na ESPN jest chyba najlepszym na to dowodem :))
[kultowy.blog.pl]